Blisko 100 osób wzięło udział w warsztatach muzycznych organizowanych przez Miejski Dom Kultury w Stalowej Woli. Chcą śpiewać, grać, rozwijać się i tworzyć. Spotkanie z profesjonalistami to dla nich szansa…
Warsztaty są bezpłatne, a prowadzą je znakomici muzycy. Takiej okazji nie może zmarnować ktoś, kto poważnie myśli o śpiewaniu czy graniu na scenie. Corocznie uczestników przybywa, pojawiają się coraz to nowsze twarze. Zimowa edycja ma miejsce już po raz dziewiąty. Oczywiście kierownikiem artystycznym warsztatów jest jak zawsze Marek Raduli. A po wielu godzinach ćwiczeń przychodzi w końcu czas na koncert finałowy.
Na jednej scenie stają przed publicznością debiutanci obok profesorów. Kunsztowne doświadczenie miesza się z młodzieńczą energią, co w rezultacie daje niezwykły efekt radości ze wspólnego muzykowania. Wraz z debiutantami wystąpili: Marcin A. Steczkowski, Dawid Lewandowski, Marcin Jadach, Jan Kiedrzyński, Mariusz Godzina. Wokalistki do koncertu przygotowały Aleksandra Królik oraz Ewa Niewdana–Hady.
Podczas warsztatów zawiązywały się zespoły i powstawały arcyciekawe, jednorazowe konstelacje. Należy w tym koncercie uczestniczyć i przyłożyć ucho, by wiedzieć co też nowego w stalowowolskiej muzyce się dzieje.
Bardzo dziękuję wszystkim; organizatorom, uczestnikom i widzom (była kultura i brawa). Niestety krytykanctwo bierze górę, a przecież jest co pochwalić. Na warsztatach jest nauka i każdy kto uznaje potrzebę uczestniczenia w nich, wykazuje minimum pokory do swojej osoby.
Pozdrawiam wszystkich
Panie latawiec, mówić do Was to z całym szacunkiem jak grochem o ścianę
Przypominam tylko że Dom Kultury jest miejski, a nie prywatny. Resztę dopiszcie sobie sami, bo wiecie najlepiej jak to jest...
Witam serdecznie. Jeśli macie Państwo jakieś zastrzeżenia odnośnie warsztatów muzycznych, chcecie podzielić się swoimi uwagami - zapraszam do MDK do Działu Organizacji Imprez - chętnie odpowiem na każde pytanie i postaram się rozwiać wątpliwości w rozmowie. Niezmiennie czekamy w MDK na zgłoszenia każdego chętnego do wzięcia udziału w warsztatach w sierpniu (ogłoszenie na stronie MDK zamieścimy w czerwcu), obojętnie czy był już na nich kilkukrotnie czy też ma zamiar dopiero zacząć muzyczną przygodę. Dziękuję za koncert finałowy wszystkim wykonawcom - zagrali i zaśpiewali najlepiej jak umieli. Już dziś zapraszam na wakacyjną odsłonę warsztatów, dołożymy starań, by były coraz lepsze. Dziękuję wykładowcom za trud włożony w warsztaty, dziękuję zwłaszcza rodzicom najmłodszych uczestników, którzy nieraz kilkukrotnie w ciągu dnia dowozili na zajęcia swoje dzieci.
Liczę też na zachowanie stosownej formy w dyskusji na forum, tak, by nikogo nie obrażać. Szanujmy swoje odmienne zdania i dajmy temu wyraz w sposób cywilizowany. Pozdrawiam!
~obserwator - oczywiście wszystko zrobiłeś, żeby przekręcić to co napisałem. Chodziło mi o to, że poziom gitarzystów przy Karolu czy 2, 3 wyjątkach jest równy zeru, bo tak naprawdę jest. 'Kto pracuje więcej' - czytaj kto zostaje po warsztatach w dolnej sali, znajdzie sobie kolejnych muzyków do zagrania konkretnego kawałka będzie wtedy grał ich więcej na koncercie, rozumiesz? Armin dobrze pisze, najgorsze jest plucie na kogoś, kto potrafi coś więcej, znowu nie pozdrawiam...
Czytając wszystkie kometarze ja tu żadnego plucia jadem nie widzę.
Ludzie piszą o swoich spostrzeżeniach i tyle.
W innych tematach na tej stronie to jest plucie jadem.
Tu jest ok.
Najgorsze, że ludziom anonimowo plującym jadem brakuje odwagi, żeby się podpisać. Jako wielokrotnemu uczestnikowi warsztatów przykro mi patrzeć na to jak ludzie z zazdrości czy nie wiem czego czepiają się dawniej Tomka Gutki, obecnie Karola Godka. Bo komuś wychodzi to trzeba się do niego doczepić. I to kreowanie fałszywego obrazka warsztatów i samego Karola. Ludzie - po pierwsze - tak jak już powiedział niżej Kacper, nigdy nie było i nie sądzę, żeby była w przyszłości taka sytuacja, że ktoś chce zagrać jakiś utwór na koncercie finałowym a kadra mu odmawia, bo faworyzują Karola czy kogokolwiek innego - NIGDY. Po drugie - Karol to wyjątkowo utalentowany gitarzysta, muzyk, odnajduje się w wielu klimatach,gatunkach i ma zdecydowanie najlepszy warsztat z wszystkich lokalnych młodych gitarzystów, a przy tym nigdy na warsztatach nie patrzył na nikogo z góry, nie uważał się za niewiadomo kogo i z innymi uczestnikami warsztatów jest w normalnych zdrowych relacjach, a nie jest tym złym, który nie daje innym szansy wejść na scene, bo musi podbudować swoje ego ilością minut spędzonych tam, jak większość tutaj to przedstawia. Nie rozumiem ataków, naprawdę. A to, że reszta gitarzystów włącznie ze mną jest momentami gdzieś w jego cieniu, to nie kwestia tego, że Karol jest zły i niedobry i jest go więcej na scenie, a tego że swoją grą przyciąga uwagę i wywiera wrażenie.
A teraz jeszcze odpowiedź do "rodzic".
Dziękuję za miłe słowa odnośnie utworu Santany, który wykonywałem - bardzo miło słyszeć i bardzo wiele takie uwagi znaczą.
Aczkolwiek same fakty odnośnie Karola też Pan/Pani trochę nagina, bo mimo, że "nie było mnie wiele na scenie" to wbrew pozorom Karol znajdował się na niej niewiele dłużej. (1-2 utwory więcej)
Jeśli ktoś marudzi na Karola i jest uczestnikiem to chyba nie miał odwagi, by się zgłosić do grania czegokolwiek. Jeśli ktoś z kolei nie był uczestnikiem warsztatów, to proponuję się wybrać i zobaczyć jak to funkcjonuje, bo tak naprawdę co roku jest problem ze skompletowaniem porządnego zestawu kawałków na koncert finałowy i trzeba kleić z tego co jest, a każdy chętny skład do zagrania czegokolwiek jest przyjmowany z otwartymi rękami (o ile oczywiście reprezentuje minimum przyzwoitości). Także raczej to wygląda tak, że Karol gra, bo reszta nie chce się podjąć/nie umie.
Panowie i panie to są warsztaty dla dzieci i młodzieży a nie spotkanie wirtuozów. Nie znam Godka i nie wiem kto to jest, ale bez względu na poziom zaawansowania dzieciaki powinny mieć szanse zaprezentowania się na scenie bo na samym końcu o to chodzi. A pan Godek jak jest taki dobry to niech sobie gra i da innym grać. Skoro jest taki dobry to jego miejsce nie jest na warsztatach, ale na scenie zawodowej. Dla mnie parę fajnych koncertów wokalnych młodych ludzi no i Europa Santany w wykonaniu młodego gitarzysty, no ale to chyba nie jest Godek bo nie było go za wiele na scenie. I jeszcze jedno wokalista w okularach wychwalany przez pana pana Marka może ma potencjał, ale był całkowicie nieprzygotowany i moim zdaniem choć śpiewał chyba pięć piosenek to wszystkie położył.
Tyle opinia rodzica, którego pociecha wystąpiła w jednym utworze i dlatego się cieszę. Jakby nie było tam mojego dziecka i Santany to byłaby wielka nuda.
do uczestnik: należałoby przeprosić tych których nazwałes zerem i odpowiedzieć na pytania jak w moim poprzednim poscie:
3. wytłumacz mi zdanie napisane przez ciebie cyt. że kto pracuje wiecej, będzie miał najbogatszy repertuar - skąd wiem ile kawałków mogę zrobić i z kim to uzgadniam?
4. Jakie są kryteria oceny umiejętnoci warsztatowiczów na dzień dobry i kto to je weryfikuje , że piszesz o innych , że są zerem.
5. co znaczy twoja odpowiedź cyt. chodzi mi o to, że nikt po za Karolem i paroma wyjątkami nie zagrałby tych kawałków co on.
Chyba rozumiesz 3 proste pytania? Jasne?
~obserwator: chodzi mi o to, że nikt po za Karolem i paroma wyjątkami nie zagrałby tych kawałków co on. Warsztaty funkcjonują na takich warsztatach:
1. wysyłasz zgłoszenie
2. przychodzisz np. właśnie z gitarą
3. przez pierwsze 2 dni jest właśnie formuła warsztatowa, np. nauka jakichś 'smaczków gitarowych'
4. przez kolejne 2 dni jest dopracowywanie utworów, które chcesz zrobić na scenę.
Jasne?
do -Greg. Mam wrażenie, że w naszym mieście jest więcej niż jedna placówka podpisująca się Mdk. Bo ta , którą ja znam, organizuje szerokie spektrum imprez dla całego przekroju odbiorców. Są i te z wyższej półki cenowej , ale i takie dostępne dla przeciętnej kieszeni, a nawet takie ze wstępem wolnym. Jeśli brakuje Ci jakiejś formy działalności , to z tego co wiem kiedyś było mnóstwo informacji na temat zebrania grupy inicjatywnej, która z ramienia mieszkańców mogłaby kreować nowe działania kulturotwórcze. Z tego co wiem tłumów na tego rodzaju zebraniach nie było...... Ciebie pewnie też zabrakło , bo prawdopodobnie malkontenctwo przekułbyś w jakąś fantastyczną formę.
Do człowiek: powiedz mi w takim razie na jakich zasadach te warsztaty funkcjonują.
1. wysyłam zgloszenie to wiem
2. Przchodzę np. z gitarą i co dalej?
3. wytłumacz mi zdanie napisane przez ciebie cyt. że kto pracuje wiecej, będzie miał najbogatszy repertuar - skąd wiem ile kawałków mogę zrobić i z kim to uzgadniam?
4. Jakie są kryteria oceny umiejętnoci warsztatowiczów na dzień dobry i kto to je weryfikuje i na jakiej podstawie ktos o nicku uczestnik pisze, że prócz Karola dwoch jeszcze cos potrafi a reszta jest zerem.
Nie mam nic do Karola Godka dzielę wszystkie te kometarze na pół i oczekuję odpowiedzi.
negatywne komentarze na temat Karola? jak zwykle, atakuje się najmocniejszych ;) ilość granych kawałków na koncercie zależy od tego ile kto przygotuje- nie dziwne, że ktoś kto pracuje więcej, będzie miał najbogatszy repertuar. Bywały edycje i z 30 utworami zespołów, zwykle nie odmawia się wystąpienia żadnemu chętnemu.
Do" Grega" A dlaczego tak negatywnie podchodzisz do opnii na temat Kultury w MDK-u.Myślę,że musisz pisać za siebie,a nie ,że ze znajomymi myślicie.Jakie tam znajomości jeżeli chodzi o zajęcia dla dzieci? przychodzisz, zapisujesz malucha i się edukuje.Nigdy nie miałem problemów z umieszczeniem dziecka na liście uczestników zajęć, należy tylko zrobić to w odpowiednim czasie,a nie czekać jak już nie ma miejsc.Narzekasz sam nie wiesz na co,a do tego wciagasz swoich "" znajomych o ile tacy istnieja.
Pamietaj jeszcze,że jeżeli Twoja latorośl po Tobie odziedziczy takie podejżenia o złej kultury w MDK-u to mu współczuję na przyszłość,ale zawsze możesz go zapisać na zajęcia obok do -LABIRYNTU- ZASTANÓW SIĘ CO TY,A CO ZNAJOMI TWIERDZĄ I WTEDY NAPISZ .Pa.
Do -AUDYTOR-
Serce Ty moje ,a dlaczego nie chcesz się nam wszystkim przedstawić z nazwiska i imienia? Doczepiłeś się jak rzep do psiego ogona jak nie do MDK-u to do MOSiR-u co Cię swędzi :głowa czy du... boli. I wciąż sobie zadaje pytanie czy to jest lizus czy zwyczajny M a n i e k .....Pozdrawiam Cię oziemble.
A ja proszę, tak bardzo narzekających na MDK i na zajęcia w nim
prowadzone aby poszli do spowiedzi hi,hi bo co wam zalega na żoładku i na duszy to Was po niej ruszy ,jak nie pomoże to módl się młody człowieku bo tylko daj boze-nikt Ci już niepomoże.Pozdrawiam - Matoły jedne!!!!
Czas na zmianę dyrektora, coś na wzór SDK. Obecny widać że jest już schorowany i mocno wypalony. Niech już sobie odpocznie i da działać młodym i ambitnym. Trzon działalności tworzą tam zwykli ludzie. On tylko brylował przy boku Szlęzaka, którego posłusznie przez lata wspierał.
Na MOSiRze powinni jeszcze pilnie towarzystwo rozgonić. To co się tam dzieje woła o pomstę do nieba.
Mamy wraz ze znajomymii od dłuższego czasu wrażenie, że nasza kultura się stacza. Staje się domem kultury wyłącznie dla wybranej grupy tych samych ludzi (przykład ferie dla dzieci). Wiecznie organizują tylko bardzo drogie imprezy wynajęte. Widomo na takich mało mają do roboty, a dobrze się zarabia. Może to kwestia zarządania ale chyba nie od tego dom kultury jest. Chyba że to zwykła remiza.
Nie rozumiem tego najazdu na Karola... Może i gra w tych 8 czy 9 utworach, ale kto broni reszcie tam grać? Poziom reszty gitarzystów przy Karolu czy 2 innych jest tak równy zeru... Nie pozdrawiam reszty.
Brawo, brawo co za cudowna impreza! Co za piękny duet Karola Godka i jego kolegi. Palce lizać. Za rok Karol Godek uraczy nas graniem na 8 instrumentach jednocześnie . Co za talent!!! Bardziej niestety przypomina to farsę, niz prezentację uczniów z warsztatów.
Szkoda tych 30 innych gitarzystów....co musieli się męczyć razem na scenie gdy Godek grał sam.
Smutne towarzystwo adoracji dwóch panów.
Odnośnie przekrętów dyrektora, może nawet za cichym przyzwoleniem byłego prezydenta, dużo bym mogła pisać. Przyjdzie na to odpowiednia pora. Tyle co przy okazji modernizacji MDK i wielu, wielu imprez wyprowadzili, to nam zwykłym zjadaczom chleba w głowie się nie mieści. Za czyjeś pieniążki kampania poprzednika była sztucznie dopompowana. Ostatni głupiec tylko tego nie widział.
Dla mnie to promocja miasta. Formula jesli sie wypalila powinna zostac zmieniona. Wystep na scenie przed widownia mozna organizowac jednak czesciej bez robienia wielkiego szumu ze to stalo sie mozliwe dzieki warsztatom. Bez jaj. Dzieciaki musza sie oswajac w czesciej. Formula musi byc efektywna a nie efektowna.
Komentarze
Bardzo dziękuję wszystkim; organizatorom, uczestnikom i widzom (była kultura i brawa). Niestety krytykanctwo bierze górę, a przecież jest co pochwalić. Na warsztatach jest nauka i każdy kto uznaje potrzebę uczestniczenia w nich, wykazuje minimum pokory do swojej osoby.
Pozdrawiam wszystkich
Panie latawiec, mówić do Was to z całym szacunkiem jak grochem o ścianę
Przypominam tylko że Dom Kultury jest miejski, a nie prywatny. Resztę dopiszcie sobie sami, bo wiecie najlepiej jak to jest...
Witam serdecznie. Jeśli macie Państwo jakieś zastrzeżenia odnośnie warsztatów muzycznych, chcecie podzielić się swoimi uwagami - zapraszam do MDK do Działu Organizacji Imprez - chętnie odpowiem na każde pytanie i postaram się rozwiać wątpliwości w rozmowie. Niezmiennie czekamy w MDK na zgłoszenia każdego chętnego do wzięcia udziału w warsztatach w sierpniu (ogłoszenie na stronie MDK zamieścimy w czerwcu), obojętnie czy był już na nich kilkukrotnie czy też ma zamiar dopiero zacząć muzyczną przygodę. Dziękuję za koncert finałowy wszystkim wykonawcom - zagrali i zaśpiewali najlepiej jak umieli. Już dziś zapraszam na wakacyjną odsłonę warsztatów, dołożymy starań, by były coraz lepsze. Dziękuję wykładowcom za trud włożony w warsztaty, dziękuję zwłaszcza rodzicom najmłodszych uczestników, którzy nieraz kilkukrotnie w ciągu dnia dowozili na zajęcia swoje dzieci.
Liczę też na zachowanie stosownej formy w dyskusji na forum, tak, by nikogo nie obrażać. Szanujmy swoje odmienne zdania i dajmy temu wyraz w sposób cywilizowany. Pozdrawiam!
do uczestnik: ok dzięki
~obserwator - oczywiście wszystko zrobiłeś, żeby przekręcić to co napisałem. Chodziło mi o to, że poziom gitarzystów przy Karolu czy 2, 3 wyjątkach jest równy zeru, bo tak naprawdę jest. 'Kto pracuje więcej' - czytaj kto zostaje po warsztatach w dolnej sali, znajdzie sobie kolejnych muzyków do zagrania konkretnego kawałka będzie wtedy grał ich więcej na koncercie, rozumiesz? Armin dobrze pisze, najgorsze jest plucie na kogoś, kto potrafi coś więcej, znowu nie pozdrawiam...
Czytając wszystkie kometarze ja tu żadnego plucia jadem nie widzę.
Ludzie piszą o swoich spostrzeżeniach i tyle.
W innych tematach na tej stronie to jest plucie jadem.
Tu jest ok.
Najgorsze, że ludziom anonimowo plującym jadem brakuje odwagi, żeby się podpisać. Jako wielokrotnemu uczestnikowi warsztatów przykro mi patrzeć na to jak ludzie z zazdrości czy nie wiem czego czepiają się dawniej Tomka Gutki, obecnie Karola Godka. Bo komuś wychodzi to trzeba się do niego doczepić. I to kreowanie fałszywego obrazka warsztatów i samego Karola. Ludzie - po pierwsze - tak jak już powiedział niżej Kacper, nigdy nie było i nie sądzę, żeby była w przyszłości taka sytuacja, że ktoś chce zagrać jakiś utwór na koncercie finałowym a kadra mu odmawia, bo faworyzują Karola czy kogokolwiek innego - NIGDY. Po drugie - Karol to wyjątkowo utalentowany gitarzysta, muzyk, odnajduje się w wielu klimatach,gatunkach i ma zdecydowanie najlepszy warsztat z wszystkich lokalnych młodych gitarzystów, a przy tym nigdy na warsztatach nie patrzył na nikogo z góry, nie uważał się za niewiadomo kogo i z innymi uczestnikami warsztatów jest w normalnych zdrowych relacjach, a nie jest tym złym, który nie daje innym szansy wejść na scene, bo musi podbudować swoje ego ilością minut spędzonych tam, jak większość tutaj to przedstawia. Nie rozumiem ataków, naprawdę. A to, że reszta gitarzystów włącznie ze mną jest momentami gdzieś w jego cieniu, to nie kwestia tego, że Karol jest zły i niedobry i jest go więcej na scenie, a tego że swoją grą przyciąga uwagę i wywiera wrażenie.
A teraz jeszcze odpowiedź do "rodzic".
Dziękuję za miłe słowa odnośnie utworu Santany, który wykonywałem - bardzo miło słyszeć i bardzo wiele takie uwagi znaczą.
Aczkolwiek same fakty odnośnie Karola też Pan/Pani trochę nagina, bo mimo, że "nie było mnie wiele na scenie" to wbrew pozorom Karol znajdował się na niej niewiele dłużej. (1-2 utwory więcej)
Pozdrawiam i apeluję o mniej nienawiści.
Jeśli ktoś marudzi na Karola i jest uczestnikiem to chyba nie miał odwagi, by się zgłosić do grania czegokolwiek. Jeśli ktoś z kolei nie był uczestnikiem warsztatów, to proponuję się wybrać i zobaczyć jak to funkcjonuje, bo tak naprawdę co roku jest problem ze skompletowaniem porządnego zestawu kawałków na koncert finałowy i trzeba kleić z tego co jest, a każdy chętny skład do zagrania czegokolwiek jest przyjmowany z otwartymi rękami (o ile oczywiście reprezentuje minimum przyzwoitości). Także raczej to wygląda tak, że Karol gra, bo reszta nie chce się podjąć/nie umie.
#pdk
Panowie i panie to są warsztaty dla dzieci i młodzieży a nie spotkanie wirtuozów. Nie znam Godka i nie wiem kto to jest, ale bez względu na poziom zaawansowania dzieciaki powinny mieć szanse zaprezentowania się na scenie bo na samym końcu o to chodzi. A pan Godek jak jest taki dobry to niech sobie gra i da innym grać. Skoro jest taki dobry to jego miejsce nie jest na warsztatach, ale na scenie zawodowej. Dla mnie parę fajnych koncertów wokalnych młodych ludzi no i Europa Santany w wykonaniu młodego gitarzysty, no ale to chyba nie jest Godek bo nie było go za wiele na scenie. I jeszcze jedno wokalista w okularach wychwalany przez pana pana Marka może ma potencjał, ale był całkowicie nieprzygotowany i moim zdaniem choć śpiewał chyba pięć piosenek to wszystkie położył.
Tyle opinia rodzica, którego pociecha wystąpiła w jednym utworze i dlatego się cieszę. Jakby nie było tam mojego dziecka i Santany to byłaby wielka nuda.
do uczestnik: należałoby przeprosić tych których nazwałes zerem i odpowiedzieć na pytania jak w moim poprzednim poscie:
3. wytłumacz mi zdanie napisane przez ciebie cyt. że kto pracuje wiecej, będzie miał najbogatszy repertuar - skąd wiem ile kawałków mogę zrobić i z kim to uzgadniam?
4. Jakie są kryteria oceny umiejętnoci warsztatowiczów na dzień dobry i kto to je weryfikuje , że piszesz o innych , że są zerem.
5. co znaczy twoja odpowiedź cyt. chodzi mi o to, że nikt po za Karolem i paroma wyjątkami nie zagrałby tych kawałków co on.
Chyba rozumiesz 3 proste pytania? Jasne?
do uczestnik: no i sam widzisz, grajek pisze cyt. kocert jednego gwiazdorka.
Zgadzam się z grajkiem - przychylam się do najazdu na Karola.
Ech...
~obserwator: chodzi mi o to, że nikt po za Karolem i paroma wyjątkami nie zagrałby tych kawałków co on. Warsztaty funkcjonują na takich warsztatach:
1. wysyłasz zgłoszenie
2. przychodzisz np. właśnie z gitarą
3. przez pierwsze 2 dni jest właśnie formuła warsztatowa, np. nauka jakichś 'smaczków gitarowych'
4. przez kolejne 2 dni jest dopracowywanie utworów, które chcesz zrobić na scenę.
Jasne?
do -Greg. Mam wrażenie, że w naszym mieście jest więcej niż jedna placówka podpisująca się Mdk. Bo ta , którą ja znam, organizuje szerokie spektrum imprez dla całego przekroju odbiorców. Są i te z wyższej półki cenowej , ale i takie dostępne dla przeciętnej kieszeni, a nawet takie ze wstępem wolnym. Jeśli brakuje Ci jakiejś formy działalności , to z tego co wiem kiedyś było mnóstwo informacji na temat zebrania grupy inicjatywnej, która z ramienia mieszkańców mogłaby kreować nowe działania kulturotwórcze. Z tego co wiem tłumów na tego rodzaju zebraniach nie było...... Ciebie pewnie też zabrakło , bo prawdopodobnie malkontenctwo przekułbyś w jakąś fantastyczną formę.
Przyjdźcie, zagrajcie i się wypowiadajcie.
Do człowiek: powiedz mi w takim razie na jakich zasadach te warsztaty funkcjonują.
1. wysyłam zgloszenie to wiem
2. Przchodzę np. z gitarą i co dalej?
3. wytłumacz mi zdanie napisane przez ciebie cyt. że kto pracuje wiecej, będzie miał najbogatszy repertuar - skąd wiem ile kawałków mogę zrobić i z kim to uzgadniam?
4. Jakie są kryteria oceny umiejętnoci warsztatowiczów na dzień dobry i kto to je weryfikuje i na jakiej podstawie ktos o nicku uczestnik pisze, że prócz Karola dwoch jeszcze cos potrafi a reszta jest zerem.
Nie mam nic do Karola Godka dzielę wszystkie te kometarze na pół i oczekuję odpowiedzi.
negatywne komentarze na temat Karola? jak zwykle, atakuje się najmocniejszych ;) ilość granych kawałków na koncercie zależy od tego ile kto przygotuje- nie dziwne, że ktoś kto pracuje więcej, będzie miał najbogatszy repertuar. Bywały edycje i z 30 utworami zespołów, zwykle nie odmawia się wystąpienia żadnemu chętnemu.
Do" Grega" A dlaczego tak negatywnie podchodzisz do opnii na temat Kultury w MDK-u.Myślę,że musisz pisać za siebie,a nie ,że ze znajomymi myślicie.Jakie tam znajomości jeżeli chodzi o zajęcia dla dzieci? przychodzisz, zapisujesz malucha i się edukuje.Nigdy nie miałem problemów z umieszczeniem dziecka na liście uczestników zajęć, należy tylko zrobić to w odpowiednim czasie,a nie czekać jak już nie ma miejsc.Narzekasz sam nie wiesz na co,a do tego wciagasz swoich "" znajomych o ile tacy istnieja.
Pamietaj jeszcze,że jeżeli Twoja latorośl po Tobie odziedziczy takie podejżenia o złej kultury w MDK-u to mu współczuję na przyszłość,ale zawsze możesz go zapisać na zajęcia obok do -LABIRYNTU- ZASTANÓW SIĘ CO TY,A CO ZNAJOMI TWIERDZĄ I WTEDY NAPISZ .Pa.
WIELBICIEL, a ja Cię uwielbiam- dzięki!
Do -AUDYTOR-
Serce Ty moje ,a dlaczego nie chcesz się nam wszystkim przedstawić z nazwiska i imienia? Doczepiłeś się jak rzep do psiego ogona jak nie do MDK-u to do MOSiR-u co Cię swędzi :głowa czy du... boli. I wciąż sobie zadaje pytanie czy to jest lizus czy zwyczajny M a n i e k .....Pozdrawiam Cię oziemble.
Zośka jesteś Świetna !!!
A ja proszę, tak bardzo narzekających na MDK i na zajęcia w nim
prowadzone aby poszli do spowiedzi hi,hi bo co wam zalega na żoładku i na duszy to Was po niej ruszy ,jak nie pomoże to módl się młody człowieku bo tylko daj boze-nikt Ci już niepomoże.Pozdrawiam - Matoły jedne!!!!
Czas na zmianę dyrektora, coś na wzór SDK. Obecny widać że jest już schorowany i mocno wypalony. Niech już sobie odpocznie i da działać młodym i ambitnym. Trzon działalności tworzą tam zwykli ludzie. On tylko brylował przy boku Szlęzaka, którego posłusznie przez lata wspierał.
Na MOSiRze powinni jeszcze pilnie towarzystwo rozgonić. To co się tam dzieje woła o pomstę do nieba.
Mamy wraz ze znajomymii od dłuższego czasu wrażenie, że nasza kultura się stacza. Staje się domem kultury wyłącznie dla wybranej grupy tych samych ludzi (przykład ferie dla dzieci). Wiecznie organizują tylko bardzo drogie imprezy wynajęte. Widomo na takich mało mają do roboty, a dobrze się zarabia. Może to kwestia zarządania ale chyba nie od tego dom kultury jest. Chyba że to zwykła remiza.
Nie rozumiem tego najazdu na Karola... Może i gra w tych 8 czy 9 utworach, ale kto broni reszcie tam grać? Poziom reszty gitarzystów przy Karolu czy 2 innych jest tak równy zeru... Nie pozdrawiam reszty.
Chcą śpiewać, grać, rozwijać się i tworzyć. Spotkanie z profesjonalistami to dla nich szansa…
Prowadzący te warsztaty niech do kończą to zdanie.
Brawo, brawo co za cudowna impreza! Co za piękny duet Karola Godka i jego kolegi. Palce lizać. Za rok Karol Godek uraczy nas graniem na 8 instrumentach jednocześnie . Co za talent!!! Bardziej niestety przypomina to farsę, niz prezentację uczniów z warsztatów.
Szkoda tych 30 innych gitarzystów....co musieli się męczyć razem na scenie gdy Godek grał sam.
Smutne towarzystwo adoracji dwóch panów.
Odnośnie przekrętów dyrektora, może nawet za cichym przyzwoleniem byłego prezydenta, dużo bym mogła pisać. Przyjdzie na to odpowiednia pora. Tyle co przy okazji modernizacji MDK i wielu, wielu imprez wyprowadzili, to nam zwykłym zjadaczom chleba w głowie się nie mieści. Za czyjeś pieniążki kampania poprzednika była sztucznie dopompowana. Ostatni głupiec tylko tego nie widział.
Zimowe Warsztaty Muzyczne im. Karola Godka uważam za zamknięte.
Dla mnie to promocja miasta. Formula jesli sie wypalila powinna zostac zmieniona. Wystep na scenie przed widownia mozna organizowac jednak czesciej bez robienia wielkiego szumu ze to stalo sie mozliwe dzieki warsztatom. Bez jaj. Dzieciaki musza sie oswajac w czesciej. Formula musi byc efektywna a nie efektowna.
to idź na policję albo do spowiedzi gimbusie