Uratowany przed zamarznięciem
Stalowowolscy policjanci otrzymali sygnał o błąkającym się mężczyźnie. Policjanci odnaleźli tego człowieka. Był pijany, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Sygnał mieszkańca Zaklikowa uratował temu człowiekowi życie. W tym czasie temperatura wynosiła około - 7 stopni i wiał silny wiatr.
Kilkanaście minut po godz 23 dyżurny stalowowolskiej Policji odebrał zgłoszenie o mężczyźnie błąkającym się po ulicach Zaklikowa. Policjanci natychmiast udali się w to miejsce i znaleźli tego człowieka. Okazało się, że jest on kompletnie pijany. Mężczyzna chwiał się na nogach, trudno było nawiązać z nim kontakt. Policjanci ustalili, że jest to 55-letni mieszkaniec gminy Modliborzyce w powiecie janowskim.
Sygnał mieszkańca uratował temu człowiekowi życie. Policjanci przewieźli pijanego 55-latka do komendy. Tu zbadali stan jego trzeźwości. Mężczyzna miał 1,97 promila alkoholu w organizmie. Został umieszczony do wytrzeźwienia w policyjnych aresztach.
Stalowowolscy policjanci apelują o zwracanie uwagi na osoby bezdomne i nietrzeźwe – zgłaszajmy miejsca ich przebywania. Klatki schodowe, domki letniskowe czy piwnice, nie są odpowiednimi na przeczekanie zimy. Pamiętajmy, że szczególnej pomocy wymagają osoby będące pod wpływem alkoholu – człowiek nietrzeźwy zdecydowanie szybciej traci ciepło.
KPP
Komentarze
U nas to jest gabinet odnowy biologicznej masaż na zlecenie lub bez zlecenia nie wiem jak z biczami wodnymi
W Zakopanem to luksus skoro dają chleb ze smalcem. W warszawie w SODoN-ie za 350 zł masz przyjemność spędzić niezapomniany czas z trolami i ich zwierzątkami, a do picia dostaniesz gorzką herbatę lub lurę. Ale warunek żebyś tam trafił - musisz mieć buty inaczej nie przyjmą :(
Gdyby była izba wytrzeżwień poczuł by sie jak w Zakopanem Za dechy i chleb ze smalcem zapłacił by jak w trzy gwiazdkowym hotelu Prawie jak SPA