Sokołowski idzie na emeryturę

Image

Dyrektor ZMKS Antoni Sokołowski przechodzi na emeryturę. Stanie się to na mocy porozumienia podpisanego przez dyrektora i prezydenta Lucjusza Nadbereżnego. Od 19 lutego nowym dyrektorem będzie Ryszard Drobny.

Nowy dyrektor ZMKS Ryszard Drobny jest absolwentem Politechniki Świętokrzyskiej. Ukończył studia podyplomowe w zakresie rachunkowości i finansów na Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Posiada Certyfikat Kompetencji Zawodowych w krajowym i międzynarodowym transporcie drogowym. Ma też wieloletnie doświadczenie zawodowe jako dyrektor w „BUDO-TRANS Sp. z o.o.”. Od stycznia 2011 r. pełni funkcję wiceprzewodniczącego Rady Nadzorczej PKS w Stalowej Woli S.A.

Antoni Sokołowski idzie na emeryturę

- Jestem w lepszej sytuacji niż prezesi niektórych spółek. Nabywam uprawnienia emerytalne w czerwcu i praktycznie na papierze do 30 czerwca będę jeszcze dyrektorem- mówi dyrektor ZMKS Antoni Sokołowski.

Konkretne, techniczne zmiany będą dopięte na ostatni guzik w czwartek. Jak powiedział nam dyrektor prawdopodobnie resztę czasu do emerytury spędzi na urlopie, ale o szczegółach będzie jeszcze rozmawiać.

- Mam taki zapis w porozumieniu: strony zgodnie postanawiają, iż z dniem 30 czerwca 2015 roku ulega rozwiązaniu umowa o pracę zawarta w dniu 1 lipca 2011 na czas nieokreślony pomiędzy Antonim Sokołowskim a prezydentem- mówi dyrektor Sokołowski.

Antoni Sokołowski ukończył Wojskową Akademię Techniczną (WAT), służył w wojsku, była nawet na zagranicznych misjach. Potem został oddelegowany jako oficer z Ministerstwa Obrony Narodowej do Ministerstwa Gospodarki. Pracował jako specjalista technolog w Łabędach (gdzie uruchamiano wówczas czołg T72), stamtąd trafił do Ośrodka Badawczo- Rozwojowego Maszyn Ziemnych i Transportowych w Stalowej Woli, gdzie przez 8 lat pracował jako konstruktor. Potem wrócił do wojska (podlegając pod MON), zatrudniony był na różnych stanowiskach. Dosłużył się stopnia pułkownika. Widział Pentagon w USA, przemysł amerykański, zdobywał doświadczenie i wiedzę. Kierował 6 Rejonowym Przedstawicielstwem Wojskowym, był też w komisji przetargowej na haubice, które huta od kilku lat próbuje wdrożyć do produkcji. Za czasów ministra obrony narodowej Janusza Zemke został odsunięty od spraw HSW na około 1,5 roku. Dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu zdobytemu przez lata pracy zajął się pozyskiwaniem środków finansowych z Ministerstwa Nauki i Informatyzacji dla zakładów na nowe technologie bądź wyroby. W sumie udało się wówczas zdobyć aż 12 mln zł. Od 1 lipca 2007 roku, wskutek wygranego konkursu, został dyrektorem ZMKS.

W ZMKS-ie Sokołowski zrobił wiele rzeczy i to cieszy go najbardziej. Chwali swoich ludzi, całą kadrę, zarówna tą kierowniczą, jak i pracowników administracyjnych, mechaników z warsztatów, kierowców. Chciałby, żeby byli docenieni i dowartościowani. Za jego czasów zlikwidowano długi zakładu, kupiono nowe autobusy. Z czego najbardziej dumny jest dyrektor Sokołowski?

- Z kadry jaką dobrałem do realizacji zadań i pracowników. Są to ludzie odpowiedzialni, chcą pracować i cieszą się z tej pracy- mówi bez zastanowienia.

Z czego nie jest zadowolony?

- Uważam, że zrobiłem wszystko, żeby ci ludzie godnie zarabiali, ale powinni zarabiać więcej, natomiast nigdy jako dyrektor nie byłem zachłanny, nie brałem premii, nawet za zakup nowych autobusów grosza nie wziąłem. Kiedyś zrezygnowałem nawet z części swojego wynagrodzenia na rzecz pracowników. Kokosów finansowych tu nie zbiłem, ale nie przyszedłem tu po pieniądze. Życie daje też satysfakcję- podsumowuje swoją pracę.

A Praca w ZMKS- ie do łatwych nie należy. Trzeba borykać się z naprawami autobusów. 18 z nich dawno powinno się wymienić na nowe. Pracownicy warsztatów każdego dnia reperują i przywracają do życia stare, wysłużone wozy. Za czasów Sokołowskiego zakupiono MAN-y, które świetnie sprawdzają się w naszych warunkach. Złożono też projekt do Urzędu Marszałkowskiego opiewający na 27 mln zł. Z pieniędzy tych ma być kupione 16 autobusów z napędem hybrydowym. Dofinansowanie ma wynosić 85% (4 mln zł musi dofinansować gmina). Antoniemu Sokołowskiemu marzyło się, że zanim pójdzie na emeryturę zobaczy jeszcze jako dyrektor wjeżdżające na zajezdnię nowe autobusy.

- Nie udało się tego zrobić, prezydent postanowił, że wcześniej mam odejść. To już jest jego wola- mówi dyrektor Sokołowski.

Ale zanim odejdzie na emeryturę, zorganizuje w marcu, jako prezes SIMP, seminarium na temat hybrydowych napędów w autobusach. Zresztą to już nie pierwsze tego typu spotkanie inżynierów, naukowców, ludzi, którzy z pasją tworzą nowe technologie.

ZMKS ma nową stronę internetową, umieszczoną na nowym serwerze, ma też nowy program do zarządzania zakładem. Nowy dyrektor zastanie więc w ZMKS-ie ład i porządek.

- Gdybym się dzisiaj urodził, od nowa wchodził w to życie i gdyby się mnie ktoś spytał jak to życie wybrać i co w nim robić, powiedziałbym: pracować dla siebie, nie zatrudniać się w żadnych spółkach, bo tam są decyzje polityczne. Jak się pracuje dla siebie, pracuje się uczciwie, to człowiek ma satysfakcję, a pracować na urzędach dla ludzi odpowiedzialnych nie raz kończy się to przykro- mówi dyrektor.

Antoni Sokołowski będzie przez najbliższe cztery lata prezesem SIMP-u. Pracy społecznej mu nie braknie. Ma też wspaniałą rodzinę i 5 wnuczek, dla których będzie miał wreszcie czas…

Kim jest nowy dyrektor ZMSK?

Od 19 lutego 2015 roku funkcję dyrektora będzie sprawował Ryszard Drobny.

W 1983 roku Ryszard Drobny ukończył studia na Politechnice Świętokrzyskiej w Kielcach, Wydział Mechaniczny z tytułem mgr inż. W 2001 r.- studia podyplomowe w zakresie rachunkowości i finansów na Akademii Ekonomicznej w Krakowie, a w 1994 r. kurs dla kandydatów na członków Rad Nadzorczych spółek Skarbu Państwa i uzyskał dyplom w Ministerstwie Przemysłu i Handlu. W 2002 r. zdobył Certyfikat Kompetencji Zawodowych w krajowym i międzynarodowym transporcie drogowym rzeczy – ITS w Warszawie w 2002 roku.

Zatrudnienie

7.11.1977 - 4.03.1978 pracował w Hucie im. Lenina w Krakowie jako Operator Maszyn,

20.11.1985 – 31.03.1991 pracował w Elektrowni Stalowa Wola w Wydziale Transportu,

1.04.1991 – 3.01.1999 pracował w Elektrowni Stalowa Wola jako Kierownik Wydziału Transportu,

4.01.1999 – 27.06.2013 pracował w „BUDO-TRANS” Sp. z o.o. w Stalowej Woli jako Prezes Zarządu – Dyrektor Naczelny,

28.06.2013 – 31.10.2014 pracował w „BUDO-TRANS” Sp. z o.o. w Stalowej Woli jako Doradca Zarządu.

20.11.2006 – 31.12.2007 był założycielem Spółdzielczej Grupy Producentów Roślin Energetycznych „Agroenergia” w Boguchwale i Członkiem Zarządu z ramienia „BUDO-TRANS” Sp. z o.o. Z dniem 31.12.2007 r. zrezygnował.

Od 17.01.2011 Wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej w PKS w Stalowej Woli S.A.

[MP]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~stalowiak

Ja zestem za ,,dosyć kudłaty i zębaty,, a jak to będzie jak znikną kuły i wypadna zeby?

~mieszkaniec

Mówimy "dosyć kudłaty i zębaty"!

~obserwator

Ludzie kiedy się wreszcie ockniecie i zrobicie odwet, tu Piasecki załatwia swoje prywatne osiągnięcia kosztem was kiwdy wreszcie wstaniecie i powiecie dosyć kudłaty i zębaty.

sharan

Dość już leśnych dziadków na stanowiskach kierowniczych.

~rwa

-qwa- ten pan o którym wspominasz nie takie rzeczy obiecywał ale on z fantastyki słynie! Miał wiele rzeczy do zrobienia ale powoli zaczął je ustawiać na całą kadencję. Jak słusznie zauważyłeś odpuścił na wstępie remont mostu, zaangażował mocnego człowieka do uzdrowienia szpitala i sam się uzdrowieniu podporządkował. Będzie remontowana ul. Poniatowskiego ale pod warunkiem, że miasto się dołoży. Identycznie będzie z ulicą Przemysłową... Widzisz ten pan ma kupę rzeczy do zrobienia ale i tak ma klawe życie!

~nici

Nie mam dostatecznej wiedzy na temat w czyim "posiadaniu" jest obecnie "BUDO - TRANS", bo to by tłumaczyło stan bezrobocia p. Drobnego. Kto p. Drobnego z tej firmy wyautował?

~notax

Z biogramu p. Drobnego wynika, że od 31 października 2014 roku pozostawał bez pracy! Stąd zrozumiały pośpiech p. prezydenta do zatrudnienia aż dwóch dyrektorów w mks! Kto za p. Drobnym zatem stoi? Panie Nadbereżny miejskie firmy to nie prywatne pdwórko na którym można robić co się chce! Pan Drony mógł poczekać do 1. 07. br

~qwa

No to może emeryt Zarzeczny pójdzie wreszcie na emeryturę zamiast uzdrawiać szpital i rządzić powiatem .


To on twierdził, że nie potrzebujemy trzeciego mostu w Stalowej Woli i, że nie trzeba remontować mostu Radomyślu!

~absolwent

czas na wymianę kumpli w szkołach!!!!!!!!! w slo aż sie prosi, ten pan niech idzie w dresy!!

~analiza

Zwiąski Zawodowe powinny być i prawdopodobnie będą finansowane ze składek Związkowców. I wtedy będziemy widzieć ich aktywność gdy zapłacą za palenie opon ,za które normalny obywatel dostanie mandat.Oni mają wynagrodzenie od pracodawcy i zgodnie z prawem robią Im koło dupy.

~mmm

No w końcu - tylko nie przyjmijcie go jako emeryta ponownie? - Bo będzie tańszy taki pracownik!!! Jak to jest w elektrociepłowni. -Jeszcze nie działa a JUŻ..

~antyczlonek

do członek

CYTAT

Kiedy wreszcie ruszycie dupy

czyje i skąd ??????

~członek

Kiedy wreszcie ruszycie dupy i przywrócicie Związek Zawodowy SOLIDARNOSĆ który Sokołowski skrzywdził.

~.....fghjkl;

.............................

~Darek B

się napracował,fizycznie gdzie pracował? Odpowiem nigdzie,całe życie lekko

~Olo

będzie brał dwie emerytury, sam bredziszumiech

sharan

Co on bredzi,mówiąc że nabywa prawa emerytalne,przecież już od dawna jest na emeryturze wojskowej.

~pasażer

Sokołowskiemu będzie dobrze mamy nadzieję, zapracował sobie na to całe życie, ale jak będzie nam Jędruś?

~Olo

taj jasne dobry wybór... ludzie w Stalowej pracy nie maja a ten zmniejsza bezrobocie w Nisku, rzeczywiśce fajny wybór i płacenie do końca czerwca dwóch pensji dyrektorskich też jest ok, weź sie trochę zastanów

~JEDREK

SOKOLOWSKI JUZ Z 15 LAT JEST NA NIEZLEJ EMERYTURZE WOJSKOWEJ.WYSTARCZY MU.DOBRZE,ZE JEST ZMIANA.BARDZO DOBRY WYBOR.

~...

No to pięknie! Sokołowski idzie na emeryturę, a Nadbereżny jak pójdzie do komunii świętej?
Za co wyrzuca z roboty wszystkich tych ludzi?
To my zapłacimy za te zmiany na "swoich fachowców"...

~Olo

i jest nawet spoza powiatuumiech pisowska uczciwość

~Wy Głupcy

Pan Droby od dziecka był i jest do tej pory komunistą i komunisci powiatowi go manowali na prezesa.

~kazik

Lucek czy ty nie masz swojego rozumu tylko taki Piasecki za tobą idzie i rzekomo błędy poprawia to żenada KOMORNIK CIE ZLICYTUJE A MY CIĘ WYPRAWIMY REFERENDYM !

~xy1

zarzadzanie kiepskie. o ile się nie myle co chwila była inf. o dofinansowaniu z naszych podatkow na ratowanie zmks.

~miód&smród

Z Ł O D Z I E J E !

Po co dwóch dyrektorów? z naszych podatków...!?

Z Ł O D Z I E J E !

~józo

Za czasów Sokołowskiego została stworzona linia do miejscowości Obojna, lecz po jakimś czasie było wiadomo że chodziło tylko o dofinansowanie na autobusy. Z 5 czy tam 6 kursów, na chwile obecną zostały 2. Autobus o godzinie 13.44 w większości przypadków jeździł zapełniony i jeździli nim zarówno mieszkańcy Stalowej Woli jak i Rozwadowa, niestety został zawieszony. Gdy dzwoniłem do ZMKS , twierdzili, że mało osób jeździ, ciekawe kto to sprawdzał. Zostawili 2 kursy i dziwią się, że ludzie nie chcą kupować biletów miesięcznych, bo ile jest osób które zaczynają nauke o godz.7 kończą naukę/pracę o godzinie 15 przez cały miesiąc? Praktycznie nikt, pracownicy w większości robią na 3 zmiany, uczniowe różnie kończą zajęcia często dużo wcześniej, więc kto normalny miałby kupować miesięczny bilet? A kolejną sprawą jest bezssensowne dublowanie się linii 14 i 4, czy nie można by zlikwidować linii 14 i zamiast tego podciągnąc 4 do miejscowości Obojna, skoro we więszkości przypadków jeździ ona pusta? Miejska komunikacja może być opłacalna, albo conajmniej nie przynosząca stat, pod warunkiem ze ludzie zarządzający nią będą myśleć. W mieście komunikacja jest również fatalna, autobusy jeżdzące maksymalnie co 20 minut, a często co godzine niestety nie zachęcają do jazdy miejskimi autobusami.

~wyborca

Lucek napisz co konkretnie zarzucasz Sokołowskiemu ? czy to tylko dlatego że Piasecki tak chciał czekamy na odpowiedz?

~Gino

znowu dali pracę facetowi spoza miasta a nawet powiatu, jakby mało było wieśniaków w UM, a dużo ludzi ze Stalowej pracuje w UG lub UmiG w Nisku, pewnie nikt, albo sa to wyjątki, inaczej w Stalowej brakło pisiaków miejscowych to wzięli z Niska

~xxx

PiSowska sitwa Nadbereżnego hula w naszym mieście za nasze, podatników pieniądze.