Mniej zdarzeń w 2014 roku

Image

W ubiegłym roku strażacy wyjeżdżali do 431 pożarów, łącznie zmagali się z 960 zdarzeniami, które miały miejsce na terenie naszego powiatu...

Z czym w zeszłym roku zmagali się strażacy?

Strażacy podsumowali miniony rok. Ocenili realizację planów i założeń, wyciągnęli wnioski oraz zastanowili się na tym, co można jeszcze zrobić, by poprawić bezpieczeństwo w naszym powiecie.

- Dołożymy wszelkich starań, żeby za rok powiedzieć, że powiat stalowowolski jeszcze bardziej przygotował się i jeszcze bardziej działał na polu przeciwdziałania zagrożeniem- mówi starszy brygadier Tadeusz Niedziałek, KP PSP w Stalowej Woli.

Porównując rok 2014 z wcześniejszymi latami można zauważyć, że zmniejszyła się liczba różnego rodzaju zdarzeń.

- Możemy zaryzykować stwierdzenie, że w powiecie stalowowolskim żyje się bezpiecznie. Kolejny rok odnotowujmy spadek ilości zdarzeń. W porównaniu do 2013 roku ilość interwencji spadła o 112, z czego jeśli chodzi o pożary, spadek nastąpił o 30 zdarzeń, miejscowe zagrożenia- spadek o 87 interwencji. Wzrost jedynie nastąpił w kategorii fałszywe alarmy (o 5)- mówi młodszy brygadier Jerzy Lipko, zastępca komendanta KP PSP Stalowa Wola.

W 2011 roku strażacy wyjeżdżali aż do 1331 różnych zdarzeń, rok później było ich 1244, tymczasem w 2014 roku statystyki zamknięto liczbą 960. Najczęściej interweniowano w przypadku pożarów, których było 431, strażacy 501 razy udawali się na miejsce zagrożeń, natomiast 28 wyjazdów okazało się fałszywymi alarmami. W odniesieniu do innych komend województwa podkarpackiego, największa ilość zdarzeń w roku 2014 miała miejsce w: KM PSP Rzeszów (2055 zdarzeń), KM PSP Krosno (1625 zdarzeń), KM PSP Tarnobrzeg (1239 zdarzeń), KP PSP Stalowa Wola (960 zdarzeń) oraz KP PSP Nisko (570 zdarzeń).

Pożary

Statystyka wskazuje, że zarzewia ognia są lokalizowane i likwidowane w początkowej fazie pożaru, dlatego 90,5% to pożary małe, gdzie straty są najmniejsze. Należy także podkreślić, że w latach 2010-2014 nie zanotowano pożarów bardzo dużych. Jest to związane z szybkim powiadamianiem straży pożarnej o zaistniałych zdarzeniach, z doskonałą mobilnością strażaków, dobrym rozmieszczeniem jednostek KSRG w powiecie, a także z dostępnymi możliwościami taktyczno-operacyjnymi jednostek i prawidłowym dysponowaniem sił i środków.

Najwięcej pożarów odnotowano w miesiącach: marzec (145) i kwiecień (59). Duża ilość tego typu zdarzeń była spowodowana wypalaniem pozostałości roślinnych na polach, łąkach i nieużytkach rolnych oraz warunkami pogodowymi (małą ilością opadów atmosferycznych). W przypadku miejscowych zagrożeń najwięcej zdarzeń przypadało na miesiące: maj (109) i lipiec (80) – co wynikło z ilości zgłoszeń dotyczących lokalnych podtopień oraz usuwania gniazd os i szerszeni.

Inne działania

Wśród licznych zagrożeń strażacy wyjeżdżali do: wypadków i kolizji drogowych (udzielanie pomocy osobom poszkodowanym, stłuczki na drodze, plamy oleju), gwałtownych opadów atmosferycznych (wypompowywanie wody z obiektów użyteczności publicznej, ulic, piwnic domów jednorodzinnych, posesji), silnych wiatrów, powodujących: powalanie i połamanie konarów drzew tarasujących przejazdy na drogach, uszkodzenie reklam, rynien, zerwanie dachów na budynkach mieszkalnych, oraz likwidowania i usuwania gniazd os i szerszeni.

- Możemy zauważyć, że miasto Stalowa Wola kumuluje ponad 50% wszystkich interwencji, w pozostałych 5 gminach najwięcej zdarzeń miało miejsce w gminie Zaleszany- mówi młodszy brygadier Jerzy Lipko, zastępca komendanta KP PSP Stalowa Wola.

Przewiń do komentarzy






Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~alka

Panie komendancie Niedziałek czy te oczy mogą kłamać?

~leppi

Załamane dłonie pana komendanta wskazują na wyczerpanie się możliwości ich właściciela. No cóż panie komendancie skoro mowa ciała wskazuje na rychle pożegnanie się ze służbą, to wszystkiego najlepszego w "cywilu". D Z I Ę K U J E M Y!!!!

~emigrant

Mniej wszystkiego bo mniej ludzi jeszcze kilka lat i wogole nie będzie żadnych zdarzeń ale za to w angli i innych krajach się zwiększy. ;)

~gucia

Stylowo i ze smakiem ubiera się pan wójt Gardy! Widzicie spodnie wycierusy i kolorowy do nich krawat. Powinien w tym stroju wyskoczyć na wybieg dla modeli a nie na naradę strażacką! Widocznie jeszcze się nie dorobił lepszego stroju...!