Na tej inwestycji zaoszczędzimy?

Image

Jak dowiedział się portal StaloweMiasto.pl do przetargu na realizację ul. Przemysłowej Bocznej zgłosiło się 7 firm. Jak się okazało, wszystkie oferty mają rażąco niską cenę...

Rozstrzygnięcie przetargu nastąpi nieprędko

- Wezwaliśmy wszystkie firmy, które złożyły oferty. W sensie pojęcia ustawowego złożyły one rażąco niską cenę- mówi Andrzej Wojtaś, zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej.

Oferty niekorzystne pod względem ceny złożyły wszystkie 7 firm, które przystąpiły do przetargu. Teraz będą musiały uzupełnić swoje dokumenty oraz złożyć stosowane wyjaśnienia dotyczące takiej, a nie innej propozycji.

Jak zaoszczędzić połowę pieniędzy na drodze?

Warto tu podkreślić, że kosztorys inwestorski dotyczący przebudowy ul. Przemysłowej Bocznej wynosi 4,4 mln zł. Tymczasem firmy, które wzięły udział w przetargu proponują ceny, które oscylują między 2,3 mln 2,9 mln zł. Tak niskie kwoty mogą świadczyć o tym, że panuje „bardzo duży głód” w branży budowlanej. Najniższą cenę zaproponowała firma SKANSKA, dając dodatkowo 10 lat gwarancji na drogę.

Tak czy siak, wszystko do końca września

Wyjaśnienia jakie muszą złożyć uczestnicy przetargu nie powinny mieć wpływu na przedłużenie realizacji inwestycji. Prawdopodobnie prace ruszą pod koniec kwietnia.

- W tym etapie do zrobienia będzie: kanalizacja deszczowa, oświetlenie, teletechnika, jezdnia, chodnik, ścieżka rowerowe. Jest to kontynuacja tego co jest przy, Przemysłowej bocznej, w tym układzie do ul. Traugutta- mówi Andrzej Wojtaś.

Remont ul. Przemysłowej Bocznej powinien finiszować końcem września 2015 roku.

[MP]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~z35

Inwestycja.

~łubudubu

OK że zabiorą się za remont.

mtm80

Skansaka jak wygra a pewnie tak bedzie bo w stalowce to tylko ona wszystkie drogi robi ta firma to jakies nieporozumienie ulica J.P II I KEN nie minelo 10 lat a koleiny sa takie ze samochod sam jedzie jak pociag po szynach.Niemcy kiedys robili jak my wygrywala najtansza oferta ale po paru wpadkach doszli do wniosku ze lepiej dac wiecej i miec spokojna glowe na 20-30 lat a nie za 2 czy 5lata poprawiac droge od nowaa u nas zawsze jest jak najtaniej a pozniej zawsze jest tak samo koleiny dziury po zimie albo pekniecia poprzeczne jak na podskarpowej.

~kokodżambo

już sobie wyobrażam jakie dziadostwo tam będzie zrobione!

~Mr. WHO

To nie ustawa jest zła; to osoby odpowiedzialne za przygotowanie przetargu a potem nadzór robią wałki albo totalnie są w temacie nieprzygotowane.

~Stalowy BLG

CYTAT
zawsze jest tak ze cena swiadczy o wykonaniu

Mogę pomalować Ci płot wybraną przez Ciebie farbą biorąc 150 zł dniówki. Ale mogę też pomalować tak samo biorąc 500 zł dniówki, a jak się nie będziesz targował i nie weźmiesz kogoś innego to pomaluję Ci tak samo i za 2000 zł dniówki.

Czy wolisz powiedzieć tak:
"Chcę aby ktoś mi pomalował płot. 2 równomierne warstwy, farbą X, oczekuję gwarancji 5-letniej. Termin: 1 tydzień. Kto zrobi to najtaniej?"

Przypuszczam że dostaniesz ofertę 500-1000zł

Czy:
Chcę pomalować płot. Zlecenie dam temu kto da mi najdłuższą gwarancję i najlepszą farbę.

W drugim przypadku zgłosi się ktoś z farbą "XYZ Premium Hi-Fi" 10 warstw i da Ci gwarancję na 200 lat, ale zapłacisz 100 000 zł.

Powtórzę. O jakości wykonania powinien decydować zamawiający(!) nie firma wykonująca. Firma wykonująca ma podać w jakiej cenie wykona w taką jakość.

~Stalowy BLG

CYTAT
W domu też tak robicie zakupy, że wybieracie najtańszą ofertę?

Tak. Ostatnio chciałem kupić słuchawki Philips model Hi-Fi SHC5100. Pierwsze co zrobiłem to wszedłem na ceneo i wybrałem najtańszy sklep, zamówiłem i mam słuchawki za 160 zł. Mogłem zapłacić więcej, ale nie wiem czemu. Wytłumaczysz mi?

Jak jestem w sklepie i widzę że ta sama musztarda jest droższa niż w innym sklepie w którym bywam (taka sama, z akceptowalnym terminem ważności) - nie kupuję. Dla mnie to dość proste.

Jako kupujący dokładnie wiem co chcę dostać i moim obowiązkiem jest:
1) Sprecyzować w zamówieniu dokładnie czego potrzebuję.
2) Podczas odbioru sprawdzić czy dostałem to co zamówiłem
3) Jeśli coś się nie zgadza nie zapłacić i żądać dostarczenia tego czego potrzebuję.

Sprawa prosta.

CYTAT
Durna ustawa o przetargach, jedyne kryterium to cena,


Durne to są tego typu komentarze.

CYTAT
poźniej dziwić się żę droga po 2 latach nadaje się do remontu, przecież firma któa wygra z najniższą ceną musi zarobić, więc oszuka na materiałach to jest oczywiste.


Po pierwsze należy jasno sprecyzować w przetargu jakich materiałów potrzebujemy
Po drugie należy kontrolować firmę podczas prac - jakich materiałów używa
Po trzecie jeśli nie jesteśmy czegoś pewni sprawdzić to ponownie po zakończeniu prac na etapie odbioru
Po czwarte droga ma być objęta gwarancją, a dopuszczone mają być firmy które są w stanie zrealizować taką gwarancję.

~asd

W domu też tak robicie zakupy, że wybieracie najtańszą ofertę?

~123rt

jeszcze chwila a za darmo budować będą co za kraj

~Strażak Sam

Durna ustawa o przetargach, jedyne kryterium to cena, poźniej dziwić się żę droga po 2 latach nadaje się do remontu, przecież firma któa wygra z najniższą ceną musi zarobić, więc oszuka na materiałach to jest oczywiste.

~60latPRL

zawsze jest tak ze cena swiadczy o wykonaniu

jak nie zaoszczedzą na materiale to zaoszczedza na pracownikach
jak wiaderko farby kosztuje 50 zł a ktoś pomaluje mieszkanie za 30 zł to cos nie tak albo farba kradziona albo to nie fabra albo ktos robi za darmo cos nie tak
niewiem czy ta czy inna firam lepsza ale koszty zawsze sa jakies i kosztorys tez jest jakis skoro proponuja cene niemal o połowe mniej ni kosztorys to cos niebardzo powinno dac do myslenia

~Mr. WHO

SKANSCE inżdróg nie podskoczy chyba że ten drugi załapie się na podwykonawcę umiech zaś postępowaniu naczelnika bardzo się dziwię, mocno to podejrzane.

~igor

Aby tylko przez tą rażąco niską cenę nie oszczędzali na materiałach, ale może nie skoro dają (Skanska) 10 lat gwarancji.
Bo na ludziach od zawsze w naszej kochanej Polsce się oszczędza. Kiedy my bedziemy zarabiać za 8 godz 3-4 tysiące nie mowie o 1,5-2 tys euro tak jak się zarabia w krajach zachodnich. Jesteśmy murzynami dziadami europy, jezdzimy używanymi samochodami, chodzimy w używanych ciuchach itd smietnik europy