Doczekamy się białego orlika

Koniec z wyjazdami na łyżwy do innych miast! Prezydent obiecał, że będziemy mieć w Stalowej Woli lodowisko z prawdziwego zdarzenia. Mikołaj wszystko słyszał i na 6. grudnia musi dostarczyć do miasta wiele par łyżew!

Wstyd, że Stalowa Wola nie ma takiego lodowiska

Zima była wyjątkowo lekka. Na górkach więc było pusto, a w czasie ferii bawiły się jedynie te dzieciaki, których rodzice wysłali w góry na narty i sanki. Większość jednak ferie przesiedziała przed telewizorem i komputerem.

W tym roku nie było szansy, by w mieście pojeździć na łyżwach, bo zabrakło porządnego mrozu. Szczęściarze jeździli na białego orlika np. do Gorzyc. Niektórych rodzice zawieźli kilka razy do Tarnobrzega czy Sandomierza, reszta łyżwiarstwo szybkie i figurowe obserwowała w programach sportowych.

Prezydent składa obietnicę

- Oczywiście, ja nie chcę mówić: sorry, taki mamy klimat, bo to nie jest na pewno wytłumaczenie. Bez wątpienia w Stalowej Woli jest potrzebne lodowisko z agregatem, które generuje sztuczną pokrywę lodową. Nie byliśmy w tym sezonie w stanie zrealizować takiej inwestycji, bo jest jednak to zadanie inwestycyjne, wymagające przetargu. Ja obejmowałem funkcję na przełomie roku, więc nie było szans, żeby to dobrze zrobić w tym sezonie, natomiast na pewno chcielibyśmy, żeby już na przyszły sezon zimowy taki obiekt funkcjonował już w Stalowej Woli- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Budżetu to nie przewróci do góry nogami

Inwestycja nie należy do kosztownych.

- Jeżeli chodzi o przygotowanie np. takiego lodowiska, nad którym się zastanawialiśmy, lodowiska, które jest przenośne, które może być lokalizowane w różnych częściach miasta, to jest koszt około 400 tys. zł. To nie są koszty, które przewracają budżet, a bez wątpienia z tych informacji, które mam, to również tego typu obiekty sprawdzają się na rynku komercyjnym- przykład jednej galerii handlowej w Rzeszowie, która na swoim pasażu ma wystawione takie lodowisko, więc jeżeli przy podejściu typowo komercyjnym takie przedsięwzięcia się opłacają, to tym bardziej Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji powinien mieć taką instalację- mówi Lucjusz Nadbereżny.

Z dobrych źródeł wiemy, że już na 6 grudnia święty Mikołaj będzie musiał dostarczyć do miasto sporo par łyżew.