Tadek o Żołnierzach Wyklętych
Na Placu Piłsudskiego odbył się cykl spotkań "Dotknąć historii". Mieszkańcy zjednoczyli się przy ognisku partyzanckim śpiewając wspólnie pieśni. Uroczystości zakończył koncert "Tadka".
Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Stalowej Woli zorganizowano kilka wydarzeń. Poprzedziła je msza św. w Bazylice Konkatedralnej. Marsz pamięci Żołnierzy Wyklętych zakończył się uroczystościami na rozwadowskim cmentarzu. Druga część obchodów miała nieco inny charakter. Na placu przed Miejskim Domem Kultury powstała scena, z której odbywał się cykl spotkań "Dotknąć historii". Jako pierwszy prelekcję wygłosił Mariusz Krzysztofiński z rzeszowskiego IPN-u, który mówił na temat podziemia niepodległościowego na Rzeszowszczyźnie po 1944 roku. Później odbyła się projekcja filmu zrealizowanego przez Podkarpackie Stowarzyszenie Poszukiwaczy "Ocalić od zapomnienia" - "Wspomnienia kombatantów".
Podczas uroczystości zapłonęło ognisko partyzanckie, przy którym można było się ogrzać, ale również zjednoczyć śpiewając patriotyczne pieśni wraz z przygrywającym na gitarze Piotrem Rutą. Uczestnicy imprezy mogli także zakosztować specjałów polowej kuchni.
Obecny na Placu Piłsudskiego prezydent Stalowej Woli podkreślił, że trwają dyskusje nad tym, czy bohaterowie niedzielnych obchodów powinni być nazywani Żołnierzami Wyklętymi. Zaznaczył jednak, że przecież słowo "wyklęci" najlepiej oddaje tamte wydarzenia i podkreśla bohaterstwo.
- To, co wyróżnia Żołnierzy Wyklętych to to, że oni nigdy nie złamali swojej przysięgi, walczyli o niepodległość Polski, otrzymali podziękowanie, kiedy sędzia, kat, również w imieniu Polski, skazywał ich na wybicie zębów, na wybicie paznokci, skazywał ich w imieniu Polski, o którą oni walczyli, za którą oddawali życie, na śmierć. Myślę, że to słowo będziemy rozumieli w taki wyjątkowy sposób, aby nadać odpowiedni charakter, odpowiednią pamięć, że ci Żołnierze Wyklęci ponieśli taką największą ofiarę, bo nie dość, że cierpieli, to jeszcze byli skazywani, niby w imieniu tej Polski, dla której walczą- mówił prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Na zakończenie miejskich obchodów Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych odbył się koncert patriotyczny w wykonania rapera Tadeusza Polkowskiego "Tadka". Muzyka przeplatała się z różnymi historiami losów Żołnierzy Wyklętych.
- Są takie przykłady, które przypominają nam, że historia nigdy się nie kończy, a w przypadku Polski ma to bardzo drastyczny wymiar, bardzo niebezpieczny, hańbiący nas w sposób symboliczny, a prócz tego są takie czerwone lampki, które zapalają się, że na innych płaszczyznach też nie wszystko jest idealnie, skoro w całej Polsce stoją pomniki naszych oprawców. Mordercy największych polskich bohaterów otrzymują największe emerytury, na które sami się składamy, a AK-owcy potrafią dostawać po kilkaset złotych. Czasami nie stać ich na leki, bardzo często, gdyby nie pomoc rodziny, nie byliby w stanie przeżyć od pierwszego do pierwszego. Bohaterowie największej podziemnej armii okupowanej Europy zostali w III Rzeczypospolitej pozbawienie wszystkich prawie przywilejów- mówił Tadeusz Polkowski.
[MagPie]
Komentarze
~memory a czcijcie sobie nawet każdego dnia tyle macie do roboty pisiaku ze stołków, my będziemy pracować żebyście mieli za co czcić hehe
Kudłaty banderowiec.Obym się mylił. Jeszcze usłyszy banderowskie strzały na naszej granicy. Ciekawe co wtedy powie pisdowski sługus.
Sługusy banderowskich skurwieli z majdanu.
Brawo Panie Prezydencie. Wreszcie Stalowa Wola czci bohaterów. Brawo Panie Prezydencie. 1 sierpnia też uczcimy bohaterów. Stalowa Wola pamięta.
Pani senator Sagatowska, panie prezydencie Nadbereżny, Rafale Weber, pośle Błądek i inni PiSowcy. Deklarujecie się jako patrioci, a wasze koleżanki i koledzy posłanka Gosiewska i poseł Pyzik byli z poparciem na Ukrainie w neobanderowskim batalionie "Ajdar", który nosi insygnia hitlerowskie.
Z kolei dzisiaj portal kresy pl podał informację w artykule "Dirlewangerowcy w batalionie Ajdar? Relacja polskiego wolontariusza", że w ramach batalionu "Ajdar" działa pododdział odwołujący się do oddziału Waffen SS zbrodniarza Oskara Dirlewangera, którego oddział "zasłynął" pacyfikacją Woli podczas Powstania Warszawskiego. Jak pokazują zdjęcia w tym artykule ci wykolejeńcy banderowscy, których poparła posłanka PiS Gosiewska i poseł Pyzik z PiS noszą nawet takie same naszywki jak to bydło Dirlewangera.
Dlaczego nie odetniecie się od banderowców jeśli jako PiS mówicie, że jesteście patriotami? Dlaczego nie odetniecie się od swoich koleżanek i kolegów, którzy popierają batalion "Ajdar" (oskarżony przez Amnesty International o zbrodnie wojenne w Donbasie)? Dlaczego nie odetniecie się od Jarosława Kaczyńskiego, który na Banderomajdanie wznosił banderowskie hasło: Sława Ukrainie! i stał obok lidera neobanderowskiej partii "Swoboda" Oleha Tiahnyboka, który otwarcie głosi, że OUN-UPA to bohaterowie narodowi Ukrainy?
Jak wy godzicie hasła patriotyczne z popieraniem przez waszych liderów PiS i waszych kolegów z PiS pogrobowców oprawców naszych rodaków na Wołyniu z OUN-UPA? Nie wstyd wam?
Swoją drogą prezydent Nadbereżny usłszyał wiele słów prawdy od artystów. Wiele słów tak innych niż oficjalne stanowisko jego partii. Katom wielkich polaków nie stała się żadna krzywda, w III RP nie zostali nawet osądzeni. PIS nie starał się o to. Idzie nowe, idzie lepsze - Nowa Prawica, KORWIN, wspólny komitet, wspólne wartości, jedna Polska.
P.S.
PIS PO - JEDNO ZŁO !
@rerere: Precz z komuną i czerwonymi, ale ci zieloni w rządzie to przebierańcy. Od prawdziwych ekologów łapy precz! Oni dbają o przyszłość naszej planety, bo Ziemi nie dostaliśmy na własność.
Ogromny szacunek dla Tadka, Boskiego i wszystkich którzy zebrali się tego dnia.
Idzie nowe pokolenie, precz z komuną, czerwonym i zielonymi.
Wspaniały koncert i prawda o naszej polskiej historii i rzeczywistości.
A "nerwwe wpisy"? Bezrozumnych nie brak.
Może dla tego że prawdziwi patryjoci to nie Ci którzy głośno skanduja: precz z komuną, raz sierpem, itp. Nie Ci co do godz.24 drą ryja na całe miasto w pijackim amoku i nie dają spać. Nie Ci co stoją w pierwszych rzędach podczas wszelkich uroczystości.
Bo prawdziwi patryjoci to Ci co pracowali po 50-60 lat w ciężkich warunkach,a teraz nie mają siły wyjść z domu i nie mają z czego wykupić leków.Ci co oddali zdrowie za ten kraj który teraz jest rozpieprzany. To są prawdziwi patryjoci synku. Ale zrozumiesz jak troszkę pożyjesz.
Widze ze na tym forum wiekszosc wypowiedzi to albo gowniarstwo albo ludzie prymitywni i niemajacy nic wspolnego z patriotyzmem i Polskoscia
@jak żyć?, oczywiście masz rację, ale dla obecnego prezia najważniejsze są interesy partyjne, a ten cyrk był tylko jednym z elementów jego polityki.
Ja to proponowałbym zająć się tym co tu i teraz. Bo niedługo to w tym wolnym i niepodległym(jeszcze) kraju pozostaną sami emeryci ,renciści i bezrobotni. Historię pamiętać trzeba ale nie może nam przesłanieć teraźniejszości. Tutaj też ludzie codziennie walczą o przetrwanie.
@Sybilla, nie zgadzam się z tobą.
Olaf-dresiarze też ludzie!
W tym towarzystwie oddanie hołdu tym żołnierzom było wyjątkowo uchybiające ich godności. W dżinsach i snikersach mógł im oddać hołd tylko pospolity dresiarz. Aleściecie sobie wybrali władzę, Stalowa Wolo....
Dodać należy,że tragizm ich sytuacji to po części zasługa ich dowódców bohaterów,którzy zostali na uchodźctwie i czekali aż wyklęci wywalczą za nich wolną Polskę a wtedy szybko powrót do władzy . Żołnierze września 39' też walczyli do ostatniej kropli krwi w przeciwieństwie do "góry", która patrzyła jak szybko bohatersko wycofać się do Rumunii i Francji. No i należy dodać,że często obecnie w trudnej sytuacji są "żołnierze" solidarności lat 80-tych, którzy wykonali kawał dobrej roboty ale nie dla wszystkich starczyło tortu.
Zdrowaś Mario.
Tadek Patriota - idol kryminalistów, dresów i kiboli. Firma JP...
Janek : to nie jest wina rzekomego wyrwania zdania z kontekstu , to zdanie zostalo wypowiedziane w takiej formie.Nie pierwszy raz ten pan stara sie mowic ,, kwieciscie ,, i mowi bzdury .Wyraznie brakuje mu wyksztalcenia.Paznokci sie nie wybija .Pan chalturzysta nie lepszy, obydwaj mowia jezykiem niedouczonego aktywu .Jak to nie tak dawno bywalo i czego to mialo juz nie byc.
~tragedia to tragedia. I to tragiczna. Lanie od taty i drugie lanie od mamy. A potem od cioci i wujka. Babcia z dziadkiem też doło9żą swoje. A następnego dnia to samo i aż do skutku.
Mega aranżacja Tadka, koleś z wielką pasją mówił o historii wyklętych przez władze żołnierzy. Szacun Tadek dałeś radę.
tłumy Panie tłumy, nakłady stosowne do tych tłumów, bo chyba mieszkańcy to jak widać olali ciepłym moczem, he?
taki jeden właśnie o tym mówił prezydent Nadbereżny w swoim krótkim ale pięknym wystąpieniu tutaj zamieścili tylko 3 zdania wyrwane z kontekstu...
Pan Prezydent , jak zwykle mowi zanim zacznie myslec : Zolnierze zwani Wykletymi , nie byli skazywani przez sedziow Polski , o ktora oni ,, walczyli,, . Walczyli o inna Polske niz ta ktora im odczytywala wyroki.