10 marca stalowowolscy policjanci pracowali na miejscu kolizji, w której kierowcy dwóch ciężarówek chcąc uniknąć zderzenia z samochodem, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, wjechali na pas zieleni. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Kierowcom obu ciężarówek policjanci zatrzymali prawa jazdy.
Do zdarzenia doszło na alejach Jana Pawła II w ciągu drogi krajowej nr 77 kwadrans po godz. 14. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów ruchu drogowego pracujących na miejscu zdarzenia, przed przejściem dla pieszych na prawym i lewym pasie zatrzymały się samochody, aby umożliwić przejście pieszym. W tym czasie 59-letni kierowca scani oraz 53-letni kierowca ciężarowego dafa chcąc uniknąć zderzenia ze stojącym przed przejściem dla pieszych samochodem zjechali na pas zieleni i uderzyli w barierki.
Policjanci drogówki sprawdzili stan trzeźwości kierujących ciężarówkami. Mężczyźni byli trzeźwi. Jak ustalili funkcjonariusze obaj kierowcy ciężarówek w momencie zdarzenia przekroczyli dozwoloną prędkość. Policjanci zatrzymali im prawa jazdy.
O ich dalszym losie zadecyduje wkrótce sąd. Konsekwencją czynu kierowców może być wysoka kara grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
sebek człowieku weź sobie hamulce napraw bo jakiegoś złoma ci podstawiono i kazano przewieźć towar 40tonowy z punktu a do punktu b ,a tobie brakuje wyobrażni człowieku i ktoś ci wmówił że tir z towarem 40 tonowym to sie ma prawo nie zatrzymać bo ma takie fatalne hamulce tak? proponuje ci przestań oglądać bajki na mini mini postaraj się troche częściej kontrolować hamulce na stacji diagnostycznej najlepiej bo widzę że sam masz z tym problem.
"...na miejscu zdarzenia, przed przejściem dla pieszych na prawym i lewym pasie zatrzymały się samochody, aby umożliwić przejście pieszym. W tym czasie 59-letni kierowca scani oraz 53-letni kierowca ciężarowego dafa chcąc uniknąć zderzenia ze stojącym przed przejściem dla pieszych samochodem zjechali na pas zieleni i uderzyli w barierki..." - w tym samochodzie byli moi najbliżsi, dzięki Ci Panie Boże!
Ja nie widzę by przede mną ktoś nagle hamował przed przejściem bo sam widzę pieszego i zwalniam. Raczej wqurwienie widzę w lusterku bo jakim prawem przepuszczam pieszych i tamuję ruch. Prawo jazdy policja im zabrała bo swoim zachowaniem stworzyli zagrożenie. Tyle w temacie, szkoda soboty i Stefan nadchodzi jeśli wiesz o co chodzi ;-)
nie no ok zgadam sie ja tez jak widze z daleka to puszczam nawet zestawem nie mowie ze nie. przez telefon to juz roznie aby policji nie bylo mam automat-a wiec tylko gaz hamulec i kierownica w niczym tel nie przeszkadza- tak samo jak zestaw glosno mowiacy. nie wiem jak tutaj bylo chlopaki sie zagapili czy szybko jechali i wiele nie trzeba ale dla mnie glupotą jest zabranie prawka za to mandat czy cos i dowidzenia. nikomu nic sie nie stalo. z drugiej strony jak jezdzisz troche zwroc uwage ile osob staje w ostatniej chwili przed pasami gdzie nawet nie jestes sie w stanie zorientowac co dokladnie robi,patrzat np za jakas firma czy czyms innym chwila i juz stoja
~Sebek, nie pisz tak głupio. Oczywiście że wypadki się zdarzają. Jeśli ta praca jest dla ciebie taka trudna zmień ja puki jeszcze nikogo nie zabiłeś. Ja dziennie robię do 200 km i jeszcze rozmawiam przez telefon oczywiście przez zestaw ale przepuszczam pieszych dla zasady wiec może nie mam takich sytuacji jak w artykule. Nikt nikogo z myślenia nie zwalnia.
no tak... nie robi bledów ten co nie jeździ. rob tyg 3tys km dziennie po450-550km zobaczymy ile zrobisz bledow w tym czasie tylko szczerze, ale szkoda wam tlumaczyc normalna osoba to zrozumie a pozatym kazdy moze popelnic blad nie jest idealny wiec nie oceniaj nikogo z gory bo w kazdej pracy sa wypadki tylko te na drodze sa najgosniejsze bo "TIR" skasowal ogrodzenie lub wjechal w osobowke. wtedy jest sensacja a jak ktos zgubil palete z wozka widlowego czy mu cos spadlo to juz nikt nie pisze
~Sebek, co ty za głupoty opowiadasz. Piszesz jakie to trudne jeździć takim zestawem i piszesz o zagapieniu się. Jak jeden z drugim nie potrafi jeździć i sie zagapia to niech sie na skuter przesiądzie. Zastąpią go inni, którzy rzetelnie wykonają swoja pracę.
z takim podejściem Seba to i Ty się nie nadajesz na kierowcę skoro "zagapianie się" to normalka, robisz tak na codzień prowadząc tira/osobówkę więc jesteś zagrożeniem na drodze i nie chciałabym się natkąć na drodze na takiego idiotę jak Ty, bo mi życie jeszcze miłe
Sebek to skoro się ktoś nie nadaje to po co się pcha do takiej roboty? jeden ma predyspozycje do takiego zawodu drugi do innego, że ja bym się nie nadawała na kierowcę tira to się tam nie pcham! logiczne? robię to co potrafię najlepiej i nie pcham się tam gdzie może dałoby się lepiej zarobić a miałabym robić to na odpierdol bo bym się nie nadawała do tej roboty. Są zawody mniej lub bardziej odpowiedzialne, zawód kierowcy tira to jest mega odpowiedzialny zawód to są ogromne ciężkie samochody do których prowadzenia trzeba mieć odpowiednie predyspozycje, a nie idzie jeden z drugim bo "dobry zarobek" i "każdy facet potrafi prowadzić tira", no nie, nie każdy widocznie! to takie trudne naprawdę? odpowiednie predyspozycje, odpowiedzialność i ostrożność, jak ktoś nie posiada takich cech to niestety nie powinien prowadzić, dlatego tym panom zabrano prawo jazdy, widocznie się nie nadają do tej roboty. I kto tu człowieku głupio pisze, piszesz o jakimś zagapieniu się? nie muszę się zagapiać w tirze, mogę się zagapić w osobówce i będzie po Tobie. Ale nie mam zamiaru się "zagapiać" bo nie uważam tego za element normalny w trakcie prowadzenia pojazdu, dla Ciebie widzę to normalka, kiedyś zabijesz człowieka albo pozbawisz go zdrowia i będziesz się w sądzie tłumaczyć "bo ja się zagapiłem, jak zwykle" no powodzenia z takim podejściem...
glupio piszesz. bo jeździsz godzine dziennie po miescie z mysla czy jechac do tego sklepu czy tamtego bez limitu czasowego, ostatnio tez bym wychaczyl 5 aut ale byl lewy pas wolny do skretu wiec skrecilem na lewo i wychamowalem. a zagapilem sie na jednego debila ktory usilnie chcial sie wbic na moj pas pod prad. to nie huta ze idziesz na 8h niewazne co robiac pozniej idziesz do domu tutaj masz zrobic trase albo wykonac jakis kurs w 9h jazdy
a ja powiem tak przejedzcie sie duzym zaladowanym autem (40T)i sami ocenicie. niech jakas k... pomysli ze stanie na przejsciu 50m przed pasami i sie zatrzymaj z nawet tych 50km/h. guma na asfalcie jak nic a wystarczy sie tylko chwile zagapic i zostaje tylko trabienie jak wolny pas albo taka sytuacja jak tutaj. ale bezmozgi z osobowek nigdy tego nie pojmą.
Każdemu jednemu kto broni takiej "jazdy" życzę aby w wyniku takiej jazdy zginął ktoś mu najbliższy, wtedy może by zrozumiał o co chodzi, jak ktoś jest aż tak ograniczony że normalnie tego nie rozumie, to życie powinno go odpowiednio tego nauczyć.
niektóre opinie są porażające ,np. że oni tylko trawnik skosili trochę i powyginali barierki,no szok to dla was żeby zabrać komuś prawo jazdy i to nie na zawsze tylko na okres 6 miesięcy do 3 lat to trzeba kogoś zabić? co za durne argumenty ,to nawet nie są argumenty tylko wam się tak wydaje że są.przytoczyłem przypadki w jakich kierowcy lub piesi łamią przepisy lub nie zachowują należytej ostrożności ,a dojeżdżając do przejścia dla pieszych kierujący pojazdem powinien zachować szczególną ostrożność.jeżeli ktoś nie wie jakie czynności zachowawcze składają się na szczególną ostrożność to jak taki człowiek posiada prawo do jazdy?ponadto każdy kierowca tira wie jaki ma widok z kabiny kierowcy ,przecież ta ogromna szyba to wielka przestrzeń do obserwacji drogi i miejsc wokół drogi ,to ogromna panorama w porównaniu z wieloma modelami samochodów osobowych,ciekawe jakby ci kierowcy poradzili sobie w osobówkach gdyby mieli spędzić w nich tyle czasu za kierownicą ,przecież w takim tirze jest dużo wygodniejsze siedzenie niż w większości pojazdów osobowych,także nie przesadzajcie z tymi głupimi nawykami w tych tirach.dziś jechałem do rzeszowa i tak... w nisku tir wjechał w ogrodzenie komuś, na górce w jeżowym musiałem mocno zwolnić bo tir jechał na czołówkę ze mną ,a on dojeżdzał do wierzchołka wzniesienia i linia ciągła i on wyprzedza tam innego tira.i co też powiecie ,no co przecież zwolniłeś i nic się nie stało ,wszyscy żyją,więc co chcesz?tak?to tak to jest niestety że nie zawsze policja jest w każdym miejscu bo tutaj też było by po prawku gdyby to widział policjant a nie zwykły człowiek ,więc trochę pokory kierowcy tirów miejcie jak już rozumu brakuje.ja rozumiem że obecne przepisy dotyczące czasu pracy oraz płace nie są dla was korzystne i pewnie was denerwują ,ale to nie znaczy że trzeba tak narażać czyjeś życie lub zdrowie,jak komuś źle to niech zmieni pracę lub podejmie strajk,także nie przeginajcie tirowcy.
~do Andrzejek, naucz sie czytać ze zrozumieniem. Ja nie chwaliłem za refleks.
@MariuszeF, nie ma tłumaczenia że nic sie nie stało. Było zagrożenie i to bardzo poważne. Nie wymyślam historii o przedszkolakach gdzieś dalej lub bliżej tylko konkretnie piszę o tym miejscu. Gdyby w tym miejscu nie było pasa zieleni to koleżka ciągnikiem byłby po drugiej stronie drogi i szedł na czołówkę z innym pojazdem. Od kierowców wymagam wyobraźni, a od takich prowadzących zestaw kilkudziesięciu ton szczególnej wyobraźni. Dlatego nie mam wytłumaczenia i popieram policję.
Jeśli dobrze kojarzę to zaraz za tą nieczynną bramą jest czynna brama wjazdowa na wysypisko. Wyjeżdżający z niej ma ograniczoną widoczność. Dobrze kojarzę?
Reszta co piszesz to demagogia. Głupio piszesz i lepiej zakończ by sie nie błaźnić. Wystarczy przestrzegać przepisy.
@ Andrzejek
Staram się nie wchodzić w pyskówki i durne dyskusje, ale czasami mi się nie udaje.
Stąd przepraszam, ale ci odpowiem:
- kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień.
Potrafię zrozumieć kierowców tych TIRów. Jeżdżę samochodem, motocyklem, rowerem, czasami na rolkach, jestem też pieszym.
Każdy popełnia małe grzeszki.
A to pojadę szybciej, a to skęcę bez kierunkowskazu, a innym razem przejdę przez szosę w miejscu niedozwolonym...
....i co z tego?
Czy następnym razem, gdy nie zachowam bezpiecznej odległości policja będzie do mnie strzelać?
Ale tak naprawdę nie o tym pisałem. Napisałem, że sku****stwem jest zabieranie prawa jazdy kierowcy zawodowemu za spowodowanie zagrożenia (gó***nego, bo jak widać nikomu nic się nie stało, no może opócz paru kęp trawy, kt. i tak wyglada tam jak .... no właśnie...).
I, sorry, ale pie***leniem jest, pisanie że "co by bylo, gdyby tam nie było pasa zieleni".
Równie dobrze można napisać, że co by było, gdyby akurat tam w okolicy, ale nie na pasach, ale trochę wczesniej, w miejscu niedozwolonym, przez szosę przechodziła grupa rozśpiewanych przedszkolaków?
- Wyobrażasz sobie te uśmiechnięte maleństwa przechodzące przez szosę z piosenką na twarzy, gdy z ich lewej strony nadjeżdżają rozpędzone TIRy bez możliwości zatrzymania się?
Pewnie już słyszysz dźwięk małych główek uderzających o podwozia samochodów, prawda?
Pas zieleni był.
Przedszkolaków nie było.
Nie było miliona innych durnych przypadków, kt. mogłyby ci przyjść do głowy tylko po to by obronić swoją teorię wywnioskowaną ze złego założenia.
Ostatnio często jeżdżę na TGB.
Ostatnio często kręci się tam (droga SWT - STALE) nieoznakowana laguna.
Ostatnio często widuję ich nie w miejscach niebezpiecznych, gdzie często dochodzi do zagrożenia bezpieczeństwa (np w pobliżu Jamnicy,koło stacji paliw), ale przy długiej prostej koło śmietniska (stoją koło nieczynnej bramy wyjazdowej ze śmietniska, albo kawałek dalej z dróżce do lasu).
Jakie zagrożenie stwarzają kierowcy na kompletnym zadu**iu, kt. trochę przekroczają prędkość w miejscu z doskonałą widocznością i na dosyć szerokiej szosie?
Tak, wiem, a co by było, gdyby tam przechodzila grupa przyszłych matek (ale w zaawansowanej ciąży), uczestnicząca w szkole rodzenia...?
- Wyreczę cię: wyobaź sobie porozrzucane po szosie i okolicy zwłoki kobiet i małych dzieci jeszcze z nimi połączonych pępowinami.
Proponuję jeszcze ominowanie poboczy, bo czasami do śmietniska skręca (w lewo) śmieciara i niektórzy nie czekają aż skręci tylko zjeżdżąją na pobocze by ją ominąć bez czekania.
~Maszynista, nie trzeba ich chwalić za refleks. Wolał bym ich pochwalić za przepisową jazdę, za jazdę z wyobraźnią.
~Mateusz, obwodnicy nie ma i to nie zwalnia z przestrzegania przepisów.
MariuszeF, jeśli by jechał przepisowo nie było by problemu. Prawo jazdy zabrali bo stworzył zagrożenie. Pooglądaj zdjęcia i pomyśl co by było gdyby nie było tego pasa zieleni. Taki kierowca powinien mieć wyobraźnię.
~Mr. WHO, mozna by napisać, że kierowcy przekraczający prędkość i ruszający pierwszy na światłach oraz ci przejeżdżający na późnym pomarańczowym to też tacy z niskim poczuciem wartości lub zwyczajnie z małymi kuśkami. Takim zachowaniem dowartościowują się. Szpanują.
~prlst, proponuję taki protest "jeżdżę przepisowo nie dotuję policji".
Żal mi was ludzie, jakim ograniczonym umysłowo trzeba być żeby jeszcze bronić tych kierowców, pewnie dlatego ich bronicie bo sami tak jeździcie :/ jest to jeden z powodów dlaczego w Polsce jeździ się tak a nie inaczej i dlaczego jest tyle wypadków. Widzę że po prostu powinny być badania psychiatryczne dla kandydatów na kierowców, może to by eliminowało takie ograniczenie umysłowe. "Po co się zatrzymywać przed przejściem dla pieszych" po to jeden debilu z drugim żeby ludzie mogli przejść, to tak trudno pojąć? jak trudno pojąć no to jest PRAWO do którego macie się stosować a jak się nie stosujecie to są odpowiednie kary. Przekroczyli prędkość? Przekroczyli. Stworzyli zagrożenie? Stworzyli. To kara się należy. Tak jest jak się mózgu nie używa. Często tamtędy przechodzę. W ten sposób jeździ tam 80% kierowców- rozpędzając się od jednych świateł do drugich, nie bacząc że są przejścia dla pieszych, jest dwupasmówka więc sruuu wyprzedzanie, omijanie zatrzymujących się przed przejściem... a na kursie na prawo jazdy nie uczyli że przed przejściem się zwalnia i nie wyprzedza i nie omija tych co się zatrzymali? no to takie są konsekwencje łamania prawa, stracili prawo jazdy ale ciekawe jakby im fajnie było żyć ze świadomością że np. w wyniku tego zdarzenia potrąciliby kogoś na tych pasach i zabili...
dokładnie okupantów na mieście coraz więcej w imię fałszywego bezpieczeństwa na drodze,będzie bezpieczniej jeśli znikniecie z dróg a wejdziecie w ciemne ulice dobrodzieje
To co się dzieje w naszym mieście z tą naszą Policją to szok zwykły szarak to nie pojmie ;Od jakiegoś czasu jest polowanie na kierowców po mieście,może tak mają narzucone odgórnie oby kasa wpływała do Lucka.Ale jak pamiętam to nawet za komuny takich restrykcj nie stosowano .Byli Ludzie z glową na karku a dziś mają odwrotnie Kark na głowie i bez muzgu,myślenia stważając idiotyz na miescie.Ciekawie kiedy się skończy to polowanie i wezmą sie do roboty,którą powinni wykonywać Może swieży komendat się do tego przyczyni i przejży na oczy co się dzieje w jego placówce i co jego ludzie wyprawiają .To plaga. A nawiasem tam gdzie są ptrzebni to ich niema.Tak taka prawda.Ja nie bronie ich ,ale na głupote nie ma żadnej rady.Demokracja policyjna .
sorry, ale zabrać prawo jazdy zawodowemu kierowcy za przekroczenie prędkości i spowodowanie zagrozenia na szosie to jest zwykłe sk***stwo!
Odkąd trwa medialna nagonka na kierowców policja już za byle bzdurę potrafi odebrać prawo jazdy i kierować sprawę do sądu.
Sądy w większości przypadków zwracają zabrane prawa jazdy.
Po co więc ta represja, gdy nie jest potrzebna?
Nie wiem.... mamy co raz bardziej policyjne państwo, w którym policja naduzywa swoich uprawnień.
anglik który przyjechał do polski na wakacje, w czasie podróżowania samochodem z kuzynem polakiem po naszym kraju w pewnym momencie zwraca się do niego z następującym pytaniem,-dlaczego tak jest że u nas w anglii dojeżdżając do świateł zwalniamy ,a u was w polsce wszyscy zaczynają przyspieszać?
~Mateusz Masz racje! Tu nawet mandat się nie należy raczej mandat za debilne światła! Co za bezmózgowiec ustala czas trwania świateł! Ja jestem za rondami!
Popieram kolegę "Maszynistę". Mandat się im tylko za prędkość należy i tyle. Kierując takim ciężarem wykazali się co raz rzadziej spotykaną umiejętnością trzeźwego myślenia w sytuacji ekstremalnej. Osobiście podziwiam to jak to zakończyli.
Ale teraz poruszmy przyczynę nadmiernej prędkości, otóż to są te nieszczęsne światła! Tak. Nie jest przyjemnie, ekonomicznie ani ekologicznie stanie po kilka minut co 500m, dlatego kierowcy próbują zdążyć na następne zielone. Rozwiązanie: obwodnica to po pierwsze, po drugie czasomierze do sygnalizacji wyłączanej w okresach minimalnego natężenia ruchu.
Pozdrawiam.
~123rt "RT" to wszystko tłumaczy, już dawno powinna być obwodnica STW. Te "wanny" to traki z budowy VIVO a karanie zatrzymaniem prawa jazdy w tej sytuacji to ewidentne naditerpretowanie prawa w wykonaniu policji co w tym kraju jest, było i będzie normą.
Komentarze
sebek człowieku weź sobie hamulce napraw bo jakiegoś złoma ci podstawiono i kazano przewieźć towar 40tonowy z punktu a do punktu b ,a tobie brakuje wyobrażni człowieku i ktoś ci wmówił że tir z towarem 40 tonowym to sie ma prawo nie zatrzymać bo ma takie fatalne hamulce tak? proponuje ci przestań oglądać bajki na mini mini postaraj się troche częściej kontrolować hamulce na stacji diagnostycznej najlepiej bo widzę że sam masz z tym problem.
"...na miejscu zdarzenia, przed przejściem dla pieszych na prawym i lewym pasie zatrzymały się samochody, aby umożliwić przejście pieszym. W tym czasie 59-letni kierowca scani oraz 53-letni kierowca ciężarowego dafa chcąc uniknąć zderzenia ze stojącym przed przejściem dla pieszych samochodem zjechali na pas zieleni i uderzyli w barierki..." - w tym samochodzie byli moi najbliżsi, dzięki Ci Panie Boże!
Ja nie widzę by przede mną ktoś nagle hamował przed przejściem bo sam widzę pieszego i zwalniam. Raczej wqurwienie widzę w lusterku bo jakim prawem przepuszczam pieszych i tamuję ruch. Prawo jazdy policja im zabrała bo swoim zachowaniem stworzyli zagrożenie. Tyle w temacie, szkoda soboty i Stefan nadchodzi jeśli wiesz o co chodzi ;-)
nie no ok zgadam sie ja tez jak widze z daleka to puszczam nawet zestawem nie mowie ze nie. przez telefon to juz roznie aby policji nie bylo mam automat-a wiec tylko gaz hamulec i kierownica w niczym tel nie przeszkadza- tak samo jak zestaw glosno mowiacy. nie wiem jak tutaj bylo chlopaki sie zagapili czy szybko jechali i wiele nie trzeba ale dla mnie glupotą jest zabranie prawka za to mandat czy cos i dowidzenia. nikomu nic sie nie stalo. z drugiej strony jak jezdzisz troche zwroc uwage ile osob staje w ostatniej chwili przed pasami gdzie nawet nie jestes sie w stanie zorientowac co dokladnie robi,patrzat np za jakas firma czy czyms innym chwila i juz stoja
~Sebek, nie pisz tak głupio. Oczywiście że wypadki się zdarzają. Jeśli ta praca jest dla ciebie taka trudna zmień ja puki jeszcze nikogo nie zabiłeś. Ja dziennie robię do 200 km i jeszcze rozmawiam przez telefon oczywiście przez zestaw ale przepuszczam pieszych dla zasady wiec może nie mam takich sytuacji jak w artykule. Nikt nikogo z myślenia nie zwalnia.
no tak... nie robi bledów ten co nie jeździ. rob tyg 3tys km dziennie po450-550km zobaczymy ile zrobisz bledow w tym czasie tylko szczerze, ale szkoda wam tlumaczyc normalna osoba to zrozumie a pozatym kazdy moze popelnic blad nie jest idealny wiec nie oceniaj nikogo z gory bo w kazdej pracy sa wypadki tylko te na drodze sa najgosniejsze bo "TIR" skasowal ogrodzenie lub wjechal w osobowke. wtedy jest sensacja a jak ktos zgubil palete z wozka widlowego czy mu cos spadlo to juz nikt nie pisze
~Sebek, co ty za głupoty opowiadasz. Piszesz jakie to trudne jeździć takim zestawem i piszesz o zagapieniu się. Jak jeden z drugim nie potrafi jeździć i sie zagapia to niech sie na skuter przesiądzie. Zastąpią go inni, którzy rzetelnie wykonają swoja pracę.
z takim podejściem Seba to i Ty się nie nadajesz na kierowcę skoro "zagapianie się" to normalka, robisz tak na codzień prowadząc tira/osobówkę więc jesteś zagrożeniem na drodze i nie chciałabym się natkąć na drodze na takiego idiotę jak Ty, bo mi życie jeszcze miłe
Sebek to skoro się ktoś nie nadaje to po co się pcha do takiej roboty? jeden ma predyspozycje do takiego zawodu drugi do innego, że ja bym się nie nadawała na kierowcę tira to się tam nie pcham! logiczne? robię to co potrafię najlepiej i nie pcham się tam gdzie może dałoby się lepiej zarobić a miałabym robić to na odpierdol bo bym się nie nadawała do tej roboty. Są zawody mniej lub bardziej odpowiedzialne, zawód kierowcy tira to jest mega odpowiedzialny zawód to są ogromne ciężkie samochody do których prowadzenia trzeba mieć odpowiednie predyspozycje, a nie idzie jeden z drugim bo "dobry zarobek" i "każdy facet potrafi prowadzić tira", no nie, nie każdy widocznie! to takie trudne naprawdę? odpowiednie predyspozycje, odpowiedzialność i ostrożność, jak ktoś nie posiada takich cech to niestety nie powinien prowadzić, dlatego tym panom zabrano prawo jazdy, widocznie się nie nadają do tej roboty. I kto tu człowieku głupio pisze, piszesz o jakimś zagapieniu się? nie muszę się zagapiać w tirze, mogę się zagapić w osobówce i będzie po Tobie. Ale nie mam zamiaru się "zagapiać" bo nie uważam tego za element normalny w trakcie prowadzenia pojazdu, dla Ciebie widzę to normalka, kiedyś zabijesz człowieka albo pozbawisz go zdrowia i będziesz się w sądzie tłumaczyć "bo ja się zagapiłem, jak zwykle" no powodzenia z takim podejściem...
glupio piszesz. bo jeździsz godzine dziennie po miescie z mysla czy jechac do tego sklepu czy tamtego bez limitu czasowego, ostatnio tez bym wychaczyl 5 aut ale byl lewy pas wolny do skretu wiec skrecilem na lewo i wychamowalem. a zagapilem sie na jednego debila ktory usilnie chcial sie wbic na moj pas pod prad. to nie huta ze idziesz na 8h niewazne co robiac pozniej idziesz do domu tutaj masz zrobic trase albo wykonac jakis kurs w 9h jazdy
Sebek- to ja się "zagapię" i Ciebie przejadę, osobówką a nawet załadowanym tirem, może być?
a ja powiem tak przejedzcie sie duzym zaladowanym autem (40T)i sami ocenicie. niech jakas k... pomysli ze stanie na przejsciu 50m przed pasami i sie zatrzymaj z nawet tych 50km/h. guma na asfalcie jak nic a wystarczy sie tylko chwile zagapic i zostaje tylko trabienie jak wolny pas albo taka sytuacja jak tutaj. ale bezmozgi z osobowek nigdy tego nie pojmą.
Każdemu jednemu kto broni takiej "jazdy" życzę aby w wyniku takiej jazdy zginął ktoś mu najbliższy, wtedy może by zrozumiał o co chodzi, jak ktoś jest aż tak ograniczony że normalnie tego nie rozumie, to życie powinno go odpowiednio tego nauczyć.
niektóre opinie są porażające ,np. że oni tylko trawnik skosili trochę i powyginali barierki,no szok to dla was żeby zabrać komuś prawo jazdy i to nie na zawsze tylko na okres 6 miesięcy do 3 lat to trzeba kogoś zabić? co za durne argumenty ,to nawet nie są argumenty tylko wam się tak wydaje że są.przytoczyłem przypadki w jakich kierowcy lub piesi łamią przepisy lub nie zachowują należytej ostrożności ,a dojeżdżając do przejścia dla pieszych kierujący pojazdem powinien zachować szczególną ostrożność.jeżeli ktoś nie wie jakie czynności zachowawcze składają się na szczególną ostrożność to jak taki człowiek posiada prawo do jazdy?ponadto każdy kierowca tira wie jaki ma widok z kabiny kierowcy ,przecież ta ogromna szyba to wielka przestrzeń do obserwacji drogi i miejsc wokół drogi ,to ogromna panorama w porównaniu z wieloma modelami samochodów osobowych,ciekawe jakby ci kierowcy poradzili sobie w osobówkach gdyby mieli spędzić w nich tyle czasu za kierownicą ,przecież w takim tirze jest dużo wygodniejsze siedzenie niż w większości pojazdów osobowych,także nie przesadzajcie z tymi głupimi nawykami w tych tirach.dziś jechałem do rzeszowa i tak... w nisku tir wjechał w ogrodzenie komuś, na górce w jeżowym musiałem mocno zwolnić bo tir jechał na czołówkę ze mną ,a on dojeżdzał do wierzchołka wzniesienia i linia ciągła i on wyprzedza tam innego tira.i co też powiecie ,no co przecież zwolniłeś i nic się nie stało ,wszyscy żyją,więc co chcesz?tak?to tak to jest niestety że nie zawsze policja jest w każdym miejscu bo tutaj też było by po prawku gdyby to widział policjant a nie zwykły człowiek ,więc trochę pokory kierowcy tirów miejcie jak już rozumu brakuje.ja rozumiem że obecne przepisy dotyczące czasu pracy oraz płace nie są dla was korzystne i pewnie was denerwują ,ale to nie znaczy że trzeba tak narażać czyjeś życie lub zdrowie,jak komuś źle to niech zmieni pracę lub podejmie strajk,także nie przeginajcie tirowcy.
Co stracili, Pani Redaktor?? "prawa jazdy" ??
~do Andrzejek, naucz sie czytać ze zrozumieniem. Ja nie chwaliłem za refleks.
@MariuszeF, nie ma tłumaczenia że nic sie nie stało. Było zagrożenie i to bardzo poważne. Nie wymyślam historii o przedszkolakach gdzieś dalej lub bliżej tylko konkretnie piszę o tym miejscu. Gdyby w tym miejscu nie było pasa zieleni to koleżka ciągnikiem byłby po drugiej stronie drogi i szedł na czołówkę z innym pojazdem. Od kierowców wymagam wyobraźni, a od takich prowadzących zestaw kilkudziesięciu ton szczególnej wyobraźni. Dlatego nie mam wytłumaczenia i popieram policję.
Jeśli dobrze kojarzę to zaraz za tą nieczynną bramą jest czynna brama wjazdowa na wysypisko. Wyjeżdżający z niej ma ograniczoną widoczność. Dobrze kojarzę?
Reszta co piszesz to demagogia. Głupio piszesz i lepiej zakończ by sie nie błaźnić. Wystarczy przestrzegać przepisy.
Ty drogi Andrzejku chwalic za refleks to sobie mozesz tate chwalic ....
@ Andrzejek
Staram się nie wchodzić w pyskówki i durne dyskusje, ale czasami mi się nie udaje.
Stąd przepraszam, ale ci odpowiem:
- kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień.
Potrafię zrozumieć kierowców tych TIRów. Jeżdżę samochodem, motocyklem, rowerem, czasami na rolkach, jestem też pieszym.
Każdy popełnia małe grzeszki.
A to pojadę szybciej, a to skęcę bez kierunkowskazu, a innym razem przejdę przez szosę w miejscu niedozwolonym...
....i co z tego?
Czy następnym razem, gdy nie zachowam bezpiecznej odległości policja będzie do mnie strzelać?
Ale tak naprawdę nie o tym pisałem. Napisałem, że sku****stwem jest zabieranie prawa jazdy kierowcy zawodowemu za spowodowanie zagrożenia (gó***nego, bo jak widać nikomu nic się nie stało, no może opócz paru kęp trawy, kt. i tak wyglada tam jak .... no właśnie...).
I, sorry, ale pie***leniem jest, pisanie że "co by bylo, gdyby tam nie było pasa zieleni".
Równie dobrze można napisać, że co by było, gdyby akurat tam w okolicy, ale nie na pasach, ale trochę wczesniej, w miejscu niedozwolonym, przez szosę przechodziła grupa rozśpiewanych przedszkolaków?
- Wyobrażasz sobie te uśmiechnięte maleństwa przechodzące przez szosę z piosenką na twarzy, gdy z ich lewej strony nadjeżdżają rozpędzone TIRy bez możliwości zatrzymania się?
Pewnie już słyszysz dźwięk małych główek uderzających o podwozia samochodów, prawda?
Pas zieleni był.
Przedszkolaków nie było.
Nie było miliona innych durnych przypadków, kt. mogłyby ci przyjść do głowy tylko po to by obronić swoją teorię wywnioskowaną ze złego założenia.
Ostatnio często jeżdżę na TGB.
Ostatnio często kręci się tam (droga SWT - STALE) nieoznakowana laguna.
Ostatnio często widuję ich nie w miejscach niebezpiecznych, gdzie często dochodzi do zagrożenia bezpieczeństwa (np w pobliżu Jamnicy,koło stacji paliw), ale przy długiej prostej koło śmietniska (stoją koło nieczynnej bramy wyjazdowej ze śmietniska, albo kawałek dalej z dróżce do lasu).
Jakie zagrożenie stwarzają kierowcy na kompletnym zadu**iu, kt. trochę przekroczają prędkość w miejscu z doskonałą widocznością i na dosyć szerokiej szosie?
Tak, wiem, a co by było, gdyby tam przechodzila grupa przyszłych matek (ale w zaawansowanej ciąży), uczestnicząca w szkole rodzenia...?
- Wyreczę cię: wyobaź sobie porozrzucane po szosie i okolicy zwłoki kobiet i małych dzieci jeszcze z nimi połączonych pępowinami.
Proponuję jeszcze ominowanie poboczy, bo czasami do śmietniska skręca (w lewo) śmieciara i niektórzy nie czekają aż skręci tylko zjeżdżąją na pobocze by ją ominąć bez czekania.
~Maszynista, nie trzeba ich chwalić za refleks. Wolał bym ich pochwalić za przepisową jazdę, za jazdę z wyobraźnią.
~Mateusz, obwodnicy nie ma i to nie zwalnia z przestrzegania przepisów.
MariuszeF, jeśli by jechał przepisowo nie było by problemu. Prawo jazdy zabrali bo stworzył zagrożenie. Pooglądaj zdjęcia i pomyśl co by było gdyby nie było tego pasa zieleni. Taki kierowca powinien mieć wyobraźnię.
~Mr. WHO, mozna by napisać, że kierowcy przekraczający prędkość i ruszający pierwszy na światłach oraz ci przejeżdżający na późnym pomarańczowym to też tacy z niskim poczuciem wartości lub zwyczajnie z małymi kuśkami. Takim zachowaniem dowartościowują się. Szpanują.
~prlst, proponuję taki protest "jeżdżę przepisowo nie dotuję policji".
Żal mi was ludzie, jakim ograniczonym umysłowo trzeba być żeby jeszcze bronić tych kierowców, pewnie dlatego ich bronicie bo sami tak jeździcie :/ jest to jeden z powodów dlaczego w Polsce jeździ się tak a nie inaczej i dlaczego jest tyle wypadków. Widzę że po prostu powinny być badania psychiatryczne dla kandydatów na kierowców, może to by eliminowało takie ograniczenie umysłowe. "Po co się zatrzymywać przed przejściem dla pieszych" po to jeden debilu z drugim żeby ludzie mogli przejść, to tak trudno pojąć? jak trudno pojąć no to jest PRAWO do którego macie się stosować a jak się nie stosujecie to są odpowiednie kary. Przekroczyli prędkość? Przekroczyli. Stworzyli zagrożenie? Stworzyli. To kara się należy. Tak jest jak się mózgu nie używa. Często tamtędy przechodzę. W ten sposób jeździ tam 80% kierowców- rozpędzając się od jednych świateł do drugich, nie bacząc że są przejścia dla pieszych, jest dwupasmówka więc sruuu wyprzedzanie, omijanie zatrzymujących się przed przejściem... a na kursie na prawo jazdy nie uczyli że przed przejściem się zwalnia i nie wyprzedza i nie omija tych co się zatrzymali? no to takie są konsekwencje łamania prawa, stracili prawo jazdy ale ciekawe jakby im fajnie było żyć ze świadomością że np. w wyniku tego zdarzenia potrąciliby kogoś na tych pasach i zabili...
Tak sie konczy kiedy koledzy jada jeden za drugim bo pewnie z jednej firmy auta.
dokładnie okupantów na mieście coraz więcej w imię fałszywego bezpieczeństwa na drodze,będzie bezpieczniej jeśli znikniecie z dróg a wejdziecie w ciemne ulice dobrodzieje
To co się dzieje w naszym mieście z tą naszą Policją to szok zwykły szarak to nie pojmie ;Od jakiegoś czasu jest polowanie na kierowców po mieście,może tak mają narzucone odgórnie oby kasa wpływała do Lucka.Ale jak pamiętam to nawet za komuny takich restrykcj nie stosowano .Byli Ludzie z glową na karku a dziś mają odwrotnie Kark na głowie i bez muzgu,myślenia stważając idiotyz na miescie.Ciekawie kiedy się skończy to polowanie i wezmą sie do roboty,którą powinni wykonywać Może swieży komendat się do tego przyczyni i przejży na oczy co się dzieje w jego placówce i co jego ludzie wyprawiają .To plaga. A nawiasem tam gdzie są ptrzebni to ich niema.Tak taka prawda.Ja nie bronie ich ,ale na głupote nie ma żadnej rady.Demokracja policyjna .
Drogówka to z reguły ludzie o niskim poczuciu własnej wartości, wyżywający się i wyładowujący frustracje nadużywając prawa [taka fala jak w wojsku].
sorry, ale zabrać prawo jazdy zawodowemu kierowcy za przekroczenie prędkości i spowodowanie zagrozenia na szosie to jest zwykłe sk***stwo!
Odkąd trwa medialna nagonka na kierowców policja już za byle bzdurę potrafi odebrać prawo jazdy i kierować sprawę do sądu.
Sądy w większości przypadków zwracają zabrane prawa jazdy.
Po co więc ta represja, gdy nie jest potrzebna?
Nie wiem.... mamy co raz bardziej policyjne państwo, w którym policja naduzywa swoich uprawnień.
anglik który przyjechał do polski na wakacje, w czasie podróżowania samochodem z kuzynem polakiem po naszym kraju w pewnym momencie zwraca się do niego z następującym pytaniem,-dlaczego tak jest że u nas w anglii dojeżdżając do świateł zwalniamy ,a u was w polsce wszyscy zaczynają przyspieszać?
ale mi działa na nerwy jak jakiś idiota zatrzymuje się na dwupasmówce zęby ustąpić pieszym....minuta tego pieszego jak poczeka zbawi?
~Mateusz Masz racje! Tu nawet mandat się nie należy raczej mandat za debilne światła! Co za bezmózgowiec ustala czas trwania świateł! Ja jestem za rondami!
Popieram kolegę "Maszynistę". Mandat się im tylko za prędkość należy i tyle. Kierując takim ciężarem wykazali się co raz rzadziej spotykaną umiejętnością trzeźwego myślenia w sytuacji ekstremalnej. Osobiście podziwiam to jak to zakończyli.
Ale teraz poruszmy przyczynę nadmiernej prędkości, otóż to są te nieszczęsne światła! Tak. Nie jest przyjemnie, ekonomicznie ani ekologicznie stanie po kilka minut co 500m, dlatego kierowcy próbują zdążyć na następne zielone. Rozwiązanie: obwodnica to po pierwsze, po drugie czasomierze do sygnalizacji wyłączanej w okresach minimalnego natężenia ruchu.
Pozdrawiam.
~123rt "RT" to wszystko tłumaczy, już dawno powinna być obwodnica STW. Te "wanny" to traki z budowy VIVO a karanie zatrzymaniem prawa jazdy w tej sytuacji to ewidentne naditerpretowanie prawa w wykonaniu policji co w tym kraju jest, było i będzie normą.