Czy będą ścigać za picie przed blokami?

Choć do lata jeszcze daleko członkowie komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego dyskutowali na temat spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Czy będzie więcej nocnych patroli policji?

Stanisław Sobieraj podczas posiedzenia komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego skierował pytanie do policji, czy ta dysponuje mapą miejsc, gdzie zakłócany jest spokój? Zaznaczył, że na osiedlu, na którym mieszka może wskazać kilka takich punktów, gdzie w głośny sposób zachowują się osoby spożywające alkohol.

- W czasie wakacji, przerw w nauce, ferii notorycznie powtarzają się takie sytuacje- mówi Stanisław Sobieraj.

Asp. szt. Marek Orszak, który z ramienia stalowowolskiej policji uczestniczył w obradach zaznaczył, że funkcjonariusze znają miejsca gdzie dochodzi do zakłóceń ciszy nocnej. Wyjaśnił, że jeśli chodzi o interwencje, to mogą być one podejmowane wtedy, gdy faktycznie konkretna grupa osób spożywa alkohol. Na ogół, gdy policja zjawia się na miejscu, rzekomi „chuligani” siedzą grzecznie i rozmawiają. Wówczas pozostaje jedynie zwrócenie uwagi, rozmowa i pouczenie. Orszak zaznaczył, że jeśli mieszkaniec widzi, że ktoś spożywa alkohol i przeszkadza innym, powinien to zgłosić na policję.

Podczas obrad komisji przewodniczący RM Rafał Weber powiedział, że do radnych wielokrotnie napływały różne sygnały od mieszkańców w kwestii spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Problem nasila się w okresie letnimi i to właśnie wówczas policja powinna częściej kierować patrole w miejsca, gdzie nagminnie dochodzi do takich sytuacji. Najbardziej uciążliwe są libacje organizowane na placach zabaw, przed oknami budynków mieszkalnych. Przed wieloma blokami w lecie praktykowane jest siedzenie na ławkach, rozmowy i picie alkoholu do późnych godzin nocnych. Weber podkreślił, że z racji tego, że miasto zwiększyło środki na służbę normatywną chciałby, aby w godz. 21.00 - 1.00 w nocy w okresie letnim była zwiększona liczba patroli.

Jak zapewnił asp. szt. Marek Orszak policja będzie robić co w jej mocy, aby zapewnić spokój i porządek w godzinach wieczornych.

- Sami stwierdzamy, że w tym okresie jest więcej interwencji niż w pozostałych miesiącach. Na pewno będziemy posiłkować się i kierować służby ponadnormatywne w dwóch miesiącach wakacyjnych- mówi aspirant sztabowy Marek Orszak.

Przypomnijmy, że zgodnie z przepisami spożywanie alkoholu w miejscu publicznym to przewinienie, które jest karane grzywną w wysokości 100 zł.