Czy OSP doczeka się nowego wozu?
Kiedy wybuchnie pożar strażacy, w tym też ochotnicy, narażając swoje życie walczą dla nas z żywiołem. Gdy jednak przychodzi moment, że trzeba pomóc strażakom, np. w zakupie nowego wozu, kręcimy nosem...
Ochotnicza Straż Pożarna w Stalowej Woli zwróciła się do miasta z prośbą o udzielenie 70 tys. zł dofinansowania do zakupu lekkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego. Szacunkowy koszt zakupu takiego wozu to ok. 190 tys. zł. Aby uzbierać taką kwotę niezbędne jest pozyskanie środków od kilku podmiotów m.in. od: komendy wojewódzkiej PSP, powiatu stalowowolskiego czy tarnobrzeskiego WORD-u.
Stalowowolscy rajcy, podczas obrad poszczególnych komisji, dyskutowali nad propozycją przekazania środków na ten cel. Radny Jan Sibiga z dużą dawką ostrożności podszedł do tego tematu. Pytał o to, czy faktycznie konieczny jest zakup nowego pojazdu i czy gmina musi w tym zakupie partycypować?
- My, jako samorząd jesteśmy jakby zmuszani partycypować w kosztach zakupów tego pojazdu, ponieważ z góry zaplanowano, że ta jednostka musi kupić taki pojazd- mówi Sibiga.
Prezydent miasta podkreślił, że stalowowolskie OSP "wodniacy" jest jednym z największych w regionie i liczy około 140 osób. Wskazał na to, że obecnie ochotnicy posiadają stary, wysłużony, bo przeszło 20-letni samochód, który nierzadko nie chce nawet odpalić. Zaznaczył, że strażacy- ochotnicy biorą udział w różnych akcjach m.in. przy gaszeniu traw, co jest wiosennym przekleństwem. Muszą więc dysponować samochodem, który pozwoli na szybką reakcję w momencie, gdy coś się dzieje.
- Myślę, że nasi strażacy za tą pracę, którą wykonują naprawdę zasługują na wsparcie- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Radna Maria Chojnacka pytała również o to, czy ościenne gminy partycypują w tego typu kosztach? Podkreśliła, że jeśli coś się dzieje, to strażacy docierają do tych gmin niosąc pomoc. Prezydent wyjaśnił, że Stalowa Wola również korzysta z pomocy sąsiednich jednostek.
- Były różne działania na terenie Stalowej Woli, gdzie zalane były różne budynki. Przyjeżdżali wtedy do nas nawet strażacy z innych gmin- mówi Lucjusz Nadbereżny.
Decyzja o tym, czym miasto przekaże środki na zakup samochodu zapadnie 27 marca 2015 roku podczas obrad Rady Miasta.
MP
Komentarze
Zastanówcie się! Przecież to jest jednostka elitarna od zabawy (pod przykrywką ćwiczeń) poza granicami Polski. Na co im niby ten samochód? Zbieranina strażackich emerytów (pod 40-tkę) i co bogatszych. Daleko im do OSP, które walczą codziennie z głupotą ludzką, nie pytając ile lat ma ich samochód
jeszcze nie było takiej sytuacji, żeby nie wyjechali w ciągu 10 minut do zdarzenia ..... a co do sprzętu ... zawsze jest potrzebny. Jeżeli go nie ma, to nie jedzie się do pożaru. A idiotów przybywa (wypalanie traw).
A dyskusja o "potrzebach" zawsze jest i będzie.
Ochotnicy poświęcają swój czas i niejednokrotnie własne pieniądze, by się szkolić,ryzykują własnym zdrowiem, ryzykiem zwolnienia z pracy - by nieść pomoc gdy jest potrzebna.
A bez specjalistycznego sprzętu jest to nieefektywne.
Docenia się ich w chwili zagrożenia - gdy są potrzebni .... a potem kopa w d....... ! ! !
Pozdrawiam
panie pikus durnoty piszesz i pytanie sam siebie taki pan jestes a czy może płacą za to jesli masz pan tyle do powiedzenia głupot to może spotkamy sie na zebtaniu ? co będzie na tyle odwagi? czy też granica kończy się za tym szkłem tak tez myslałem !
a racja obojna mogłą by miec ładny wóz bo i ma ładne dziewczyny a nie taką panią M ... ścietą i rozgadaną jak chlop
obserwator i konus maja rację woda to woda to moze niech i kazda jednostka osp ma łodkę ???? a napewno są lepsze i bardziej zgrane jednostki ktorym sie to przyda niz im ...
po 1 tam nikt nie mieszka na tyle blisko by uslyszec syrene i zdarzyc do pozaru np traw po 3-im sygnale po 2 nie biorą udzialu w tego typu działaniach po 3 140 osob jeszcze tam nie widzialem nawet na zebraniu po 4 mają i nowy samochod nissan navara łodki itd wiec troche przesda pakowac pieniadze w błoto skoro to auto nigdy do traw nie wyjedzie chyba ze ktos tam śpi ;p bo sa ludzie z stw hutnika pysznicy itd wiec raczej nikt nie uslysy syreny do pozaru i w 10 min nie wyjedzie )
Należy się jak chłopu ziemia ! jedna z niewielu jednostek osp co chcą sie rozwijać i po nich widać zaagażowanie. Powodzenia !
Lepiej pomoc w zdobyciu takiego wozu np. takiej jednostce jak Obojna taki wóz z pewnością by się tam przydał, z reszta w Stw jest już jedna OSP gaśnicza która jest wysoce wyposażona w tym kierunku ,a wodniaki jak sama nazwa wskazuje niech specjalizują w tym w czym są najlepsi czyli ratownictwie wodnym, bez sensu ładowanie kasy z budżetu miasta w zakup auta gaśniczego jednostce która zanim zbierze ludzi gotowych do działania minie pół dnia ;)
to chyba jakiś żart 140 członków a proszę podać ilu jest ze stalowej i okolic (niekturzy nawet są z przemyśla, jarosławia) a ilu tylko po to by uczestniczyć w wyjazdach na wczasy na sprzęcie i pieniądzach miasta. ciekawe ilu z tych członków jest członkami czynnymi czy ktoś to może zweryfikować?
kkug