Szpital w Nisku szuka nowego dyrektora
Stanisław Krasny, po kilkunastu latach w pracy w Szpitalu Powiatowym w Nisku, pożegnał się z placówką. Jego obowiązki do czasu rozstrzygnięcia konkursu na dyrektora będzie sprawował Henryk Przybycień.
Dotychczasowy dyrektor niżańskiego szpitala pożegnał się już załogą, którą kierował przez 10 lat. Stanisław Krasny rezygnację złożył w grudniu ubiegłego roku. Po zakończeniu trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, na jego miejsce (do czasu rozstrzygnięcia konkursu) Zarząd Powiatu Niżańskiego powołał Henryka Przybycienia, który sprawował funkcję m.in. zastępcy dyrektora Wojewódzkiego Zespołu Specjalistycznego w Rzeszowie.
Konkurs na dyrektora niżańskiego szpitala został ogłoszony 31 marca. Od kandydatów na nowego szefa placówki wymagane jest wykształcenie wyższe, wiedza i doświadczenie, w tym co najmniej pięcioletni staż pracy na stanowisku kierowniczym, bądź ukończone studia podyplomowe na kierunku zarządzanie i co najmniej trzyletni staż pracy.
Przyszły dyrektor SPZZOZ w Nisku będzie musiał wykazać się m.in. wiedzą na temat zadań realizowanych przez SPZZOZ, znajomością ustawy o finansach publicznych, jak również wiedzą z zakresu zarządzania finansami publicznymi.
Komentarze
raczej strach bo w stalowej obok rozpieprzają wszystko co do tej pory działało
Czy to zazdrosc czy to aby strach przed PISem czuje sie w tych komentarzach
Niech szpital w Nisku wezmie Nadbereżnego przeciez on dyrektor z wykształcenia i z zawodu
Podobno jednym z kandydatów jest były dyrektor szpitala w StW :-)
Kolejnym jeden z lekarzy oraz następnym mąż pielęgniarki ze szpitala w StW.
Kto by nie był jest jedynym w swoim rodzaju ....
:-)
Powodzenia życzę szpitalowi, będzie mu potrzebne ;-)
Starosta Zarzeczny ma szczęśliwą rękę do "uzdrowicieli" szpitala, niech kolesie z Niska go zapytają kogo on by im zaoferował. A ten pan Przybycień to nizanin czy może mieszkaniec powiatu? Jeżeli jest to facio z nadania partyjnego czyli pisu to nie ma sobie co ostrzyc apetytu, on w konkursie wygra! Po to chyba dano p. Krasnemu do zrozumienia, że ten fotel przydałby się komu innemu. Zobaczymy kto stanie do "gonitwy"!
Nie będzie dobrze dopóki nie odpolityczni się urzędów publicznych zwłaszcza szpitali i szkół. Co ma polityka wspólnego z medycyną czy nauczaniem, jak ktoś jest dobrym dyrektorem i dba o swój zakład to nie jest istotne czy jest czerwony, zielony czy żółty. Nie jest też istotne w co wierzy ani co je bo to nie jest elementem dobrego funkcjonowanie zakładu.
kto kandyduje????? ąz jestem ciekawy bo w nisku jest wielu sfrustrowanych pisiorów, słyszałam coś o jednym urzędasie z miasta ze ma nieodpartą chęć byćia dyrektorem
Niech wezmą Nadbereżnego na dyrektora. On się na wszystkim zna;-)