Spotkanie wiceministra ze związkowcami

Image

W piątek 3 kwietnia odbyło się spotkanie wiceministra skarbu państwa, sekretarza stanu Zdzisława Gawlika ze związkowcami z HSW.

- Odbyło się spotkanie pana ministra Zdzisława Gawlika, ministra skarbu państwa, który opiekuje się z ramienia rządu polską zbrojeniówką. Nadzór w tej chwili sprawowany jest w ten sposób, że jest polska grupa zbrojeniowa, która się jeszcze nie zagospodarowała i musi nam przedstawić strategię przyszłościową, ale zanim do tego dojdzie, dzieje się bardzo wiele rzeczy pod względem usytuowania pewnych programów w spółkach, które już są w polskiej grupie zbrojeniowej. Szczególnie dużo emocji budzi problem współpracy między HSW a Bumarem Łabędy, ponieważ jest tam problematyczna sprawa związana z podwoziami do Kraba, gdzie HSW nie mogąc się doczekać na dobrej jakości poddostawcy od Bumaru Łabędy w postaci dobrych podwozi, musiała podjąć decyzję czy kontynuować współpracę- mówi Henryk Szostak, przewodniczący "Solidarności" w HSW.

To MON podjęło decyzję o tym, że albo HSW będzie szukać ratunku za granicą, albo podwoziami zajmą się Łabędy, ale już bez programu Regina w Polsce. Ostatecznie Huta podpisała umowę z Koreą. Przez te zawirowania Stalowa Wola ma ponad 2- letnie opóźnienie. Związki zawodowe będą trzymać rękę na pulsie, ponieważ wciąż istnieje realne zagrożenie interesów HSW, chociażby ze strony śląskich zakładów. Chodziły nawet słuchy, że np. podwozie dla naszych produktów mogłoby być produkowane właśnie tam.

Tymczasem chciano by, aby podwozie robiły Łabędy, ale czy zakład znów dostanie wotum zaufania od rządu, trudno powiedzieć, bo zanim znów zaufa się, trzeba mieć dowody na to, że wszystko będzie szło zgodnie z planem. Huta ma problemy z przekonaniem wszystkich, że miała rację, teraz musi to wszystkim udowodnić i przebić się przez nieprzychylne koło komentarzy, zwłaszcza tych prasowych. Jak mówił minister na spotkaniu ze związkowcami, Huta musi się pilnować i nie może popełniać błędów. Z popełnionych błędów natychmiast skorzystają nasi rywale.

Tymczasem trzeba będzie wszystko sprowadzić na właściwe tory i tak ułożyć pracę, żeby wszystko nadrobić. Będzie więc i przestój i wzmożona praca.

- Wyrzeczenia, jakie nam zaproponował zarząd HSW, to jest wydłużony okres rozliczeniowy czasu pracy. Polegałoby to między innymi na tym, że do końca roku, od maja przez 4 miesiące, pracowalibyśmy przez 4 dni w tygodniu, natomiast do końca roku pracowalibyśmy 6 dni w tygodniu, gdyż zgodnie z tym, co zarząd pokazuje w 4 kwartale powinno już być pełne obciążenie produkcyjne, nawet nadmiar tego obciążenia. Wynikałoby to między innymi z pierwszych dostaw podwozi koreańskich do nas. Wszystko wskazuje na to, że w maju już zakończymy badania całego modułu Raka. Jeżeli te badania by weszły, to byłby kolejny moduł, który byśmy realizowali- mówi przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Jacek Muskała.

Pracownik na takim układzie tygodniowym nie straci, ani nie zyska, nie będzie też pieniędzy za nadgodziny, bo suma dni pracy przez te 8 miesięcy się wyrówna. Związki prowadzą jeszcze w tej sprawie rozmowy. Nie udało się im też wynegocjować podwyżek dla pracowników. To okres, który trzeba przeżyć- mówią związkowcy. Pierwsze podwozie w Hucie Stalowa Wola ma przybyć 15 sierpnia 2015 roku.

AB



Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Polon

Czy dożyję takiej chwili, gdy Szostaka zobaczę przy maszynie?

~ripo

Był minister.

~Obcy

Kaczmarkowi włos z głowy za to nie spadnie bo rzeczywiście ma układy i w dodatku żonkę prawnika!!!! Gdyby to był zwykły Kowalski to już byłby po wyroku a taka łajza dalej będzie się śmiać ludziom w oczy!!!!!!!

ustawa

@ Sędzia
Kaczmarek też człowiek, wypić też może, ale nie powinien wtedy siadać za kierownicę, to fakt!
A ubliżanie policjantom, jakby nie było ludziom pracy, to w przypadku przewodniczącego związku jest bardzo nie w porządku ... Powinni złożyć skargę do władz związkowych.
Jechał służbowym czy prywatnym samochodem?

~yyyre

tttbtttbttb ggggg ggretg

aqua1956

dwa pajace wchodzą w rolę prezesa zakładu bez ponoszenia odpowiedzialności za słowa i czyny , tacy działacze zniszczyli hute

~Eol44

górnicy-dość, hutnicy-dość, nauczyciele-dość, lekarze-dość a a gdzie są Ci którzy na to wszystko płacą czyli MY a gdzie produkcja , mam w dupie związki 4/5 etatu za 2500 brutto może trochę głosu rozsądku a nie tylko slogany i hasła.

Pozdrawiam niezwiązkowców z huty i z innych zakładów ''partyjnych''

~Eol44

górnicy-dość, hutnicy-dość, nauczyciele-dość, lekarze-dość a a gdzie są Ci którzy na to wszystko płacą czyli MY a gdzie produkcja , mam w dupie związki 4/5 etatu za 2500 brutto może trochę głosu rozsądku a nie tylko slogany i hasła.

Pozdrawiam niezwiązkowców z huty i z innych zakładów ''partyjnych''

~adam

Kaczmarek jest już na stanowisku ponad 20 lat. Taki dobry, czy takie ma chody, że go wybierają na kolejne kadencje?

~Sędzia

Kaczmarka powinni pogonićz funkcji za jazdę po pijaku z dzieckiem w samochodzie i ubliżanie funkcjonariuszom z zastraszaniem na ssłużbie. Tarnobrzeska sprawiedliwość zamiata sprawę pod dywan. W końcu jak mówił policjantom, ma się te koneksie.

ustawa

@~były
"Szostak w sposób rozsądny prowadzi od lat ten zwiazek. Osiagnięcia jego zniweczył Kaczmarek."

Przewodniczący związku Duda zapowiedział zmiany i najwyżej 2-kadencyjność w Zarządach Regionu - wtedy Kaczmarek odejdzie. Zmiany przydadzą się i w Stalówce!

~ex hutnik

Był sobie robotnik=przodująca klasa,
miał stałą robotę i miał na pół basa.
A jeszcze do tego za niewiele kasy,
mógł dostać mieszkanie i jechać na wczasy.

Strajkował, wiecował, wojował z komuną,
wznosił palce w górę, śpiewał" Mury runą".
W salonach mówiono "ciemny lud to kupi",
bo polski robotnik jest prosty i głupi.

I mury runęły bez większego huku,
robotnika przygniotły, znalazł się na bruku.
Tak oto styropianowcy zdradzili ich o świcie,
A w salonach? U PiSowca i Nadbereżnego?

Nadal salonowe życie.

~prac.

Jakie spotkanie z nierobami i opierdalaczmi , ludzie na tych nierobow charują , najwyższy cza z ty mskończyć.
Czym oni sie zjmują czy taki związkowiec myśli że on jest madrzejszy od żarządu . Zle to wpływa na naszą młodzieć z podkarpacie oni myślą że uczyć się nie potrzeba wystarczy być związkowcem , doczego to prowadzi podkarpacie to wyjdzie na to że będzie ciemna dziura.

~Huciany

Obłożyli się świętymi obrazkami, krzyżykami i myślą że to im pomoże.

~lufa

Chłopaki pomieszały się wam role , gadacie jak byście byli zarządem huty, a może już jesteście?? Panie Rusinek może byś Pan o tym powiedział a nie Butrynowa i śmieszni chłopcy.

~widz

Kiedyś obowiązkowo na ścianie wisiał Lenin i Stalin, teraz wiszą księża na ścianie. Popiełuszko to ksiądz bardzo niewygodny w latach 80 tych dla kleru. Kler w latach 80 tych dogadywał się po cichu z "komuną", dzięki temu w latach 80 tych "komuna" pozwoliła na budowę setek kościołów.Ksiądz Popiełuszko nawoływał do wolności, poszanowania praw człowieka, inni zaś księża wybrali współpracę z "komuną" i ciche przyzwolenie na bezprawie.

~były

Szostak w sposób rozsadny prowadzi od lat ten zwiazek. Osiagnięcia jego zniweczył Kaczmarek.

~biały

Ta konferencja to była w kaplicy?

~killer

Przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego i Mistrz Utrzymania Ruchu...człowiek orkiestra...

~pytajec

czy miejskie i powiatowe urzędniczyny lansują się tu z życzeniami świątecznymi za prywatne czy nasze pieniądze?

~Robin

@J.k Oczywiście pozostaje otwartym pytanie: czy prawdą jest, że Nadbereżny jest z ludu skrzypka na dachu? Nic nie przesądzam.

~Robin

@J.k wiem, bo niektórzy twierdzą, że Aborygenem;-) Ale fakt jest faktem, że z kilku źródeł otrzymałem informację, że Nadbereżny jest z ludu skrzypka na dachu.

To by tłumaczyło kilka rzeczy:

- promowanie Nadbereżnego przez Kalksteina/Kaczyńskiego;
- brak jakichkolwiek ataków na Nadbereżnego przez Gazety Wyborcze i inne TVNy;
- sympatię Nadbereżnego do Andrzeja Dudy z jego przeszłością Unii Wolności i koneksjami rodzinnymi (żona Dudy z domu Kornhauser).

~J.k

Robin niektórzy twierdzą ze Lucjusz jest z pochodzenia hucułem smiech2

~Robin

Czy jest prawdą informacja, która od jakiegoś czasu krąży po naszym mieście, że Lucjusz Nadbereżny jest z narodu skrzypka na dachu?

~cIA

Widac ze obydwa są na smyczy

~zły

ZŁY TYTUŁ ,POWINNO BYC SPOTKANIE wicka ze służbami

~Taki jeden

Z jednej strony mam obawy o trzymanie ,, reki na pulsie ,, przez zwiazkowcow , ale z drugiej strony : czy swieci patronowie zwiazku moga zawiesc swoich podopiecznych ? Historia Polski uczy ze nie , zawsze jakas panienka swieta nas ratowala.Nieraz po niewczasie , ale to nieistotne szczegoly.Bedzie dobrze. Ostatnio dobry bog pracuje nad przywracaniem nam straconej na wschodzie mocarstwowosci.