Czy pakiety to najlepszy pomysł?

Image

Obecnie na terenie Stalowej Woli jest 9 psich pakietów. Decyzja o tym czy będą stawiane następne, czy zastosowane zostaną inne rozwiązania, jeszcze nie zapadła. Pytamy czytelników o zdanie. Jak rozwiązać psi problem?

Psi pakiet?

Problem dotyczący sprzątania po psach to nic nowego w naszym mieście. Obecnie gmina posiada 9 metalowych, nierdzewnych psich pakietów. Żaden z nich, niestety, nie ostał się bez oznak aktów wandalizmu. Pojemniki na psie odchody były podpalane, kopane, malowane sprayem. Ci mieszkańcy, którzy ostatnio odwiedzili urząd miasta (budynek, w którym kiedyś mieściła się prokuratura) mogli zobaczyć stojący tam kolorowy pojemnik na psie odchody w kształcie psa). Wizualnie pojemnik ten prezentuje się bardzo ciekawe, jeśli jednak stanąłby w mieście, szybko mógłby zostać zniszczony, gdyż wykonany jest z żywicy epoksydowej. Jak się dowiedzieliśmy, sympatyczny „psiak” nie trafi na żadne z osiedli, lecz będzie służył jako materiał edukacyjny i wykorzystywany będzie podczas pogadanek w przedszkolach.

Psia toaleta?

To, czy w Stalowej Woli pojawią się jakieś nowe psie pakiety, stoi pod znakiem zapytania. Być może miasto zdecyduje się pójść w innym kierunku.

- Nie ma jeszcze konkretnej decyzji z jednego prostego powodu: są różne metody działania w tej sprawie. Radna Serafin-Bąk życzy sobie, żeby to były psie toalety. Wtedy nie byłoby sprzątania po psie. Rozważane są także inne pomysły- mówi Andrzej Wojtaś, zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej.

Psie toalety w naszym kraju to rzadkość, dlatego pomysł zastosowania takiego rozwiązania musiałby być dobrze przeanalizowany. Powstaje tu też pytanie, jak często tego typu miejsce musiałoby być opróżniane. Nie bez znaczenia będzie także to, że osobom, które nie posiadają psów może nie podobać się, że tego typu psia toaleta znajduje się blisko ich domów. W lecie dodatkowo kolejnym powodem do narzekania mogą być przykre zapachy. W sprawie psich toalet ma trafić pismo do sanepidu, który ma się wypowiedzieć co do tego, jakie warunki w tej materii powinny zostać zachowane.

Odkurzacz psi odchodów?

Kolejnym pomysłem jest zakup specjalnego odkurzacza, za pomocą którego odchody zwierząt byłyby usuwane z trawników. W tej kwestii zdania urzędników, radnych oraz fundacji i stowarzyszeń, które zajmują się zwierzętami są podzielone. Odchody i nieczystości są sprzątane w ten sposób np. w Trójmieście.

W magistracie odbyło się już w tym roku spotkanie władz miasta z przedstawicielami różnych organizacji zajmującymi się zwierzętami. Są w planach i kolejne. Wtedy też zostaną wypracowane rozwiązania dotyczące tego problemu.

Weź udział w sondzie

Chcielibyśmy poznać zdanie naszych czytelników na temat sprzątania po psach. Dlatego uruchomiliśmy sondę, w której pytamy o najlepsze rozwiązanie. Zachęcamy do głosowania.

Jak rozwiązać problem psich odchodów?

A. Wydzielić psie toalety
B. Sprzątać odchody ma sam właściciel
C. Nie sprzątać i nie zbierać wcale
D. Gmina powinna zlecić odkurzanie odchodów
D. Nie mam zdania

MP

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
Feniks

~omg"zeby miasto zapewnilo kosze na psie kupy,"własnie przykład idzie z góry.Jak na razie miasto pieniądze z podatków za psy przeznaczyło na inne cele niby też na zwierzaki ale jednak na to powinni wyłożyć środki z budżetu.Władze mają w nosie sprzątanie po psach bo inaczej ze środków,które zbierają co roku chociaż raz przeznaczyli by na zakup takich własnie koszy.Nie jestem ekspertem ale chyba własnie władze PRL-u po to wprowadzili taki podatek od psów bo one niestety zanieczyszczają trawniki swoimi kupami.Nie mogę znaleźć innego wytłumaczenia na to,że nie ma na przykład podatku od kotów,które też biegają po osiedlach.

~omg

~Feniks wlasnie o to mi chodziło, zeby miasto zapewnilo kosze na psie kupy, a ludzie zrozumieli ze sprzątniecie psiej kupy to poprostu jest ich obowiazek i krzywda sie nikomu nie stajnie jak sprzatnie kupke.

~piss rzygi, butelki szczochy i tu słowo klucz: meneli. Jak sam widzisz robi takie rzeczy margines i jak nie jestes w stanie uzmysłowic menelowi zeby nie sikal pod smietnikiem(sieczka w bani i tyle) tak wydaje mi sie ze własciciele psow to ludzie na "nieco" innym poziomie. I swiadomie maja wplyw na zachowanie jako takiej czystosci w miescie. Nie same psy sa porblemem bo pies musi robic kupe jak kazdy, ale chodzi o to zeby sprzatanie weszlo w nawyk tak jak kupowanie mu jedzenia, wizyty u weta czy inne rzeczy zwiazane z posiadaniem psa umiech

~mieszczuch

Większość mieszkańców naszego miasta to nuworysze. Co najwyżej drugie pokolenie w mieście. We krwi mają jeszcze mieszkanie razem z inwentarzem. Potrzeba jeszcze za trzy pokolenia zanim nauczą się być mieszczuchami. A gołębie, wrony i rybitwy zamiast pochłaniać zepsute ludzkie żarcie powinny żyć w swoim naturalnym środowisku i wtedy nie będą się degenerować i chorować.

Feniks

A jeszcze może i ptaki z gołębiami na czele trzeba wytruć bo paskudzę na parapetach okien?

Feniks

~omg Po części się z Tobą zgadzam ale obowiązki są po obu stronach czyli miasta jak i właścicieli psów.Niech miasto zapewni pakiety czy kosze,których w miescie jak na lekarstwo i wtedy można wymagać czy karać właścicieli psów.Miasto ma na to pieniądze z podatków za psy czyli własciciele płacą miastu za to ale pieniądze rozchodzą się gdzie indziej.Niech władze dadzą przykład i wtedy wymagają a wręcz karają.

~piss

Problemy z kupami, które deszcz rozpuści!!! Wieśniaki!!! Porozbijane butelki, pety, rzygi, szczochy meneli, gluty z nosa i z gardła, to Was nie denerwuje, nie brzydzi!!! To świadczy o waszym niechlujstwie i odporności na syf. Odpiep...cie się od zwierząt!!!

~omg

ehh, tak ciezko kupic ten zestaw 80 woreczkow w sklepie za 7 zl schylic sie i zebrac ta kupe? Co? Krzywda jakas sie stanie? Ręka wam odpadnie? Dostaniecie syfa i umrzecie? Tylko faktycznie przydaly by sie specjalne kosze na to. Jest to tak irytujace, zwalszcza teksty " maly pies, mala kupa to prawie widac" ale jak sie zejdzie 20 psow na jednym trawniku to sie robi syf, i nie tylko estetyczny.
Ja mam psa, robi kupe czasem na trawniku z tabliczka( to tylko pies nie czasem nie wytrzymuje zeby podejsc dalej), ale wyciagam worek sprzatam, sladu nie ma, ale widze popelniam przestępstwo wrzucajac do smietnika, ehhh. Zacząc zmiany od swojego postepowania, a nie ciagle patrzeć na innych.

~Pies

Sprzątać powinien właściciel. A mandaty za nie sprzątanie zbierać powinna służba powołana przez Urząd Miasta, to może odejdzie niektórym chęć posiadania psa. Bo to już zaczyna być nagminne trzymanie psów w blokach.To już snobizm. Jeden przed drugim się popisuje , kto ma mądrzejszego psa.Ale kupy to niech inni zbierają.
A jak im się znudzi to psa wyganiają i niech miasto przytulisko buduje dla takich psów. Czas z tym skończyć. A nie dyskutować w nieskończoność. Już chyba piąta rada to rozwiązuje i nic się nie zmienia,.Co mówić o innych problemach do rozwiązania jak psich kup nie można rozwiązać. Podobnie to wygląda jak Polska Ludowa nie mogła kiedyś rozwiązać problemu z panierem toaletowym . No i z tego powodu upadła. Tu możne będzie to samo.Oby

~kinia

kupcie odkurzacz i będzie spokój : )

~kinia

Okeeey. Nie mam nic przeciwko sprzataniu po swoim psie, staram się to robić, ale prawda jest taka że w naszym pięknym mieście jest strasznie mało śmietników, więc nie wiem mam z kupką psa paradować po całym mieście żeby znaleźć śmietnik, bo o psich pakietach to nawet nie marzę : )

~Hot Dog

D. Gmina powinna zlecić odkurzanie odchodów.
Koszty odkurzania powinny być zawarte w podatku od czworonoga.

~voodoo

B stanowczo i zdecydowanie

~eeee

"a to ze sasiadki wychodza i dokarmiaja kotki ktore pozniej chodza i zalatwija swoje potrzeby na klatce albo w jej poblizu" - metal!!, koty zagrzebują swoje odchody! Na betonie kot zagrzebie??? Weź się ogarnij i przestań klepać swoje "mondrości"!

metal123

strasznie denerwuje mnie ten temat, dziwi mnie to ze ludziom przeszkadza jezeli po psie nie jest posprzatane a to ze sasiadki wychodza i dokarmiaja kotki ktore pozniej chodza i zalatwija swoje potrzeby na klatce albo w jej poblizu to nikt nie zwroci na to uwagi ale najlepiej zgonic na wlascicieli psow.. bardzo madrze.. sama mieszkam w bloku, gdzie akurat w mojej klatce jest bardzo duzo psow i jezeli chodzi o kwestie z "brudna winda" to bardziej bylabym sklonna co do jej zabrudzania ze jest to wina mieszkancow a nie psów..

~Huciany

"Wet"ogarnij się,wyluzuj.Popatrz w lustro i spróbuj siebie polubić.Będzie Ci łatwiej.

Feniks

~wert"w bloku gdzie jest winda(czesto zaszczana)"tylko przez kogo zaszczana?Przez psy raczej w to wątpię,prędzej przez pijaną lub naćpaną gównażerie.

~mirka

Sprzątać powinien właściciel psa. Ja sprzątam, ale nie ma gdzie wyrzucać odchodów. Wyrzucam do pojemnika w śmietniku. Wiem, że nie jest to właściwe, ale innej możliwości nie ma. Ale zamiast psami , może warto zająć się mieszkańcami, którzy wyrzucają śmieci na poboczach dróg, w lasach, w pobliżu działek, skarpa przy Poniatowskiego to jeden śmietnik. Na osiedlu pełno porzuconych puszek, butelek i zużytych reklamówek. Nawet worki ze śmieciami zostawia się pod klatkami. Nie pomoże żadna akcja i debata jak mieszkańcy nie zaczną uczyć się kultury i dbałości o czystość.

~stalowiak

wielce państwo ludzie narzekający ale jak zastraszacie ludzi pobiciem lub wyzywacie bezpodstawnie nie znając człowieka takie rzeczy są podczas wychodzenia z psem groźby i wyzwiska są na porządku dziennym wobec tych co wyprowadzają psy to takich decydentów ma się prawo podać do sądu za obrazę bezpodstawną i grożby .

~taktak

Dlaczego ja płace za winde a psisko nie?

~wert

za kazdego psa podniesc podatek,w bloku gdzie jest winda(czesto zaszczana) doliczyc oplate za psa,a tam gdzie windy nie ma doliczac wlascicielom zaszczanców do kwoty za sprzatanie klatki.Tabliczka na trawniku "nie wyprowadzac psów" a paniusia stoi rozglada sie po oknach a pies leje na tabliczke za chwile usrał basiora i zadowolona pancia poszla do klatki.Własciciele psów to brudasy !!!!

manukun

https://www.facebook.com/stalowawolawzorcowa/posts/1601002280137162

~sds

Nie sprzetac i nie zbierac wcale bo kiedys jakos nikomu to nie przeszkadzalo tylko wielki zachod sie tu robi . C

~proste

Przy każdej pergoli śmietnikowej postawić nieduży oddzielny pojemnik na psie kupy i każdy posiadacz psa zaopatrzy się w woreczek, bo będzie miał gdzie wyrzucić. Proste jak drut. "Bolek hej" ma racje - kto przed pracą ma czas iść z psem daleko na specjalny wybieg, rano spacerek jest króciutki...

Feniks

~Mama i tata "Sprzatac ma wlasciciel "a Nadbereżny będzie miał dodatkowa kasę na rozdawnictwo zamiast pomóc włascicielom psów.

~nikus

Znowu sztuczny problem z psimi odchodami! Jak często będziecie "odgrzewać ten kotlet"? Popieram "mieszkańca", zajmijcie się edukacją palaczy i ludzi, którzy nie maja bladego pojęcia o kulturze spożywania alkoholu oraz piwa!
Zakupcie ten odkurzacz i będzie po problemie; właściciele i tak płacą podatek od psa... więc, zakup częściowo sponsorowany będzie przez nich. Nie zapominajmy o innych zwierzakach trzymanych w mieszkaniach i tych bezpańskich, w tym także o kotach...

~Mama i tata

Sprzatac ma wlasciciel . Wszedzie tak jest

justex

B.

Mój pies - moja odpowiedzialność. Tylko tych pakietów jak na lekarstwo.

Feniks

Zgadzam się,że właściciel powinien sprzątać po swoim pupilu ale nie do końca.Przecież właściciel psa płaci podatek czyli za coś płaci,a pieniądze z podatku za psa nie powinny być przeznaczone na inne cele nawet na pomoc innym zwierzętom a na pomoc choćby w utrzymaniu porządku po nich.Każdy posiadacz psa musi liczyć się z tym,iż zbierając psią kupę do woreczka i wyrzucając ja do ulicznego(publicznego) śmietnika popełnia wykroczenie i podlega karze. Nadbereżny rozdysponował środki z podatku za psy na inne zwierzęta i chwali się jak bardzo miasto o nie dba.To w budżecie mają znaleźć się środki na opiekę nad bezpańskimi zwierzętami a podatki za psy powinny być wydatkowane tylko i wyłącznie na psy i psy bezpańskie.Przeznaczenie tych pieniędzy na inne cele to nic innego jak okradanie właścicieli tych zwierząt a później naciskanie na sprzątanie po nich.Przecież właściciele psów za coś płacą czego nie robią np.właściciele kotów.

~gratis

Wybieram B niech sam sprząta skoro tak kocha zwierzęta. Ktoś powinien się za nich wziąć i zrobić każdemu zdjęcie jak pies robi... wrzucić do Internetu skoro uważa że dobrze robi. Jakby to dziecko zrobiło to by krzyczał że brudzbrudzi. A zasranemu kundlowi wolno ?

~mieszkaniec

Znowu problem psów? A co z mieszkańcami , o tym nikt nie pisze, że zostawiają po sobie bałagan, i trzeba po nich sprzątać. Pety, puszki,butelki, naplute, połamane drzewka, zniszczone klomby, pokradzione sadzonki z klombów, robienie sobie z klombów popielniczek - vide hala targowa - obrzydlistwo. Przyznam, że więcej spotykam tego co wyżej zostało wymienione niż psich kup. Dziwne, że mieszkańcy i włodarze miasta tego nie widzą.