Jechał pijany samochodem i dachował
Policjanci ze Stalowej Woli zatrzymali 29-letniego mężczyznę, który pijany jechał samochodem i dachował w rowie. Kierowca volkswagena miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie.
Do zdarzenia doszło dzisiaj w nocy tuż przed godz. 2 na drodze pomiędzy miejscowością Krzaki, a Studzieniec w gminie Pysznica. Z relacji zgłaszającego wynikało, że kierowca volgswagena vento dachował w rowie. Policjanci natychmiast udali się na miejsce zdarzenia. W samochodzie zastali śpiącego mężczyznę. Po obudzeniu go funkcjonariusze ustalili, że był to 29-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego. Był pijany, badanie wykazało u niego 2,56 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do stalowowolskiego szpitala.
Z ustaleń policjantów wynikało, że kierujący volkswagenem stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu, gdzie samochód obrócił się na dach. Mężczyzna po udzielonej pomocy w szpitalu trafił do policyjnego aresztu. Jak ustalili policjanci 29-latek nie ma uprawnień do kierowania samochodami.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.
KPP
Komentarze
Jakie nie byłyby zakazy,kary itd. ,zawsze będą jeździć na bani... Szczęście,że nikogo debil nie zabił.