Przyszła świątynia nabiera kształtu

Image

Trwają prace związane z realizacją II etapu rozbudowy kaplicy świętej Anny przy kościele św. Floriana. Szkielet dachu jest już widoczny. Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem...

Budowa kościoła „Źródło Bożego Miłosierdzia” została podzielona na 3 etapy. Roboty budowlane dotyczące pierwszego etapu (fundamenty i podpiwniczenia kościoła) rozpoczęto w czerwcu 2014 roku. Dzięki sprzyjającym warunkom atmosferycznym wszystko poszło zgodnie z planem. Od kilku tygodni toczą się prace przewidziane w drugim etapie budowy. Dzięki datkom wiernych udało się już uzbierać niezbędną sumę pieniędzy na wykonanie dalszych robót.

- Z Bożą pomocą budowa idzie według planu. Na razie wykonujemy dach, później będziemy robić ocieplenie. W tym roku chcemy skończyć dach i zamknąć obiekt- mówi w rozmowie z nami ksiądz prałat Marian Balicki.

Obecnie zbierane są pieniądze na drzwi, okna i witraże, co pozwoli na zamknięcie obiektu. Proboszcz parafii ma nadzieję, że będzie to możliwe jeszcze przed jesienią. Szacunkowy koszt powstania kościoła w stanie surowym to około 800 tys. zł.

- Przyjmujemy tylko dary z serca, nikogo do niczego nie zobowiązujemy. Każdy kto chce może złożyć jakąś ofiarę dla Jezusa Miłosiernego - mówi ksiądz prałat Marian Balicki.

Ostatni etap związany z powstaniem świątyni dotyczy wykończenia środka. Jego realizacja jest planowana na 2016 rok. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w 2017 roku wierni będą mogli korzystać z nowego kościoła. Samo wykończanie świątyni pod względem artystycznym planowane jest na sam koniec.

W nowej, dobudowanej części mają stanąć 2 ołtarze boczne, jeden z nich poświęcony będzie św. Annie, drugi Matce Boskiej Fatimskiej. Wejście do kaplicy będzie znajdowało się od strony Biblioteki Międzyuczelnianej. W przyszłości plac świątyni będzie miał 880 m2.

Zabytkowy kościół świętego Floriana, który został wzniesiony w 1802 roku we wsi Stany pozostanie na swoim miejscu. Pomysły dotyczące jego przyszłości są różne, m.in. miałby być wykorzystywany tylko podczas wyjątkowych uroczystości, np. do ceremonii ślubnych, jubileuszy małżeńskich, świąt narodowych.

- Kościółek św. Floriana na pewno pozostanie na swoim miejscu. Być może będzie wieczysta adoracja w Najświętszym Sakramencie. Wszystko to będzie zależało od decyzji władz kościelnych, od potrzeb ludzi, jak będą chcieli- mówi ks. proboszcz.




Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
maria118

Z Bożą pomocą, dary z serca i tp. ... ble ble, a jakby tak te pieniądze przeznaczyć na leczenie bardzo chorych i baaaardzo cierpiących dzieci np. ostatnio nagłośniona sprawa ZUZI! Gdzie jest to miłosierdzie boże ?????? gdzie jest empatia kapłanów kościoła na pilne potrzeby narodzonych dzieci a bardzo cierpiących z powodu choroby kiedy to zapaliła się iskierka nadziei, że gdzieś tam drogie zabiegi pomogą i ulżą w cierpieniu ????
Jestem katoliczką, ale budowanie nowej większej świątyni jest przejawem zbytku i megalomanii proboszcza parafii.

~mieszkniec

pocą to się nogi noca, jak sami wierni daja to znaczy ze chca wiekszy koscioł i tyle

combos

tylko po co????????????

~Kilof

Zawsze to kiedyś o jeden hotel więcej...

~Zniesmaczony

Niech w starym chociaż z jedna msza w niedzielę zostanie, bo do tego nowego to na pewno nie pójdę. Budowę tego nowego kościoła będę podawał jako szczyt nie głupoty, tylko gupoty.

~MFW

Mieszkańców ubywa,
kościołów przybywa.

Czyje to prawo?