Nowy ciąg pieszo- rowerowy w parku

Image

Prezydent planuje utworzenie wzdłuż torów ciągu pieszo- rowerowego. Będzie to możliwe po wykupieniu za 100 tys. zł od PKP terenów przy dworcu. Dzięki inwestycjom skomunikowane zostaną ciągi rowerowe w mieście.

Na zadanie „Budowa ciągu pieszo- rowerowego pomiędzy Popiełuszki a ulicą Mickiewicza (wzdłuż torów) prezydent chce przeznaczyć 100 tys. zł. Pieniądze pochodziłyby z oszczędności. Później trzeba by znaleźć jeszcze fundusze na położenie asfaltu na ścieżkę rowerową.

- W ramach rewitalizacji parku miejskiego nie została zaprojektowana ścieżka rowerowa wzdłuż torów. Spotkaliście się państwo pewnie też z krytyką kostki, która uniemożliwia rekreacyjne podróżowanie rowerem, czy przejście, dlatego już wtedy powstał plan, aby zrealizować taką ścieżkę wzdłuż torów. Pojawił się problem dotyczący przejścia na wysokości peronu dworca Stalowa Wola. Po wielu rozmowach PKP jedynie bierze pod uwagę wykup tych terenów przez Miasto tak, żebyśmy brali odpowiedzialność również za to, co będzie się tam działo. Bez wykupu tego terenu ta ścieżka nie powstanie. Inny przebieg ścieżki musiałby prowadzić na górkę ze schodami. Taki podjazd pod ścieżkę rowerową nie spełnia tu żadnych kryteriów- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Stalowa Wola PKP będzie musiała zapłacić 100 tys. zł. O tym, czy wykupimy od kolei teren, ostatecznie zdecyduje Rada Miasta. Prezydent uważa, że choć cena jest wysoka, to i tak bardziej opłaca się nam zapłacić właścicielowi niż np. likwidować górkę, bo jak wyliczono, wszystkie prace ziemne, które byłyby z tym związane pochłonęłyby więcej niż 100 tys. zł.

- Nie ma fizycznie innej możliwości niż wejście w pas kolejowy. Jest to drogie, ale PKP nie daje innej możliwości jak ta zaproponowana- mówi Nadbereżny.

Prezydent był ostatnio na wspomnianym terenie wraz z zastępcą naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej Andrzejem Wojtasiem, by z bliska przyjrzeć się potencjalnym miejscom na ścieżki rowerowe. Rozmawiał także o spójności tych ścieżek. Chodzi o to, by drogi dla jednośladów nie urywały się nagle, lecz by skomunikowały całe miasto. Taka niekorzystna sytuacja jest teraz chociażby przy szkole muzycznej czy w miejscu, gdzie ścieżka dochodzi do ulicy Mickiewicza. Rowerzyści muszą zejść z roweru i albo iść dalej pieszo, albo przenieść się na ulicę, a to bywa niebezpieczne, zwłaszcza w godzinach szczytu. Ulica Mickiewicza po godzinie 15:00 jest bardzo obciążona i przede wszystkim zbyt niebezpieczna do rowerzystów. Teraz, nowa ścieżka przy torach kolejowych przecinałaby drogę przy torach, szła by do Mleczarni, ul. Spacerową aż do kanału szczytowego Elektrowni (do wodospadu). Rowerzysta nie musiałby się zatrzymywać w parku. Mógłby bez zsiadania z pojazdu przejechać kilka kilometrów.

- Będziemy chcieli zachować tę spójność obok szkoły muzycznej. Tam ścieżka wypada tak nagle na drzwi od kiosku. To jest niebezpieczne. Tam trzeba by to było tak przeprowadzić, by był jakiś bezpieczny zjazd w stronę szkoły muzycznej. W ramach tych działań rozpoczęlibyśmy i tam prace. Oczywiście ścieżka rowerowa byłaby asfaltowa- mówi prezydent.

Gdy w parku miejskim stanie street workout park, a wokół pojawią się nowe ścieżki rowerowe, całe miejsce nabierze sportowo- rekreacyjnego charakteru.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
Andrzejek

~adam obok bloków nadleśnictwa. Wylot na Tarnobrzeg. Do ścieżki edukacyjnej trzeba dojechać asfaltem, a można by początek tej ścieżki zrobić tuż przy blokach nadleśnictwa.

~ultras

A gdyby te pieniądze przeznaczyć na rozbudowę stadionu przy ulicy hutniczej 15, może więcej osób zaczęłoby chodzić na mecze bo stadion zacząłby wyglądać tak jak powinien. I nie chodzi tu aby wybuchła znowu walka z kibicami którzy chcą stadion , bo im również zależy aby więcej osób chodziło na mecze . Gdyby tak została wbudowana zamiast starej blaszanej trybuny nową podobną do sektoru "K" i zrobić tam sektor rodzinny. Ostatnio zauważyłem że na mecze chodzą coraz bardziej młodsze osoby ale też osoby związane z tym klubem od swojego dnia urodzin . Chodzą na mecze starsze osoby, rodzice z dziećmi, małżeństwa tchłopaki ze swoimi dziewczynami itd. Nie potrzebna jest inwestycja która mało zmieni w historii naszego miasta ale niestety co niektóry dalej będą uważać nas za bezmózgich chuliganów którzy chcą coś zniszczyć , jak najbardziej zwyzywać innych ludzi .

~ultras

A gdyby te pieniądze przeznaczyć na rozbudowę stadionu przy ulicy hutniczej 15, może więcej osób zaczęłoby chodzić na mecze bo stadion zacząłby wyglądać tak jak powinien. I nie chodzi tu aby wybuchła znowu walka z kibicami którzy chcą stadion , bo im również zależy aby więcej osób chodziło na mecze . Gdyby tak została wbudowana zamiast starej blaszanej trybuny nową podobną do sektoru "K" i zrobić tam sektor rodzinny. Ostatnio zauważyłem że na mecze chodzą coraz bardziej młodsze osoby ale też osoby związane z tym klubem od swojego dnia urodzin . Chodzą na mecze starsze osoby, rodzice z dziećmi, małżeństwa tchłopaki ze swoimi dziewczynami itd. Nie potrzebna jest inwestycja która mało zmieni w historii naszego miasta ale niestety co niektóry dalej będą uważać nas za bezmózgich chuliganów którzy chcą coś zniszczyć , jak najbardziej zwyzywać innych ludzi .

~edziu

Ja uważam że ten chodnik i ścieżka rowerowa wzdłuż torów w kierunku ul. Solidarności to najważniejsza sprawa do załatwienia w tej chwili. W przyszłosci umożliwi to łatwiejsze dotarcie do rynku mieszkańcom osiedla HUTNIK zwłaszcza tym którzy przemieszczają się rowerami.

andzin1975

dlaczego nie ma konsultacji społecznych w sprawach organizacyjno projektowych przedsięwzięć w naszym mieście,dlaczego nie możemy być przykładem dla innych miast i gmin,bo ktoś się boi że nie wytrzymałby ciśnienia prowadzonych rozmów? no to właśnie świadczy o wielkości i mocy gospodarza jako rządzącego prawidłowo na korzyść jak największej grupy społecznej.myślę że takich konsultacji społecznych życzyło by sobie wielu mieszkańców stalowej woli,a bardzo miłym i dobrym gestem byłoby zaproponowanie takich działań od samego prezydenta miasta.

merlinmag

,,ul. Spacerową aż do kanału szczytowego Elektrowni ''

Szczytownie się redaktorowi marzy.Jest to kanał zrzutowy tak dla wiadomości.

~niepisowiec

Miasto ma w końcu dobrego gospodarza.Ma pomysły jak po tych 12 latach zastoju i durnych inwestycji zrobić porządek w mieście.

~tedy

P.Prezydencie a może zamiast wydawac tyle kasy na kupno watpliwych terenow,przeznaczyc ta kaske na tereny rekreacyjne nad Sanem wzorem Rzeszowa-postawic mala scene i co niedzielne wystepy zespolow z domow kultury, jakies lawki i stałe miejsca do grilowania,przeniesc Imprezy z pod Domu Kultury nad San!!!!!! Rodzice i nie tylko chetnie poleza na trawc,pogriluja i posłuchaja muzyki !!!!!!!!1

~adam

andrzejek:gdzie ten las obok KEN?

~adam

andrzejek: obok tych ławek za 100 tysięcy.

Andrzejek

Pieprzyć pkp. Niech lepiej boski Lucjano dogada się z nadleśnictwem by bezpiecznie dojechać do lasu z ul. KEN.

~Ewa

PKP to banda bydlaków bez mózgowych z nimi nikt się jeszcze nie dogadał! Nie wspomnę o sokistach to dopiero ścierwa!

jacky108

Szkoda na ścieżkę rowerową, na ławki nie było szkoda. Ścieżki mamy tylko tam gdzie dopłata z unii była do drogi wg wymogów. gdyby nie były konieczne poprzedni prezydent tyle by nie zrobił bo mu na mieszkańcach nie zależało. Psełdo miejsca pracy - obozy praca za śmieszne pieniądze a podatki nawet dla miasta nie trafiają, dobrze że Lucjusz przynajmniej dla mieszkańców chce coś zrobić.

andzin1975

no i kupa nie dobry pomysł z tą ścieżką na gruntach pkp.po kiego wała pchać tą ścieżkę przy samych torach ,przecież jak rowerzyści będą tamtędy przejeżdżać ,a będą mieli prawo przejechać przed pojazdami jadącymi drogą mickiewicza od strony ofiar katynia to samochody będą musiały się zatrzymywać na torach bo przed torami ma być podobno turbo rondo,więc to będzie się kolidować ze sobą i przepisami ruchu drogowego bo nie wolno się zatrzymywać na przejeździe kolejowym jak również na rondzie,a przed rondem to jest zbyt duża odległość i nie byłoby dobrej widoczności dla kierujących pojazdami silnikowymi.także tu nie powinno się oszczędzać pozornych pieniędzy bo popsujecie komunikację samochodową dla rowerowej.no ale tak to jest jak się buduje jakieś schody do nikąd i na to są pieniądze a na ścieżki rowerowe i chodniki dla pieszych to nie ma.i znowu argument że łatwiej dać komuś kasę za łatwiznę wykonania ,a nie bierze się pod uwagę sensu tego przedsięwzięcia i właśnie skomunikowania odpowiedniego ,a nie że się komuś wydaje że to właśnie jest dobre skomunikowanie.

~szyderca

do Pilchowa by tak zrobili gdzie sie entersyty zatrzymują

Andrzejek

~adam gdzie ten deptak, po którym nie da sie spacerować?

~Mr. WHO

Szlag mnie trafia że 100 tys. jest na działki PKP, a na dokończenie placu i plenerowej siłowni przy ul. Brandwickiej nie ma. Obłuda władzy do sześcianu.

~adam

Coraz bardziej się mi podobają decyzje nowego prezydenta. Miasto ma służyć ludziom, którzy nie chcą biblioteki - widma czy deptaku po którym się nie da spacerować tylko chcą bezpiecznie przejechać z punktu A do punktu B. I dobrze, że asfalt zamiast kostki.

~zatorzak

A może dokończyć deptak w parku koło szkoły nr 4 do asfalt z kostka nie dają się znieść