Pielęgniarki dostały podwyżkę
W całym kraju pielęgniarki domagają się wyższych pensji. Tymczasem w Stalowej Woli podjęto decyzję o podwyżkach dla tej grupy pracowników szpitala, na razie w wysokości 110 zł. Być może kwota ta jeszcze wzrośnie...
Stalowowolski szpital został oflagowany, pojawiły się też na nim plakaty Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, na których można przeczytać o żądaniach tej grupy pracowników. Wśród nich głównymi postulatami są: określenie niezbędnej liczby pielęgniarek i położnych na poszczególnych oddziałach przy kontraktowaniu świadczeń zdrowotnych z NFZ, wzrost wynagrodzenia pielęgniarek i położnych, zmniejszenie obowiązkowej pracy administracyjnej czy zabezpieczenie czasu pracy w jednostkach ochrony zdrowia poprzez umowę o pracę.
Starosta powiatowy Janusz Zarzeczny uspokaja mówiąc, że pogotowie protestacyjne w stalowowolskim szpitalu funkcjonuje w związku z ogólnopolską akcją OZZPiP.
- To nie jest jakiś spór między dyrekcją a załogą, tylko protest ogólnopolski. Popieramy ten protest, bo rozumiemy, że średni personel zarabia za mało w stosunku do wykonywanej pracy-mówi Janusz Zarzeczny, starosta stalowowolski.
Pielęgniarki, mimo, że mają wyższe studia, jeżdżą na szkolenia i zdobywają certyfikaty, za swoją ciężką pracę otrzymują wynagrodzenie w wysokości od 1300 zł do 2100 zł "na rękę".
- Doszliśmy do pewnego porozumienia ze średnim personelem. Musieliśmy dać podwyżkę, bo innego wyjścia nie ma. To są bardzo niskie płace, więc 110 zł zostało wszystkim pracownikom średniego personelu dołożone od 1 kwietnia- mówi Zarzeczny.
Jak podkreśla stalowowolski starosta, jeśli sytuacja naszego szpitala będzie stabilna, pielęgniarki w 4 kwartale tego roku otrzymają jeszcze 90 zł podwyżki.
MP
Komentarze
Ciężka praca pielęgniarek to fakt, ale skoro mogą co kilkadziesiąt minut chodzić na papierosa to chyba nie jest tak źle. Spanie na nocach też jest standardem. Po godzinie 15-tej nagle wszystkie Panie gdzieś giną i ciężko się czegokolwiek doprosić. A i gęby niewyparzone też się trafiają. Są i takie pielęgniarki, które non stop na telefonie załatwiają swoje interesy bo o pracy to na pewno nie rozmawiają.I nawet się z tym nie kryją, w jednej ręce kroplówka a w drugiej telefon.
o rehabilitantach na neurologii można by pisać i pisać cos okropnego 5 min i już po cwiczeniach siedzieć i plotkować tylko ... za co ta podwyżka ???
Józek nie pitol.
Drobne sprostowanie do redakcji;Podwyżkę otrzymały jednakową nie tylko pielęgniarki ale cały personel szpitala. (administracja,diagnostyka,pogotowie,fizjoterapia itd. poza personelem lekarskim)
ja zap... na kolanach w hsw i mam 20zl podwyzki i gdzie tu zprawiedliwosc idz do szpitala to maja pacjeta w dupie i jeszcze sie teraaz dmagaja szkoda gadac moj brat poszedl na pogotowie to uslyszal CZAS UMIERAC OD CO POLSKA SLUZBA ZDROWIA i sie domagaka a powdywzek moze raczej znizek za ta opieke !!
Nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka,ja chodzę na rehablitację do szpitala na dole do działu i mogę napisac tylko same dobre rzeczy o pracujących tam rehabilitantkach,pani jest sama w gabinecie i dosłownie biega od jednego do drugiego pacjenta zawsze usmiechnięta i miła.Pacjentów jest cała masa a ta jedna osoba obsługuje pacjentów,pisze w komputerze,rozmawia z pacjentem o wskazaniach,przeciwwskazaniach,rejestruje i tak dalej,atmosfera jest bardzo miła i pacjet czuje się tam dobrze.Pozdrawiam panie z rehabilitacji.
podgladacz: polska to trudna język.
to prawda równiez wielokrotnie lezalem na neurologii i zwrucilem uwage na personel rehabilitacji. W ogóle nie współpracuja z pacjentem, wymieniaja miedzy soba tytuły dobrych Filmow aktualne promocje w sklepach machajac przy tym bezwiednie reka lub noga pacjenta podczas (niby) cwiczen jezeli cwiczeniami mozna to nazwac.I ten przerazajacy glosny smiech jednej z rehabilitantek. Jest to żenujące podejscie do pacjenta który jest najepszym obserwatorem.
Co to jest za podwyżka 110 zł brutto. Jestem częsta pacjentka na oddziale neurologii. Tam pielegniarki biegaja od switu do nocy. Natomiast inny personel ( rehabilitacja) pracuja przy pacjencie po 5 minut przy kazdym potrzebujacym i ida wygodnie zasiąść w pokoju socjalnym pielegniarek. Jako pacjentka mialam wielokrotna okazje obserwowac ich prace. Leżałam w innych szpialach gdzie tez był personel rehabilitacji który pomagał przy sniadaniach obiadach podnosili chorych do posilków itd. Cały czas byli widziani wsrod chorych. Poza tym na neurologii w stalowej woli jest jeden Pan sanitariusz wiecznie napuszony, sprawia wrazenie ze jest wazniejszy od lekarzy od niego trudno doprosic sie jakiej kolwiek pomocy.
Dlaczego piszą wiecznie o tym, iż pielęgniarki dostał podwyżkę. Prawda jest taka ze pielegniarki strajkuja a jak przyjdzie do podwyzek dostaja wszystkie grupy zawodowe. Obecnie pielęgniarki zarabiaja tyle co Panie z pracowni analitycznej sekretarki medyczne rehabilitacja i inne nie medyczne zawody. W przyszłym roku pielęgniarki nowo zatrudnione będą miały pensje zasadniczą rowną pensji pielęgniarki z 25 letnim stazem. Pielegniarki wykonują prace swoją i innych zawodów medycznych.