Szybowcowe Mistrzostwa Polski
16 maja na terenie lotniska Aeroklubu Stalowowolskiego w Turbi rozpoczną się Szybowcowe Mistrzostwa Polski w klasie Otwartej oraz Krajowe Zawody Szybowcowe w klasie Klub A.
Organizatorzy zawodów spodziewają się około 80 zawodników z Polski i Europy. W tej chwili w klasie otwartej zgłoszonych jest 34 osoby. Równolegle będą rozgrywane zawodowy w klasie Klub A, gdzie jest 50 osób. Jeśli wszystkie osoby, które zadeklarowały udział w mistrzostwach dotrą do Turbi, to będzie rekord, jeśli chodzi o liczbę uczestników.
- Zawody szybowce mają swoją specyfikę i nie da się, niestety, ich zorganizować tak, żeby całość dnia lotnego odbywała się nad lotniskiem. Zawodnicy latają po trasach, które czasami mają długości nawet 500 km. Tak naprawdę najbardziej atrakcyjny jest początek dnia lotnego i sam koniec, wtedy, kiedy odbywają się starty i doloty. W tych zawodach starują najlepsze szybowce na świecie, o największych osiągach, pozwalające uzyskiwać największe prędkości. W naszym regionie dzięki temu, że nasze lotnisko jest bardzo dobrze położone, jeśli chodzi o tę specyfikę terenu i możliwości uprawiania tego sportu, zawodnicy do nas przyjeżdżają chętnie- mówi Dariusz Łukawski, Dyrektor Aeroklubu Stalowowolskiego.
- Jeśli chodzi o te zawody, to część zawodników, która tu przyjeżdża traktuje je jako przygotowawcze w cyklu do Mistrzostw Europy, które się odbędą w lipcu na Węgrzech. Zawody zawsze są rywalizacją. Mimo, że często jesteśmy kolegami, to staramy się polecieć jak najszybciej, żeby wygrać. Ogólnie startując wiemy jaka będzie pogoda. W tej chwili wiemy, że ona będzie poprawiała się, te podstawy chmur, które w tej chwili wynoszą około 800 metrów podniosą się w ciągu dnia do 1800, a nawet 2000. Będą prądy wznoszące pod nimi, być może utworzą się szlaki, po których da się latać bez krążenia na szybowcu, bo szybowiec nie ma silnika, który w czasie przelotu można użyć - mówi Janusz Centka, wielokrotny reprezentant w mistrzostwach świata i Europy.
Szybowcowe Mistrzostwa Polski będą rozgrywane między 15 a maksymalnie 24 maja br. Ceremonię otwarcia zaplanowano na godz. 9.00 dnia pierwszego. Później będzie można oglądać wznoszące się w górę szybowce. Konkurencje będą odbywały się od najbliższej soboty do 23 maja. Godzinę startów będzie wyznaczała pogoda. Najczęściej starty odbywają się około godz. 10.00 - 11.00, przyloty z trasy około godz. 17.00. Do zaliczenia zawodów potrzebne są 3 zaliczone i rozegrane konkurencje.
Jeśli do przyszłej soboty uda się wszystkie rozegrać, to mistrzostwa zostaną zakończone 23 maja o godz. 20.00. Jeżeli okazałoby się, że pogoda nie dopisze, a 2 konkurencje zostaną zaliczone, to w niedzielę 24 maja, jeśli warunki atmosferyczne pozwolą, zawodnicy będą mogli wystartować jeszcze raz.
- Rozegranie konkurencji będzie uzależnione od pogody. Mamy nadzieję, że pogoda będzie taka fajna jak rok temu, kiedy udało nam się rozegrać 6 konkurencji i każda z nich była przy bardzo dobrych warunkach atmosferycznych. Zawodnicy polatali po długich trasach, zrobili bardzo długie dystanse, a przede wszystkim wyjechali wszyscy zadowoleni- mówi Dariusz Łukawski, Dyrektor Aeroklubu Stalowowolskiego.
Mało, kto wie, że Aeroklub Stalowowolski jako pierwszy w Polsce, przy dużej pomocy Adama Czeladzkiego, wyszkolił pierwszego niepełnosprawnego pilota szybowcowego. Jędrzej Jaxa-Rożen w ubiegłym roku otrzymał u nas licencję pilota. W czerwcu i we wrześniu odbędzie się w Turbi szkolenie 10 pilotów niepełnosprawnych.
- Kluczowe było pozyskanie dwuosobowego szkolno- treningowego szybowca, przystosowanego dla niepełnosprawnego. Udało się pozyskać dwóch kolegów, którzy kupili ze mną na spółkę szybowiec, pomogła też fundacja. Kolejnym krokiem było załatwienie stałego nadzoru nad tym szybowcem. Żeby szkolić, szybowiec musi podlegać stałemu nadzorowi. Nie było do tej pory takiego szybowca. Bariery przestały w zasadzie istnieć, trzeba było znaleźć ośrodek, który to zrobi- mówi Adam Czeladzki.
Dzięki nawiązanej współpracy osoby niepełnosprawne będą mogły szkolić się na szybowcach w Turbi.
MP
Komentarze
Szkoda że nie ma prawdziwego lotniska to było by coś choć malutkie!
szkoda ze turbia nie jest czescia stalowej woli
Git, w końcu coś się dzieje.
super na pewno z dzieciakami pojedziemy