Cerkwie pogranicza
Piękno starej architektury na małych końcach świata, uchwycone przez sprawną rękę, czyli stare cerkwie szkicem. Stalowa Galeria Sztuki gości wystawę „Cerkwie pogranicza”.
W niedzielę 17 maja odbył się wernisaż propagatora kultury i historii Mariusza Bajka. Zaprezentowany został również album Zofii Życzyńskiej-Bajek „Cerkwie pogranicza”, zawiera o rysunki i opisy zachowanych do dziś cerkwi.
Podczas prezentacji audiowizualnej autorzy opowiedzieli o stylach architektury, o historii każdego kościołka, o różnorodności wyznań i narodów, który zamieszkiwały tereny pogranicza.
„Temat jest wyjątkowy, jest bardzo ciekawy, porusza on sprawy związane z naszym pograniczem. Pogranicze to nie tylko linia na mapie, to jest cały obszar gdzie mieszają się kultury, gdzie mieszkają różne narody i możemy stamtąd wyciągnąć same najlepsze cechy”- mówił Mariusz Bajek.
Bodźcem do podjęcia tego tematu były stare kościoły prawosławne na Wschodzie i to co z nich zostało. Autorzy chcieli sprawdzić jak to wygląda w Polsce.
„W wielu przypadkach wygląda to podobnie, kościoły niszczeją. Ale też niektóre mają się zadziwiająco dobrze, są zadbane, odrestaurowywane”- mówił autor.
Zapytaliśmy opiekuna Galerii o samą galerię.
„To jest takie miasto, że warto usankcjonować to co się tutaj dzieje. Rozwój kultury, sztuki i muzyki. Celem Galerii jest pokazywanie w niej nie tylko dzieł twórców z zewnątrz, ale też miejscowych artystów. To jest nasza piata wystawa - Szkice pana Bajka oraz album jego żony, mieszkańców naszego miasta. Myślę, że warto promować to co jest tu piękne i pokazywać siłę twórczości i piękna Stalowej Woli”.– mówił ksiądz Mieczysław Kucal.
Wystawę można oglądać w Stalowej Galerii przy kościele pw. Trójcy Przenajświętszej w Stalowej Woli.
MPet
Komentarze
A co z pożydowską synagogą w Rozwadowie ?
W zeszłym roku ktoś przerobił ją na garaż. Ściany zaczęły się już rozpadać. Ale ten problem dotyczy wszystkich pożydowskich budynków w Rozwadowie - na wierzchu elegancki, czysty tynk, a pod spodem czarne, przegniłe już cegły z 1910 roku.
Podobało mi się:-)
W latach 1947-1949 z terenu dzisiejszego Województwa Podkarpackiego wysiedlono na wschód 500 tysięcy Ukraińców.
W latach 1955-1956 rozebrano około 300 cerkwi prawosławnych które po nich pozostały.