Zawody wędkarskie na oczku

Image

Jak co roku z okazji Dnia Dziecka zorganizowane zostały na miejscowym „Oczku” zawody wędkarskie dla naszych najmłodszych wędkarzy. W tym roku odbyły się one pod hasłem ”Złów rybę i ją wypuść - chronimy razem nasze ryby” a organizatorami zawodów były dwa koła PZW: Koło nr 5 „Hutnik” oraz Koło nr 3 „Rozwadów”.

Już przed godziną 9 nad akwenem „Oczko” zameldowało się wraz z opiekunami 55 dzieci. Po losowaniu przystąpili do nęcenia na swoich stanowiskach oraz rozpoczęli wędkowanie a tym samym nastąpiła od godziny 10 sportowa rywalizacja. Rybki dopisały albo jak kto woli, uczestnicy wykazali się dużymi umiejętnościami. Co najmniej jedną sztukę udało się złowić prawie każdemu z uczestników, przeważnie były to maleńkie płoteczki ale jeden z młodych wędkarzy Patryk Wojtala wykazał się nie lada wyczynem i złowił Amura o długości 61 cm a po oficjalnym mierzeniu i krótkiej sesji fotograficznej rybę ostrożnie wypuścił wolno.

Pogoda, również jak ryby, dopisała, a to z kolei sprawiło, że na akwenie zjawiło się również sporo mieszkańców Stalowej Woli w roli obserwatorów i kibiców. Każdy z uczestników w czasie zawodów został poczęstowany słodyczami i sokami, by starczyło mu sił na dwugodzinne zmagania. Zawody zostały rozstrzygnięte o godzinie 12 a zwycięzcami okazali się w kategorii dziewcząt: Padiasek Julia – I miejsce, Chyła Kornelia – II miejsce, Mazur Julia – III miejsce, Stefańska Julia – IV miejsce, Sałach Nikola – V miejsce. Natomiast kategorii chłopców zwyciężyli: Kosierb Marcel – I miejsce, Oliwier Chwiej – II miejsce, Jakub Mączka – III miejsce, Mikołaj Werner – IV miejsce, Patryk Wojtala – V miejsce.

Szczególnie wyróżnieni zostali najmłodsi zawodnicy – trzylatkowie Pietroniec Natalia i Szajwaj Wiktor, którzy otzrymali olbrzymie rybie maskotki z rąk Prezesa Koła nr 3 Piotra Wrońskiego, natomiast młodsza o zaledwie dwa dni Sałach Natalia otrzymała nagrodę pocieszenia. Dodatkowo nagrodę otrzymał z rąk Skarbnika Koła nr 5, Edwarda Smardza - Werner Mikołaj za wzorową pracę społeczno – porządkową w czasie akcji sprzątania akwenu. Należy zaznaczyć, że oprócz słodkiego poczęstunku każde dziecko otrzymało nagrodę rzeczową. Dodatkową atrakcją była wystawa prac plastycznych uczniów z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 9 im. Jana Kochanowskiego w Rozwadowie, którzy wzięli udział w konkursie plastycznym pt.: „Złów rybę i ją wypuść - chronimy razem nasze ryby”. Zarządy Kół PZW nr 5 „Hutnik” oraz nr 3 „Rozwadów” składają serdeczne gratulacje wszystkim zwycięzcom i dziękują uczestnikom za udział, a działaczom za pomoc w organizacji imprezy.

Jarosław Jabłoński – członek Zarządu Koła nr 3 „Rozwadów”

Przewiń do komentarzy



































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~nie krzycz

Człowiekowi nigdy nie dogodzi, zawsze znajdzie się jeden z drugim, ktorym przeszkadza to, że ktoś sobie usiądze, spędzi czas z wędką nad wodą. Ci co nic nie zrobią ze swoim życiem lub nie mają pomysłu na spędzenie czasu zawsze będą czepiać się byle kogo o byle co. Nie wiem, może im to poprawia humor albo coś...nie wiem. Tu potrzebny psycholog. Jeden lubi wędkować, inny jeżdzić rowerem a jeszcze inny po d*** się drapać przed tv. To tak jakby wędkarz wytykał byle komu to, że jezdzi autem po mieście i truje drzewa, rośliny zwierzęta itp. To jest to samo. Proponuje "spinaczom", żeby znalezli sobie własne hobby i nie spinali się ;)

~"Janowiak"

Dla wszystkich narzekających i krytykujących rada: zróbcie Wy coś dla dzieci na Dzień Dziecka. Niech to będzie np. piknik sportowy na stadionie, wyjazd edukacyjny do lasu itp. COKOLWIEK od siebie, za darmo i we własnym czasie wolnym. Nie zrobicie NIC, bo potraficie tylko narzekać, że rybkom haczyki się wbijają, że dzieci się spocą, albo je komary pogryzą... Nie potraficie znaleźć alternatywy dla komputera, telewizji, kiosku z piwkiem... Nie macie pojęcia czym jest wędkarstwo i nie macie pojęcia o jego społecznej i edukacyjnej roli. Dla większości z Was to tylko karpik na świątecznym stole. Organizatorom i uczestnikom składam gratulacje za wspaniałą imprezę. Proponuję aby w przyszłości informacje o takich wydarzeniach pojawiały się na stronach Kół Wędkarskich z zablokowaną możliwością dodawania komentarzy. Niech wszyscy Ci flustraci wyżywają się gdzie indziej. Jeszcze raz GRATULUJĘ udanej imprezy.

~J.A.

Dla mnie ci co męczą rybki dla zabawy to zwyrodnialcy , powinni byc odizolowani o społeczenstw i leczeni

~jas

Najpierw należałoby nauczyc dzieci ze wbijanie rybce matalowego przedmiotu w ciało boli jak 100 zastrzyków i np tego ze Janosik został powieszony za żebro nie dla nauki i zabawy ale za karę i na śmierć

~REKIN

A ja ucze swoje młode polowac na ludzi i dostają 6 jak odgryzą komus nogę a potem go wypuszcza zeby mogł wrócićdo domu PRAWIE CAŁY i ZDROWY

~biedna rybka

Ludzi podczas tej nauki tylko krzesełko gniecie w du..e rybki cierpą nabite na hak i w dodatku nie maja czym oddychac

~biedna rybka

Wszystko pieknie tylko dlaczego kosztem ryb

e2rds

sportowcu, pytasz czego uczy wędkarstwo, uczy poszanowania przyrody, spokoju, cierpliwości i pokory, rozumiesz, jeszcze raz powtarzam, pokory. Nigdy nie możesz być pewnym wygranej.

~bialymurzyna

a moze by tak zamknac ta redakcje

~no cóż

a przecież niektórzy ze względu tok myślenia mogli się w ogóle nie wypowiadać ,....

~piesna baby

o rybach wiem tyle ze jak dobrze przyzadzic to palce lizac ale jeszcze nigdy nie widziałem zeby tzw. normalny człowiek wbujał rybom zelazny hak w pysk i to dla zabawy

~esoxpw

mógłbym zapytać komentujących, co do tej pory zrobili dla naszych ryb, rzek i innych zbiorników. Ile worków śmieci uzbierali, zwłaszcza po niedzielnych turystach. Co w ogóle wiedzą o rybach. Zanim jeszcze raz napiszecie cokolwiek durnego lub po to tylko, żeby napisać, to poznajcie parę faktów. To dzięki wędkarzom w wodach cokolwiek pływa, ponieważ w samym okręgu Tbg ( teren byłego województwa)do wody trafiają ryby za prawie pół miliona złotych. To wędkarze razem z innymi organami pilnują i dbają o ichtiofaunę i czystość wód. Dla sportowców mam propozycję, pomijając spinning, muchę, wystartujcie z tyczką ( wędka o dł. 13,5 mb. ) w zawodach spławikowych. Gwarantuję, że wasze plecy nie wytrzymają trzygodzinnej tury zawodów. A tak inaczej, co Wy zorganizowaliście na Dzień Dziecka.

~konkurencja

członek zarzadu ma taki sam rozum jak ta redakcja

~zaba

i to całe znęcalisko dla zabawy

~ryba

Organizatorzy JUZ SIEDZĄ ZA ZNICZANIE SIE NAD ZWIERZAKAMI , jutro kolej na rodzicow pozwalajacych dziecku sie znecać nad mniejszymi

~ajaj

Super IMPREZA!!! Oby więcej takich. Dzieciaki uśmiechnięte i szczęśliwe - czego więcej trzeba na potwierdzenie słuszności takiej zabawy?

azj

Piękny pomysł na spędzenie czasu wolnego rodziców z dziećmi.

~wxy

Zapaleni tatusiowie nie oddają dziecku wędki,sami łowią nagrody,nie wieżę aby za 2 godziny złapać prawie 3 metry ryby.Organizatorzy rozdają nagrody dla swoich.Raczej wygląda nie dzień dziecka tylko dzień tatusiów.

~ryboook

to tam cos jeszcze plywa procz kaczuszek goscinnie i smieci?

~sportowiec

do -!!! - Jezeli ten sport nie daje zadnego pozytku, jezeli koles zadaje rybie bol poto zeby podwyzszyc swoje statystyki hobbystyczne- (wiekszosc lowi nie dlatego ze sa glodni) to jak mam to popierac?? CO innego jak plynie kuter pelen sieci z rybami i pozniej moge ich spozywac to ma sens bo sobie zjem pyszna rybke ;)i niemusze siedziec z kijem 10h na dobe...
BO zeby cos zjesc musimy zabic, nawet rosline. ALE nie robie z tego sportu i hobby.

~rekin

odwracanie uwagi nic nie da , jutro prokuratura zaczyna prace i mam nadzieje ze szybko wyłowi tych znecaczy nad rybkami

~!!!

do-dowyktztkni - a który wędkarz( sportowiec czy raczej hobbysta, bo raczej tak bym to nazwał) zabija? Jeśli zabija wędkarz to rybę wymiarową, taką którą prawo pozwala,czyli jak dla ciebie to tak jak świnkę, kurę czy kaczkę. Jeśli zabija nie wymiarową to zwykły kłusownik nie wędkarz.
do sportowca - czy wszystkie SPORTY wymagają wysiłku fizycznego, nie wydaje mi się. Ty nie musisz wszystkich uznawać czy uprawiać.

~sportowiec

Teoretycznie to brzmi pieknie wedkarz. W praktyce to wyglada tak ze 95% tych "sportowcow" wedkarskich siedzi calymi dniami z tym kijem i czeka..... Mowie to z doswiadczenia, uwielbiam spedzac czas na przyrodzie z rodzina plywamy badzo duzo w roznych akwenach, i zawsze nam przeszkadzaja ci "sportowcy" i zawsze to samo: KRZESLO KIJ PARASOL i siedzenie po 10 godzin.A my przeszkadzamy bo PLOSZYMY RYBY! to jest to co widze w PRAKTYCE.

~wędkarz

A Ty mi tu cały czas z tym siedzeniem! A wiesz co to wędkarstwo spinnigowe lub muchowe???!!! Ile czasem wędkarz pokonuje kilometrów wzdłuż zarośniętych i wręcz niedostępnych rzek! Spacer, gimnastyka, kąpiel, pływanie, PRZYGODA!!! Argumentów to Tobie brakuje a nie mnie - po raz ostatni napiszę - POCZYTAJ a może spróbujesz sam spędzać swój wolny czas na świeżym powietrzu i to w dodatku ze swoją rodziną. A co do sposobu przeprowadzania zawodów - to są właśnie zawody na TZW. ŻYWEJ RYBIE a gdy wędkarz wędkuje sobie sam i ma ochotę na rybkę z grilla to ją sobie najzwyczajniej w świecie złowi i bierze do domu - kwestia jego wyboru!

~sportowiec

wedkarz- nie mieszaj i nie uogolniaj jak nie masz argumentow!
biegacz czy rowerzysta nie musi robic to by wygrywac, to co robi ma SENS! wyrabia miesnie, spala tluszcz, wyrabia sobie super kondycje aco daje ten pseudo sport wedkarstwo? siedzenie na krzesle co to daje???? jakie korzysci daje ten "sport"?

~wędkarz

To po co biegać jak tylko 3 pierwszych wygrywa? Po co jeździć rowerem po ulicach skoro mamy smog i zanieczyszczenia? Po co edukować dzieciaki skoro mają takich "mądrych" rodziców, po co? Ja mam wrażenie, że ludzie w Stalowej to zawodowo się zajmują negowaniem wszystkich i wszystkiego. Zachowujecie się jak nijaka Pani "ministra" Joanna Mucha ("Jakiego sportu Joanna Mucha nie ceni specjalnie wysoko? Wędkarstwa. - To jest mało sportowe - ocenia wędkarstwo minister sportu Joanna Mucha.") poziom co najwyżej piwniczny w 10 - cio piętrowej kamienicy - ot co... Doczytajcie, douczcie się a później mi tu piszcie (świeŻe a nie świerze).

~dowyktztkni

no własni drób i swinki zabijamy bo jestesmy głodni czy dla sportu i zabawy

~sportowiec

krzywdzi nie krzywdzi nie oto tylko chodzi, chodzi o sens.
Po jakiego ciorta mam siedziec caly dzien z tym kijem poto zeby zlapac to zyjatko i pozniej wypuscic???? gdzie ten sport??? sens?
to ma byc aktywnosc sportowa??? siedzenie i czekanie? i pozytek z tego zaden, jak mowilem wczesniej to taki sam sens jak ogladanie telenoweli w pudle tv

~master

szkoda słów ludzie.
Co roku ta sama gadka...i ci sami się głupio wypowiadają.
Proponuje zakończyć temat.

~!!!

Ja piernicze leczcie sie, choć ja nadziei nie widzę. Ciekawe czy ci co tak się sadzą że ryby się krzywdzi, drobiu wołowiny i wieprzowiny też nie jedzą. Co za chore społeczeństwo. A gołębie w osiedlach to juz nie przeszkadzają?