Powstanie boisko ze sztuczną murawą

Image

To już pewne. Za kilka miesięcy, na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji powstanie boisko ze sztuczną murawą. Będzie z niego korzystać pierwsza drużyna i drużyny młodzieżowe.

- Miasto dostało wspaniały prezydent, dotację z Ministerstwa Sportu w wysokości miliona złotych na budowę nowoczesnego, pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią, z oświetleniem. Niedługo powstanie tutaj boisko, które będzie stanowić profesjonalne zaplecze, zarówno dla naszej drużyny, jak również wszystkich tych innych, które z regionu będą chciały korzystać, również dla dzieci i młodzieży, dla tych wszystkich, którzy będą mogli tu rozwiać swoje pasje- mówi Lucjusz Nadbereżny, prezydent miasta.

Jak podkreślił Lucjusz Nadbereżny miasto dotąd nie starało się wcześniej o dotację z ministerstwa. Tymczasem w tym roku udało się pozyskać już drugie dofinansowanie na obiekt sportowy (wcześniej przy PSP nr 1 w Stalowej Woli).

Przewodniczący Rady Miejskiej przypomina, że projekt budowy pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią powstał w 2008 roku, jednak poprzedni włodarz miasta nie starał się o jego zrealizowanie.

- To, czego nie udało się panu Szlęzakowi przez 6 lat, nam udało się w ciągu pół roku. Otrzymaliśmy dotację, wcześniej w lutym zabezpieczyliśmy środki w budżecie. Jesteśmy przygotowani pod względem projektowym i finansowym na realizację tej inwestycji. Realizacja boiska ruszy w tym roku, bardzo się z tego cieszymy. Jest szansa, że nasza pierwsza drużyna wejdzie do pierwszej ligi. To boisko jest wymogiem w tej klasie rozgrywkowej Polskiego Związku Piłki Nożnej- mówi Rafał Weber, przewodniczący Rady Miejskiej.

Jak wyjaśnił Rafał Weber szacunkowy koszt takiego boiska to ponad 3 mln zł. W budżecie miasta na ten cel zostało „odłożonych” 2 mln zł, dotacja w wysokości miliona zł uzupełni tę kwotę. Jeśli po przetargu okazałoby się, że inwestycję można zrealizować za mniejsze pieniądze, np. 1,9 mln zł, to ministerstwo ze swojej strony dołoży mniej, bo 950 tys. zł (maksymalnie 50%).

Projekt jest już gotowy. Miasto ma również pozwolenie na budowę. Obecnie na terenie boiska prowadzone są prace porządkowe.

Prezes Piłkarskiej Spółki Akcyjnej Stali Stalowa Wola Mariusz Szymański podziękował zarówno prezydentowi, jak i przewodniczącemu Rady Miejskiej za zaangażowanie w stalowowolski sport. Jednocześnie podkreślił, że na to boisko trzeba było czekać wiele lat, a czekały na niego w szczególności drużyny dziecięce i młodzieżowe.

- Mieliśmy możliwość pojechania i trenowania w Woli Chorzelowskiej czy w Mielcu, dzieci nie. To była taka nasza największa bolączka. Myślę, że najwięcej z tego skorzystają te najmłodsze grupy rozgrywkowe- mówi Mariusz Szymański, prezes Piłkarskiej Spółki Akcyjnej Stali Stalowa Wola.

Dotychczas trzeba było wynajmować boisko, co wiązało się z pewnymi kosztami (za wynajem plus dojazd). Jeśli były pieniądze, nasza drużyna mogła jechać i trenować. Wynajęcie boiska na jeden sparing to koszt 400-700 zł. Tej wiosny Stal grała 11 sparingów. Koszty były dzielone na pół na dwie drużyny.

- Samo wynajęcie boiska na sparingi to 10-15 tys. zł. Tyle trzeba było wydać na sztuczne boisko nie mając go u siebie. Do tego dochodzą koszty wyjazdów- mówi Mariusz Szymański.

MP




Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~do uli

Wiem ze lubisz duze ale na pewno będzie twarde

~Ula

A jakie wymiary będą tego nowego boiska? Mam nadziej że duże!

~szkieletor

nie zapominajci o wypisarzenia szpitala w sztuczne kosci stawy i wacki

~zielony

Jestem pod wrazeniem TRAWA MALOWANA NA SZTUCZNO

~andrzejek

Ufff nareszcie jestem pod wrażeniem umiech Ale po tym syfie co widać w tle robotę powinien stracić jeszcze Chmielewski.
Mam nadzieję że sługusom Szlęzaka jest łyso teraz jak jemu samemu. Mozna wszystko tylko trzeba chcieć! Brawo!

~kibic

BRAWO PANIE SZANOWNY PREZYDENCIE LUCJUSZU NADBEREŻNY ZAWSZE W PANA WIERZYŁEM. ZNOWU PAN OŚMIESZYŁ WSZYSTKICH STALOWOWOLSKICH LEMINGÓW KTÓRZY ŚMIALI SIĘ Z PANA ŻE NIC PAN NIE ROBI. A JA CIĄGLE POWTARZAŁEM LEMINGOM ŻE PAN ROBI WIĘCEJ NIŻ SZLĘZAK ZA CO NA MNIE PLUTO NIEMIŁOSIERNIE. BRAWO PANIE SZYMAŃSKI BO WIEM JAK PAN WALCZYŁ O TO BOISKO, CO NIE ZROBIŁ SZLĘZAK PRZEZ 12 LAT PANU SIĘ UDAŁO W CIĄGU 6 MIESIĘCY.