O placach zabaw w mieście

Image

Czy miejskie place zabaw są bezpieczne dla dzieci i co robić, gdy zauważymy, że urządzenia zabawowe są uszkodzone, a tym samym zagrażają bezpieczeństwu dzieci?

O tym, że nie wszystkie miejsca dla naszych milusińskich są w pełni bezpieczne, mówił podczas sesji Rady Miasta Grzegorz Męciński.

- Chciałbym prosić władze miasta o zajęcie się sprawą placów zabaw na terenie miasta Stalowej Woli, przede wszystkim przyglądnąć się sprawie bezpieczeństwa. Ostatnio docierały do mnie takie sygnały i osobiście miałem takie przykre zdarzenie, że moja córka doznała uszczerbku na takim placu. Prosiłbym o przyglądnięcie się tej sprawie, ponieważ z tego co wiem, nie ma bezpiecznych placów zabaw na terenie Stalowej Woli- mówił radny Grzegorz Męciński.

O bezpiecznych placach zabaw mówiła także Urszula Serafin- Bąk. Radna miejska z Zatorza zaniepokojona jest stanem niektórych placów zabaw w mieście, zwłaszcza w rejonie, który reprezentuje w Radzie Miasta. Przytoczyła konkretny przykład placu zabaw przy bloku Żeromskiego 7. O jego mankamentach rozmawiała już z zarządcą terenu.

- Teren ma być w pewien sposób poprawiony. Ma być nawieziony piasek, ale mi chodzi o bezpieczeństwo bawiących się tam dzieci, bo plac zabaw jest usytuowany 3 metry od ulicy i nie ma tam takiego progu zwalniającego- mówi Urszula Serafin- Bąk.

Place zabaw w mieście, zwłaszcza umieszczone na osiedlach, znajdują się w bliższej lub dalszej odległości od ulic. I to dorośli powinni zapewnić maluchom opiekę, a administracja terenu bezpieczeństwo urządzeń.

- To nie jest tak, że place zabawa są tak beztrosko pozostawione naszym milusińskim do użytkowania, ponieważ każdy plac zabaw ma swojego właściciela i ten właściciel jest zobligowany do bieżącego, sprawnego utrzymywania tych urządzeń zabawowych. Oprócz tego, po różnych zdarzeniach, które miały miejsce na terenie Polski parę lat temu Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał nakaz, na mocy którego Powiatowi Inspektorzy Nadzoru Budowlanego rokrocznie odbywają inspekcje odnośnie stanu technicznego i stopnia zagrożenia takich placów zabaw - mówi wiceprzewodniczący Rady Miasta Jan Sibiga.

Takie kontrole odbywają się również w naszym mieście. Pisaliśmy o tym na łamach portalu stalowemiasto.pl w kwietniu br. Odpowiedzialność za zdrowie i życie najmłodszych ponoszą także sami mieszkańcy Stalowej Woli, bo gdy zauważymy, że coś jest nie tak, że urządzenia są zniszczone i narażają na niebezpieczeństwo maluchy, powinniśmy to zgłosić, najlepiej zarządcy.

- Jeżeli ktokolwiek z państwa zauważy, bo mogą być przyczyny losowe, że takie urządzenia zabawowe uległy dewastacji czy ułomności technicznej, to najlepiej zgłosić to do właściciela takiego placu albo wręcz Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który ma siedzibę w Starostwie Powiatowym- mówi wiceprzewodniczący Rady Miasta Jan Sibiga.

Na stronie stalowowolskiego Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego czytamy: Ujawnienie stanu technicznego, mogącego powodować zagrożenie bezpieczeństwa dla użytkowników, można zgłaszać pod numerem telefonu: 604 90 33 39.

[AB]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~mila

Warto zwrocic uwage na jedyny plac zabaw dla dzieci na osiedlu Piaski. Praktycznie od chwili jego powstania (ladnych pare lat) nikt fachowo nie troszczyl sie o niego. Urzadzenia sa zdewastowane, plotki powykrecane, brak piasku, praktycznie wszystko do przegladu i uzupelnienia.

matvic

jak mieszkancy miasta dzwonia i zracaja sie ze nie sa bezpieczne place to na nikim to nie robi wrazenia, trzeba byc mlody radnym ktorych dzieci doznaly urazu, bravo, mlodzi z malymi dziecmi na radnych miasta

~robtacochceta

jak chcecie aby was władza łupiła to na nią głosujcie