Kosmiczne ceny czereśni
Staniały truskawki. Na rynku i przed sklepami stoją handlującymi tymi owocami i zachęcają do kupna. Cena? 3-4 zł. Gorzej mają smakosze wczesnych czereśni. Te owoce osiągają kosmiczne ceny. Podpowiadamy, gdzie kupić taniej…
Środek czerwca, dodajmy ciepłego, niezbyt suchego, słonecznego, to idealne wprost warunki do wzrostu warzyw i owoców. Ceny mocno poszły w dół. Już teraz za dorodne truskawki płacimy około 3-4 zł za kilogram. Owoce nadają się znakomicie na przetwory, są idealnie słodkie i w tym roku zawierają tyle wody ile potrzeba. Gospodynie mówią, że świetnie się „żelują”, a dżemy będą gęste i smaczne.
Na stalowowolskim targu pojawiły się również czereśnie. Są to wczesne odmiany, niezbyt słodkie i niezbyt duże. Za około 2 tygodnie będą i tańsze, i smaczniejsze. Sprzedawcy zapewniają, że te, które są teraz nie mają… robaków. Kupujących jest niewielu, bo ceny przyprawiają o zawrót głowy. Za kilogram czereśni na targu wołają aż 14 zł. Smakoszom zdradzamy, że takie same owoce sprzedawane są przed ciągiem sklepów na Poniatowskiego (nieopodal ronda im. Rotmistrza Pileckiego) po… 6 zł! Po co więc przepłacać?
Warto wybrać się za to na targ po świeże warzywa i owoce. I tak pomidory kupimy już za 3,5 zł, choć są i takie po 8- 10 zł (np. malinowe), ogórki zielone gruntowe po 2 zł, kapustę młoda od 1,5- 2,5 zł, cebulkę młodą ze szczypiorem po 1- 1,7 zł, pęczek koperku lub pietruszki po 0,5- 1 zł, młode ziemniaczki po 1- 1,5 zł, kalafiory po 2-3 zł.
Co ciekawe, ceny na sandomierskiej giełdzie wcale nie są dużo niższe. Opłaca się jedynie wybrać po stare ziemniaki, które tam są tańsze o połowę. Truskawki kupimy taniej o najwyżej ok. 50 groszy, rzodkiewkę o 30-50 groszy, a młode ziemniaki o 10 groszy, marchewkę o 1 zł.
W tej chwili ceny warzyw i owoców są nieco droższe w sklepach. Podrożała znacznie marchew i pietruszka. Wkrótce jednak pojawią się w dużych ilościach młode warzywa i ceny będą szły mocno w dół. Warto więc łapać witaminy!
[AB]
Komentarze
~jarunio upublicznił swoje odkrycia badawcze poczynione na studiach w Wieczorowym Uniwersytecie Marksizmu - Walenizmu. Dwoi i się chłop i troi, żeby mu rok zaliczyli. I gdzie potem znajdzie robotę z takim dyplomem? Niech pójdzie do huty albo do elektrowni i pochwali się, co napisał. A potem niech się pochwali wynikiem rozmowy kwalifikacyjnej.
no w tej cenie to już schab można kopić... ludzie bez przesady...
może to cena za cały pojemnik?
Niech sami sobie jedzą hehehe
coż to to ma we łbie wołając czternaście zetów za kilo?wystoi się taki debil cały dzień z tymi czereśniami na słońcu a potem jedzie do domu i myśli co z tego zrobić-bimber czy kompot?
Wczoraj bylem w Nowej Debie i na tamtejszym targowisku miejskim czeresnie sa po 4 zl .Wiec mysle ze to jakas sciema z tymi po 12 w stalowej
Myśle że tu niezbędna jest interwencja naszego ministranta. Świetny lans jak przed kamerami skarci badylarza a tamten się pokaja i obniży cenę do 3-4 złotych. Potem go przyciśnie i okaże się że działał w zmowie ze Szlęzakiem. A wtedy to już wkroczą kibice i pozabierają mu metalowe częsci ze straganu które zostana użyte do budowy nowego stadionu. W pustym miejscu po spekulancie można postawić upamietniającą tablicę którą nam naszkicuje Bajek.
dodatkowo polowa z tego to pestki
wolą żeby zgniły niz obnizyc cene, kto kupi ca taka taką czeresnie?
14 zł???? ja pierdziele toż to szok
drogie te czeresnie