Policjanci zatrzymali podpalacza

W ciągu niespełna godziny policjanci ustalili sprawcę podpalenia skutera przed blokiem na ul. Sandomierskiej w Nisku. W trakcie pożaru, częściowemu spaleniu uległy 3 rowery i 2 okna na parterze budynku. Policjanci „patrolówki” ustalili i zatrzymali 28-letniego podpalacza.

Podpalenie miało miejsce przed blokiem przy ul. Sandomierskiej w Nisku. Tuż po godz. 6 rano dyżurny komendy został powiadomiony o pożarze. Na miejsce skierował patrol policji w celu potwierdzenia zgłoszenia i zabezpieczenia miejsca. Wstępne oględziny wskazywały, że na miejscu doszło do podpalenia. Skuter stał przykryty obok wejścia do budynku. Obok na stojaku stały rowery.

W pobliżu miejsca pożaru policjanci znaleźli butelkę po napoju, z której czuć było zapach benzyny. Między rowerami leżała zapalniczka. Policjanci natychmiast udali się na sąsiadująca z blokiem stację benzynową. Potwierdzili, że niedawno był na niej mężczyzna, który wlewał benzynę do butelki po napoju, a potem poszedł w kierunku bloku, pod którym był pożar.

Policjanci w ciągu godziny ustalili mężczyznę, który stał za podpaleniem. W chwili zatrzymania był pijany. Następnego dnia w trakcie przesłuchania przyznał się do podpalenia skutera. Przez noc pił alkohol z kolegami. Nie był w stanie podać powodu swojego zachowania. Podpalił skuter, od którego zajęły się rowery, a następnie okna, pod którymi stały. Z powodu wysokiej temperatury zniszczeniu uległy ramy okienne.

Po podpaleniu mężczyzna uciekł. Został zatrzymany kilka minut po powrocie do domu. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany i decyzją prokuratora, oddany pod dozór policji.