Za taką robotę się nie płaci

Image

O drogi powiatowe trzeba dbać. Może nie są one wszystkie jak trzeba, ale są. Tymczasem o utrzymanie pasów zieleni przy nich firmy dbają tak sobie, po prostu niechlujnie…

Sieć dróg powiatowych liczy łącznie 194,223 km. Ze sprawozdaniem o ocena stanu dróg na terenie powiatu stalowowolskiego zapoznali się radni powiatowi. Przy okazji radny Zygmunt Cholewiński wytknął firmom, które mają dbać o utrzymanie zieleni przy drogach powiatu, że swoje zadania wykonują źle.

- Informacja w sprawie dróg jest adekwatna do ich stanu. Ja to rozumiem. Myślę, że przy tej okazji warto poruszyć pewne kwestie, które występują na drogach powiatowych. Wiemy jaka jest jakość, jakie są możliwości finansowe, ale utrzymanie, praca na tym terenie, zlecanie firmom utrzymanie zieleni, nadzór nad tym jest nieprawidłowy, przynajmniej w ostatnim czasie. Tak nie powinno być. Myślę, że jeżeli płaci się pieniądze, powinno się też wymagać jakości pracy, przede wszystkim jeżeli chodzi o urządzenia, jestem pewny, że te urządzenie nie powinny pracować, ponieważ tak fatalnie wykonują te usługi, że jak sądzę, nie można za to zapłacić. Za taką robotę ja bym nie zapłacił- mówi radny Zygmunt Cholewiński.

Skoszona trawa, zamiast zostać zebrana w kosze, jest pozostawiona sama sobie. Część jej rozwieje wiatr, część zgnije. Radny wnosił już o zwiększenie środków na utrzymanie zieleni, skoro te, które są teraz okazują się być niewystarczające. Za taką robotę nie powinno się płacić wcale- uważa Cholewiński. W sali obrad, podczas sesji Rady Powiatu, obecny był przedstawiciel Zarządu Dróg Powiatowych Adam Sikora. Zapewnił, że uwagi radnego już zostały przekazane wykonawcy.

- Wykonawca ma polecenie, że nie ma prawa zostawić trawy w terenie, ma ją zbierać w tym samym dniu, w którym rozpoczyna koszenie. W specyfice zamówienia nie było sprecyzowanego okresu, nie było, że ma rozpoczynać pracę i kończyć na danym odcinku, żeby móc się przesuwać na kolejny- wyjaśnił Adam Sikora z Zarządu Dróg Powiatowych.

Tłumaczenia te nie końca spodobały się radnemu Cholewińskiemu, bo przecież oczywistym jest, że jeżeli ktoś ściął trawę, powinien ją niezwłocznie posprzątać, a nie pozostawiać na czas nieokreślony na trawniku.

Zobacz również:

+ Oceniami stan dróg powiatowych

[AB]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~iwona

Dziwi mnie że ten pan Cholewiński nie reagował przez poprzednie 12 lat przecież tą trawę kosiła ta sama brygada ludzi w ten sam sposób i wtedy było w porządku a jak miastem zarządza PIS to już nie jest w porządku to jest dopiero hipokryzja.

~Kierowca

Zarząd Dróg Powiatowych to istny prywatny folwark DYREKTORA
Śliwińskiego.Buta i arogancja nie mają sobie równych.Problemy z
prawidłowym utrzymaniem dróg zawsze kwituje brakiem funduszy lub
odsyła do Starostwa.Sam często parkuje samochód służbowy przy domu w
Pysznicy /na to są fundusze/

~Lili

Gnać dziada jak ...... kota z chałupy

~123

Człoweik ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka nigdy umiech

Zumba

Przekonal mnie ostatecznie dlaczego powiaty musimy zlikwidowc.


Mowa Trawa

~Stw

Dlaczego koszacy trawę robotnicy mają posciagane osłony z głowic w kosaxh? Jest to niebezpieczna sytuacja zwłaszcza jak kosza przy chodnikach gdzie chodzą ludzie. Tak samo tyczy się przy parkingach, kto będzie płacił za uszkodzone auta? Wystarczy założyć osłony i będzie po problemie.

~Mr. WHO

Umowa została zawarta na koszenie. Zbierać trawę to oni mogą jeśli zechcą i tyle. Jaka płaca taka praca. Pan Cholewiński zapomniał że rada to nie zarząd wojewódzki....

~60latPRL

ten pan ze zdjecia powinien co popracować za 1500 zł np w jakiejs odlewni aluminium po 12 godzin dzienie przez 7 dni w tygodniu
tyle i tylko tyle w tym temacie

~trzynasty

Drogi powiatowe?Zwłaszcza jedna.Z Dąbrówki Pniowskiej jechałem niedawno do Witkowic.Myślałem,że ktoś jaja sobie robi,że to "powiatówka".Pobocza też pozarastane,miejscami ciężko się wyjeżdża,bo nic nie widać,takie trawy,albo chaszcze.Dziury polepione jak wszędzie.

ustawa

Trzeba jeszcze dodać wyborcze obietnice o przebudowie ul. Poniatowskiego. Panie starosto Zarzeczny czekamy na realizację zobowiązań wobec mieszkańców!