Równorzędne skrzyżowania na osiedlach?

Image

Mamy wypadki, mamy kolizje, pod koła aut wpadają dzieci, piraci drogowi nic nie robią sobie ze znaków. A może by tak na drogach osiedlowych uproszczenia?

Na drogach osiedlowych znaków drogowych zatrzęsienie. Czasem kierowca nie nadąża z kręceniem głowa, by je wszystko dojrzeć, zrozumieć i zastosować. Tymczasem taki nadmiar oznakowania może jedynie szkodzić, a nie przynosić korzyści.

- Z jednej strony wprowadzamy strefy zamieszkania, bo oszczędzamy na znakach. Jednym znakiem można załatwić i sposób parkowania, i sposób zachowania się na drodze, określić pierwszeństwo, ale z drugiej strony zarządca drogi, czy to będzie droga ZAB-u, czy Spółdzielni Mieszkaniowej, czy Gminna, to stawia kolejne znaki określające sposób parkowania, czy wytycza kolejne miejsca nie do końca zgodnie z przepisami. Pytanie brzmi w tym momencie: po co? Po co dodatkowo znakować coś, co zawiera oznakowanie strefy zamieszkania?- mówi naczelnik stalowowolskiego Wydziału Ruchu Drogowego nadkomisarz Krzysztof Gawlas.

Organizacja ruchu na osiedlach zamkniętych- to pomysł stalowowolskiej policji wzięty nie z kosmosu, lecz z Lublina. Chodzi o to, żeby spowolnić ruch. Gdyby zlikwidować oznakowanie na niektórych osiedlach, wprowadzić tablice informacyjne przy każdym wjeździe: skrzyżowanie równorzędne, wówczas przed każdym skrzyżowaniem kierowca musiałby przystanąć, bo każdy nadjeżdżający z prawej strony ma pierwszeństwo.

- Nie potrzeba żadnych progów, wyniesionych przejść, barier betonowych, żeby spowolnić ruch- przekonuje Gawlas.

Wystarczy jedna tablica i problem może rozwiązać się sam.

AB

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
Andrzejek

~kierowca zgodnie z przepisami ;-)

~Edward

Przecież u nas na osiedlach jest mnóstwo skrzyżowań równożędnych. Zawsze na nich pierwszeństwo wymuszają ci co jadą prosto. Pewnie piszący o tym co jest w Niemczech albo Anglii nawet nie zwracają na to uwagi. No ale u nas 99% gamoni za kółkiem uważa się za kierowcę lepszego niż przeciętny.

~kierowca

i jak jezdzic w tym miescie ojojoj

~drogowiec

Oj niedobrze z tą naszą infrastrukturą drogową niedobrze ...

~drogowiec

Oj niedobrze z tą naszą infrastrukturą drogową niedobrze ...

~jozek

To zadna nowosc skrzyzowania rownorzedne na drogach osiedlowych.Takie skrzyzowania na terenie zachodnich Niemczech juz byly w 1993 roku .Bardzo piekna sprawa ,nikt nieszaleje bo musi uwazac na kazdej krzyzowce.Niepotrzeba wowczas progow zwalniajacych

~lok

Nie ma bardziej idiotycznego oznakowania jak na os.Poreby obok sklepu Carrefur - ulica wzdłuż Jana Pawła i wyjazd z osiedla oraz zjazd z Jana Pawła.

~koliii

Skrzyżowania równorzędne , ronda i jeszcze tramwaj dajcie to już wszystko stanie.
A może fotoradary i milicje z suszarką? Przynajmniej kasa będzie na parkingi.

~andre

mała ilość skrzyżowań równorzednych, spowodowała że zapomnieliśmy jak sie zachować na takim skrzyżowaniu. najwyższa pora przypomnieć. A ruch napewno to spowolni, jestem za

~!!!

Weźcie tumany od rond dajcie sobie spokój. Kurde dwie ulice w osiedlu i już macie problem? To kto wam dał prawo jazdy. Jak kółka na drodze nie ma to jechać nie umie. To piechotą bo i tak już nasze ulice wyglądają jak miasto dla idiotów. Przed przejściem zatrzymać się nie umieją bo problem z ruszaniem, włączyć do ruchu się nie potrafią. Już przy osiedlowej ronda wymagają. Tylko jechać przed siebie jak koń z klapkami na oczach. Kuźwa betonowa metropolia mi się znalazła. Anglią się tłumaczą gdzie co druga mieścina wielkości rozwadowa, ale zaraz zjazd na autostradę. Masakra

~igor

Namalowane rondo na jezdni to nie tylko w Anglii a też w Irlandi często można spotkać.
Skrzyżowania równorzędne w strefie zamieszkania to norma w Niemczech u nas też powinny być na dlugich osiedlowych drogach np. Poręby czy Mlodynie ul. WOJSKA POLSKIEGO

~pitu pitu

Proponuję żeby Pan nadkomisarz Gawlas wydał tomik pt. Złote Myśli Policjanta Drogówki. Cztery artykuły pod rząd ,to na prawdę jakiś wysyp pomysłów. A każdy pomysł oryginalniejszy od poprzedniego. Brawo!!! Szkoda tylko że trzeba było aż wypadku drogowego z udziałem dziecka żeby ktoś w policji zaczął myśleć(nieudolnie ale zawsze).Może w końcu ktoś zainteresuje się nagminnymi przekroczeniami prędkości pojazdów zjeżdżających z wiaduktu w kierunku Tarnobrzega,przeskakiwaniem tego skrzyżowania na późnym żółtym (albo wczesnym czerwonym),świętymi krowami przekraczającymi dwa pasy jezdni (na przeciwko bazy mks)śpieszącymi tłumnie do Tesco,oraz rowerzystami którzy bez żadnej sygnalizacji zamiaru skrętu pakują się prosto pod koła pojazdu na skrzyżowaniu koło byłego dworca głównego PKP. Patrolu pieszego na mieście w tym roku jeszcze nie widziałem(a mamy już czerwiec).Może idąc wzorem innych miast wyposażyć policję w rowery??? Patrol rowerowy jest mobilniejszy od pieszego i w tym samym czasie patroluje większy obszar,a dodatkowo tańszy, bo nie robią przepałów!!!No ale jak zmusić(lub zachęcić) funkcjonariusza żeby zamienił klimatyzowany samochód na rower??

~Janek

Ją też myślę że progi to DB rozwiazania

~Anton

Jadąc od szkoły 12 do skrzyżowania przy plebanii Opatrzności i skręcając w lewo mam pierwszeństwo przed jadącymi z lewej bo jest to skrzyżowanie równożędne. Niestety KAŻDY jadący tam wymusza pierwszeństwo. Nie spotkałem się nigdy z tym, żeby ktokolwiek tam chociażby zwolnił, o zatrzymaniu już nie wspominając. Kiedy próbuję wyjeżdżać widzę tylko wystraszone i zdziwione mordy. U nas każdemu jadącemu prosto wydaje się że ma pierwszeństwo. Totalne tumaństwo i nieznajomość podstawowych przepisów.

~fidel

Tak progi, najlepiej co półtora metra!

~lulek

dac wiecej progów i tele

WKURZONY

a moze wziac przyklad z uk i zamiast skrzyrzowan namalowac romda. tam sa wlasciwie na karzdym skrzyzowaniu i wszyscy wiedza jak maja jechac i zadko zdarzaja sie kolizje