Klątwa Degradowa

Pod przewodnictwem byłej radnej Marii Rehorowskiej powstał Obywatelski Samorząd Rozwadowski. Grupa mieszkańców Rozwadowa przedstawiła prezydentowi swoje żądania. Czego jurne starsze panie i dwóch panów oczekują od władz miasta?

Mieszkańcy proszą, życzą sobie, żądają...

W czwartkowych obradach Rady Miejskiej uczestniczyła grupa mieszkańców Rozwadowa, którzy wspólnie stworzyli Obywatelski Samorząd Rozwadowski. Na ręce władz miasta trafiły postulaty mieszkańców najstarszej dzielnicy Stalowej Woli. Pismo, które otrzymał prezydent i przewodniczący RM zostało zatytułowane „Lista zaniedbanych zadań komunalnych w osiedlu Rozwadów oczekujących na wykonanie w kadencji Rady Miejskiej 2014-2018”. Rozwadowianie nie tylko wskazali szereg zadań do zrobienia na cito w tym roku, ale również wypisali punkt po punkcie co miasto powinno zrealizować w 2016, 2017 i 2018.

Lista postulatów na bieżący rok zawiera 27 zadań, wśród nich m.in.: wykonanie projektu technicznego generalnej rewitalizacji rynku i jego realizację w 2016 r., wykonanie projektów technicznych pod budowę ulic Kopernika i Dąbrowskiego, przeprowadzenie generalnego remontu dachu na budynku „Sokoła”, przygotowanie do generalnego remontu w 2016 r. całego budynku, usunięcie z rynku obskurnych: metalowych tablic pod afisze kina, zdewastowanych koszy na odpady, zdewastowanych ławek, wiat przystankowych MKS i PKS i niedawno ustawionych przez MZK dzwonów odpadowych, zabudowanie ulic prostopadłych do ul. Rozwadowskiej: Ściegiennego, Reja, Orkana, zbudowanie nowego chodnika dywanowego (prawego) od ronda Orląt Lwowskich w kierunku rynku na ul. Rozwadowskiej, wpisanie do rejestru zabytków wszystkich rozwadowskich obiektów zabytkowych, przekazanie opieki komunalnej nad pomnikiem Króla Jana III Sobieskiego pod zarząd miejskiego Referatu Ochrony Pamięci Narodowej, niezwłoczne wykonanie i ustawienie na rynku estetycznej tablicy ogłoszeń dla dyspozycji Obywatelskiego Samorządu Rozwadowskiego oraz mieszkańców.

Prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny odniósł się do wszystkich postulatów, które członkowie OSR zawarli w prośbach na ten rok. Wyjaśnił również, że miasto ubiega się o dofinansowanie, o środki zewnętrzne, dzięki którym będzie można zrealizować wiele inwestycji na terenie Rozwadowa (m.in. stworzyć rynek z prawdziwego zdarzenia).

Rozwadów jest integralną częścią miasta

Członkowie Obywatelskiego Samorządu Rozwadowa, ubrani w czerwono- białe szarfy, na których znalazły się symbole tego dawnego miasteczka, mają żal do mieszkańców Stalowej Woli.

- Mamy wielką prośbę, żeby mieszkańcy Stalowej Woli nie mówi o Rozwadowie jak o czymś odrębnym. Rozwadów istnieje 325 lat, Stalowa Wola 70. Rozwadów jest integralną częścią Stalowej Woli, czy to nam się podoba, czy nie. Wszystkie małe miejscowości zostały zrewitalizowane, my nie. Mamy wrażenie, że Rozwadów został odsunięty, bo przez 20 lat nic się tam nie robiło- mówi Barbara Karakuła.

Maria Rehorowska, jako szefowa Obywatelskiego Samorządu Rozwadowa podkreśliła, że na sesję RM przyszła odświętnie ubrana, udekorowana odznaczeniami, które otrzymała m.in. od prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Była też mocno rozczarowana, że podczas jej przemowy w sali brakowało kilku rajców. Ubolewała, że mieszkańcy najstarszej dzielnicy miasta nie mają swojego miejsca, gdzie mogliby się spotykać, by zorganizować chociażby uroczyste obchody 325 rocznicy lokacji Rozwadowa. Zebrani wysłuchali również artykułu Kazimierza Jańczyka zatytułowanego "Klątwa", bo rozwadowianka uznała, że jest tak dobry, że musi się treścią podzielić z innymi.

Rozwadów- Degradów

- Wjeżdżając do Rozwadowa, dzielnicy Stalowej Woli, można odnieść wrażenie, że czas tu nie tylko, że się zatrzymał, lecz wręcz się cofnął i to niegdyś samodzielne miasteczko zmierza wielkimi krokami ku całkowitej zagładzie (...) Czasem odnosi się wrażenie, że nad Rozwadowem zawisło jakieś fatum i Rozwadów stał się miastem przeklętym- cytowała Maria Rehorowska.

Największa miłośniczka najstarszej dzielnicy miasta rozczarowana dodała, że miała nadzieję, że nowy prezydent, wspólnie z Radą Miasta, szybko zdejmą „klątwę”, która ciąży nad Rozwadowem. W jej mniemaniu na to się na razie nie zanosi. Zdegradowany Rozwadów stał się już tylko „Degradowem”. Czy to się zmieni? Maria Rehorowska wyliczyła, które inwestycje miejskie były zupełnie niepotrzebne i zabrały fundusze, które trzeba było skierować do Rozwadowa. Mowa tu np. o zakupie kina Ballada.

Podczas obrad Rady Miasta o głos poprosiła również była mieszkanka Rozwadowa, która choć w dzielnicy nie mieszka od lat, wstąpiła w szeregi OSR. Tak ostrej krytyki sala obrad nie słyszała już dawno. Na prezydenta i władzę posypały się ogniste gromy.

- My nie spoczniemy, ja osobiście przysięgam, że zatruję wam życie, ale dopnę swojego. Zapamiętacie Rozwadów!- odgrażała się członkini Obywatelskiego Samorządu Rozwadowa.

Nie słuchają, ale krytykują?

Na koniec ponownie głos zabrał prezydent próbując wyjaśnić starszym paniom, że miasto w tym roku przeznaczyło już środki na Rozwadów m.in. na remont dachu budynku „Sokoła”, o czym wcześniej wspomniał. Ponownie przypomniał też, że w najbliższych latach z Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego na Rozwadów zostanie wydane 47 mln zł. Członkinie OSR-u co rusz wyrażały półgłosem swoje niezadowolenie, bo przecież te pieniądze to przyszłość, a one przybyły do magistratu walczyć o „teraz”, o „już”.

- Mój poprzednik faktycznie nie widział Rozwadowa i w ramach MOF-u nie było środków ani na rynek w Rozwadowie, ani na „Sokoła”, ani na muzeum zapisanej złotówki. Moi pracownicy na wniosek i za zgodą Rady dokonali aktualizacji tych planów- przekonywał waleczne kobiety Lucjusz Nadbereżny.

Prezydent otrzymał od Obywatelskiego Samorządu Rozwadowa w prezencie szarfę, która ma mu przypominać o tym, że najstarsza dzielnica miasta ma wiele potrzeb. Jedna z członkiń OSR podkreśliła, że w przyszłości na szarfie może pojawić się również herb Stalowej Woli, ale stanie się to dopiero wtedy, gdy Rozwadów będzie właściwie przez miasto traktowany.