W wypadku zginął motocyklista

Image

W piątek wieczorem w Stalowej Woli doszło do wypadku z udziałem motocyklisty. 29-letni mieszkaniec powiatu kraśnickiego zmarł pomimo reanimacji. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku.

Wczoraj około godz. 20.30 dyżurny stalowowolskiej komendy otrzymał zgłoszenie o wypadku na ul. Grabskiego z udziałem motocyklisty. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że motocyklista kierujący hondą na łuku drogi stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i uderzył w przydrożną latarnię. Pomimo prowadzonej akcji reanimacyjnej życia 29-letniego mieszkańca powiatu kraśnickiego nie udało się uratować.

Na miejscu zdarzenia policjanci zabezpieczyli ślady oraz wykonali czynności, które pomogą w ustaleniu dokładnych okoliczności wypadku.

KPP

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
as1234

Tak czytam te komentarze i dochodzę do wniosku, że jak już się zdaży utrata panowania nad motocyklem to nigdy powyżej 50 km/h.
Teraz rozumiem dlaczego taki motocyklista przez miasto nie jedzie poniżej 100 km/h.
On po prostu nie potrafi opanować motocykla poniżej tej prędkości.

A nielegalne wyścigi nigdy nie odbywają się z prędkościami powyżej 50km/h. Jak coś się wydarzy w ich trakcie to jest to wina plam na słońcu, meteorytów, żył wodnych ale nigdy prędkości.

~ktosik

miał 2 dzieci a dzis jego zona miała cesarke i ma troje oj miał niestety.Jechał bez prawka

~ilo

Szkoda chłopaka. Nie znałam go, nie byłam na miejscu wypadku, więc i nie krytykuję..., ale wiem jedno, czasami jak patrzę na niektórych Panów jadących motocyklem (ścigaczem zwłaszcza), to aż włosy jeżą się na głowie. I nie chodzi tutaj o prędkość ( z tym jest róznie, wszyscy o tym wiemy), tylko o strój w jakim jedzie!!! Ostatnio zatrzymał się Pan przy skrzyżowaniu, kask (całe szczęście umiech), kurtkta skórzana, i o zgrozo.... krótkie spodenki i adidasy na nogach. Ludzie, czy ten człowiek w ogóle myśli???? Przecież, wystarczy, że się przewróci lub otrze kolanami o jezdnię i skóry na nogach nie ma.... Masakra, jak niektórym brak jest wyobraźni.... Motocykliści, odpowiedni strój jest bardzo ważny, nie zakładasz go jeden z drugim dla szpanu (tak niektórzy myślą), tylko dla własnego bezpieczeństwa i ochrony...

~bolesław

Zobaczcie sobie ten profil na facebooku https://www.faceb(...)timeline Nielegalne wyścigi-Stalowa Wola. To podczas jednego z ich spotkań doszło do tego wypadku. Całym tym towarzystwem już dawno powinna się zająć policja. Patrząc po nazwie oni nawet nie ukrywają co robią na tych zlotach.

uuuuuu

a moc silnika samochodu musi być ograniczona do 60KM.
I zakazać noży, są ostre i można nimi zabić.

Ludzie nie popadajmy w skrajności. To, że jest jakiś odsetek idiotów w społeczeństwie nie oznacza, że muszą cierpieć wszyscy.
Zaskakujące jest tylko, że jak taki mądry wyrżnie w latrnie, drzewo lub inną przeszkodę nie zabierając nikogo po drodze to pełno jest tłumaczenia, że na pewno jechał powoli, że to przez piasek na asfalcie, że przez nierówności na drodze. Jak tylko zgarnie kogoś postronnego, to mamy od razu inwizycję, bez względu na przyczyny wypadku i prędkość.

bezstronny

Tzw scigacze powinny być zakazane na publicznych drogach, jazda nimi powinna być dozwolona tylko na torach i po otrzymaniu licencji wyścigowej.

~soltys

""~tak to jest
selekcja naturalna, ""

~mmm

Ten człowiek nie jechał 50-tką.Jechałam tam rowerem i widziałam tego facia jak jedźił jakby szukał guza na łeb no i znalazł. Szkoda,że Bóg go nie ostrzegł! Życie jest jedno-trzeba żyć!

rico

do "rem" w takim razie podziwiam za zdolności Twojej wyobraźni, ale po tym zdjęciu nie da się obiektywnie ocenić ile jechał (za dużo czynników na to wpływa, i na pewno podstawą do takiej oceny nie jest to jak daleko leży motocykl)

~skp

c*el !

~Bartolini

Po prostu aż pięści się zaciskają jak czytam te wasze wpisy typu sam chciał śmierci itp., szaleniec, wariat itp. Nikt z nas nie wie kiedy umrze i w jaki sposób... więc nie rozumiem totalnie takich wpisów tym bardziej, że był to wypadek, a nie samobójstwo....
Chłopaki wracali grupką ze sklepu... Byłem na miejscu dosłownie 10-20s po zdarzeniu, reanimowaliśmy go do przyjazdu karetki, ratownicy też walczyli o jego życie ale nie udało się, szkoda że nikt nie nadmienia w tych głupich komentarzach, że na tym szerokim łuku była na środku zapadnięta studzienka, a zaraz za tą studzienką był ślad jak motocykl złapał krawężnik i chodnik, więc przestańcie oceniać sytuacje nie będąc na miejscu... sami znawcy na tym portalu. Nie wiemy ile jechał i nie dowiemy się tego, ale nadmienię jedno, motor wylądował na trawie bez żadnych uszkodzeń, a ten biedak trafił w lampę ciałem i dlatego tak się stało, a nie inaczej. Nie ma co więcej opisywać, bo widok był przerażający, lepiej pomódlcie się za niego zamiast go oczerniać w komentarzach.

~jjja

tak jeczycie na motocyklistów a kiersamochodem to dopiero debile i cymbały którzy zabieraja niewinnych ludzi do piachu

~rem

Do ''rico'' - nie kombinuj , zabiła go własna głupota - zobacz na sąsiednim portalu jest zdjęcie z miejsca wypadku gdzie widać ,że nie jechał 50 czy 60 km/h a dużo więcej!

~unten

Na Huitniku wieczorem było słychać jak ktoś właśnie od strony strefy na kilka motorów kręcił obroty na czerwone pole. Można więc przypuszczać że zap...lał pięćdziesiątką...

rico

Nie będę oceniał samej sytuacji, bo jej nie widziałem, ale jeżeli też nie macie doświadczenia w jeździe na motocyklach to nie wypowiadajcie się, proszę. Jeżdżę już długo na motocyklach bardzo różnych, i nawet jadąc te 50-60 km/h naprawdę możne wydarzyć się wiele rzeczy na które nie ma się wpływu, a tym bardziej na łukach drogi. Jeśli koło pójdzie nie tak jak powinno (czasami z przyczyn niezależnych od kierowcy) to czasami nie da się z tego wybrnąć, więc nie oceniajcie nie znając sytuacji, a tym bardziej sposobu jazdy człowieka... Kondolencje dla rodziny

~to i owo

mozna miec pasje jak najbardziej ale czy pasją jest ściganie sie , szkoda chlopaka szkoda dzieci i zony, widocznie tak bylo mu pisane umrzec

~jan

.... gdzie są ojcowie tych szaleńców ?... motor siekierą rozwalić a dupę pasem zlać. Wczoraj wieczorem jeden taki leżał przed wiaduktem, motoru oferma nie mógł dźwignąć, by postawić na koła...

~janek

komentarze tragedia....

~reichenhal

co on tu robił w STW ? czy ci z kraśnickiego moga tu wjeżdzać ?? czy posiadał wizę ?? bo jeśli nie to policja Podkarpacka dała plamę ... jeśli wjeżdzał na swoich ruskich blachach to powinien być pod szczególnym nadzorem ... ahoj...

janek82

im mniej takich debilów na drogach, tym bezpieczniej dla innych, prawo Darwina działa!

~buttolo

gościeradłow ... to tam gdzie ufo ląduje raz w tygodniu i odławia sprawnych inaczej?

~........

~yabu
jeżdziłem ćwierc wieku motocyklem i wierzcie mi nie mam pojęcia jak to jest stracić panowanie i wjechać w latarnię.może to taka moda ,sposób na odjazd???speed,- to ich dziesiątkuje.na ekranie kompa wszzystko wygląda inaczej,real bardziej boli.tak prywatnie ,-nie wiem czy to żle...przyjechał pokazać jak się jeżdzi tam w krasnickiem,tymczasem

Może byłeś takim motocyklistą co ten dziadek kierowcą ponad 30 lat jeździł samochodem...do kościoła.Miałem kilka motocykli m.in. japończyki,którymi można było naprawdę poczuć wiatr i sporą dawke adrenaliny na prostych drogach ale....gleby zaliczało się w sytuacjach w których nie powinno się to zdarzyć,przy małych prędkościach.Dlatego lepiej czasami milczeć,bo dziwić się to znaczy nie rozumieć.

~Addii105

Nie wiem dlaczego niektórzy z was oceniają ludzi zupełnie ich nie znając?
To był porządny młody człowiek,nigdy nie widziałem aby szalał na motocyklu,pracował w Erkado w Gościeradowie gdzie był kierownikiem,miał wspaniałą rodzinę i pasję motocykle,niektórzy zbierają znaczki inni lubią biegać czy też jezdzić na rowerze a ktoś inny tak jak miliony ludzi na całym świecie lubi motocykle.

~123

Pewnie tryb na niesmiertelnosc mial wlaczony.

~Motocyklista

Śmigaj po niebieskich bracie LwG !

~tryt

wrócił do siebie nazad do kongresówki jak gołąbek...

~Polak

Jak zginął, to chyba chciał. Od jakiegoś czasu robią sobie w tym miejscu wyścigi. Maił rodzinę, a myślał o sobie, że może w ten sposób zostawić swoją najdroższą przyszłość.

~yabu

jeżdziłem ćwierc wieku motocyklem i wierzcie mi nie mam pojęcia jak to jest stracić panowanie i wjechać w latarnię.może to taka moda ,sposób na odjazd???speed,- to ich dziesiątkuje.na ekranie kompa wszzystko wygląda inaczej,real bardziej boli.tak prywatnie ,-nie wiem czy to żle...przyjechał pokazać jak się jeżdzi tam w krasnickiem,tymczasem.....

uuuuuu

i tylko latarni szkoda.