Nasz Piotr Kupiec jest niewinny

Zatrzymany w Londynie Piotr Kupiec to nie ten Kupiec, który poszukiwany jest przez Policję. Zamknięty w brytyjskim areszcie, według Rutkowskiego, to mieszkaniec Racławic koło Niska, porządny człowiek.

We wrześniu 2007 roku w trakcie bójek po meczu Korony Kielce z Legią Warszawa ranieni nożem zostali dwaj mieszkańcy Kielc. Jeden z nich wskutek otrzymanych ciosów zmarł. O dokonanie zabójstwa i usiłowanie zabójstwa prokuratura podejrzewa Piotra Kupca, kibica Wisły Kraków. Mężczyzna poszukiwany jest listem gończym.

Matka mordercy zamieściła w mediach list otwarty do swojego syna: "Synu, prosimy Cię, oddaj się w ręce policji. Jest oczywiste, że stała się rzecz straszna nie tylko dla tamtej Rodziny. My też cierpimy. Ale, pamiętaj, nie jesteś sam, masz najbliższych, którzy nigdy Cię nie opuszczą. Nie wierzymy, byś chciał kogoś świadomie skrzywdzić. Sprawę trzeba wyjaśnić do końca. Synu, jeszcze nieraz zasiądziemy wspólnie do lektury Żeromskiego". Kibol nie posłuchał apelu rodzicielki.

Schwytany w Londynie człowiek jest niewinny i nie tym, którego poszukują. Zgodnie z procedurą ma być deportowany do Polski i oddany organom ścigania. Dziś Biuro Doradcze Rutkowski przekazało notatkę informacyjną wraz ze zdjęciami do Biura Służby Kryminalnej Komendy Głównej Policji w Warszawie, a także Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie i Londynie. Do czasu wyjaśnienia mieszkaniec Racławic będzie musiał spędzić czas za brytyjskimi kratkami.

[AB]