26 wypadków i 174 kolizje
Mniej wypadków, więcej kolizji drogowych, spadek liczby osób, które odniosły obrażenia w wyniku wypadków drogowych oraz wzrost liczby osób, który zginęły. Tak wygląda stan bezpieczeństwa na drogach powiatu stalowowolskiego w I półroczu 2015 roku.
Od 1 stycznia do końca czerwca 2015 roku na terenie powiatu stalowowolskiego doszło do 40 wypadków drogowych, w których 6 osób zginęło, a 46 zostało rannych. W porównaniu do I półrocza 2014 roku stanowi to spadek wypadków o 4 zdarzenia, osób rannych mniej o 17, natomiast liczba osób, które zginęły jest większa o 5. Na drogach doszło do 247 kolizji, co stanowi wzrost w porównaniu do ubiegłego roku o 25 zdarzeń.
Na terenie Stalowej Woli doszło do 26 wypadków i 174 kolizji. Na terenie gmin naszego powiatu sytuacja wygląda następująco:
- Bojanów - 2 wypadki, 11 kolizji,
- Pysznica - 3 wypadki, 13 kolizji,
- Radomyśl nad Sanem - 1 wypadek, 9 kolizji,
- Zaklików - 3 wypadki, 17 kolizji,
- Zaleszany - 5 wypadków, 23 kolizje.
W I półroczu 2015 roku stalowowolscy policjanci ujawnili 236 nietrzeźwych użytkowników ruchu drogowego tj. o 18 więcej niż w analogicznym okresie 2014 roku.
Za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym, policjanci zatrzymali 6 praw jazdy.
Komentarze
W ruchu drogowym w St.Woli pracuje ok. 20 policjantów, średnia statystyczna wynosi więc ujawnienie 10 nietrzeźwych kierowców na jednego policjanta w ciągu pół roku.Pamietajmy przy tym, że poza RD kierowcy kontrolowani sa przez prewencję w mieście i policjantów z posterunków. Statystyka wygląda więc bardzo blado. Czy Panowie komendanci miejscy i wojewódzcy są z tych wyników zadowoleni. Toż ta sama ilość policjantów w okresie od obowiązywania nowych przepisów drogowych zatrzymała za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym tylko 6 praw jazdy? To kpina. Czy policjanci nie widzą jak przez centrum miasta Al.Jana Pawła II przejeźdźa horda rozpędzonych motocyklistów lub samochodów osobowych. Ale najlepiej to schować się z zatoczce przy ul. Energetyków i świecić suszarką gdzie kierowcy jadący już od szpitala bądż OZ-tu zwalniaja, aby dalej gnać ponad 50km/h. Czy ktoś w tej policji ma rozeznanie co do miejsc zagrożonych, nie potrafi skoordynować odpowiednio słuby.
Najwyższy czas zainteresować się tym co dzieje się na ulicy KEN w Stalowej Woli. Ruch na niej niczym na autostradzie, z prędkością włącznie. Pora pomyślec jak zapewnić bezpieczeństwo mieszkającym przy niej : ludziom starszym, dzieciom i wszystkim pieszym. Tam nawet nie ma pasów dla pieszych ( przed blokiem nr 3). Czas zamknąć KEN z jednej strony i będie problem rozwiązany.
Kurwa
iii kto pytam się kto RST rajdowi kierowcy haha
Wczoraj to nawet w Nisku był karambol - kilka aut najechało na siebie , ale pewno nic poważnego kierowcą się nie stało .
strasznie duzo tych wypadków