Kto się dostanie do parlamentu?

Image

Powoli zbliża się czas wyborów parlamentarnych. Partie polityczne kompletują listy…

Wybory parlamentarne odbędą się w październiku. Wybierać będziemy posłów i senatorów Rzeczypospolitej. Na razie przepychanki odbywają się głownie na górze. Powoli tworzone są listy kandydatów. Gdyby wybory odbyły się teraz 36% Polaków poparłoby PiS, 29% PO, a 11% komitet wyborczy Pawła Kukiza. Tak wynika z najnowszego badania CBOS. Reszta partii nie weszłaby nawet do sejmu. Dla Kukiza oznacza to spadek o 8 punktów procentowych w stosunku do czerwca, dla Prawa i Sprawiedliwości (plus SP i PR) wzrost o 5%, a dla Platformy wzrost o 4%.

Wybory parlamentarne to głosowanie, w którym wybieramy przedstawicieli Sejmu (460 posłów) i Senatu (100 senatorów). Zgodnie z art. 98 Konstytucji RP wybory parlamentarne odbywają się raz na cztery lata. Oznacza to, że kadencja zarówno sejmu jak i senatu wynosi cztery lata. Zasady i tryb przeprowadzania tych wyborów określa ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy.

Na Podkarpaciu są dwa okręgi wyborcze: krośnieńsko-przemyski i rzeszowsko-tarnobrzeski. Łącznie w obu mamy 26 mandatów poselskich i 5 senatorskich. Jak będzie za 3 miesiące? Nie wiadomo. Na razie wszystko pozostaje w sferze planów, a w przypadku niektórych ugrupowań- wyłącznie w sferze marzeń. Na partyjnych stronach internetowych informacje głównie stare i nieaktualne lub bardzo ogólne, a raczej ogólnopolskie. Konkretnych list wyborczych na razie próżno szukać.

Prawo i Sprawiedliwość

Zacznijmy od sondażowych zwycięzców. PiS do wyborów pójdzie razem z ugrupowaniem Polska Razem Jarosława Gowina i Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry. Mówi się (oficjalnych danych brak), że podkarpackie Prawo i Sprawiedliwość oprze swoje listy na obecnych posłach Józefie Hrynkiewiczu i Marku Kuchcińskim.

Obecnie trio wyborcze ma w sejmie 14 przedstawicieli z regionu i wszyscy będą starać się o mandat. Wiadomo, że na Podkarpaciu mogą liczyć na poparcie większości wyborców. Z list PiS- u ma również startować marszałek województwa Władysław Ortyl i wicemarszałek Wojciech Buczak. Mandat poselski będzie chciało również zdobyć kilku radnych wojewódzkich: Lidia Błądek, Wojciech Zając, Anna Schmidt. Prawdopodobnie do sejmu będzie chciał się dostać ktoś, kto obecnie sprawuje ważną funkcję w Stalowej Woli. Póki co, nie będziemy zdradzać o kogo chodzi.

To, że zwycięstwo mają na Podkarpaciu w kieszeni, jest pewne, a w jakim stylu, okaże się za 3 miesiące.

Platforma Obywatelska

Liderami, jak nietrudno się domyśleć, będą tutaj obecni posłowie Krystyna Skowrońska i Marek Rząsa. Należy się spodziewać, że pozostali posłowie również będą figurować na listach, chociażby Mirosław Pluta i Renata Butryn ze Stalowej Woli. Nie ma wciąż oczywiście oficjalnych deklaracji.

Spekuluje się, że z listy PO może wystartować na Podkarpaciu wojewoda Małgorzata Chomycz- Śmigielska, która mogłaby „pociągnąć” za sobą wiele nazwisk jako osoba znana i ceniona. Po wyborach zawsze przecież może zrezygnować z miejsca w sejmie ustępując je kolejnym osobom z listy.

Ruch Pawła Kukiza

Trzecia siła w polskim parlamencie… prawdopodobnie. Paweł Kukiz wciąż cieszy się dużym poparciem. Według sondaży OBOP-u 11% Polaków chce głosować na osoby związane z tym ruchem. W województwie podkarpackim wieloosobowemu zespołowi regionalnemu organizującemu działania Ruchu Kukiza w regionach przewodzi Maciej Masłowski. Kto będzie na listach? To w tej chwili wielka tajemnica…

Polskie Stronnictwo Ludowe

Obecnie w sejmie Polskie Stronnictwo Ludowe ma 3 posłów: Jana Burego, Mieczysława Kasprzaka i Dariusza Dziadzio (który przeszedł do PSL-u z Ruchu Palikota). Według badań OBOP-u partia nie ma szans na wejście do parlamentu, bo uzyska poparcie 3% Polaków. W wyborach wystartują jednak, a na listach znajdą się zapewne m.in. Grażyna Borek, Marek Owsiany, Bartosz Romowicz.

Sojusz Lewicy Demokratycznej

W tej chwili w sejmie Podkarpacie ma jednego posła i małe szanse na to, by mieć kogokolwiek w przyszłości. Walka rozegra się jednak dopiero za 3 miesiące, a o fotel parlamentarzysty będzie zapewne walczyć Tomasz Kamiński z naszego okręgu. Ponadto na listach znajdą się prawdopodobnie: Konrad Fijołek, Anna Kowalska i prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc (senat).

[AB]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~olo

Do ''Olo'' lemingu moja córka ma żydowskie korzenie więc jak ja mogę być antysemitą natomiast ty lemingu byłeś popieraczem pana Kukiza ,wcześniej Szlęzaka, teraz peło lemingu określ się jeżeli chcesz ze mną dyskutować.

~WYBORCA

BRAWO BŁĄDEK. PODOBNO MA STARTOWAĆ ZE ŚLĄSKA, WSPIERAJĄC ŁABĘDY, A NIE HUTĘ STALOWA WOLA.

~kajkosz

widzę ze pisowskie rodzynki tu sie udzielaja umiech

Andrzej gorący apel olej sejm i wracaj naprawic tu wszystko po tych bobach. Mieszkancy Cie prosza umiech

@nna

Zjednoczona Lewica umiech

Zumba

Okropny jezyk upadajacego systemu.

~Olo

co z ciebie olo za katolik jak nawoływałeś do antysemityzmu, masz szczęście ze nikt nie zgłosił do prokuratury, pisowskie ścierwo

~ananas

PIS to banda nieudaczników i złodziei a PO jeszcze większa banda większych nieudaczników i złodziei. Jeżeli nic się nie zmieni to Polska skończy gorzej niż Grecja. Nadzieja tylko w Kukizie!

~olo

Mogę wam to mieszkańcy STALOWEJ WOLI zagwarantować że ani Szlęzak ani Butrynowa do sejmu czy senatu na 100 procent się nie dostaną. Pan Szlęzak za ciągłą walkę z mieszkańcami naszego miasta zwłaszcza z katolikami a pani butryn za nie róbstwo i nic nie robienie na rzecz naszego miasta.

~info

Walenizm został przez społeczeństwo odrzucony.

~PSL

Szlęzak ma największe szansę i trzeba uczynić wszystko aby sie do parlamentu dostał.

~edekodkredek

Do wyborca. Ze St.Woli nikt się do parlamentu nie dostanie!!!!!!

~wyborca

Ze Stalowej Woli tylko Szlezak ma szanse

Zumba

@Wolyn byl uczestnikiem zbyt wielu kursow bez jedzenia.

~braweczko

Brawo ~czytelnik. Super. Tak trzymaj.

~Die Nacht

@ Wołyń

Dziwię się że jeszcze nie pojechał odnawiać fortów twierdzy Przemyśl. Ustaw gniazdo karabinu maszynowego PK (7,62 x 54 mm) albo UKM-2000 (7,62 x 51 mm) i pilnuj granicy.

Zapraszam do śledzenia mojego profilu na FB:
www.facebook.com/INTEL2015

~gender

Redakcjo pani poseł prof.Józefa Hrynkiewicz a nie Józef Hrynkiewicz.

~Wołyń

Sojusz PiS i PO jest faktem:

Politycy PO i PiS apelują wraz z banderowcami i negacjonistami wołyńskimi, by Polacy i Ukraińcy "nie dali się skłócić"

Politycy Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości podpisali się pod wspólnym apelem m.in. wraz z Dmytro Jaroszem - liderem neo-banderowskiego Prawego Sektora czy też Wołodymyrem Wiatrowyczem, negacjonistą wołyńskim, szefem ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej.

My, niżej podpisani, apelujemy do Polaków i Ukraińców, aby nie ulegali jakimkolwiek prowokacjom i próbom podsycania wrogości między naszymi narodami i społeczeństwami. Potępiamy wszelkie formy niszczenia pomników polskich na Ukrainie i ukraińskich w Polsce - czytamy w apelu zatytułowanym "Apel do Polaków i Ukraińców. Nie dajmy się skłócić". Nie wiadomo jednak, o niszczenie jakich ukraińskich pomników chodzi jego autorom, gdyż w ostatnim czasie doszło do dewastacji monumentów ku czci odpowiedzialnej za ludobójstwo Polaków Ukraińskiej Powstańczej Armii na terenie Rzeczypospolitej. W ostatnim czasie nie zaobserwowano też aktów wandalizmu wobec pomników polskich na terytorium państwa ukraińskiego.

Nie dajmy się znowu skłócić. Tyle razy w naszej historii dochodziło do konfliktów podsycanych z zewnątrz przez siły wrogie Polsce i Ukrainie (co potwierdzają kolejne świadectwa). Kończyło się to dramatem narodów i śmiercią wielu niewinnych ludzi - czytamy w dalszej części apelu.

Chcemy otwartej dyskusji o trudnej przeszłości, aby pojednać się w prawdzie w imię braterskiej współpracy, biorąc pod uwagę europejskie wartości: współpracę w miejsce walki między narodami; tolerancję i zrozumienie w miejsce szowinizmu. Aby już bez obciążeń móc współpracować i razem wpływać na bieg spraw w Europie - głosi jeden z kolejnych akapitów. Apel kończy się wezwaniem:

Oba nasze narody i społeczeństwa są wręcz skazane na współpracę teraz i w przyszłości dla dobra i bezpieczeństwa naszych państw i Europy. To konieczność i wielkie wyzwanie. Niech żyje Polska! Niech żyje Ukraina! - czytamy.

Odezwa została podpisana przez licznych polityków i działaczy z Polski i Ukrainy. Widnieją pod nią nazwiska m.in. czynnych wPiS: Witolda Waszczykowskiego,, Macieja Łopińskiego, Piotra Naimskiego, Marka Kuchcińskiego czy Adama Lipińskiego. Podpisał ją również Przemysław Żurawski vel Grajewski, członek Rady Programowej PiS.

Wśród polityków PO podpisujących się pod apelem występują m.in. nazwiska marszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej czy też wicepremiera i ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka, ale też wielu innych parlamentarzystów.

Wespół z polskimi politykami podpisał się pod apelem m.in. lider banderowskiego Prawego Sektora Dmytro Jarosz, deputowany Werchownej Rady Ukrainy. Jest też nazwisko Wołodymyra Wiatrowycza, autora książki "Druga wojna polsko-ukraińska 1942-47". Wiatrowycz zaprzecza, że w latach II wojny światowej i tuż po niej doszło do ludobójstwa na ludności polskiej dokonanego przez OUN-UPA.

Apel także sygnowany jest m.in. nazwiskami takimi jak: Andrij Deszczyca (ambasador Ukrainy w Polsce), Jarosław Kurski (zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" czy Piotr Tyma (szef Związku Ukraińców w Polsce).

źródło: kresy.pl

~Die Nacht

Jeżeli o Prawym Sektorze mowa, to sytuacja wygląda w ten sposób, że ukraińscy nacjonaliści z Prawego Sektora rozpoczęli wojnę z prywatnymi armiami (ochroniarzy i skorumpowanych milicjantów) oligarchów czerpiących zyski z przemytu. Rząd w Kijowie nakazał bojówkom Prawego Sektora rozbrojenie się, jako nielegalnej grupie zbrojnej, walczącej przeciwko Milicji, a więc aspirującej formalnie na stanowisko prawicowej organizacji terrorystycznej. Prawy Sektor odmówił, zaczął się okopywać w okolicach Lwowa i ściągać swoje oddziały spod Doniecka. Więc ukraińska armia, wspierane jednostkami Gwardii Narodowej i Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, rozpocznie od jutra akcję zbrojnej pacyfikacji Prawego Sektora.

sanitariusz102

prawdopodobnie wszystkim szczeny opadną jak PiS poda nazwiska kandydatów. Do sejmu na pewno kandydować będzie Sagatowska a na senatora szykują znowu spadochroniarza sympatyka ukraińców i prawego sektora Kowala.

~zyzy

W tamacie PSL, czytamy cyt: " Obecnie w sejmie Polskie Stronnictwo Ludowe ma 3 posłów: Jana Burego, Mieczysława Kasprzaka i Dariusza Dziadzio (który przeszedł do PSL-u z Ruchu Palikota). Według badań OBOP-u partia nie ma szans na wejście do parlamentu, bo uzyska poparcie 3% Polaków. W wyborach wystartują jednak, a na listach znajdą się zapewne m.in. Grażyna Borek, Marek Owsiany, Bartosz Romowicz ".
A ja się pytam: Na listach zabraknie " geniusza OZetu" który jeszcze tak niedawno z Burym posłem agitował swoją postać wstępującą w szeregi PSL??? Przypomnę tylko, że syn ziemi-dzielnicy "OZetu" swój wybitny geniusz wizjonerski (niczym prawdziwy Mąż Stanu ) wyjawił nam po raz ostatni bodajże przy okazji jego planu likwidacji jednej jezdni alei Jana Pawła II. Pamiętacie????? Ale wizji ( czyt. niespełnionych obietnic )było dużo, dużo więcej!!!! Na szczęście to już historia.

~sasiad

Sobek --- masz 100% racje!

~sasiad

olo - powtorki z wyborow napewno nie bedzie !!!!! Ciebie napewno nie wybiora!!!!!

~Sobek

Tak naprawde to ani PO ani PIs nie powinien wejsc do SEJMU i SENATU bo tak jedni jak i drudzy rozkradaja lub rozsprzedaja za 1 procent Polske.Mamy przyklad na Stalowej Woli.Kolesiarstwo, zaklamanie.O Stalowej Woli decyduja obecnie ludzie nie majacy wiedzy ani dobrego wyksztalcenia...

~stary wyga

Sołtysik z Nadbrzeżnym dawniej PESELE tez kombinują teraz od Kukiza.Tu jeszcze nie byli sprzedawczyki i karierowicze.

~prognoza

Na pewno do Sejmu dostanie się Andrzej Szlęzak i Renata Butryn. Razem stworzą bardzo silną i zwartą politycznie koalicję, która będzie z wielkim pożytkim pracować dla regionu, kraju, i świata. Tak się stanie, za prawdę powiadam wam, bo od dłuższego czasu wiele tu może się wydarzyć. Elektorat głosuje jakby pod wpływe jakiegoś mocarza był i równie dobrze mógłby wybrać na sołek poselski maciorę lub proboszcza. Sparwa jest otwrta i jeszcze każdy moze być zadowolony, łacznie z maciorą i proboszczem.

~duda ci da

do "netykieta":
jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia, to lepiej nic nie mów, nie pouczaj, weź się do pracy albo nauki, przeczytaj książkę, skończ studia,...lub wyprowadź psa.

~Irmina

www.youtube.com/watch?v=IXMM1BQXRLY

~oko

a sołtys kombinuje....

~duda ci da

do "ustawa":
a kto ci powiedział, że PO nie ma szans? PiS, kaczyński, szydło, duda, mastalerek, ortyl, lucyfełiusz? Oni tak mówią i myślą, to fakt, ale jesień może przynieść inne rozwiązania. Niech tylko wszyscy pójdą zagłosować. A kandydować? Proszę bardzo. Byle tylko ludzie uczciwi, kompetentni i chcący zrobić coś pożytecznego dla kraju a nie tylko dla siebie i partii. I oczywiście mający pomysły i wiedzę, bo takich brakuje w Polsce. Pozorantom i partyjnym karierowiczom dziękujemy.