Niespodzianki podczas termomodernizacji

W Stalowej Woli trwają prace remontowe i termomodernizacyjne na blokach. Czasami dochodzi do zdarzeń, które zaskakują mieszkańców.

Wczoraj z redkacją portalu StaloweMiasto.pl skontaktowała się jedna z mieszkanek bloku, który obecnie jest termomodernizowany. Zaniepokoiły ją dziury.

- W wielu mieszkaniach i na klatkach schodowych pojawiły się otwory w ścianach zewnętrznych. Sama byłam mocno zaskoczona, kiedy w kuchni pod parapetem zauważyłam dziurę – mówiła mieszkanka.

Blok jest ocieplany, to skąd te dziury? Z takim pytaniem redakcja StalowegoMiasta.pl udała się do Spółdzielni Mieszkaniowej, której to blok podlega. Spółdzielnia zgodnie z harmonogramem wykonuje prace na budnykach podległych. Temat niespodzianek nie jest jej obcy. Tym bardziej obcy nie jest firmie budowlanej, która dokonuje remontu.

- Faktycznie jak się dociepla blok tego typu OWD, gdzie blok jest zbudowany z płyt może dojść do takiej sytuacji. Ściany składają się z dwóch warst: konstrukcyjnej i elewacyjnej. My ocieplamy elewację zewnętrzną. Kładziemy na niej styropian, tynk, i kolejną wartsę farby. Wzmacniamy warstwę elweacyjną montując płyty na kołkach, które mocujemy do warstwy konstukcyjnej. Robimy to dla bezpieczeństwa, żeby płyta się lepiej trzymała i żeby mieć pewność, że nic się nie stanie. Każdą płytę montujemy dwoma kołkami. Takich otworów robimy kilkaset. Taka suytuacja, że ekipa nawierci dziurę za głeboko może się zdarzyć i takie sytuację się na naszych budynkach zdarzały – mówił prezes Bogdan Wojtala.

W przypadku gdy taka sytuacja się zdarzy należy powiadomić Spółdzielnię lub kierownika budowy. Jakiekolwiek usterki, szkody lub inne problemy są rozpatrywane od razu i poprawiane przez firmę budowlaną.

MPet