Będzie można parkować legalnie
Na ul. Ofiar Katynia miało powstać Miasteczko Ruchu Rowerowego. Zamiast tego mieszkańcy będą mogli użytkować działkę miejską jako parking samochodowy...
Rada Miejska podjęła decyzję o uchyleniu uchwały z 25.01.2013 r. dotyczącej użyczenia działki dla Automobilklubu. Chodzi o teren między siedzibą Automobilklubu (Ofiar Katynia) a garażami, gdzie miało powstać Miasteczko Ruchu Rowerowego. Jak wyjaśnia wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Ewa Sekulska do dziś nie zostały podjęte żadne kroki zmierzające do realizacji celu.
Ze względu na to, że na tym terenie brakuje miejsc parkingowych do wiceprzewodniczącej zwrócili się mieszkańcy okolicznych bloków z prośbą o to, by teren ten mógł zostać wykorzystany pod parkingami. Warto tu także dodać, że plan zagospodarowania przestrzennego nie zabrania w tym miejscu stworzenia placu z miejscami postojowymi.
- Brakuje przyblokowych parkingów. Miejsca przyblokowe są wypełnione placami zabaw i bardzo dobrze, bo najmłodsi mieszkańcy tego osiedla powinni mieć swój plac do zabawy. Jest tam też zieleń, która nadaje blasku temu osiedlu, to na pewno w upalne dni też daje pewną ochłodę. Ta działka między Automobilklubem a garażami jest idealnym miejscem na to, by zagospodarować ją na parking- mówi Ewa Sekulska.
Wiceprzewodnicząca podkreśla, że zamiana tego miejsca na parking nie będzie wymagała dużych nakładów finansowych. Wystarczy tylko uregulować sytuację prawną i dostosować teren.
Franciszek Zaborowski przyznał rację Sekulskiej. W tym rejonie Stalowej Woli jest duże zagęszczenie bloków i brakuje miejsc parkingowych. Radny zauważył jednak, że przy działce, o której mowa nie ma ani jednego budynku komunalnego będącego własnością do miasta. Wszystkie bloki należą do spółdzielni mieszkaniowej. W tej sytuacji dobrym rozwiązaniem byłaby zamiana działek spółdzielczych z miejskimi. Wówczas to spółdzielnia mogła zając się wytyczaniem parkingu dla swoich lokatorów.
Przewodniczący Rady Miejskiej wyjaśnił, że teren, na temat którego toczy się dyskusja jest już wykorzystywany przez mieszkańców jako parking, choć nie istnieją w tym temacie żadne uregulowania prawne. Weber poinformował również, że podczas prac komisji toczyły się dyskusje na temat utworzenia Miasteczka Ruchu Rowerowego. Miasteczko powstanie na pewno, choć nie ma pewności gdzie.
Rada Miejska przyjęła uchwałę dotycząca parkingu jednogłośnie.
MPZobacz również: + Chcą, by powstało miasteczko rowerowe
Komentarze
A łaska za nie zapłacić? Koszt wybudowania parkingu podziemnego w Rzeszowie to ok 30 milionów. Liczba miejsc: 150. Wychodzi 200 tysięcy zł za jedno miejsce parkingowe. Wydałbyś ze swoich pieniędzy 200 tysięcy na jedno miejsce prakingowe? Ja nie i nie chcę aby z moich podatków takie pieniądze na to szły. Jest wiele ważniejszych problemów, choćby niskie zarobki (min. przez podatki).
Nie jestem przeciw parkingom. Ale trzeba znać umiar. W mieście między blokami mamy ograniczoną ilość miejsca i trzeba podzielić: Na drogi i parkingi, na deptaki, na skwery, na place zabaw, na miejsca do odpoczynku i spotkań. Nie podoba mi się podejście stawiamy tyle parkingów ile tylko jesteśmy w stanie. Bo wtedy pozostałe funkcje przestrzeni miejskiej przestają istnieć.
@Basia:
Coś z logiką jesteś na bakier.
Nie obrażaj człowieka jeżeli wypowiadasz się na temat w którym "coś Ci się wydaje", bo pokazujesz tutaj najwyższy stopień niewiedzy - nie wiesz nawet tego jak wiele w temacie nie wiesz.
Jest to paradoks, ale funkcjonuje w ten sposób, że zwiększanie liczby ulic, zwiększanie liczby parkingów i zwiększanie ilości i szerokości dróg nie prowadzi do zmniejszenia korków, ani zwiększenia ilości wolnych miejsc parkingowych. Na poczatku owszem jest lepiej, ale po kilku miesiącach lub latach miejskie drogi i parkingi się ponownie zapychają.
Nie dlatego przybywa samochodów, że buduje się parkingi, ale właśnie ze względu na coraz wiekszą liczbę samochodów powstają nowe parkingi, żeby samochody nie parkowały na trawnikach.
Proste?
Proste, ale powierzchowne i nieprawdziwe. Rodziny kupują samochód (czasem drugi i trzeci), dlatego że:
1) Jest wygodniej poruszać się samochodem. Jedziesz kiedy chcesz, parkujesz pod domem, pracą, sklepem.
2) Nie masz alternatywy (np. Karta miejska za 80 zł i w niej darmowe klimatyzowane autobusy co 10 minut)
Im więcej terenu przeznaczysz na drogi tym więcej osób kupi samochody. Jeżdżące starsze auto kupisz już za 5 tys.
Przecież nie zabronisz ludziom kupowania samochodów.
A kto tu mówi o zabranianiu. Jasno napisałem, że przestrzeń nie jest z gumy. Jeżeli ktoś chce - kupuje auto. Jego sprawa. Ale nikt mu do tego auta nie zabetonuje dodatkowo trawnika, czy nie zlikwiduje boiska (tak jak tutaj). Chcesz auto - masz, ale jak nie ma godzie zaparkować, to musisz zostawić samochód gdzieś dalej i się przejść.
To samo można powiedzieć o innych rzeczach ułatwiających życie.
Czy uważasz, że posiadanie zadbanego podwórka nie ułatwia człowiekowi życia? Miejsca gdzie można wyjść posiedzieć w lecie w cieniu drzew, miejsca gdzie można wypuścić bezpiecznie dzieci z domu, miejsca które tentni życiem i jest bezpieczne?
100 lat temu
Ale to nie jest rozwój. Już 50 lat temu coś takiego przechodziły bogate kraje, min USA. Boom motoryzacyjny sprawiał, że myślano podobnie i rozbudowywano parkingi i drogi. Skończyło się to tym, że takie miasta były nieznośne do zycia, osiedla betonowe i zamieszkałe tylko przez biedotę. Ktokolwiek miał pracę i zarabiał wynosił się na przedmieścia. W miejsca gdzie miał trawnik, trochę spokoju i przyzwoity widok i bezpieczeństwo. Od lat 80 amerykańskie miasta wydają MILIONY na REWITALIZACJĘ takich miejskich osiedli. Rozbierane są parkingi, zwężane są drogi, remontowane budynki i tworzona przestrzeń publiczna DLA LUDZI.
Naprawdę poczytaj coś o urbanistyce, architekturze i projektowaniu miast przyjaznych mieszkańcom, bo powielasz wzorce które powielało już wielu źle na tym wyszli.
Parkingi podziemne budować nie łaska? Przydałby się taki w okolicach ZUS i sądu. A na wierzchu mogłaby być zieleń. Wybudowali taki w Rzeszowie przed urzędem wojewódzkim. Wada ponoć taka, że nie moga wjeżdżać pojazdy napędzane gazem.
każdy chętnie rozbudowuje swoje budynki kosztem parkingu. Niech klient parkuje u sasiada. Przykładem jest Prima i Przychodnia Goli. Po co są te warunki zabudowy z ilością pasu zieleni i miejsc parkingowych jak i tak później nikt przy rozbudowie na to nie patrzy. grunt to zacząć budowę a później sie zobaczy....
@ddfdfd
Jak samochody mają gdzie parkować to źle?
Gdyby radni zlikwidowali ten parking i kilkadziesiąt samochodów wciskałoby się na okoliczne trawniki, to byłoby lepiej?
Nie obchodzi mnie, czy ktoś jest z PiS-u czy z innej partii - ważne dla mnie czy działa w interesie mieszkańców. Na tej podstawie oceniam radnych.
@Marcin
Coś z logiką jesteś na bakier.
Nie dlatego przybywa samochodów, że buduje się parkingi, ale właśnie ze względu na coraz wiekszą liczbę samochodów powstają nowe parkingi, żeby samochody nie parkowały na trawnikach.
Proste?
PS.
Przecież nie zabronisz ludziom kupowania samochodów.
To samo można powiedzieć o innych rzeczach ułatwiających życie.
100 lat temu nie było problemów np. ze sprzętem AGD wypełniajacym wysypiska. Nie było telewizorów, lodówki i pralki dopiero się pojawiały w USA, a sprzęt miał znacznie większą żywotność.
Uf kolejny żywotny problem miasta został rozwiązany, dziękujemy ci pisie. Teraz widzę że kroczymy prostą ścieżką ku szczęśiwości. Tu nie chodzi o pieniądze w budżecie, trzeba zadbać o wtążki, mgiełki, drążki, broszurki i parkingi
Każdego roku powstaje 5-6 nowych parkingów w tak małym i ściśniętym mieście jak Stalowa Wola. W ciągu 10 lat było to z 60 nowych parkingów. Za kolejne 10 lat będzie kolejnych 60 parkingów. W mieście w którym mieszkańców ubywa!
Nie interesuje mnie tu specjalnie ekologia. Chodzi mi o JAKOŚĆ ŻYCIA w mieście, bo teraz kto tylko może wynosi się stąd na wieś. Słyszeliście, żeby ktoś sprzedał dom w Agatówce, żeby kupić mieszkanie w Stalowej? W drugą strone robią tak dziesiątki rodzin rocznie.
W dobrze zaprojektowanych miastach ludzie chcą mieszkać i przebywać, ale wymaga to przede wszystkim:
1) Przestrzeni publicznej zaprojektowanej do życia (nie tylko jeżdzenia).
2) Sprawnej i taniek komunikacji publicznej
W przeciwnym wypadku miasta i przestrzenie między budynkami się wyludniają, stają się zaniedbane i niebezpieczne (centra miast w których mieszkańcy nie chcą mieszkać tylko uciekają na przedmieścia zmieniają się powoli w slumsy). Należy pamiętać, że przestrzeń nie jest z gumy i się nie rozciągnie. Jak dajemy jej jedno zastosowanie, to nie możemy jej użyć inaczej. Ostatnimi laty patrzy się tylko na to co można "dostać" budując kolejne parkingi, a nie zwraca się uwagu na to co się traci.
Zgadnijcie kiedy przestaną powstawać nowe parkingi? I jak będzie miasto wyglądało. Tak:
Czy tak:
Do ggg. Policja jest slepa lub stoi tylko z laserowym miernikiem prędkości. Przykłady: Ul. Niezłomnych i parkowanie na chodnikach bo niektórym bramy nie chce się otworzyć i wyjechać, ul. Okulickiego obok Fuji, przejazd w dwie strony i sznur aut, które stoją na zakazie, parking obok Primy, parking obok sklepu Maraton i pakowanie analogicznie jak przy Primie. Przykładów jest dużo więcej.
..by teren ten mógł zostać wykorzystany pod parkingami. nie rozumieć...
jqn poprawne pytanie to które garaże hehe nie no spoko może w końcu przestana parkować na ulicy ofiar Katynia obok kościoła bo to porażka
i niebezpiecznie bardzo gdzie jest policja
a co to są gaże ?