Śmieciowe zmiany w Stalowej Woli

Koniec z segregacją mokrych odpadów. O porządek wokół altanek śmietnikowych będzie dbał zarządca. To tylko kilka zmian w regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie miasta.

O potrzebie wprowadzenia zmian w obowiązującym regulaminie mówił ostatnio Witold Tutak, naczelnik Wydziału Gospodarki Odpadami. Zbiórkę odpadów trzeba dostosować do potrzeb Zakładu Mechaniczno- Biologicznego Przetwarzania Odpadów, a ten nie będzie potrzebował tak szczegółowej segregacji jaka miała miejsce dotychczas. Te zmiany pozwolą miastu ograniczyć pewne koszta.

Odpady mokre mieszkańcy będą wrzucać do pojemników ogólnych. W dalszym ciągu trzeba będzie segregować śmieci na szkło, plastik i papier.

- Jest to uchwała, która wychodzi naprzeciwko oczekiwaniom mieszkańców Stalowej Woli, więc ułatwiamy system zbiórki odpadów. Będzie mniej pojemników. Pewne rzeczy są również bardziej doprecyzowane. Warto powiedzieć, że od dłuższego czasu nie ma podziału na szkło kolorowe, szkło białe. Od dłuższego czasu mieszkańcy pytają, dlaczego my segregujemy, a wy wrzucacie to do jednego worka. Kiedyś faktycznie było tak, że cena skupu butelki białej była wielokrotnie wyższa od szkła kolorowego. W tej chwili ta różnica nie istnieje- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Kolejnym problemem, który zostanie rozwiązany jest porządek wokół altanek śmietnikowych. Do tej pory za bałagan wokół śmietnika nie odpowiadał administrator terenu. Wszelkie nieprawidłowości zgłaszano do gminy. Teraz to się zmieni.

- To, co mnie również irytuje i często jest zgłaszane do mnie i do urzędu, to bałagan wokół pergoli śmietnikowych. Na chwile obecną, tak naprawdę, nikt nie jest odpowiedzialny za teren wokół pergoli śmietnikowej. Jeśli jest coś podrzucone, to jest traktowane jako nielegalne wysypisko, za sprzątanie którego płacą mieszkańcy. Jeśli wokół pergoli śmietnikowej podrzucane są śmieci, worki to obowiązkiem zarządcy tej pergoli, którą administruje w imieniu spółdzielni, czy w imieniu zarządcy tej nieruchomości, będzie utrzymanie również czystości wokół pergoli. Te zapisy znajdują się w regulaminie. Jest to narzędzie, które nam daje skuteczną egzekucję przestrzegania tego porządku wokół pergoli- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

- Analizując morfologię odpadów nie możemy mówić, że to mieszkańcy okolicznych wsi podwożą odpady pod pergole śmietnikowe. Nie. To zamknięcie pergoli śmietnikowych ułatwiło utrzymanie w nich czystości i porządku, ale uaktywniło tych wszystkich niesolidnych: tego, który nie ma klucza, tego, któremu się nie chce, tego, co wprowadził się do mieszkania lub zamieszkuje gdzieś czasowo i te śmieci rzuci pod pergolę- wyjaśnia Witold Tutak.

Nowe zapisy regulaminu będą korzystne dla kieszeni mieszkańców, bo obecnie np. część firm, chcąc zaoszczędzić, zamawiała mniejsze pojemniki na odpady, a przy przepełnionych kładła dodatkowe worki ze śmieciami. Za wywóz dodatkowych odpadów płaciliśmy my wszyscy. Takie nieprawidłowości zgłaszali pracownicy MZK i takie sytuacje są na bieżąco załatwiane.

- W regulaminie, paragraf 4, mamy zapis, że gromadzenie wszystkich odpadów komunalnych ma odbywać się w pojemnikach wyłącznie dostarczonych przez podmiot, co oznacza, że jeżeli my teraz znajdziemy worek, to jest to prosta droga prowadząca do zmuszenia, według regulaminu, do złożenie nowej deklaracji przez ten podmiot- mówi Witold Tutak, naczelnik Wydziału Gospodarki Odpadami.