Upały i zasłabnięcia
Panujące od kilku dni upały dają się we znaki wszystkim mieszkańcom Stalowej Woli. Dla niektórych pogoda jak marzenie, dla innych problemy. Także te ze zdrowiem.
Redakcja portalu StaloweMiasto.pl sprawdziła jak pogoda przyczyniła się do pracy stalowowlskiego Odziału Ratunkowego. Zgłaszających się na SOR jest dużo więcej niż w normalną, letnią pogodę.
- Ludzie nie stosują się do zaleceń, o których mówimy, żeby nie wychodzić z domu w godzinach 10:00-16:00. Wychodzą i potem są zasłabnięcia: starsze osoby, dzieci, dorośli. Jest dużo więcej zasłabnięć niż normalnie. Karetki jeżdzą dużo cześciej – mówi Marek Niemiec, ordynator SOR- u w Stalowej Woli.
Upały potrwają jeszcze kilka dni. O czym warto pamiętać?
O stosowaniu się do zaleceń lekarzy, o niewychodzeniu z domu po godzinie 10:00, co dotyczy w szczególności osób starszych lub z chorobami takimi jak cukrzyca czy nadciśnienie tętnicze. Rodzice powinni pamiętać o nakryciu głowy dla dziecka i kremach z "wysokimi" filtrami. Godziny "najwyższych temperatur" nie są też odpowiednie na spacery z małymi dziećmi.
Ulgę w upalne dni przyniesie odpowiednie nawadnianie organizmu. Choć wydaje się to dziwne, lepiej napić się ciepłej herbaty niż zimnej wody. Powinniśmy także unikać dużego wysiłku, chłodzić ciało wodą, wybierać jasne i przewiewne ubrania oraz stosować lekką dietę. Powinniśmy jeść mniej, a częściej, zwłaszcza dużo owoców i warzyw. Lekarze zwracają także uwagę na spożywanie alkoholu, który przyczynia się do zasłabnieć.
Stalowowolski Szpital przyjmuje znacznie więcej pacjentów skarżących się na poparzenia i zasłabnięcia niż w latach ubiegłych. Lekarze apelują o rozsądek i stosowanie się do ich zaleceń.
MPet
Komentarze
Niech te upały już się skończą bo wyraźnie uderzają lemingom na ptasie łebki.
tylko dlaczego w jednym miejscu woda pryska hehe pod wrzosem a nie koło hali koło centrum powinno byc przynajmiej z 6 takich schładzaczy i basen otwarty nie to parodai z tej stalowej woli
Ja wczoraj "dla ochłody" wypiłem 400 ml "czystej". A wracałem rowerem, i tak jakoś dziwnie mi się jechało. Uderzyłem w ścianę komendy Policji, ale jakoś się wyrobiłem (jechałem szybko, żeby zmieścić się na przejściu dla pieszych między dwoma szybko jadącymi samochodami). Jak to mawiają: "Die toten reisen schnell".
~Baśka
A wystarczyłoby żeby basen był czynny i bardzo dużo ludzi chłodziłoby się w chłodnym basenie
Tym bardziej że okazało się że baseny mimo remontu mogły być czynne
Bo odpowiedzialny za ten remont nie wiedział, że w lecie może być gorąco i bardzo za to przepraszał.
Tylko nie wiem czy za gorąco czy za remont ...
A swoją drogą jak można było tak postąpić z ludźmi?
Jakiś "człowiek" nie pomyślał, że są rodziny bez samochodu i basen to jedyna dla nich i ich dzieci atrakcja na taki skwar ...
A wystarczyłoby żeby basen był czynny i bardzo dużo ludzi chłodziłoby się w chłodnym basenie
Tym bardziej że okazało się że baseny mimo remontu mogły być czynne
Są wakacje to trzeba je wykorzystywać . Kilometry przejechane na rowerze same sie nie nazbierają .
A czy w Koziarni pada bo jade na rantke
ja tam dziś zasadziłem kolkę o 10 i nic mi się nie stało. to jakaś ściema z tum upałem!
W Nisku parę minut temu polało,powiało i jest trochę chłodniej. Nadciąga od płn wsch. następna czarna chmura.
Powiem tak: stojąc "na słońcu", można zemdleć od 09:00 do 18:00.
nescafe - na przykład w Stelli.
Ja jakiś czas temu zasłabłem w sklepie, to mnie zabrała karetka na SOR, chociaż nie chciałem. Ale nie miałem wizji w oczach, więc niewiele mogłem zrobić. Odzyskałem wzrok dopiero już na miejscu, w szpitalu. Oczywiście zażądałem natychmiastowego zwolnienia mnie do domu. Szpitale to straszny syf.
Panie Niemiec pierwszy raz słyszę żebyś Pan coś mówił o nie wychodzeniu z domu między 10 a 16. W jakiej stacji telewizyjnej bądź radiowej Pan to powiedział?