Katolicy stronią od trunków w sierpniu?
Katolicy w sierpniu mają powstrzymać się od picia alkoholu, a tu wakacje, piękna pogoda i jest ochota na piwko czy dwa. Czy stalowowolscy katolicy są w sierpniu abstynentami?
Już po raz 31. episkopat polski ogłosił sierpień miesiącem alkoholowej abstynencji. Kapłani we wszystkich kościołach w Polsce proszą o powstrzymanie się od spożywania alkoholu z powodów religijno-moralnych, wychowawczych i patriotycznych. Tymczasem sprzedaż alkoholu nie spada, a raczej rośnie w okresie wakacyjnym. Tak samo w lipcu, jak i w sierpniu „pod parasolkami” spotykają się ludzie i przy piwie, z przyjaciółmi, spędzają miło czas. Podobnie przed blokami, na ławkach do późnych godzin nocnych wciąż siedzą mieszkańcy, a śmiechom towarzyszy nierzadko i alkohol.
Ludzie albo niechętnie mówią o tym, że sierpień to dla nich, pod względem pożycia alkoholu, zwyczajny miesiąc, albo wprost zaznaczają, że przecież nie są alkoholikami i ich to nie dotyczy. Mimo napomnień z ambony nic się nie zmienia, bo wystarczy tylko sięgnąć do policyjnych statystyk, które bez względu na miesiąc wyglądają podobnie. Tylko wczoraj popołudniu niżańscy policjanci złapali „na swoim podwórku” 9 pijanych kierowców. Podczas ostatniego długiego weekendu na Podkarpaciu za kółko wsiadło 57 na „podwójnym gazie”. Ilu przejechało przez polskie drogi, a nikt ich nie złapał? Aż strach pomyśleć.
- Sierpień to dla mnie miesiąc wakacji. Czasem wypije piwo czy dwa na działce. Nie zamierzam przestrzegać sierpniowej abstynencji, nie mam problemu z alkoholem- mówi pan Michał, który jednak swojego nazwiska nie podałby do publicznej wiadomości. Dlaczego? Trudno powiedzieć.
Postanowiliśmy zapytać ludzi wychodzących z mszy świętej z kościoła. Przecież wśród katolików powinno być co najmniej większość sierpniowych abstynentów. Co ciekawe, ludzie nie mają ochoty mówić o tym temacie, albo dają wymijającą odpowiedź. Chętne do rozmowy są starsze panie, a te mówią w zasadzie jednym chórem.
- Oczywiście, nigdy w sierpniu żadnego picia. Tak było w mojej rodzinie od pokoleń.
Po chwili jednak szczerze dodają:
- W zasadzie ja nie piję wcale.
Księża namawiają do odstawienia na 31 dni „kieliszka”, ale nie zmuszają.
- Wstrzemięźliwość nie jest modna i akceptowana przez dużą część społeczeństwa, ale w miesiącu trzeźwości, miesiącu poświęconym szczególnie Maryi wiele osób się na nią decyduje. Mamy w parafii wielu alkoholików, a alkohol w rodzinie to ogromna tragedia, to łzy dzieci i matek, awantury, kłótnie. Taka rodzina jest nieszczęśliwa, chora. Jest taki jeden miesiąc w roku, który może przynieść takiej rodzinie ulgę od tych kłopotów, pozwala spojrzeć z perspektywy na swoje życie i sam znam rodzinę, która w sierpniu staje się na moment lepsza, bo mąż tej pani stara się wtedy nie pić. Alkoholicy to nie tylko osoby spod budki z piwem, to często ludzie wykształceni, na co dzień funkcjonujący w pracy, kierownicy, dyrektorzy, którzy piją popołudniami, w zaciszu domowym i to też tacy, którzy chodzą regularnie do kościoła. Kościół w sierpniu szczególnie ich prosi o abstynencję, o spojrzenie na swój problem z boku i zachęca, nie zmusza, do zerwania z nałogiem. Sierpień jest ku temu znakomitą okazją, okazją, by powiedzieć stop swojej chorobie- mówi ksiądz z jednej ze stalowowolskich parafii.
Łatwo być abstynentem, gdy nie pije się w ogóle. Trudno, gdy do kieliszka zagląda się regularnie. Najlepszy obraz polskiego, sierpniowego społeczeństwa ujrzeliśmy przed wyjściem z zakrystii jednego ze stalowowolskich kościołów. Na ministranta, po mszy, czekali rodzice, którzy mimo, że 15 sierpnia pozamykane były niemal wszystkie sklepy zdobyli pełną reklamówkę piwa. Chłopak „po służbie” wyszedł z kościoła (rodzice przyszli po niego prosto z zakupów) i rodzina wspólnie udała się do domu. Ot i cały obraz polskiej rodziny…
[AB]
Komentarze
"bezstronny" namawia do czynu zabronionego prawem i znieważa ludzi wierzących. Łamanie prawa jest w Polsce niedopuszczalne i spotyka się z konsekwencjami prawnymi.
~nichtich wal księdza w ryj jak będzie pił wińsko w czasie mszy i wkrecal wam ze to krew.
More vodka! More beer! More wine! Haha and mariuhuana too! Yeahhhhh😂
Nigdy więcej wódy, piwska i winska.
Zgadza sie ze coller jest tragiczny bo zbyt czesto wchodzi w uklady damsko meskie a wsrod duchownych jest nastawienie na uklady damsko meskie ale po kryjomu bez swiadkow i to jest chwalebne bogu i ludziom mile(jest rowniez wersja ala ks wesolowski i ks gil bardzo bogu mila wersja lecz absolutnie tylko do czasu ujawnienia owej relacji w prokuraturze)
~cooler przegrywa życie na oczach ludzi. To tragiczna postać. Trzeba pomóc temu człowiekowi.
Zumba wspolczuje ci tej frustracji i tych innych zaburzen. Jak mi sie pierd.. cos to ide na dziewczynki. Polecam
Dzis wlazlem do burdelu z samymi azjatkami. K..a ale bylo spoko. Choc nie zrypalem zadnej to jednak okropnie teraz chce mi sie rypac. Czekam na wyplate i moze ze dwie na raz rypne. nie moge sie doczekac....ale one wygladaja jak umalowane dziewczynki z szkoly podstawowej. Ja pier..e.
Zgadza się. Stronka ma informować, a nie rozpowszechniać wulgaryzmy i plucie na ludzi. Do tej pory administrator tej stronki nic sobie z tego nie robi.
Gleboka frustracja zagubienia i wyobcowania ze spoleczenstwa. Straszne i wymagajace wspolczucia.
Nikt z ludzi nie używa wulgaryzmów i nie odczłowiecza się w ten sposób. Nikt. Precz z wszelką wulgarnością i wulgaryzmami. Wulgarność to zaprzeczenie człowieczeństwa. Nie ma zgody na wulgarność. I nigdy nie będzie. Bo człowiek ma być człowiekiem.
Jak masz etik walic te bzdury mondrosciowe o wyzszosci slowa szczesc boze nad boze szczesc to sobie daruj i przyjmij wreszcie ze moze ta strona internetowa nie powinna byc przez ciebie odwiedzana. Przejdz na strone profesora miodka lub profesora rydzyka i osiagniesz intelektualny blogostan i zapadniesz w wielki spokuj grabarza taki ze juz wszystko bedzie dobrze
))
Etik nie narzucaj mi ani innym swoich pogladow co kto ma robic bo kazdy jest wolny i ma nawet prawo napisac wulgarnie na forum wtedy gdy ma ochote i zmusza go ciagle robienie gowna - powidla przez cenzorow z inteligencji katolickiej w koziej wolce ktorym w 90 roku zycia przypomniala sie stalinowska cenzura i teraz kontynuowac ja chca jako watykanofilna grupa wsparcia
ettik, uzyje wulgaryzmu, bo je uwielbiam i napisze spierdalaj...
"bezstronny" nie powinien robić obciachu, tylko jak każdy cywilizowany człowiek zdecydowanie odrzucić wszelkie wulgaryzmy i wulgarność. Powinien zdecydowanie sprzeciwić się wszelkiej wulgarności i każdemu, kto wulgaryzmów używa i rozpowszechnia. Bo ludzie wulgaryzmów nie używają.
Stronka nadaje się tylko do zamknięcia. Nikomu nie jest do niczego potrzebne rozpowszechnianie wulgarności.
Tadek ja tez nie lubie kosciola ale wez chlopie troche spasuj z wulgaryzmem bo czasem dzieci bogu ducha winne moga to tez przeczytac pozatym ufam ze
Bedziesz madrze udawadnial swe tezy na tym forum.
tadek jest bardzo niegrzeczny. Poiwnien oddać krew i jedną nerkę dla potrzebujuących.
~tadek publicznie znieważa ludzi wierzących, co jest prawnie zabronione. Administrator rozpowszechniając taki wpis nie przestrzega prawa. Żądamy od administratora natychmiastowego zaprzestania rozpowszechniania wpisów szkalujących Kościół i wierzących mieszkańców Stalowej Woli.
moja mamusia od momentu kiedy się urodziłem wciskała mi do głowy kościół i jego nauki gównem podparte ! ojciec miał seksualne podejście do kościoła pierdo..... ląc go ! mama kiedy umierała nie miała już takiego parcia na kościół , wręcz przeciwnie miała go w dupie ! mówiła że wierzy w boga i chciała abym ja w niego wierzył , ale niestety tego dla niej nigdy nie zrobię , ponieważ natura dała mi rozum z którego korzystam w odróżnieniu do was ciemnogrodzie wytresowany przez bandę sukienkowych zboczeńców ! i to by było na tyle - oto shadoki
)
Precz z inwektywami. Precz z wulgaryzmami. Nie ma na nie miejsca wśród ludzi.
~mr crowley i jego wykład z marksizmu. Totalny obciach.
pogięło cie zupełnie, masz tu gapiów a nie naśladowców
Ekshibicjonista po wyroku? :_)
Najlepsza konsekwencja prawna jaka powinni ponosic ludzie (niby)plujacy nienawiscia do koscielnych przekretasow powinno byc skopanie dupy przez wlasnego katechete (ktorego te wpisy najbardziej dotycza i jakze czesto w nieudolnych slowach pokazuja chora rzeczywistosc rozpanoszonej w polsce wszem i wobec czarej mafii)
Ps.na księży też, zapomniałem dopisać.
Ja jak bylem ministrantem to popijalem z wikarym winka i bylo ok. Wspominam to do dzis i za kazdym razem kiedy otwieram flaszke robie na niej znak krzyza
Na alkoholików, narkomanów i polityków powinien być przynajmniej raz w roku sezon otwartych polowań...
Wóda to trucizna. Precz z wódą.
Wobec kłamliwej tezy, którą się tu usiłuje wciskać, informuje się, że Internet nikomu nie przeszkadza. Natomiast z całą mocą należy przeciwstawić się rozpowszechnianiu w Internecie wulgaryzmów, inwektyw, bluźnierstw i wszelkiego rodzaju plucia na ludzi. Taki proceder musi zostać stanowczo i zdecydowanie wyeliminowany, a sprawcy nieprzestrzegania prawa muszą ponosić konsekwencje prawne.
~kolega przedstawił stan swojej wiedzy przekazanej mu przez mamę i tatę. Wątpliwym pozostaje, czy mogą być dumni z syna.