Stal Stalowa Wola zremisowała w kolejnym meczu drugiej ligi z GKS Tychy 1:1. Obie bramki padły w pierwszych dwudziestu minutach gry.
Spotkanie zaczęło się znakomicie dla naszej drużyny, która w 3. minucie objęła prowadzenie, po strzale Damiana Łanuchy z 20 metrów. Pomocnik Stali uderzył z podbicia, zaskakując zupełnie młodego bramkarza Tychów. Kwadrans później goście doprowadzili do remisu. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, najwyżej na piątym metrze wyskoczył Daniel Tanżyna i mocnym uderzeniem z głowy posłał piłkę pod poprzeczkę stalowowolskiej bramki. Po zdobyciu bramki podopieczni trenera Kieresia coraz częściej zaczęli gościć w pobliżu pola karnego Stali i nasi obrońcy na brak pracy narzekać nie mogli. Groźne były szczególnie dośrodkowania doświadczonego 35-letniego Marcina Radzewicza.
W drugiej połowie tyszanie byli stroną dyktującą warunki gry. Jednak nie wiadomo jak potoczyłyby się losy meczu, gdyby nie sędziowskie pomyłki. W 51. minucie jeden z obrońców GKS-u przewrócił się na zmierzającej do Mikołajczaka piłce i siadając na ziemię zatrzymał piłkę ręką. Kapitan Stali krzyczał do sędziego: ręka, ręka, ale pan Marciniak był niewzruszony, nakazał grać dalej, nie przerywając nawet akcji. Kilkanaście minut później Stal wyprowadziła szybką kontrę ze swojej połowy. Jabłoński wypuścił sobie piłkę, a Zganiacz „skosił” go i za to zagranie powinien otrzymać czerwoną, a nie tylko żółtą kartkę. Pomocnik Tychów nie atakował wcale piłki, lecz ewidentnie nogi piłkarza Stali. Nie były to jedyne błędy pana Marciniaka w tym meczu. Krakowski rozjemca nie miał widocznie najlepszego dnia, a swoją słabszą formę „udokumentował” pokazaniem aż 10 żółtych kartek, mimo że mecz wcale nie należał do „brutalnych”
Do ostatniej minuty lekka przewagę posiadali goście, ale nie stwarzali sobie czystych sytuacji i mecz zakończył się podziałem punktów.
Skoro ten temat tak poróżnił ludzi to znaczy, że coś jest na rzeczy. Pomyślałeś może, że część wyborców Szlęzaka głosowała na niego dlatego, że hamował "rozdawnictwo" na piłkę i ludzie to pochwalali? NA Lucka głosowało 12005 na Szlęzaka ponad 11300. Teraz Lucek łożąc na piłkę drażni te 11300 mieszkańców. Robi sobie wrogów tak zrobił sobie Szlęzak tylko, że z drugiej strony. Stalowa jako miasto nie ma parcia na bycie potęgą piłkarską. Nikomu nie przeszkadza, jak miasto trochę dołoży do klubu ale klub to worek bez dna, ciągle mało a sam sponsora nie potrafi zdobyć.
Jeśli chodzi o wsparcie sportu przez miasto to miało ono miejsce w pierwszym kwartale tego roku i wtedy zostały wsparte różne sporty w mieście. Zgoda to jest potrzebne. Te obecne 300 tys. mieszkańcy nazywają różnie. Mówią o tym, że jest to spłata długów wyborczych, zaliczka na przyszłe wybory. Różnie. W przerażającej większości są to określenia negatywne.
Bez tych pieniędzy Stal poradziła by sobie. Teraz wywali tą kasę w błoto. Pewnie przejedzą to.
Ktoś już pisał gdzieś, że gdyby prezydent zatroszczył się o sport w stalowej a nie tylko o piłkę to miało by to mniej negatywny wydźwięk. Tymczasem ewidentnie są to działania tylko i wyłącznie pod piłkę. Dodatkowo cały czas Lucjusz krzyczał że Slęzak zadłużył miasto a tymczasem on mając 300k zamiast spłacić kawałek tego potężnego zadłużenia spłaca co innego tym samym nie jest wiarygodny.
Pierwsze dwa lata to było podnoszenie miasta po Rzegockim. Później był flow. Wszyscy ze stadionowych stękaczy w duchu przyzna mi rację. Miasto rozkwitło, Szlęzak uratował naz przed marazmem jaki mają w TBG...
Tylko ile czasu płaszczył swój tyłek na stanowisku poprzednik i do jakiego stanu doprowadził miasto (łącznie z zadłużeniem), a ile urzęduje obecny prezydent. Nie jestem wielkim fanem Lucka, nie byłem też wielkim przeciwnikiem Szlęzaka, ale uważam, że ocenę pracy Lucjusza powinismy wystawić po pierwszej kadencji. Póki co szału nie ma, ale przynajmniej nie kłoci ze sobą społeczności stalowowolskiej i nie ubliża innym. A co zrobi, to czas pokaże. Moim zdaniem wsparcie sportu kwotą 300tyś nie rujnuje budżetu. W innym miastach znacznie więcej dają na sport, bo on jest nierozerwalnie związany historią większości miast. Tak jak u nas. Dziwi mnie, że ten temat aż tak poróznił ludzi i taką wrogość u niektórych wywołał.
Pieniądze miejskie powinny być przeznaczone na rozwój miasta, polepszenie warunków bytowych mieszkańców Stalowej Woli, ściągnięcie inwestorów np. poprzez odpowiednią działalność marketingową i np. zwolnienia z podatków.
Nikt tu nie chwali Szlęzaka. Wszyscy czepiają się marnowania miejskich pieniędzy. Jak Szlęzak budował bibliotekę to też się czepiali.
Obecny prezydent nie ma żadnych sukcesów czy inwestycji - postawił kilka rurek w parku i pstryknął sobie parę fotek. Ot Lucek cały.
Z tego co pamiętam, to Slęzak chciał zrobić stolicę studenckim w Stalowej Woli, ale nie wyszło. Ładował kasę e coś co nie było sensu, a sportem gardził, bo go nie lubi i buntował innych, żeby go iPodzie i zniszczyć.
Obrońcy budżetu! Podajcie, na co waszym zdaniem powinny być przeznaczone pieniądze miejskie? Może coś w stylu inwestycji poprzednika, tj.:kolejny patriota, jagodowa stolica, biblioteka z echem jak w kanionie, ławki za 100000zł, deptak z bruku, na którym nie mogą przejechać mamy z wózkami, dofonansowania KUL-u..... To was nie bolało? To co szlag was trafia, że dzisiaj dofinasowuje się sport? Brak słów...
Pasowało jak grubas był prezydentem i niszczył sport w Stalowej Woli. Zniszczył koszykówkę, a potem zabrał sie za Piłkę Nożną. Podaj przykład, gdzie i kiedy piłkarze zachowali się arogancko. Grubas już nie będzie prezydentem więc trzeba się pogodzić, że przychodzą lepsze czasu dla sportu e Stalowej Woli, a jak wiadomo, to w Polsce miasta wspierają sport i tak jest u nas
Jasne, że powstanie. No bo kto by się liczył z wolą mieszkańców Stalowej. Tak w ogóle to cały miejski budżet przeznaczmy na piłkę. A co tam. 1000 osób będzie miało rozrywkę a reszta jak się nie podoba to w kamasze - tak po pisowskiemu.
Tyle, że ktoś kiedyś przyjdzie i rozliczy to i piłka w stalowej zapłaci za arogancje swoją i swoich kibiców.
Potraficie się przeciwnicy stadionu i klubu napinać w internecie, bo taka prawda. Jak was tak boli, że miasto chcę pomagać klubowi, to zróbcie pikietę, że nie pasuje wam klub przed meczem pucharowym. Prawda jest taka, że boisko i stadion powstanie, czy wam się podoba, czy nie.
skąd się biorą takie Roberty Marciniaki, nazwani śedziami piłkarskimi, skoro nie nadają się do śedziowania nawet klasy C ? i potem dziwi się taki, że w ryj dostanie.
~vivo ten ~kibic już próbował bronić tych tak zwanych piłkarzy wciskając,że nie mają wypłat na czas ale ~feniks skutecznie wybił mu to z głowy konkretnymi argumentami.Do tego przypadku jak nic pasuje powiedzenie:"złej baletnicy to przeszkadza nawet rąbek spódnicy“ i próbuje na siłę znaleźć wytłumaczenie na przegraną.Krótko mówiąc winni są wszyscy i wszystko za słaby poziom gry naszych grajków
kibic to rozwadowski leszcz, pewnie podpierał ścianę Sokoła żeby się pod ciężarem wstawionych w okna kartonów nie zawalił.
Takich szkodników i żebraków trzeba gonić. Pocieszające jest to że płezydent wypsztykał się już pewnie ze Szlęzakowych pieniędzy i wiele już nie nawojuje. No może zostanie mu jeszcze na jakiś lansik przy otwieraniu spożywczaków lub otwarciu wyremontowanego domofonu na jakimś osiedlu.
Tłumany lemingi ten stadion musi być zbudowany po to żeby nasza STALÓWKA mogła awansować do 1 ligi. Nie byłem akurat na meczu z TYCHAMI ale doping kibiców słychać było w ROZWADOWIE i choćby za to kibice zasługują na 2 stadiony nowe dla naszej STALÓWKI. A każdy kto uwaza innaczej to jest pożyteczny idiota.
Stadion miejski, utrzymywany za pieniądze miejskie a ludność z miasta nie może z niego korzystać. Chciałem pójść z dziećmi pokopać na stadionie w piłkę i nie można. Prawie powiedzieli mi spie**** jak zapytałem dlaczego. Jak to ma tak wyglądać to stadion nie jest potrzeby miastu. Wykopmy dół, zalejmy wodą i będzie staw. W lecie wędkarze będą łapać ryby a w zimie zamarznie i będzie lodowisko.
Popatrzcie ile jest miejsca na istniejących trybunach. Po co to rozbudowywać ? Jak będzie potrzeba więcej to wtedy będziemy budować. Teraz trzeba by jakieś inwestycje ściągnąć, żeby praca była a nie zwiększać koszty utrzymania stadionu.
wow piłka w Stalowej Woli jest taka popularna, że na meczu było 1000 kibiców z czego 200 z innego klubu. Jeszcze trochę to będzie tyle samo naszych co i obcych czyli po 200. A gdybyśmy awansowali do pierwszej ligi hehehe to mogło by się okazać, że przyjezdnych jest więcej.
Nie martwicie się o to, że dostaną kolejne 300k. Trzeba mieć, żeby dać a przy tak wspaniałym i dynamicznym rozwoju Stalowej Woli to raczej tego mieć to nie będzie.
MarekZKS38 - genialny wpis. Totalny kretynizm.
Nie martwcie się. Zaraz dostaną kolejne 300 tys. z kolejnego konkursu w którym nikt inny nie wystartuje no bo po co?. Klub trzeba dofinansować, zmniejszyć oczekiwania, wybudować stadion na 10 000 kibiców i wszystko będzie dobrze. Kasę przepierzą, spadną do 3 ligi i będą liderem tejże 3 ligi a wiernych kibiców i tak będzie w dalszym ciągu przychodziło 800 osób (bez względu na to czy spadną do 3 czy awansują do 1). Co do rodzin z dziećmi na stadionie to nie licząc tych dzieci w młynie to ile ich było na ostatnim meczu ? 15 hahaha Kto weźmie dziecko, żeby słuchało k****a ciągle,
Loko, trochę kultury. Każdy może pisać swój pogląd na dany temat. To że się z kimś nie zgadzasz nie daje ci prawa do bluzgania. A Wieprzec gra składem lepszym jak za Wtorka, a styl gry jakby miał trampkarzy.
~tomek Akurat rodziny z dziećmi chodzą na mecz i, to coraz więcej. Nie opowiadam bajek, bo jestem na każdym jednym meczu, który jest w stalowej, bo muszę akurat bywać i nie opowiadajcie jeden z drugim, że nie przychodzą rodzice z dziećmi.
do gościa co to drze ryja.
nie mam ochoty podskakiwać w rytmie 'kto nie skacze tan z...', ponieważ chcę sobie odpocząć i odstresować po tygodniu pracy oglądając piłkę nożną, a jak będziesz śpiewał coś co dopinguje , a nie żenuje to może się dołączę. ponadto podchodzenie do starszych ludzi( i nie tylko starszych) i zmuszanie ich do dopingu jest po prostu żałosne. życzę Stalówce zwycięstw, ale na widok rodzin na stadionie to nie liczcie...
A ja myślę, że z nim to napewno nic nie będzie. Ten facet nie wie co z tymi ludźmi robić. Tu nie ma taktyki, zagrywek... Jest kopnij-biegnij, może się uda. A poza tym czuje się pewny stanowiska, bo nie ma presji. Szkoda, bo tak jak pisze kolo niżej, skład ma, w drugiej lidze nie potrzeba super grajkow. Trzeba trenera, a nie praktykanta
Mimo wszystko gratulacje za punkt z faworytem rozgrywek!!!! Niestety różnica była widoczna na boisku. Mam wrażenie że nasi zwodnicy boją się każdego przeciwnika, a styl gry drużyny przypomina tez za Adamusa, czyli "mała łyżeczka" z tym że trener Wieprzęć ma o niebo lepszy skład,ale raczej z nim nic z tego nie będzie.
Komentarze
Daj spokoj Kaziu, wymagasz od gościa co składa deklaracje za 1,23 żeby byl wiarygodny
To jest mister obciach
Skoro ten temat tak poróżnił ludzi to znaczy, że coś jest na rzeczy. Pomyślałeś może, że część wyborców Szlęzaka głosowała na niego dlatego, że hamował "rozdawnictwo" na piłkę i ludzie to pochwalali? NA Lucka głosowało 12005 na Szlęzaka ponad 11300. Teraz Lucek łożąc na piłkę drażni te 11300 mieszkańców. Robi sobie wrogów tak zrobił sobie Szlęzak tylko, że z drugiej strony. Stalowa jako miasto nie ma parcia na bycie potęgą piłkarską. Nikomu nie przeszkadza, jak miasto trochę dołoży do klubu ale klub to worek bez dna, ciągle mało a sam sponsora nie potrafi zdobyć.
Jeśli chodzi o wsparcie sportu przez miasto to miało ono miejsce w pierwszym kwartale tego roku i wtedy zostały wsparte różne sporty w mieście. Zgoda to jest potrzebne. Te obecne 300 tys. mieszkańcy nazywają różnie. Mówią o tym, że jest to spłata długów wyborczych, zaliczka na przyszłe wybory. Różnie. W przerażającej większości są to określenia negatywne.
Bez tych pieniędzy Stal poradziła by sobie. Teraz wywali tą kasę w błoto. Pewnie przejedzą to.
Ktoś już pisał gdzieś, że gdyby prezydent zatroszczył się o sport w stalowej a nie tylko o piłkę to miało by to mniej negatywny wydźwięk. Tymczasem ewidentnie są to działania tylko i wyłącznie pod piłkę. Dodatkowo cały czas Lucjusz krzyczał że Slęzak zadłużył miasto a tymczasem on mając 300k zamiast spłacić kawałek tego potężnego zadłużenia spłaca co innego tym samym nie jest wiarygodny.
Pierwsze dwa lata to było podnoszenie miasta po Rzegockim. Później był flow. Wszyscy ze stadionowych stękaczy w duchu przyzna mi rację. Miasto rozkwitło, Szlęzak uratował naz przed marazmem jaki mają w TBG...
Tylko ile czasu płaszczył swój tyłek na stanowisku poprzednik i do jakiego stanu doprowadził miasto (łącznie z zadłużeniem), a ile urzęduje obecny prezydent. Nie jestem wielkim fanem Lucka, nie byłem też wielkim przeciwnikiem Szlęzaka, ale uważam, że ocenę pracy Lucjusza powinismy wystawić po pierwszej kadencji. Póki co szału nie ma, ale przynajmniej nie kłoci ze sobą społeczności stalowowolskiej i nie ubliża innym. A co zrobi, to czas pokaże. Moim zdaniem wsparcie sportu kwotą 300tyś nie rujnuje budżetu. W innym miastach znacznie więcej dają na sport, bo on jest nierozerwalnie związany historią większości miast. Tak jak u nas. Dziwi mnie, że ten temat aż tak poróznił ludzi i taką wrogość u niektórych wywołał.
Pieniądze miejskie powinny być przeznaczone na rozwój miasta, polepszenie warunków bytowych mieszkańców Stalowej Woli, ściągnięcie inwestorów np. poprzez odpowiednią działalność marketingową i np. zwolnienia z podatków.
Nikt tu nie chwali Szlęzaka. Wszyscy czepiają się marnowania miejskich pieniędzy. Jak Szlęzak budował bibliotekę to też się czepiali.
Obecny prezydent nie ma żadnych sukcesów czy inwestycji - postawił kilka rurek w parku i pstryknął sobie parę fotek. Ot Lucek cały.
Z tego co pamiętam, to Slęzak chciał zrobić stolicę studenckim w Stalowej Woli, ale nie wyszło. Ładował kasę e coś co nie było sensu, a sportem gardził, bo go nie lubi i buntował innych, żeby go iPodzie i zniszczyć.
Obrońcy budżetu! Podajcie, na co waszym zdaniem powinny być przeznaczone pieniądze miejskie? Może coś w stylu inwestycji poprzednika, tj.:kolejny patriota, jagodowa stolica, biblioteka z echem jak w kanionie, ławki za 100000zł, deptak z bruku, na którym nie mogą przejechać mamy z wózkami, dofonansowania KUL-u..... To was nie bolało? To co szlag was trafia, że dzisiaj dofinasowuje się sport? Brak słów...
Pasowało jak grubas był prezydentem i niszczył sport w Stalowej Woli. Zniszczył koszykówkę, a potem zabrał sie za Piłkę Nożną. Podaj przykład, gdzie i kiedy piłkarze zachowali się arogancko. Grubas już nie będzie prezydentem więc trzeba się pogodzić, że przychodzą lepsze czasu dla sportu e Stalowej Woli, a jak wiadomo, to w Polsce miasta wspierają sport i tak jest u nas
Jasne, że powstanie. No bo kto by się liczył z wolą mieszkańców Stalowej. Tak w ogóle to cały miejski budżet przeznaczmy na piłkę. A co tam. 1000 osób będzie miało rozrywkę a reszta jak się nie podoba to w kamasze - tak po pisowskiemu.
Tyle, że ktoś kiedyś przyjdzie i rozliczy to i piłka w stalowej zapłaci za arogancje swoją i swoich kibiców.
Potraficie się przeciwnicy stadionu i klubu napinać w internecie, bo taka prawda. Jak was tak boli, że miasto chcę pomagać klubowi, to zróbcie pikietę, że nie pasuje wam klub przed meczem pucharowym. Prawda jest taka, że boisko i stadion powstanie, czy wam się podoba, czy nie.
stal wygrywa tylko "konkursy" na dofinansowanie z podatków wpłaconych przez wszystkich mieszkańców naszego miasta
skąd się biorą takie Roberty Marciniaki, nazwani śedziami piłkarskimi, skoro nie nadają się do śedziowania nawet klasy C ? i potem dziwi się taki, że w ryj dostanie.
~vivo ten ~kibic już próbował bronić tych tak zwanych piłkarzy wciskając,że nie mają wypłat na czas ale ~feniks skutecznie wybił mu to z głowy konkretnymi argumentami.Do tego przypadku jak nic pasuje powiedzenie:"złej baletnicy to przeszkadza nawet rąbek spódnicy“ i próbuje na siłę znaleźć wytłumaczenie na przegraną.Krótko mówiąc winni są wszyscy i wszystko za słaby poziom gry naszych grajków
kibic to rozwadowski leszcz, pewnie podpierał ścianę Sokoła żeby się pod ciężarem wstawionych w okna kartonów nie zawalił.
Takich szkodników i żebraków trzeba gonić. Pocieszające jest to że płezydent wypsztykał się już pewnie ze Szlęzakowych pieniędzy i wiele już nie nawojuje. No może zostanie mu jeszcze na jakiś lansik przy otwieraniu spożywczaków lub otwarciu wyremontowanego domofonu na jakimś osiedlu.
Każdy kto ma inne zdanie od kibica jest lemingiem i pożytecznym idiotą.
Szkoda, że tak mało ludzi zgadza się z kibicem.
Tłumany lemingi ten stadion musi być zbudowany po to żeby nasza STALÓWKA mogła awansować do 1 ligi. Nie byłem akurat na meczu z TYCHAMI ale doping kibiców słychać było w ROZWADOWIE i choćby za to kibice zasługują na 2 stadiony nowe dla naszej STALÓWKI. A każdy kto uwaza innaczej to jest pożyteczny idiota.
Stadion miejski, utrzymywany za pieniądze miejskie a ludność z miasta nie może z niego korzystać. Chciałem pójść z dziećmi pokopać na stadionie w piłkę i nie można. Prawie powiedzieli mi spie**** jak zapytałem dlaczego. Jak to ma tak wyglądać to stadion nie jest potrzeby miastu. Wykopmy dół, zalejmy wodą i będzie staw. W lecie wędkarze będą łapać ryby a w zimie zamarznie i będzie lodowisko.
Popatrzcie ile jest miejsca na istniejących trybunach. Po co to rozbudowywać ? Jak będzie potrzeba więcej to wtedy będziemy budować. Teraz trzeba by jakieś inwestycje ściągnąć, żeby praca była a nie zwiększać koszty utrzymania stadionu.
najdroższy w utrzymaniu obciach, tyle w temacie
wow piłka w Stalowej Woli jest taka popularna, że na meczu było 1000 kibiców z czego 200 z innego klubu. Jeszcze trochę to będzie tyle samo naszych co i obcych czyli po 200. A gdybyśmy awansowali do pierwszej ligi hehehe to mogło by się okazać, że przyjezdnych jest więcej.
Nie martwicie się o to, że dostaną kolejne 300k. Trzeba mieć, żeby dać a przy tak wspaniałym i dynamicznym rozwoju Stalowej Woli to raczej tego mieć to nie będzie.
MarekZKS38 - genialny wpis. Totalny kretynizm.
Nie martwcie się. Zaraz dostaną kolejne 300 tys. z kolejnego konkursu w którym nikt inny nie wystartuje no bo po co?
. Klub trzeba dofinansować, zmniejszyć oczekiwania, wybudować stadion na 10 000 kibiców i wszystko będzie dobrze. Kasę przepierzą, spadną do 3 ligi i będą liderem tejże 3 ligi a wiernych kibiców i tak będzie w dalszym ciągu przychodziło 800 osób (bez względu na to czy spadną do 3 czy awansują do 1). Co do rodzin z dziećmi na stadionie to nie licząc tych dzieci w młynie to ile ich było na ostatnim meczu ? 15 hahaha Kto weźmie dziecko, żeby słuchało k****a ciągle,
Loko, trochę kultury. Każdy może pisać swój pogląd na dany temat. To że się z kimś nie zgadzasz nie daje ci prawa do bluzgania. A Wieprzec gra składem lepszym jak za Wtorka, a styl gry jakby miał trampkarzy.
jak płezydent dosypie jeszez z milion? zapomnij rozdał już chyba wszystko po Szlezaku a ten dual magister nie ma pojecia jak zarobić kolejne
Odwalcie sie od Jarka gra tym co ma i narazie zamknijcie pyski na wiosne STALOWKA na awans!
~tomek Akurat rodziny z dziećmi chodzą na mecz i, to coraz więcej. Nie opowiadam bajek, bo jestem na każdym jednym meczu, który jest w stalowej, bo muszę akurat bywać i nie opowiadajcie jeden z drugim, że nie przychodzą rodzice z dziećmi.
do gościa co to drze ryja.
nie mam ochoty podskakiwać w rytmie 'kto nie skacze tan z...', ponieważ chcę sobie odpocząć i odstresować po tygodniu pracy oglądając piłkę nożną, a jak będziesz śpiewał coś co dopinguje , a nie żenuje to może się dołączę. ponadto podchodzenie do starszych ludzi( i nie tylko starszych) i zmuszanie ich do dopingu jest po prostu żałosne. życzę Stalówce zwycięstw, ale na widok rodzin na stadionie to nie liczcie...
O jakim młynie na Stalówce mowa? Garstka ludków, których zakrzyczy Siarka i nic poza tym.
A ja myślę, że z nim to napewno nic nie będzie. Ten facet nie wie co z tymi ludźmi robić. Tu nie ma taktyki, zagrywek... Jest kopnij-biegnij, może się uda. A poza tym czuje się pewny stanowiska, bo nie ma presji. Szkoda, bo tak jak pisze kolo niżej, skład ma, w drugiej lidze nie potrzeba super grajkow. Trzeba trenera, a nie praktykanta
Mimo wszystko gratulacje za punkt z faworytem rozgrywek!!!! Niestety różnica była widoczna na boisku. Mam wrażenie że nasi zwodnicy boją się każdego przeciwnika, a styl gry drużyny przypomina tez za Adamusa, czyli "mała łyżeczka" z tym że trener Wieprzęć ma o niebo lepszy skład,ale raczej z nim nic z tego nie będzie.
Przez takich debili jak Marek stadiony w Polsce świeca pustkami.