Poznaj ZMBPOK, największą inwestycję MZK

Image

Imponuje rozmachem, nowoczesnymi rozwiązaniami i technologiami, których inni mogą tylko pozazdrościć. Zakład Mechaniczno- Biologicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych już pracuje...

Dokładnie 10 października 2014 roku odbyła się uroczystość wmurowania Aktu Erekcyjnego pod budowę Zakładu Mechaniczno- Biologicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych. Prace przy tej potężnej inwestycji, której wartość przekracza ponad 106 mln zł, były realizowane bardzo szybko, gdyż zakład został oddany do użytku już w lipcu 2015 roku.

Obrazek

- Witam państwa w nowym Zakładzie Mechaniczno- Biologicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Stalowej Woli. Jest to najnowsza inwestycja Miejskiego Zakładu Komunalnego. Powstała z wykorzystaniem środków unijnych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Zakład ma wydajność technologiczną 60 tys. ton zmieszanych odpadów komunalnych rocznie. Składa się z trzech modułów. Pierwszym moduł to sortownia, drugi to moduł fermentacji z odzyskiem energii biogazu (biogaz spalany jest w module kogeneracyjnym z jednoczesną produkcją energii cieplonej, energii elektrycznej). Trzeci moduł to kompostownia, gdzie frakcja biologiczna jest przetwarzana w celu spełnienia wymogów narzuconych przez prawodawstwo polskie i unijne, czyli tzw. parametru aktywności biologicznej. Inwestycja powstała w dość szybkim czasie, została oddana do użytku w lipcu. W tym momencie pracujemy już zarówno na zmieszanych odpadach komunalnych, jak i na odpadach pochodzących z selektywnej zbiórki- mówi Janusz Siek, kierownik Zakładu Mechaniczno- Biologicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych.

Światowe technologie w Stalowej Woli

Zakład Mechaniczno-Biologicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych wykorzystuje najnowocześniejsze, sprawdzone, światowe technologie. Wszystkie zainstalowane tam urządzenia służą temu, aby cena przetworzenia odpadów była możliwie jak najniższa. Obecnie tego typu zakładów z modułem fermentacji, gdzie z frakcji organicznej, pozostałych odpadów odzyskiwana jest energia, jest w naszym kraju zaledwie kilka.

ZMBPOK jest wyposażony w automatyczne sortery, które wydzielają materiały żelazne, nieżelazne, mieszaninę tworzyw sztucznych, kartonu i papieru oraz frakcję tzw. palną, czyli PRDF (komponenty paliwa alternatywnego).

Zakład w Stalowej Woli będzie odbierał i utylizował zgodnie ze wszystkimi wymogami prawa odpady komunalne, budowlane, zielone oraz wielkogabarytowe z obszaru 10 gmin, zamieszkałych przez 210 tysięcy mieszkańców. W ramach porozumienia trafią tu odpady z Baranowa Sandomierskiego, Bojanowa, Gorzyc, Grębowa, Nowej Dęby, Pysznicy, Radomyśla nad Sanem, Zaklikowa i Zaleszan. Decyzją władz województwa stalowowolski zakład pełni także funkcję Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów, do której kierowane będą zmieszane odpady komunalne z całego północnego regionu województwa.

Spójny system gospodarki odpadami

ZMBPOK idealnie zamyka system gospodarki odpadami realizowany w Stalowej Woli, spełniając przy tym wszystkie wymagania prawodawstwa polskiego i unijnego. Zanim jednak śmieci zostaną odpowiednio zagospodarowane czeka je „długa droga”. Zaraz po wjeździe na teren zakładu odpady są ważone, a następnie trafiają do pomieszczenia sortowani.

Obrazek

- Odpady po zważeniu na wagach kierowane są do hali rozładunku odpadów. Tam pracuje ładowarka teleskopowa, która zasypuje nam linię sortowniczą. Zakład ma możliwość pracy w co najmniej trzech trybach: na zmieszanych odpadach komunalnych, na selektywnej zbiórce, czyli to są opakowania typu pet, opakowania wielomateriałowe (tetrapaki). Oprócz tego może też być selektywna zbiórka odpadów np. makulatury, gdzie są doczyszczane nieczystości i odpad jest selektywnie wybierany. Za nami, z tyłu jest tak naprawdę początek całego procesu, czyli początek linii sortowania. Tutaj decydujemy, który odpad, w której kolejności podać. Jest to związane z tym, co przywiezione będzie z miasta, w jakiej ilości. Wszystkie procesy zamknięto w halach technologicznych tak, aby zmniejszyć uciążliwość zakładu - mówi Janusz Siek, kierownik Zakładu Mechaniczno- Biologicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych.

Odpady w ZMBPOK-u sortowane są nie tylko przez maszyny, ale także przez ludzi. Znajdują się tutaj stanowiska tzw. segregacji manualnej, gdzie pracownicy, w zależności od przyjętej technologii, doczyszczają surowce wtórne lub z mieszaniny tworzyw sztucznych wydzielają poszczególne surowce wtórne.

Obrazek

Biologiczny odpad procesu jest przetransportowany do fermentera, skąd trafia do hali przygotowania wstępnego wsadu. Tu oddzielone zostają od niego kamyki, kawałki tworzyw sztucznych, gruz, jednym słowem wyeliminowane zostanie wszystko to, co przeszkodziłoby w procesie fermentacji. Fermenter, który można nazwać sercem zakładu, jest urządzeniem, które produkuje biogaz przekazywany do kogeneracji. To właśnie tam produkowana będzie energia elektryczna i cieplna na potrzeby zakładu, a jej nadwyżka będzie mogła być sprzedana.

- Ten szary budynek w tle to jest komora fermentacyjna. W tej komorze, w procesie stabilizacji beztlenowej, produkowany jest biogaz, gdzie zawartość metanu jest powyżej 50%. Biogaz ten następnie, po odwodnieniu, podawany będzie do zbiornika, tej białej kuli, i będzie kierowany do modułu kogeneracyjnego. W silniku gazowym będzie skojarzona produkcja energii elektrycznej i energii cieplnej. Obie energie zostaną wykorzystane na potrzeby zakładu, nadwyżka na trzeciej zmianie, gdzie pracuje tylko część biologiczna będzie odsprzedawana do sieci. Docelowo chcemy jeszcze dobudować instalację fotowoltaiczną, tzw. farmę, byśmy mogli stać się niezależni od zewnętrznego zasilania w energię elektryczną. Chcemy żeby zakład mógł pracować z własnej energii, by nie trzeba było kupować jej z zewnątrz. To powinno nam pomóc w obniżeniu ceny - wyjaśnia Janusz Siek.

Zakład Mechaniczno- Biologicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych zatrudnia około 70 pracowników. Wszyscy rozpoczynający zmianę kierują się do budynku administracyjno- socjalnego, który został zaprojektowany w sposób funkcjonalny i przyjazny dla użytkowników. Na parterze obiektu znajduje się: kuchnia ze stołówką i pomieszczenia higieniczno- sanitarne (szatnie, łazienki). Piętro to część administracyjna, czyli sekretariat, biuro zarządu, pokoje dla pracowników umysłowych i sala konferencyjna.

- Za moimi plecami znajduje się budynek administracyjno- socjalny gdzie pracownicy zakładu mają (zgodnie z przepisami) szatnie przepustowe tj. są tam: szatnia "czysta", natrysk, szatnia "brudna". Zarówno taki sam segment jest dla kobiet, jak i mężczyzn pracujących w zakładzie. Na górze są pomieszczenia biurowe, serwerownia. W tym momencie w zakładzie pracujemy na pierwszą zmianę, wszystkie procesy biologiczne zachodzą jednak przez 24 godziny na dobę. Pracuje kompostowania i fermentacja, już uruchomiliśmy 4-brygadówkę, dyspozytorzy są, czuwają nad procesami przez całą dobę tak, aby wszystko zachodziło poprawnie i zgodnie z założeniami technologicznymi - zapewnia Janusz Siek, kierownik Zakładu Mechaniczno- Biologicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych.

Budowa Zakładu Mechaniczno- Biologicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Stalowej Woli (wraz z zakupem wyposażenia m.in. ładowarek, wózków widłowych, kruszarki, rozdrabniarki) kosztowała około 106 mln zł, z czego dofinansowanie unijne wyniosło ponad 57 mln zł. Pozostałą kwotę MZK wyłożyło z własnej kieszeni. Na poczet tej inwestycji Miejski Zakład Komunalny zaciągnął pożyczkę w wysokości 19 mln zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Ponad 10 mln zł to wkład własny spółki.

MP

Materiał video

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~xdxdxd

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!+!!!!!

~xdxdxd

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!+!!!!!

~xdxdxd

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!+!!!!!

~xdxdxd

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!+!!!!!

~xdxdxd

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!+!!!!!

~xdxdxd

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!+!!!!!

~xdxdxd

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!+!!!!!

~xdxdxd

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!+!!!!!

~xdxdxd

4!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!+!!!!!

~xdxdxd

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!+!!!!!

~xdxdxd

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!+!!!!!

~xdxdxd

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!+!!!!!

~xdxdxd

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!+!!!!!

~xdxdxd

xDDDDDDDDD

~12345

I Adamczyka mongola tak samo parowa.ch... Wam w dupe pizdy!

~12345

Jak ktoś tam wbije do roboty niech uważa na bulasia rude i resztę ich zip skladu.

~12345

Jak ktoś tam wbije do roboty niech uważa na bulasia rude i resztę ich zip skladu.

~12345

Jak ktoś tam wbije do roboty niech uważa na bulasia rude i resztę ich zip skladu.

~12345

Jak ktoś tam wbije do roboty niech uważa na bulasia rude i resztę ich zip skladu.

~12345

Jak ktoś tam wbije do roboty niech uważa na bulasia rude i resztę ich zip skladu.

~12345

Jak ktoś tam wbije do roboty niech uważa na bulasia rude i resztę ich zip skladu.

~Ola

Prosimy Pana Prezydenta o rozliczenie Pana Piaseckiego z okresu jego pracy jako prezesa MZK ( dlaczego ceny za odpady były takie wysokie i dlaczego ceny za wodę i scieki były również tak wysokie).
Ponadto nie zamierzamy płacić wyższe ceny za odpady komunalne od
1 stycznia 2016 roku, dlatego tylko że jakiś niedouczony prezes buduje sobie zakład-pomnik za gminne i panstwowe pieniądze.
Zakład jest 3razy za duży i 10- 12 razy za drogi i w nie właściwym miejscu ( śmierdzi w całej strefie). Powinien być 0.5 km od zakładów pracy w którym pracują ludzie. Ponadto wysypisko w Stalowej Woli jest bardzo blisko Ujęcia wody pitnej dla Stalowej Woli i nie powinno być rozszerzane, do przyjęcia odpadów komunalnych z innych gmin.

~Irena

Do MALAMILA. Ja byłam pracownikiem Urzędu Miasta zwolniona przez Szlęzaka ( mój przeciwnik polityczny), ale prawda jest taka to Piasecki sam bez zgody Szlęzaka wybudował ten zakład. Szlęzak jak sie dowiedział o budowie to go ze swoją "dziewczyną" zwolnił, ale było już zapóźno, budowa ruszyła. Ale Pan Prezydent Nadbereźny mógł tę inwestycję wstrzymać i Pana Piaseckiego wyrzucić z MZK, ale w czasie kampani stanął po stronie prezydenta, a swoje szwindle przerzucił na Chciuka. Teraz wszyscy mieszkańcy zapłacą za tą niepotrzebną inwestycję.

~Rap

Z moich obserwacji jednoznacznie wynika jedno:państwowa firma zawsze przegrywa w konkurencji z prywatną,chyba że jest dotowana z kieszeni podatnika.
Najprawdopodobniej stanie się to i tym razem.
Trzeba domagać się od MZK rzetelnej informacji o wynikach finansowych zakładu
przetwarzania jak i całego MZK.
Należy zwrócić uwagę na to jak MZK będzie wyceniać koszty wody dostarczanej do sortowni i jak obliczy koszty magazynowania pozostałości na wysypisku.
Ja,mieszkaniec Stalowej Woli,nie chciałbym finansować pozbywania się śmieci przez mieszkańców Baranowa czy Zaklikowa.
Co do planów budowy elektrowni fotowoltaicznej,proponuję,żeby najpierw
pani prezes MZK zafundowała sobie coś takiego we własnym domu,za własne pieniądze.
Wtedy okaże się czy,jak mówiła, energia będzie tańsza.

~milamala

i dodaje Irenka za Szlęzaka nikt nie rządził w mieście tylko wybrani, dyrektorzy to tylko pionki, by było na kogo zganiać winy a kto się sprzeciwił nie był ani dyrektorem, ani pracownikiem, pracowali tylko ci co donosili, i byli szmatami, pieskami, na etatach i to za duże pieniądze, NIC NIKT NIE WIE JAK TO BYŁO ZA SZLĘZAKA, ??????????.............A od Pana Nadbereżnego odpr.

~MALAMILA

Pani Ireno to Prezydent Szlęzak zaplanował taki duży zakład, bo za jego kadencji był projekt, a po drugie za Szlęzaka śmieci kosztowały 13,00 selektywne ,a 16 nieselektywne i BYŁO SUPER , teraz kwota 4.50 to jak za darmo w żadnej gminie nie ma tak tanich śmieci i WAM jest źle, śmieci powinny kosztować co najmniej 6.00 by podatnicy nie dopłacali do śmieci, a tak wszyscy płacą za to co jest tanie, WAM WIESZMAKOM NIE DOGODZI, REŻIM JEST SUPER, A DOBROBYT BE, TYLKO PŁAKAĆ NAD WAMI,,,,,

~Irena

Dobrze napisałaś Pani Joanno! Ja tylko przypominam mieszkańcom Stalowej Woli
że Pan Prezydent Stalowej Woli w czasie kampani obiecał, że obniży
za wywóz odpadów ( Szacuń obniżył) i nie podniesie cenę za wodę i
ścieki ( Szacuń nie podniósł).
Ale teraz sprawdzamy, czekamy na deklarację przed nowymi wyborami
przed 25 pażdziernika 2015 r.
Chcemy deklaracji od pana Prezydenta Nadbereżnego, że mimo że Pan Piasecki wybudował zakład do utylizacji odpadów komunalnych
3 razy za duży i 10 razy za drogi, ceny nie ulegną zmianie w 2016 roku. Wtedy uznamy że deklaracja poprzednia była szczera.

manukun

@olo
Nie wiem czy wiesz, ale zakłady aluminiowe powstały jeszcze jak Rzegocki był prezydentem ;)
Z łaski swojej, sprawdź, zanim coś powiesz, bo bredzisz ;)

tereska25

torba masz jakiś uraz na mmyśle to co platformiarze stworzyli dobrobyt po to twoi kumple co się dało to zepsuli a przy okazji to jakaś kampania dla Slęzaka na marginesie facet nie był zły miał charakter i za to mu dzięki

~olo

Nie dośc że SZLĘZAK zasyfił nasze miasto tymi śmierdzielami aluminiowymi ,to dołożył jeszcze tego śmierdziela. Jechałem tam niedawno rowerem i dostałem taki odrzut że więcej nigdy tą drogą nie pojadę, tak że mówiąc krótko czego się SZLĘZAK nie dotknął wszestko w gów..no się obróciło.