Uchodźcy na Podkarpaciu

Polska jest coraz mocniej naciskana przez Zachód. Przyjmijcie jak najwięcej uchodźców. Ale Polacy nie chcą, uchodźcy też woleliby gdzie indziej. Czy uciekinierzy trafią np. do Nowej Dęby?

Do Nowej Dęby ze Stalowej Woli jest 38,5 km. To wiele i niewiele, a to właśnie tam ma szansę powstać obóz dla uchodźców muzułmańskich. Cieszymy się? Nieszczególnie, zwłaszcza, że to inni ludzie, inna kultura, inna religia. Wielu obawia się, że zagrozi to bezpieczeństwo Polski i Europy. Na razie, oficjalnie, Polska zgodziła się przyjąć 2,2 tys. uchodźców.

– Nasza solidarność powinna odpowiadać możliwościom naszego kraju, a jednocześnie nie destabilizować życia naszych obywateli, za których ja, premier rządu, w sposób szczególny odpowiadam– mówiła po konferencji posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego ws. Imigrantów premier Ewa Kopacz.

To początek. Niektóre źródła podają jakoby do naszego kraju miało trafić 10 tys. uchodźców, inne, że damy radę przygarnąć i 30 tys. Komisja Europejska wyliczyła natomiast, że w ramach rozdzielenia między kraje UE dodatkowych 120 tysięcy uchodźców do Polski trafić może 9287 osób. Ile z nich ma szansę zamieszkać na Podkarpaciu? Trudno powiedzieć. Na pewno odpowiednią bazą dysponuje Ośrodek Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Nowa Dęba, gdzie schronienie mogłoby znaleźć nawet 5 tys. uchodźców. Jeśli Polska przyjmie uciekinierów muzułmanów, na pewno część z nich trafi do nas. Podobno rząd ma im zapewnić zasiłki, podobno pracę, podobno ma im pomagać i się nimi opiekować. Czy biedne, bezrobotne Podkarpacie na to stać? Czy ma takie możliwości?

O zaopiekowanie się uchodźcami zaapelował w niedzielę papież Franciszek.

- W obliczu tragedii dziesiątek tysięcy uchodźców, którzy uciekają przed śmiercią z powodu wojny i głodu, i znajdują się w marszu ku nadziei na życie, Ewangelia wzywa nas, byśmy byli bliźnimi najmniejszych i opuszczonych, byśmy dali im konkretną nadzieję, a nie mówili tylko: Odwagi, cierpliwości!- mówił Franciszek.

Równocześnie zaznaczył, że Watykan przyjmie uchodźców u siebie. Każda parafia, każda wspólnota religijna, sanktuaria maryjne w Europie i klasztory zobowiązał do otwarcia swych drzwi na uciekinierów i przyjęcia co najmniej jednej rodziny do siebie. Na apel już odpowiedziały niektóre polskie parafie zgłaszając gotowość do spełnienia prośby Ojca Świętego. Dyrektor Caritas ks. Marian Subocz poinformował, że Caritas Polska ma przygotowane 500 miejsc na przyjęcie uchodźców…

[AB]