PSL na straconej pozycji?
Polskie Stronnictwo Ludowe na swoich listach wyborczych ma nazwiska znane i mniej znane. Każda z tych 30 osób chciałaby wejść do sejmu. Czy ktoś poza Burym ma w ogóle szansę?
Polskie Stronnictwo Ludowe ogłosiło już listy swoich kandydatów do sejmu. Oczywiście jedynką i niekwestionowanych liderem jest tu Jan Bury, człowiek bardzo znany w całej Polsce, ostatnio mocno „promowany” przez media w związku z pewnymi wydarzeniami. Mówi się, że prokuratura ma postawić zarzuty liderowi Buremu, bo rzekomo wraz z szefem NIK Krzysztofem Kwiatkowskim, jak twierdzą śledczy, miał mieć udział w ustawianiu konkursów na szefów delegatur Najwyższej Izby Kontroli. Wniosek o uchylenie immunitetu Janowi Buremu wpłynął już do Sejmowej Komisji Etyki.
Co ciekawe, wszystkie listy Polskiego Stronnictwa Ludowego zostały już zatwierdzone poza tą naszą (rzeszowsko- tarnobrzeską). Formalnie ma to nastąpić dopiero w najbliższą sobotą. Tutaj jeszcze pewne rzeczy mogą się zmienić.
Polskie Stronnictwo Ludowe ma w tej chwili w parlamencie trzech posłów: szefa podkarpackich struktur partii Jana Burego, Mieczysława Kasprzaka i Dariusza Dziadzio, który przeszedł do PSL-u z Ruchu Palikota. Ale to było wtedy, gdy PSL miał 7% poparcie. Teraz partia ma w sondażach tylko tyle, by stać jedną nogą w sejmie. Czy doskoczy tą drugą nogą? Trudno powiedzieć. Wszystko zależy od obywateli, a oni ostatnio na PSL kręcą nosem. Bo czy na listach faktycznie są prawdziwi ludowcy? Tacy z krwi i kości chłopi z dziada pradziada, czy tylko pofarbowani na zielono karierowicze, którzy z ziemią mieli tylko tyle do czynienia, kiedy w dzieciństwie przewrócili się na nią obdzierając sobie kolana. Zresztą w dorosłym życiu sytuacja może się powtórzyć, bo upadek może zaboleć, a marzenia o Warszawie trzeba będzie odłożyć na półkę z bajkami. Ludzie nie lubią też takich, którzy dziś zaglądają do tej, a jutro do innej dziupli, takich, którzy wskakują do politycznego łóżka w zależności od humoru, a takich nie brakuje na wszystkich listach wyborczych.
- Niektórzy eksperci uważają, że czasy świetności PSL ma już dawno za sobą, a na listach znaleźli się przypadkowi ludzie. Liczy się głos, liczy się taka osoba, która jest znana, szanowana i ma szansę pociągnąć innych. I na takich ludziach bazuje dziś ogólnie każda partia. Na nazwiskach. Jeśli partia zostanie skojarzona ogólnie z jakimiś nazwiskami, ma szansę. Badania dowodzą jednak, że społeczeństwo nie interesuje się polityką, nie wie kto to jest na tych listach na dalszych miejscach, jakie osoby są przypisane do poszczególnych partii. Wielu więc głosuje na listę, nie na osobę. Zresztą widać to po tym, że referendum zostało przez społeczeństwo zupełnie zignorowane. Dlatego, żeby zachęcić trzeba dawać nazwiska, które są ogólnie zauważane. Nierzadko więc do parlamentu startują aktorzy, muzycy, wszelakiego rodzaju artyści zupełnie nie mający nic wspólnego z daną partia i wyznawanymi przez nią poglądami. Liczy się władza. Polityka staje się areną popularności- mówi socjolog Elżbieta Nowakowska.
Przy sondażowym 5% poparciu dla PSL faktyczny wynik może wynosić zarówno 3%, jak i 7, bo błąd statystyczny może być tu spory. Ludowcy oczywiście liczą na to, że nie dość, że wejdą do parlamentu, to jeszcze co najmniej parami, a najlepiej trójkami. Ale nawet jeśli ten drugi na liście zdobędzie najwięcej głosów wyborców, to i tak zdoła jedynie popchać do przodu tego pierwszego, a ten pierwszy, kiedy złapie Pana Boga za nogi, zepchnie tego drugiego w przepaść. Dyskusje, oczywiście na razie tylko akademickie, dopuszczają opcję, że ten pierwszy może w każdej chwili okazać się jednak „ostatnim”, co oznacza tak naprawdę, że nie będzie go wcale. A wówczas ten drugi okaże się być zwycięzcą… oczywiście, jeśli próg wyborczy nie urośnie ponad miarę i będzie go można przeskoczyć.
Ogromnym poparciem cieszy się obecnie Prawo i Sprawiedliwość i to właśnie ono, w sojuszu z dwoma ugrupowaniami prawicowymi może odebrać głosy ludowcom. Może się okazać, że przypisywane afery będą przysłowiowym gwoździem do trumny Polskiego Stronnictwa Ludowego. Nic nikomu nie udowodniono, ani nawet nie przedstawiono zarzutów, ale „smród” się pociągnął.
Kandydaci na Posłów z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego
Okręg nr 23 (15 mandatów)
1. Jan Bury 2. Andrzej Szlęzak 3. Dariusz Dziadzio 4. Jan Tarapata 5. Wiesław Rygiel 6. Wiesław Lada 7. Danuta Serafin 8. Barbara Traciak 9. Błażej Borowiec 10. Dawid Lampart 11. Marek Opaliński 12. Jerzy Bator 13. Teresa Lesiak 14. Magdalena Karpińska 15. Michał Deptuła 16. Iwona Lis 17. Jan Magoń 18. Daniel Wójcik 19. Dorota Wiech 20. Aleksander Ziaja 21. Celina Gumińska 22. Alina Banek 23. Sylwester Popiel 24. Magdalena Wrzosek 25. Rafał Białorucki 26. Waldemar Rams 27. Agnieszka Snuzik 28. Anna Kraska 29. Tomasz Skulski 30. Marek KotW okręgu nr 54, obejmującym powiaty stalowowolski , niżański, leżajski, tarnobrzeski oraz miasto Tarnobrzeg Polskie Stronnictwo Ludowe udziela poparcia radnej Sejmiku Województwa Podkarpackiego Lidii Błądek, która startuje z własnego komitetu wyborczego.
[AB]
Zobacz również: + PO: pełne listy kandydatów do parlamentu + U kukizowców hula, że hej + PSL na straconej pozycji? + Listy PiS ustalone
Komentarze
Valenismus se ne vrati. Ano.
Szrek nie ma najmniejszych szans. Żeby dostać się do sejmu musiałby wystartować z kampanią kilka miesięcy temu. Poza tym Szreka nie ma w internecie, a sukces Dudy pokazał, że teraz internet jest kluczowy. Żeby mieć kampanię w internecie trzeba mieć drużynę, a Szrek nie umie grać zespołowo. Dlatego to jest jego polityczne finito.
W Sejmie nikt nie będzie wysłuchiwał użalania się w stylu "wali mnie to". Tam trzeba pracować dla dobra Polski.
A.Szlęzak? Czy to ten, dla którego rujnowanie naszego zdrowia przemysłowym hałasem to "delikatna kwestia"?
Podobno kompanię SZLĘZAKOWI robi ten leming przytuła czy to prawda?
Szlęzak miał i ma potencjał na polityka wielkiego formatu, ale nic nie osiągnie, bo żeby osiągnąć dobry wynik trzeba mieć dobrą, pracowitą i systematyczną drużynę, która będzie robiła kampanię wyborczą przez kilka miesięcy - która będzie zasuwać. A Szlęzak...nawet strony internetowej nie ma...dlatego papa Jędruś...to Twój polityczny koniec.
1 plus to koniec związku z tą chorą żabcią. Może przejrzy na oczy o ile kolejny "współpracownik/czka" mu ich nie przesłoni
Szlęzak to do tej pory wniosków z poprzedniej kampanii nie raczył wyciągnąć. Nadal obtacza się durnymi, nic nie wartymi ludzmi i taką też ma kampanię naznaczoną porażką.
jesień to idealna pora, by wykopać psl z wiejskiej
A to ci Slęzak,koryta mu się chce
juz mu sie uklad wykruszyl na miejscu, bo temu panu juz podziekowano...
ale jesli Burego odsuną z jedynki, jesli w ogole PSL przekroczy próg wyborczy w co watpie, to wtedy szreku sie dopcha do sejmu a tam odpocznie porzucony przez swiat polityki, mieszkancow, kobiete, wino i spiew
Tego SZLĘZAKA w sejmie nikt do głosu nie dopuści bo SZLĘZAK zanim powie jedno zdanie to kazdy wyraz musi powtórzyć 3 razy, tak ze ośmieszał by mieszkańców STALOWEJ WOLI a także PODKARPACIA.To jest człowiek zakompleksiony on może brylować najwyżej w swoim chorym układzie [stalowowolskim].
tak, dokładnie, szreku to swoje cenne kursy bedzie musiał pisac w samotnosci w domu bez rodziny
A gdzie "inteligencki" komiks Szlęzaka?
W Sejmie nikt nie będzie wysłuchiwał opowiadania o kursie esowania bez jedzenia. To nie są sprawy Polski.
PSL moze jedynie w sejmie cos zrobic w polaczeniu z kims, a jak wiadomo z PO nie stworzy koalicji, bo razem ich za malo bedzie
wiec szkoda na nich glosow marnowac
Co pan Szlezak moze nam zaoferowac? Teksty o tym, zeby nie właczac syren? Bedzie pajacował w sejmie i wstyd nam przynosil...To juz lepiej glowac na Butryn, przynajmniej lata za hutą
Szrek sie sprzedał do PSL bo go tam chcieli, maja nadzieje, ze poprze go wielu mieszkancow stalowej woli jak sporo poparlo w wyborach prezydenckich, jak widac mocno sie pan szrek rozczarowal, bo przegral juz w pierwsszej turze.. PSL moze nie wjesc do sejmu nawet, bo jak slusznie zauwazono przy 5% sondazowym poparciu moze oznaczac, ze tego poparcia ma 3%. Sondaz przeprowadzony byl telefonicznie, a telefony stacjonarne ktorymi sie poslugiwano posiadaja jedynie osoby starsze, ktore jeszcze pamietaja czasy swietosci PSL, wspolczesni mlodzi nie popieraja PSL
a ze Szlezaka taki rolnik jak ze mnie traktorzysta
trzeba byc glupim zeby byc chlopem i poprzec szlezaka mieszczucha, ktory zyje od urodzenia w bloku
mylisz sie, sobota udzial w imprezie rocznicy lokacji Rozwadowa, pozniej czytanie LaLki w bibliotece...
niedziela udzial w dozynkach w Rzeczycy Długiej
Takie ma zadania prezydent deklu, jest powołany rowniez do reprezentacji takich dekli jak ty..
Mysle, ze wolalby imć Lucek poleżec w domu do góry brzuchem i pobawic się z dziecmi niż biegac na takie weekendowe imprezy calodniowe polegajace na siedzeniu dupą na twardym siedzisku ławkowym lub gadać do takich dekli jak ty na rynku Rozwadowskim
A w poniedzialek musial popylad od switu od nowa do pracy zając się rzdzeniem miastem.
Nie narzeka jak widac, a ty owszem, ot byle gadac co ślina na język przyniesie, bo inaczej jad by ci paszczę wypalił. Polaczki zasrane pełne jadu i nienawiści. Zero szacunku, zero kultury
Miejsce Szreka jest w Sejmie, jak na razie nie widzę lepszego kandydata z Podkarpacia. Tylko ten PSL mnie mierzi.
Praca miłościwe nam panjącego Lucka Nadbereżneo:
1. Poniedziałek lot do Brukseli aby na prowincji wziąść udział w paradzie z lokalnym zespołem
2. Wtorek powrót z Brkseli, po przednim zwiedzaniu miasta
3. Środa. Udział w Targach w Kielcach w roli eksperta i znawcy
4. Czwartek Zwiedzanie targów w Kielcach z przydupasem Weberem oraz obiad z miłościwie nam panującym Andrzejem Dudą
5. Piątek Spotkanie z kibolami w Street Workout Parku
6. Wekend odpoczynek po wycieczkach i skrobanie się po łbie aborygenowym dzieląć się wrażeniami wśród bandy swojej sekty czyli rady miejskiej Stalowej Woli
Już większego głupstwa to SZLĘZAK nie mógł zrobić jak startować do sejmu razem z tym BURYM. Mieszkańcy PODKARPACIA rozliczą obu tych politykierów.
widzieliscie ulotki szlezaka? te komiksowe? troche to nie powazne. ja ostatnio dostalem i mam niesmak
szlezak tak kuka zza winkla na tym zdjeciu..oj nie dokuka sie raczej do Warszawy...
chyba, że mu Bury ustapi krzesełka.
Mam nadzieje, ze PSL dostanie z dyńki i sie nie dopcha do władzy i że ci ludzie z góry zabiora sie w końcu za jaka robotę
mysle ze butryn szlezak kida i jeszcze tam pare osob ktore sie od nas pchaja nie maja szans. wydaje mi sie ze bladek wejdzie a reszta nie ma szans