Japonia zakotwiczona w muzeum

Image

W piątek, w Stalowej Woli miał miejsce ciekawy wernisaż. Rzadko nam się zdarza możliwość zajrzenia do Japonii i ujrzenia arcydzieł sztuki tego kraju…

Arcydzieła sztuki japońskiej w kolekcjach polskich, ekspozycja przygotowana z okazji jubileuszu dwudziestolecia Muzeum Manggha w Krakowie, zaprezentuje dawną sztukę japońską, przede wszystkim z okresu Edo (1603–1868), a także – w nielicznych przykładach – z okresu Meiji (1868–1912): drzeworyty ukiyo-e, malarstwo i rzeźbę, tkaniny, ceramikę, brązy, wyroby z laki, militaria. Na wystawie można zobaczyć ikony sztuki japońskiej, które radykalnie zmieniły sztukę Zachodu.

- Było to trudne przedsięwzięcie, ale okazało się, że w zbiorach polskich jest tyle wspaniałych obiektów sztuki japońskiej, że da się pokazać tę wystawę w różnych odsłonach, konfiguracjach. Ona wygląda w każdym miejscu inaczej, w każdy miejscu pięknie i mówię to absolutnie szczerze. Po odsłonie krakowskiej, która jest mi najbliższa, tu, w Stalowej Woli te arcydzieła, bez żadnej przesady, to, co nas otacza w tej Sali, to naprawdę jest najpiękniejszy pokaz tej wystawy- mówi Bogna Dziechciaruk- Maj, Dyrektor Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha.

Japońskie arcydzieła ze zbiorów polskich zaprezentowane są w ośmiu tematycznych przestrzeniach: Prolog, Import i Eksport ilustrują obecność i fascynację sztuką japońską w Europie w XVIII i XIX wieku; Kobieta, Wojownik, Spektakl, Duchowość i Natura zbliżają do odmiennej, inspirującej kultury.

Wystawa sztuki japońskiej w zbiorach polskich ma także na celu pokazanie tego, co najciekawsze, najbardziej wartościowe – ma wydobyć różnorodność i bogactwo polskich japoników, stąd tytułowe „arcydzieła" – mało znane lub zgoła nieznane do tej pory, dziś mają okazję zaistnieć, wydobyte z mroku muzealnych magazynów. Kryterium arcydzieła zastosowanego do sztuki japońskiej użyto intuicyjnie, z perspektywy zachodniej, traktując je jako pomocne, powszechnie zrozumiałe narzędzie do odbioru „innej" tradycji.

- Chcieliśmy pokazać to, co najcenniejsze, nie tylko to, co w kolekcji krakowskiej, kolekcji zgromadzonej głównie przez Feliksa Jasińskiego, ale także w polskich zbiorach muzealnych w innych miastach, to, co udało się ze sztuki japońskiej pokazać. Ta wystawa zainaugurowana w Krakowie prezentowana była już w Toruniu, Warszawie. Będzie jeszcze pokazywana we Wrocławiu. Dzisiaj otwieram ją tutaj, w Stalowej Woli, z czego się ogromnie cieszę- mówi Bogna Dziechciaruk- Maj.

Specyficznie japońskie kryteria piękna są zasadniczo sprzeczne z tradycją europejską, opartą na klasycznym ideale antyku, a typowe wartości estetyki japońskiej tworzą system pozostający w wyraźnej opozycji względem tradycyjnej estetyki Zachodu – z jej pojęciem idealnego piękna opartego na harmonii, symetrii, rytmie, z zasadą mimesis, postulatem trwałości sztuki, podziałem na sztukę wysoką i użytkową. Japońskie pojęcie piękna silnie naznaczone jest poczuciem przemijania i nietrwałości rzeczy tudzież związanym z nimi uczuciem melancholii. Jest to piękno tajemnicze, a typowe dla tej sztuki niedopowiedzenie, niejasność i wieloznaczność decydują o jej intuicyjnym odbiorze. Piękne przedmioty: przyprószona złotem laka, brokatowe kimono, złocony parawan, umieszczone w półmroku japońskich wnętrz (nigdy w jaskrawym świetle!), cechować ma powściągliwa elegancja. Z filozofii zen wyrasta koncepcja wyrafinowanej prostoty, która ceni sobie naturalność i „prawdę" materiału (np. surowe drewno, bambus, kamień); podkreśla wartość ubóstwa, a także zużycia rzeczy, na skutek upływu czasu nabierających wszak szlachetnej patyny; akcentuje upodobanie do barw zgaszonych i do naturalnych kolorów ziemi. Także nieregularność i asymetria traktowane są przez Japończyków jako kategorie piękna. Estetyka ogarnia w Japonii wszystkie sfery życia, nie istnieje tu podział na sztukę czystą i przedmioty codziennego użytku. Do rangi dzieła sztuki awansują w ten sposób proste utensylia herbaciane... W tradycji japońskiej codzienność, podporządkowana kategoriom estetycznym, staje się sztuką.

Przewiń do komentarzy
































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~polka

Piekna wystawa nie bylam ale to co na zdjeciach jest niesamowite. Gratulacje za kolejne ciekawe I piekne przedsiewziecie!!!!!!!!!!!

~tom

No wygląda to ciekawie, chyba się wybiorę...

~yogi

Wspaniała wystawa. Gratulacje dla Muzeum!

camelot

Bardzo mało jest takich wystaw w okolicy. Na 100% odwiedzę muzeum, bo temat mnie bardzo interesuje.

~rONJA

pIĘKNE!

~sztukmistrz

A co ze sztuką Polską? Nie mylić z bohomazami lub pseudoartystami typu peszek, klata, olbrychski