Czy trzeba się martwić o budowę boiska?

Podczas obrad sesji Rady Miejskiej Mariusz Kunysz podniósł temat budowy boiska ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Hutniczej. Radny ma obawy, że wybrana firma nie jest rzetelna…

- Chciałem zapytać o boisko ze sztuczną nawierzchnią. Informacja przedstawiona na komisji jest dla mnie niepokojąca, ponieważ istnieje pewne zagrożenie realizacji tej inwestycji w tym roku. Kiedy sprawdziłem na Internecie wykonawcę, to okazuje się, że jest to bardzo wątpliwa firma. Na stronie tej firmy wszystkie zakładki są nieczynne. Chciałem zapytać, czy rzeczywiście dobrze wybraliśmy, czy tylko kierowaliśmy się ceną, bo liczy się rzetelność– mówił Mariusz Kunysz.

Prezydent miasta wyjaśnił, że wybierając wykonawcę tej inwestycji liczyła się nie tylko cena, ale również jakość, a wrocławska firma, która wygrała przetarg, była 4 pod względem kolejności w zakresie ceny.

- Bardzo długo trwało postępowanie wyłonienia tej firmy, gdyż firmy nawzajem się odwoływały. To było bardzo długie i żmudne postępowanie wyjaśniające, dotyczące chociażby jakości sztucznej trawy. Toczyło się postępowanie przed KIO dotyczące zamówień publicznych. Nie mam tutaj najmniejszych wątpliwości, że została wybrana firma, która spełnia kryteria. Jest to jedna z największych firm, które realizują tego typu inwestycje na terenie naszego kraju– wyjaśnił Lucjusz Nadbereżny.

Prezydent podkreślił, że przy wyborze wykonawcy wszystko dokładnie sprawdzono. Niektóre firmy nie miały najlepszej oceny, referencji, z kolei firma, która wygrała przetarg była najbardziej pewna. Nadbereżny dodał również, że to czy inwestycja zostanie zrealizowana zgodnie z terminem, tj. do końca listopada, będzie zależało od pogody.

- Dla nas pod względem budżetowym dobrze by było, gdyby zadanie się skończyło w tym roku i zostało rozliczone– mówił Lucjusz Nadbereżny.

Głos zabrał także przewodniczący Rady Miejskiej. Wyjaśnił, że firma, która wygrała przetarg musiała przedstawić raport z realizacji podobnych inwestycji w innych miastach, bo taki zapis zawierał przetarg. Weber dodał, że nawierzchnia boiska nie będzie sprowadzana z Chin, a kilka firm, które wystosowały swoją ofertę względem tej inwestycji, właśnie taką sztuczną nawierzchnię chciało wykorzystać przy budowie.

Ze względu na to, że firmy odwoływały się od rezultatu postępowania przetargowego, wybór wykonawcy wydłużył się w czasie.

- Umowa z wykonawcą została już podpisana. Wykonawca jest w trakcie podpisywania umów z podwykonawcami– mówił Rafał Weber.

Koszt związany z budową boiska ze sztuczną nawierzchnią to 2 841 034,96 zł. Inwestycja ta jest dofinansowana przez ministerstwo w wysokości miliona złotych.