Wypadek z udziałem rowerzystów na skrzyżowaniu ulic Chopina i Poniatowskiego w Stalowej Woli.
Trzy osoby zostały ranne (w tym kierowca) po potrąceniu rowerzystów na przejściu dla pieszych przez samochód osobowy. W akcji brało udział 3 zespoły ratownictwa medycznego (2 ze Stalowej Woli, 1 z Niska) oraz śmigłowiec LPR. Droga Krajowa 77 w kierunku centrum jest zablokowana, tak samo jak ulica Poniatowskiego w kierunku obwodnicy.
Przypomnijmy, że jazda rowerem po przejściu dla pieszych jest zabroniona i bardzo niebezpieczna.
Andrzejku wypowiedziałem się już w moim pierwszym poście na ten temat i nie ma tam nic do dodawania, czytaj dotąd aż zrozumiesz, a co do zatrzymywania sie przed przejściem to nie jest konieczne bo pieszy ma pierwszeństwo dopiero na przejściu ;) niech żyje znajomość przepisów, a twoje działanie niestety naraza ciebie i innych uczestników ruchu na ewentualna kolizje, także wiesz co za dużo to i świnia nie zje jest takie powiedzenie
~kierowca
nie sadze żebym się musiał powtarzać, z uwagi na to ze pierwszy post mówi wszystko, a człowiek inteligentny zrozumie jego przesłanie
Pytam dlaczego niebezpieczne. Niby proste a jednak nikt nie potrafi odpowiedzieć. ;-)
Jeśli przed wjazdem na rowerze na przejście dla pieszych zatrzymam rower, rozejrzę się i przejadę rowerem 5 km/h. To co w tym jest takiego niebezpiecznego?
~kierowca dla mnie to żadna zmiana, bo ja już zatrzymuję się przed każdym przejściem przed, którym stoi pieszy. Nie traktuje tego jako bohaterskie zachowanie. Po prostu tak mnie wychowano. Lubie samochody i lubię jeździć, jazda sprawia mi przyjemność. Zatrzymywanie się, puszczanie pieszych to elementy prowadzenia samochodu. Mam wrażenie, że "miszczowie" prostej i gazu do dechy nienawidzą jeździć więc jak najszybciej chcą dotrzeć do celu. Każdy pieszy, każda przeszkoda ich irytuje bo to wydłuża podróż.
O czym myśli kierowca, że nie widzi hamującego samochodu przed nim? Może nie powinien jeździć a chodzić. Będzie bezpieczniej.
Co do przejazdu na rowerze przez przejście dla pieszych się nie wypowiesz?
A to ze masz pare filmików jak ktos wyprzedza stojacy przed przejsciem samochód, ja widze mase debili ktorzy malo wazne czy jedzie coś za nimi czy nie i ile aut jedzie to sie zatrzymają nawet gdy pieszego nie ma jeszcze na przejsciu zeby okaza sie bohaterami puszczajacymi pieszych i stad sie pózniej dziwią czemu jeden drugiemu w dupe wjechal....
To ja ci opowiem ze za jakis czas jak zmienia sie przepisy to bedziesz klnąć zamiast tak chętnie sie zatrzymywać i blokować ruch, bo twoim obowiązkiem będzie zatrzymanie sie przed każdym przejściem do którego podchodzi pieszy wtedy zobaczysz co będzie...
średnio co tydzień to samo!!I zawsze bede to podkreslac.Oczywiscie, wina pewnie kierowcy,nie popatrzył.Ale do cholery czy rowerzysci popatrzyli???NIE!!Bo gdyby patrzyli to by też na jezdnie nie wyjechali!!Gratuluje im teraz tego ze mieli pierwszeństwo i prawo jest po ich stronie.....ja nie chce takiego prawa mieć, wole patrzec i życ!
Nie wiem jak poruszali się na tym drugim przejściu ale przez pierwsze przejście gdzie dochodzi droga podskarpowa do obwodnicy to przeprowadzali rowery wiem bo się na tym przejściu z nimi mijałem i dopiero jak odjechałem 20 metrów usłyszałem huk więc możliwe że i przez to drugie przechodzili w artykule nie ma wzmianki czy przejeźdzali tylko że to riwerzyści nie każdy rowerzysta przejeźdza więc ich nie osądzajcie za wczasu
Nie wiem jak poruszali się na tym drugim przejściu ale przez pierwsze przejście gdzie dochodzi droga podskarpowa do obwodnicy to przeprowadzali rowery wiem bo się na tym przejściu z nimi mijałem i dopiero jak odjechałem 20 metrów usłyszałem huk więc możliwe że i przez to drugie przechodzili w artykule nie ma wzmianki czy przejeźdzali tylko że to riwerzyści nie każdy rowerzysta przejeźdza więc ich nie osądzajcie za wczasu
Nie wiem jak poruszali się na tym drugim przejściu ale przez pierwsze przejście gdzie dochodzi droga podskarpowa do obwodnicy to przeprowadzali rowery wiem bo się na tym przejściu z nimi mijałem i dopiero jak odjechałem 20 metrów usłyszałem huk więc możliwe że i przez to drugie przechodzili w artykule nie ma wzmianki czy przejeźdzali tylko że to riwerzyści nie każdy rowerzysta przejeźdza więc ich nie osądzajcie za wczasu
~kierowca zadałem konkretne pytanie i nikt nie potrafi odpowiedzieć. Piszesz, że samochodowi jest trudniej wyhamować, to logiczne dlatego nie dodawaj gazu przed przejściem tylko odpuść. No chyba, że w szkole byłeś gnębiony i teraz w metalowej puszcze czujesz się jak twardziel nie uznający kompromisów.
Ja sie pierdół nie czepiam. Jakiś debil postanowił podzielić "pasy" na przejazdy i przejścia. Wprowadził zakaz przejeżdżania po przejściach na rowerach a ja pytam jaka to różnica. Dlaczego przejazd rowerem po pasach jest zabroniony.
Jest ktoś kto zastanawiał się nad tym zakazem i jest w stanie wytłumaczyć takiemu jak ja?
moni nie zawsze to rowerzysta jest winny. Mam kilka filmów gdzie zatrzymuje się przed przejściem a wyprzedza mnie inny samochód. Kto tu wymusza pierwszeństwo? Kto jest burakiem?
Andrzejku, nie czepiaj sie pierdół, bo o tym mowie ze przed przejściem dla pieszych to własnie wchodzacy bądź wjeżdżający rowerem powinien sie zatrzymać i sie rozejrzeć... to tyle i az tyle a potrafi uratować zdrowie czy życie, samochód ma o wiele dłuższą droge hamowania - kazdy!
Nie wiem czy taki mało intelgentny jesteś czy nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, czy po prostu lubisz sie czepiać bo taki masz charakter czy może gnębili cie w szkole czy w pracy i to taka forma odreagowania?
AUTOR PRZYPOMINA ŻE , "że jazda rowerem po przejściu dla pieszych jest zabroniona i bardzo niebezpieczna."
JAK TO JEST JAK NA ZNAKU JEST PIESZY I ROWER???? KTO WPROWADZIŁ TAKIE ZNAKI???? WŁAŚNIE TO ROWERZYSCI WYKORZYSTUJĄ....I WYMUZJĄ PIERWSZEŃSTWO...
do Andrzejek jasna sprawa że łatwiej zejść z roweru i przejść przez przejścuie miałem na myśli rowerzystów dla każdego po 500złjak jedzie zamiast prowadzć oczywiście przez przejście
~kierowca, co jest trudniej zatrzymać? Ty jesteś kierowcą, bo twój wpis tego nie udowadnia. Ciężarówka waży 15 ton, często więcej, tej dopiero trudno się zatrzymać. Staraj się nie jechać przed takim zestawem bo jak kierowca będzie miał takie pojecie jak ty to uzna, że nie warto hamować.
To są efekty wymuszania pierwszenstwa, co obserwuje na codzień wszedzie w tym mieście robią to zarowno piesi jak i rowerzysci ktorzy nie wiedza na ktorym przejsciu moga jechac rowerem a na ktorym trzeba zsiąść z roweru, wszystko leci na oślep jak jak święte krowy nie rozglądając się uprzednio. I to nie tylko na przejsciach. Przeciętne auto powiedzmy ze waży 1100kg, przeciętny pieszy waży 75 kg - zgadnijcie co jest trudniej zatrzymać?
I co wam z pierwszeństwa jeśli nie potraficie myśleć lub przypłacicie je kalctwem?
irkuck, przepraszam to nie jest dziwne pytanie, może ty nie zrozumiałeś. Ja nie pytałem o wtargniecie, bo to jest równie niebezpieczne na nogach jak i na rowerze nie ma znaczenia czy wbiegasz, czy wjeżdżasz z dużą prędkością na pasy. To jest zabronione i niebezpieczne.
Pytałem dlaczego jazda po przejściu dla pieszych jest bardziej niebezpieczna od przechodzenia po nim?
Dlaczego niewolno mi przejechać po przejściu jeśli przed nim zatrzymam rower i spokojnie przejadę. Dojadę do przejścia rozejrzę się i spokojnie przejadę. Dlaczego to jest zabronione bo niebezpieczne.
Komentarze
Andrzejku wypowiedziałem się już w moim pierwszym poście na ten temat i nie ma tam nic do dodawania, czytaj dotąd aż zrozumiesz, a co do zatrzymywania sie przed przejściem to nie jest konieczne bo pieszy ma pierwszeństwo dopiero na przejściu ;) niech żyje znajomość przepisów, a twoje działanie niestety naraza ciebie i innych uczestników ruchu na ewentualna kolizje, także wiesz co za dużo to i świnia nie zje jest takie powiedzenie
~kierowca
nie sadze żebym się musiał powtarzać, z uwagi na to ze pierwszy post mówi wszystko, a człowiek inteligentny zrozumie jego przesłanie
Pytam dlaczego niebezpieczne. Niby proste a jednak nikt nie potrafi odpowiedzieć. ;-)
Jeśli przed wjazdem na rowerze na przejście dla pieszych zatrzymam rower, rozejrzę się i przejadę rowerem 5 km/h. To co w tym jest takiego niebezpiecznego?
~kierowca dla mnie to żadna zmiana, bo ja już zatrzymuję się przed każdym przejściem przed, którym stoi pieszy. Nie traktuje tego jako bohaterskie zachowanie. Po prostu tak mnie wychowano. Lubie samochody i lubię jeździć, jazda sprawia mi przyjemność. Zatrzymywanie się, puszczanie pieszych to elementy prowadzenia samochodu. Mam wrażenie, że "miszczowie" prostej i gazu do dechy nienawidzą jeździć więc jak najszybciej chcą dotrzeć do celu. Każdy pieszy, każda przeszkoda ich irytuje bo to wydłuża podróż.
O czym myśli kierowca, że nie widzi hamującego samochodu przed nim? Może nie powinien jeździć a chodzić. Będzie bezpieczniej.
Co do przejazdu na rowerze przez przejście dla pieszych się nie wypowiesz?
nie sadze żebym się musiał powtarzać, z uwagi na to ze pierwszy post mówi wszystko, a człowiek inteligentny zrozumie jego przesłanie
~kierowca, no ale na moje pytanie nie odpowiedziałeś. Za trudne?
A to ze masz pare filmików jak ktos wyprzedza stojacy przed przejsciem samochód, ja widze mase debili ktorzy malo wazne czy jedzie coś za nimi czy nie i ile aut jedzie to sie zatrzymają nawet gdy pieszego nie ma jeszcze na przejsciu zeby okaza sie bohaterami puszczajacymi pieszych i stad sie pózniej dziwią czemu jeden drugiemu w dupe wjechal....
To ja ci opowiem ze za jakis czas jak zmienia sie przepisy to bedziesz klnąć zamiast tak chętnie sie zatrzymywać i blokować ruch, bo twoim obowiązkiem będzie zatrzymanie sie przed każdym przejściem do którego podchodzi pieszy wtedy zobaczysz co będzie...
Andrzejku gdybys czytał ze zrozumieniem to nie musiałbyś zadawać swoich "konkretnych" pytań bo jak sądzę pisze na tyle zwięźle ze wiadomo o co chodzi.
średnio co tydzień to samo!!I zawsze bede to podkreslac.Oczywiscie, wina pewnie kierowcy,nie popatrzył.Ale do cholery czy rowerzysci popatrzyli???NIE!!Bo gdyby patrzyli to by też na jezdnie nie wyjechali!!Gratuluje im teraz tego ze mieli pierwszeństwo i prawo jest po ich stronie.....ja nie chce takiego prawa mieć, wole patrzec i życ!
Nie wiem jak poruszali się na tym drugim przejściu ale przez pierwsze przejście gdzie dochodzi droga podskarpowa do obwodnicy to przeprowadzali rowery wiem bo się na tym przejściu z nimi mijałem i dopiero jak odjechałem 20 metrów usłyszałem huk więc możliwe że i przez to drugie przechodzili w artykule nie ma wzmianki czy przejeźdzali tylko że to riwerzyści nie każdy rowerzysta przejeźdza więc ich nie osądzajcie za wczasu
Nie wiem jak poruszali się na tym drugim przejściu ale przez pierwsze przejście gdzie dochodzi droga podskarpowa do obwodnicy to przeprowadzali rowery wiem bo się na tym przejściu z nimi mijałem i dopiero jak odjechałem 20 metrów usłyszałem huk więc możliwe że i przez to drugie przechodzili w artykule nie ma wzmianki czy przejeźdzali tylko że to riwerzyści nie każdy rowerzysta przejeźdza więc ich nie osądzajcie za wczasu
Nie wiem jak poruszali się na tym drugim przejściu ale przez pierwsze przejście gdzie dochodzi droga podskarpowa do obwodnicy to przeprowadzali rowery wiem bo się na tym przejściu z nimi mijałem i dopiero jak odjechałem 20 metrów usłyszałem huk więc możliwe że i przez to drugie przechodzili w artykule nie ma wzmianki czy przejeźdzali tylko że to riwerzyści nie każdy rowerzysta przejeźdza więc ich nie osądzajcie za wczasu
~kierowca zadałem konkretne pytanie i nikt nie potrafi odpowiedzieć. Piszesz, że samochodowi jest trudniej wyhamować, to logiczne dlatego nie dodawaj gazu przed przejściem tylko odpuść. No chyba, że w szkole byłeś gnębiony i teraz w metalowej puszcze czujesz się jak twardziel nie uznający kompromisów.
Ja sie pierdół nie czepiam. Jakiś debil postanowił podzielić "pasy" na przejazdy i przejścia. Wprowadził zakaz przejeżdżania po przejściach na rowerach a ja pytam jaka to różnica. Dlaczego przejazd rowerem po pasach jest zabroniony.
~ryniu nie zrozumiałeś mojego pytania?
Jest ktoś kto zastanawiał się nad tym zakazem i jest w stanie wytłumaczyć takiemu jak ja?
moni nie zawsze to rowerzysta jest winny. Mam kilka filmów gdzie zatrzymuje się przed przejściem a wyprzedza mnie inny samochód. Kto tu wymusza pierwszeństwo? Kto jest burakiem?
Andrzejku, nie czepiaj sie pierdół, bo o tym mowie ze przed przejściem dla pieszych to własnie wchodzacy bądź wjeżdżający rowerem powinien sie zatrzymać i sie rozejrzeć... to tyle i az tyle a potrafi uratować zdrowie czy życie, samochód ma o wiele dłuższą droge hamowania - kazdy!
Nie wiem czy taki mało intelgentny jesteś czy nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, czy po prostu lubisz sie czepiać bo taki masz charakter czy może gnębili cie w szkole czy w pracy i to taka forma odreagowania?
AUTOR PRZYPOMINA ŻE , "że jazda rowerem po przejściu dla pieszych jest zabroniona i bardzo niebezpieczna."
JAK TO JEST JAK NA ZNAKU JEST PIESZY I ROWER???? KTO WPROWADZIŁ TAKIE ZNAKI???? WŁAŚNIE TO ROWERZYSCI WYKORZYSTUJĄ....I WYMUZJĄ PIERWSZEŃSTWO...
do Andrzejek jasna sprawa że łatwiej zejść z roweru i przejść przez przejścuie miałem na myśli rowerzystów dla każdego po 500złjak jedzie zamiast prowadzć oczywiście przez przejście
~kierowca, co jest trudniej zatrzymać? Ty jesteś kierowcą, bo twój wpis tego nie udowadnia. Ciężarówka waży 15 ton, często więcej, tej dopiero trudno się zatrzymać. Staraj się nie jechać przed takim zestawem bo jak kierowca będzie miał takie pojecie jak ty to uzna, że nie warto hamować.
Może ty potrafisz odpowiedzieć na moje pytanie?
~ryniu, może ty potrafisz odpowiedzieć na moje pytanie?
To są efekty wymuszania pierwszenstwa, co obserwuje na codzień wszedzie w tym mieście robią to zarowno piesi jak i rowerzysci ktorzy nie wiedza na ktorym przejsciu moga jechac rowerem a na ktorym trzeba zsiąść z roweru, wszystko leci na oślep jak jak święte krowy nie rozglądając się uprzednio. I to nie tylko na przejsciach. Przeciętne auto powiedzmy ze waży 1100kg, przeciętny pieszy waży 75 kg - zgadnijcie co jest trudniej zatrzymać?
I co wam z pierwszeństwa jeśli nie potraficie myśleć lub przypłacicie je kalctwem?
irkuck, przepraszam to nie jest dziwne pytanie, może ty nie zrozumiałeś. Ja nie pytałem o wtargniecie, bo to jest równie niebezpieczne na nogach jak i na rowerze nie ma znaczenia czy wbiegasz, czy wjeżdżasz z dużą prędkością na pasy. To jest zabronione i niebezpieczne.
Pytałem dlaczego jazda po przejściu dla pieszych jest bardziej niebezpieczna od przechodzenia po nim?
Dlaczego niewolno mi przejechać po przejściu jeśli przed nim zatrzymam rower i spokojnie przejadę. Dojadę do przejścia rozejrzę się i spokojnie przejadę. Dlaczego to jest zabronione bo niebezpieczne.
wszystkim co jadą przez przejście po 500 złotych mandatu rowerzyściw Stalowej Woli poruszają się jak swięte krowy w Indiach
i kierujący tym gratem
i kierujący tym gratem
i kierujący tym gratem
i kierujący tym gratem
i kierujący tym gratem
i kierujący tym gratem
i kierujący tym gratem
i kierujący tym gratem
i kierujący tym gratem