Łączniki do obwodnicy to niemały problem

Image

Od kilku miesięcy miasto prowadzi rozmowy z GDDKiA dotyczące łączników, które mają skomunikować Stalową Wolę z mającą powstać obwodnicą.

Czasu jest coraz mniej, w ubiegłym tygodniu ogłoszono przetarg na zaprojektowanie i zbudowanie obwodnicy Stalowej Woli i Niska w ciągu drogi krajowej nr 77 o łącznej długości 15,3 km. Dla miasta największym wyzwaniem jest budowa łączników.

- W roku 2018, jak również 2019, na pewno budżet miasta będzie musiał być bardzo mocno obciążony kwestią budowy łączników. Ich wykonanie będzie po stronie budżetu miasta Stalowej Woli. Największym zagrożeniem dla nas jest to, że nie istnieje żaden program, czy to unijny, czy rządowy, który pozwoliłby nam na uzyskanie środków zewnętrznych- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

W pierwszej kolejności powinien powstać łącznik, który przebiegałby ul. Grabskiego i Solidarności. Należałoby wykonać podziemny tunel. Miasto posiada już koncepcję i projekt. Koszty tej inwestycji to niebagatelna kwota 50- 70 mln zł.

- To olbrzymie wyzwanie dla miasta. My takich pieniędzy nie mamy i bez pomocy z zewnątrz trudno będzie te plany zrealizować. Pojawiła się pewna szansa, bo w programie Dróg Krajowych, oprócz naszej obwodnicy, została również wpisana trasa S74 (do roku 2025). Jeżeli ten termin jest realny, to można powiedzieć, że w najbliższym czasie powinny toczyć się prace koncepcyjne przebiegu tej trasy. Jeżeli szłaby ona planowaną wcześniej nitką po stronie Pysznicy, to wtedy mamy tytuł do tego, żeby nasze łączniki były finansowane ze środków Unii Europejskiej- mówi prezydent.

Jak podkreślił prezydent budowa obwodnicy, tak wyczekiwanej od lat, jest największym zadaniem w tej kadencji. Byłaby to największa inwestycja komunikacyjna w historii Stalowej Woli.

- Nie ukrywam, że będziemy zabiegać, jako strategiczny partner, o to, aby przy realizacji tej inwestycji z ministerstwa dostać dofinansowanie. Strefa ekonomiczna Stalowej Woli jest elementem strategicznym tej części rozwoju województwa. Uważam, że odpowiednie skomunikowanie tej strefy powinno znajdować się również w celach strategicznych, rządowych- mówi Lucjusz Nadbereżny.

MP

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~jaś

Rozwiazanie jest proste 1.podnosimy płace o 100% 2. wpływy z podatkow rosna też conajmniej o 100% 3.i juz jest forsa na łączniki orliki boiska bibloteki muzea ......

~Fck

nadbereżny wybrał niepotrzebne wydawanie kasy na pracowników niepedagogicznych ( po dwa miliony więcej co roku), na becikowe po pół miliona co roku, koło miliona do dwóch utrzymanie nowego żłobek, na stadion dla klubu ze dwa miliony, pół miliona w kasy wsparcia pieniężnego dla klubu itp.
To teraz z czego drogi budować?
Za mieszkania sprzedane za 1% tyle nie uzbiera.

~mieszczka

Jak prezydent Rzegocki wrobił nas w najgorszą z możliwych lokalizację obwodnicy, to terz niestety trochę nas to będzie kosztować.Mogło być tak pięknie jak to zaplanowali mądrzy inżynierowie przed wojną, a wyszło jak zwykle.

~Rysiu

Tunel się marzy ?Taki co pewnie nie zalewa przy burzy ?Chętnie pożyję i popatrzę.Hehehheeaaa

~Kaska

50-70mln to kwota która z łatwością wykończy takie miasto, zatrzyma wszelkie inwestycje na 17 lat. Chyba już mamy 70-mln? Zły pomysł dla mieszkańców. Wypada przemyśleć na spokojnie co możemy sprzedać dla przyciągnięcia ruchu tranzytowego. 15 lat spłat po 10mln rocznie :-)

alfz

nareszcie bedzie mogl sie wykazac

newgothic

przez cała solidarnosci od samej karczmy biesiady do konca powinny byc zamiast normalnych skrzyzowan + ustap pierszenstwa - wykonane ronda- rano przewalone z dojazdem do pracy a po 15ej z powrotem zeby odbic w lewo w solidarnosci!!