Policjanci odnaleźli grzybiarza

Image

Po 50 minutach od zgłoszenia niżańscy funkcjonariusze znaleźli zaginionego 72-letniego grzybiarza. Zaginięcie zgłosiła żona po tym jak mężczyzna, po całym dniu, nie wrócił do domu z lasu.

Po godz. 17:00 do dyżurnego komendy zadzwoniła zaniepokojona kobieta informując, że jej mąż wyszedł z domu rano na grzyby i do chwili obecnej nie powrócił do miejsca zamieszkania, jak również nie nawiązał kontaktu z rodziną.

Zgłaszająca wskazała, że mąż mógł udać się do lasu w okolicy strzelnicy jednostki wojskowej w Nisku. Dyżurny przekazał policjantom rysopis mężczyzny. Po niespełna 50 minutach funkcjonariusz pełniący obowiązki Komendanta Komisariatu Policji w Rudniku nad Sanem, na drodze pomiędzy miejscowościami Wolina a Przędzel, zauważył mężczyznę odpowiadającemu rysopisowi. Policjant zatrzymał się i podszedł do mężczyzny, który okazał się poszukiwanym.

72-latek twierdził, że oddalił się daleko od miejsca zamieszkania, ponieważ nie mógł znaleźć grzybów. Nie wymagał opieki medycznej. Policjant odwiózł mężczyznę do domu.

Pamiętajmy o tym, iż w lesie łatwo się zgubić. Aby tego typu wyprawy były bezpieczne Policja przypomina o kilku podstawowych zasadach:

• Nie wybierajmy się na grzyby zbyt późno, gdyż zmrok może spowodować utratę orientacji w terenie.

• Nie należy chodzić do lasu w pojedynkę, najlepiej zabrać ze sobą kogoś, kto zna teren.

• Należy ocenić realnie swoje możliwości i czas, jaki mamy zamiar spędzić w lesie.

• Pamiętajmy, że jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od miejsca, z którego wyruszyliśmy.

• Bardzo ważne, aby zabrać ze sobą telefon komórkowy z naładowaną baterią i w przypadku zgubienia się natychmiast zgłosić ten fakt Policji.

• Dokładnie określmy rodzinie do jakiego lasu się wybieramy, i w którym kierunku będziemy zmierzać.

Przestrzeganie tych kilku ważnych zasad w dużym stopniu przyczyni się do zapewnienia bezpieczeństwa oraz zmniejszy ryzyko zagubienia się w kompleksie leśnym.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~borowik

Grzybów spodziewać się pewni już nie można, a pzynajmniej z kosą nie ma co sie na nie wybierać, ale zaubionych grzbiarzy wykuluczyć się nie da i poszukiwawczych grzybiarzy akcji.

~grzyb

Czy po dzisiejszym śniegu można się jeszcze spodziewać grzybów?

~rydz i nic

A jak pobliska znana bardzo dobrze grzybiarzowi ziemia grzybami nie obrodziła i po wielu godzinach intensywnych poszukiwań kompromitujaqca pustka z wiklinowego koszyka po grzybiarskiej ambicji bije. Na co zdadzą sie takie proste zasady grzybiarza chroniące, kiedy w domu głodna żona garki grzeje i na dostawę surowca zniecierpliwiona czeka, czeka na samca, który za zdobycie pokarmu i wyżywienie rodziny siłą wiekowej tradycji odpowiada, tradycji, która jaka samca go definiuje i tożsamość samczą określa a z niej z nieubłaganą logiką konkretne powinnośći i oczekiwania wynikają, z których nie tylko rodzina skrupulatnie rozlicza, ale naród, historia, bóg i Kubuś Puchtek. W polsce a na podkarpaciu w szczególności, grzybiarze z wielkim brzemieniem odpowiedzialności po lesie z koszykiem chodzą, więc nie dziwota, że często się gubią, z wycieńczenia umierają, z wielką determinacja ściółke leśną przeszukują aż do samozachowawczego instynktu zatracenia.

~rolo

napiszcie artykuł że w tym roku grzybów nie ma i , nie będą się "dziadki " szwędać po lesie ...

~kabi

Sš policjanci z sercem i rozumem jak widać. Jeżeli odwiózł człowieka do domu należy się mu szacunek i nagroda.

~ali

I prawdopodobnie die nacht zamikłby na zawsze jak J-23.

~Die Nacht

Gdybym to był ja, to po "odnalezieniu" oświadczyłbym że nie życzę sobie podwózki i sam sobie pójdę tak jak przyszedłem, dokąd mi się podoba.