Po 400 zł przez 4 lata dla pielęgniarek
Pielęgniarki i położne będą mieć wyższe pensje. Min. Zembala podpisał stosowne dokumenty. O podwyżki mocno zabiegały również niżańskie siostry. Teraz również ich pensje wzrosną.
Pielęgniarki domagały się podwyżek już od bardzo dawna. Niżańskie siostry wyszły nawet na ulicę i w proteście przeszły pod starostwo powiatowe by rozmawiać o tym ze starostą i dyrektorem szpitala. I choć samorządy lokalne mają kłopoty z podnoszeniem wypłaty swoim pracownikom, to ostatecznie pensje zostaną podwyższone przez rząd.
14 października 2015 roku, rozporządzeniem ministra zdrowia, została zrealizowana część porozumienia, jakie resort zdrowia i NFZ podpisali z Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Pielęgniarek i Położnych oraz Naczelną Radą Pielęgniarek i Położnych.
W poczuciu odpowiedzialności za jakość leczenia i dostępność dla chorych przesyłamy podpisany dokument, który kończy 10-letnią batalię o poprawę pozycji pielęgniarki i położnej w naszym kraju, w aspekcie nie tylko zawodowym, ale także ekonomiczno- medycznym. To wypracowany przez kilka miesięcy rozważny kompromis, który wypełnia większość oczekiwań, zarówno środowiska pielęgniarek i położnych, jak i pracodawców. Jesteśmy przekonani, że reformatorskie podjęcie tych działań było konieczne i wymagało odwagi oraz chęci porozumienia, także ze strony środowiska pielęgniarskiego i jego reprezentantów. Za ten odpowiedzialny i równoważny dialog, uwzględniający dobro chorych jako nadrzędne, ale i możliwości finansowe państwa w imieniu leczonych, leczących i odpowiedzialnych za leczenie bardzo dziękuje - pisze na stronie ministerstwa Marian Zębala.
A w dokumencie można przeczytać o najważniejszych zmianach. Dotyczą one: zwiększenia kwot przeznaczonych na wzrost średniego miesięcznego wynagrodzenia dla pielęgniarek i położnych do 400 zł; zapewnienia corocznego (do 2019 r.) wzrostu średniego miesięcznego wynagrodzenia dla pielęgniarek w wysokości 400 zł rocznie (4 x 400); wprowadzenia mechanizmu gwarantującego utrzymanie uzyskanych podwyżek po 2019 r.; uregulowania kwestii wzrostu wynagrodzeń dla pielęgniarek i położnych zatrudnionych w podstawowej opiece zdrowotnej.
[AB]
Komentarze
A ciekawe, czy rząd przewidział dodatkowe pieniądze dla osób zatrudniających pielęgniarki. Przecież od podwyżek będą pochodne obciążające pracodawcę.
Biorąc pod uwagę jakość opieki pielęgniarskiej panie powinny zarabiać niej więcej niż najniższą krajową. Każdy kto leżał i szpitalu albo miał w nim kogoś bliskiego diskonale wie jak to wygląda. Znieczulica i obojętność !!! Jak "nie posmarujesz- nie pojedziesz". Oto cała prawda o pielęgniarkach
Podwyżka dla pielęgniarek 400 złotych to ściema, po potraceniu wszelkich "danin" na rzecz 'państwa" na rękę dostaną 210 złotych. Tylko wiara w prezesa, że rozda nam 40 mld złotych ale po wyborach i 1,4 bilonu na inwestycje ale też po wyborach może zneutralizować frustrację pan pielęgniarek! Zbliża się dobroczyńca co w czasie premierowania nie dał złotówki pielęgniarkom, a nawet próbował siłą usunąć je z okupowanego gabinetu!
ale dalem sie nabrac telewizji. myslalem ze chodzi o 400zl brutto na miesiąc. Od kiedy podaje sie podwyzke w skali roku?? Na miesiąc to wychodzi 400:12=33zł brutto miesięcznie. A w TV jeszcze zadowoloną pielęgniarkę podstawiono, że "wygrały".. Boże widzisz i nie grzmisz!
Pielęgniarki średnio zarabiają obecnie 1500-1800 na rękę wiec jak dostaną podwyżkę ok 1100 na rękę to zarobią ok 2600-2900 netto i tak się powinno zarabiać w tym kraju.
Szkoda tylko że u prywaciarzy drobnych pracujemy za 1300 max za 2tys zlotych a i tak wszystkiego nie wykazują i bogacą się najbardziej na tym co nie wykażą bo wtedy pracownik pracuje za 9-10 zl na godz i to jest patologia tego kraju
@rerere Najpierw plujesz na związki zawodowe, które wynegocjowały podwyżkę, a potem płaczesz, że podwyżek nie będzie tam, gdzie nie ma związków zawodowych.
Określenie "przygłup" jest w twoim przypadku chyba zbyt łagodne.
Jeszcze jedno - podwyżki dla pielęgniarek finansuje budżet państwa (poprzez NFZ) a nie budżety samorządów. To istotna sprawa.
@gosia Zamiast udawać debilkę wystarczy wejść na stronę internetową OZZPiP i przeczytać sobie treść rozporządzenia i inne dokumenty.
Podwyżka wyniesie 1600 zł przez 4 lata (w 2015 roku jest to 400 zł, a nie 300zł).
Kiki popieram...reszta również musi byc zauważona...
Tak jak pisały poprzedniczki... żenada 300 zł brutto!!!! dopóki kasa sie nie skończy , jeśli się skończy koniec. Taka propaganda przed wyborami nic poza tym
[cyta]Teraz ta pięknie uchwalac i mówić myśmy ustalili ,a wykonac mają ci co obejma władzę. [/cytat]
No to głosuj na PO - niech mają zmartwienie
@feniks Naucz się czytać, to może nie będziesz wypisywał bzdur. 4 x 400 zł podwyżki to łącznie 1600 zł.
Teraz ta pięknie uchwalac i mówić myśmy ustalili ,a wykonac mają ci co obejma władzę.
400 złotych przez cztery lata czyli po 100 złotych na rok.Przecież to taka wymówka aby najniższa krajowa nie dogoniła ich pensji bo mniej więcej o tyle rośnie w roku.
Ten dodatek do etatu nie jest wliczony do zasadniczej,więc nie ma z tego pochodnych a także i składek emerytalnych na przyszłe emerytury.Tak to miało być? Zmieni się rząd i znowu zabiorą bo nie będzie pieniędzy w NFZ.
Kiedy jednoosobowe działalności dostaną podwyżki? Kiedy pozatrudniani tam gdzie nie ma (tfu) związków zawodowych dostaną podwyżki? Kiedy przeklęty postkomunistyczny ustroju?
Ok, pielęgniarki powinny zarabiać dużo, w końcu dbają o nasze zdrowie i to często przypłacając często swoim. Jednak niczym byłoby ich poświęcenie bez diagnostyki. Czas zauważyć diagnostów, rehabilitantów, ratowników. Uważam za ogromną niesprawiedliwość i dyskryminację innych zawodówmmedycznych bez których szpital nie mógłby funkcjonować!
Wreszcie, tylko dlaczego tak mało? Kto jak nie wy skończy z dyktatem środowiska lekarskiego?
wystarczy wejsc na strone ministerstwa zdrowia i przeczytac. wczoraj podpisał minister to o czym pisze w art pani pielgniarko
tak, tak, dostaniecie po 4 stowy
pielęgniarka - z nauczycielami jest tak samo. Nikt nie sprawdził, ale podaje do publicznej wiadomości. Już po dniu nauczyciela, popluli na nich, teraz plucie na pielęgniarki. Potem na górników, hutników, sklepikarzy, itp. Byle skłócić społeczeństwo.
300 zł brutto obok etatu. Jako dodatek który można zabrać jak tylko nie będzie kasy.
Obecnie jest realizowane porozumienie podpisane przez przedstawicielki z Izb Pielęgniarskich z dnia 8.09.2015r
Zanim podaje się informację do wiadomości ogólnej należałoby ją najpierw sprawdzić. Na tym polega wiarygodność medialna.
powinny tylko te dostac co pracują na pierwszej lini z pacentami a zwlaszcza na zmiany.by nie było tak jak z gornikami.40 %ryje pod ziemią a reszta pod nimi z wszelakim przywilejami.a swoja drogą to samorządy a nie panstwo musi znalesc srodki na podwyzki