Karzą zamiast pomagać
Utrudnienia w ruchu, korki, rondo, które dla niektórych jest wyzwaniem i policja. To wszystko po godzinie 15-tej w Stalowej Woli powoduje niemałe oburzenie kierowców, którzy wracając po pracy do domu marzą o spokoju, a nie o mandacie.
W godzinach szczytu w Stalowej Woli jednym z newralgicznych punktów w mieście jest rondo na skrzyżowaniu ulic Popiełuszki i 1-go Sierpnia. Kierowcy wybierający tę trasę muszą wykazać się cierpliwością i niekiedy sprytem by z ronda skorzystać. Gdy zamknięty jest przejazd kolejowy muszą uważać by na rondzie nie utknąć, nie zastawiając tym samym zjazdu z ronda. Każdy kto choć raz chciał przejechać rondo koło godziny 15-tej wie, że jest to ciężkie i że czasami przydałaby się pomoc policji, która kierowałaby ruchem.
Policja tymczasem wyrusza na patrole. Ich wzmożona aktywność została zauważona przez naszych czytelników. Patrole zazwyczaj są dwa, krążą w rejonie ronda i wyłapują kierowców, którzy łamią przepisy.
Z redakcją portalu StaloweMiasto.pl skontaktował się kolejny oburzony kierowca.
- 300 zł mandatu, dokładne sprawdzenie auta. Za co? Za według policji nieprawidłowe wjechanie i zjechanie z ronda, bo według nich wymuszenie pierwszeństwa i utrudnienia w ruchu. Jak inaczej mamy korzystać z ronda skoro wszyscy chcą w tym samym czasie wjechać i zjechać? Policja zamiast nas wyłapywać mogłaby nam pomóc. Wygląda to tak jakby nabijali budżet – mówił oburzony czytelnik.
Czemu mają służyć te policyjne łapanki w okolicy ronda? Poprawie bezpieczeństwa. Policja w tej kwestii jednoznacznie mówi, że kierowcy łamiący przepisy będą karani.
- Jeżeli ktoś łamie przepisy związane z ruchem drogowym to musi się liczyć z tym, że będą wobec niego wyciągane konsekwencje prawne. To nie są jednorazowe działania, tylko wprowadzone od pewnego czasu. Policjanci reagują na popełniających wykroczenia stosując wobec nich środki przewidziane prawnie – mówił aspirant sztabowy Andrzej Walczyna.
Kwestia patroli, według policji, służy poprawie warunków na drodze. Według kierowców to nabijanie budżetu i żadna pomoc. Gdyby patrole starły się pokierować ruchem albo w jakiś inny sposób pomóc rozładować ruch na drodze wtedy ich obecność tam, zdaniem kierowców byłaby uzasadniona. A tak nie dość, że przejazd przez rondo bywa stresujący to obecność policji nikomu nie pomaga.
Obie strony w tym „sporze” mają rację, pytanie tylko czyja jest słuszna? Jedni wykonują swoje obowiązki, drudzy chcą dojechać do domu w miarę szybko i bez przygód. Rondo na skrzyżowaniu ulic Popiełuszki i 1-go Sierpnia na pewno usprawniło ruch, jednak jeszcze nie wszyscy wiedzą jak się na nim zachować. Stąd też korki, wymuszanie pierwszeństwa i utrudnienia w ruchu. I niejako miejsce dla patrolu idealne.
MPet
Komentarze
Rondo koło policji się blokuje, bo nie ma analogicznego rozwiązania po drugiej stronie torów. Zamiast tego są światła. W planach za to są niepotrzebne ronda na skrzyżowaniach popiełuszki-skoczyńskiego i popiełuszki-wolności. Są to drogi jednokierunkowe i nie ma tam dużego ruchu, żeby aż się nie można było doczekać przejazdu.
@Edward
ul. Energetyków to jest zwykła ulica z możwiwością skrętu w lewo, a nie dwupasmówka szybkiego ruchu. Jak ktoś chce skręcić w lewo, to niby jak ma się wbić, żeby nie zostać rozmazanym przez tych "prędkich" ? Poza tym TAM OBOWIĄZUJE PIĘĆDZIESIĄT km/h, więc wiele nie najedziesz ( nie łamiąć przepisów oczywiście).
cyklista-jełopie a jak szlaban zamkną przed nosem?
do "muzo" włącz myślenie, to nic nie kosztuje Zjechał z wiaduktu i zawrócił, jak sam opisał. Po obu stronach wiaduktu mamy światła ze strzałką do jazdy w lewo. Na światłach bezkolizyjnych (ze strzałką w lewo) nie wolno zaracać. Wszystko jasne? Fakt faktem są tez zjazdy przed światłami, ale najwidoczniej "łożysko" rozleciało mu się za nim, skoro zdecydował się zawrcać na światłach.
w rst nie umieją jeździć po rondach o to jest fakt !!!
Jak się nie umi jeździć po rondach to przesiadka na rower, 👏 brawo Policja wiecej i czesciej proszę 🙏, bo w naszym mieście jest normą zastawianie przejazdow rowerowych i przejsc dla pieszych przez oczekujące na wjazd na skrzyżowanie aut, a przepisy są w tej kwestii jednoznaczne.
do Ralph; ale za co Ty dostałes te 250zł mandatu??no chyba ze zaeróciłes i chciałes do mechanika jechac wiaduktem pod prąd.....??
Rondo jest najłatwiejszym rodzajem skrzyżowania dróg - pojazdy nadjeżdżają wyłącznie z jednej (lewej) strony i tylko im należy ustąpić pierwszeństwa.
Jeżeli dla kogoś przejazd przez rondo łączy się ze stresem, to powinien korzystać z komunikacji miejskiej, a nie stwarzać zagrożenia siadając za kierownicę.
pasy zapiete skupic sie myslec glowa do gory predkosc ograniczona itp jazda
Brawo Policjo !!! Jak najbardziej jestem za tym by robić takie akcje ! Jestem zawodowym kierowcą , jeżdżę po całej europie i nigdzie nie widziałem takich rzeczy na drogach , jak widzę tu u nas ! Np. jadąc ul. Energetyków wszyscy jadą lewym pasem oczywiście mając prawy wolny - gdzie jesteś policjo żeby nauczyć kierowców jak powinno się jeździć ??? Bo na prawym pasie są kanały i to daje wam kierowcy prawo do łamania przepisów ??? Czy jazda po mieście 30-40 km/h spowalniając ruch nie powinna być karana ??? Więc policja działa za mało - tak bym powiedział ! Po to są przepisy , by je przestrzegać , a jeśli ich nie przestrzegamy , to płacimy mandat !!! Czasami na trasie policja szuka tych pieniędzy , naciągając swoje prawa , ale tu w mieście jest jej za mało - taka jest prawda .....
nauczcie się jeździć i zostawcie telefony w spokoju jak prowadzicie a nie gadajcie głupot bo szkodzicie sobie i innym szczególnie pieszym
To prawda. Miałem ostatnio taką sytuację. Zjazd z wiaduktu i zaczyna się coś tłuc w zawieszeniu (mocne drgania - jak się okazało pózniej strzleiło łożysko koła), więc od razu zawrotka do mojego mechanika najkrótsza drogą czyli znowu na wiadukt tylko w drugą stronę. Skutek - zatrzymanie - 250 zł mandat!!! Na nic zdały się tłumaczenia! Skandal. W Normalnym kraju policja pomogłaby... asekurowała! A panowie cwaniakując jeszcze grozili mi zabraniem dowodu rej., kpiąc ze mnie, że mam przecież auto niesprawne! W zasadzie się zastanawiam czy nie pojść do Komendanta i nie opisać całego zdarzenia. Jak uważacie?
na skrzyżowanie możemy wjechać jak możemy go opuścić nie zastawiając innych kierunków !!!i to trzeba wziąć sobie do serca nie jesteś w stanie opuścić skrzyżowania to nie wjeżdżaj jełopie jeden z drugim po 500 PLN dla każdego kto wjedzie i zastawi popieram olicjantów
To prawda. Miałem ostatnio taką sytuację. Zjazd z wiaduktu i zaczyna się coś tłuc w zawieszeniu (mocne drgania - jak się okazało pózniej strzleiło łożysko koła), więc od razu zawrotka do mojego mechanika najkrótsza drogą czyli znowu na wiadukt tylko w drugą stronę. skutek - zatrzymanie - 250 zł mandat!!! Na nic zdały się tłumaczenia! Skandal. W Normalnym kraju policja pomogłaby, asekurowała. A panowie cwaniakując jeszcze grozili mi zabraniem dowodu rej. kpiąc że mnie, że mam przecież auto niesprawne! Z zasadzie się zastanawiam czy nie pojść do Komendanta i nie opisać całego zdarzenia. Jak uważacie?
~zaraz nie za niedługo tylko już jeżdżą a i jak nieraz patrze na kierowców to co 2 telefon w łapie i gmera tam zamiast patrzeć na drogę
nagminne wyprzedzanie ( ulica poniatowskiego) po pasach do lewoskrętu ( koło lidla oraz kolo banku kraśnickiego )
a przejście przez pasy to cud
nawet jak jesteś szaleniec i wejdziesz na pasy ( innego wyjścia nie ma) to trąbią i po krawężnikach byle do przodu
prosimy o swiatła na skrzyżowaniu z ulica ken i poniatwoskiego zanim nie będzie za późno
to za miast tego badziewnego minironda zrobić światła i będzie sprawa jasna kto ma zielone jedzie kto czerwone stoi ( i tak są tam gigantyczne korki sięgające od jubilatu)
to rondo koło policji nie polepszyło tylko pogorszyło życie
i do tego masa idotów za kierownicą nie umiejąca jeździć i mamy to co mamy
Czyli kierowcy to są małe dzieci, których nie obowiązują zasady ruchu drogowego??? No ludzie!!! puknijcie się w łby, może oleju trochę skapnie. Jak chcą dostać się szybko i spokojnie do domu, to niech wybierają komunikację autobusową!! Pojedyncze osoby wożą się samochodami, dlatego są korki, a jeszcze należy im ustępować i traktować jak dzieci. Biedne "dzieci" nie naumiały się korzystać z ronda, ale co tam. To święte krowy, trzeba pomagać. Za niedługo zaczną jeździć po chodnikach, no bo muszą szybko do domu!
Policjanci ze Stalowej Woli to patologia, bez wykształcenia zero sprawności fizycznej ZERO! Chyba za dużo się naoglądali filmów o policji w Beverly Hills Nieroby siedzą po krzakach i śpią, albo jedzą kebaby tłuściochy Tak jak mówiłem same półgłówki STRAŻNICY TEKSASU