Klasztorna wkrótce w remoncie
Powiat chce z Miastem przebudować Klasztorną. Dziś o tym zdecydowali radni powiatowi, w czwartek uchwałę prawdopodobnie przyklepią rajcy miejscy.
Razem: Miasto i Powiat?
Dziś Rada Powiatu Stalowowolskiego wyraziła zgodę na zawarcie umowy partnerskiej z Gminą Stalowa Wola w sprawie wspólnej realizacji w roku 2016 projektu pn. „Przebudowa drogi powiatowej nr 1027R ulicy Klasztornej w Stalowej Woli” w ramach programu wieloletniego pn. „Program rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019”. Równocześnie wyrażono zgodę na zabezpieczenie środków finansowych w wysokości 1 689 540 zł na rok 2016 jako wkład własny Powiatu Stalowowolskiego.
Całkowity koszt projektu wynosi 3 490 225 zł (według kosztorysu inwestorskiego), w tym wartość kosztów kwalifikowanych 3 273 371 zł. Miasto ze swej strony prawdopodobnie dołoży 164 tys. zł, ale czy tak się stanie zdecydują radni w czwartek.
Mamy szansę na dofinansowanie
Wojewoda Podkarpacki ogłosił nabór wniosków w ramach programu wieloletniego pn. Program rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019”. W związku z ogłoszonym naborem Powiat Stalowowolski zamierza ubiegać się o dofinansowanie w roku 2016 projektu pn. „Przebudowa drogi powiatowej nr 1027R ulicy Klasztornej w Stalowej Woli”.
W ramach programu można uzyskać dofinansowanie w wysokości 50% wartości kosztów kwalifikowanych nie więcej niż 3 mln zł (dla projektu będzie to maksymalnie 1 636 685 zł.
W sytuacji, gdy partnerem projektu będzie Gmina Stalowa Wola, która będzie uczestniczyła w finansowaniu projektu (164 tys. zł), powyższe dofinansowanie pozwoli uzyskać Powiatowi dodatkowy 1 pkt. w skali oceny wniosków.
Ile i kto da?
Przewidywany montaż finansowy projektu:
- środki budżetu państwa – 1 636 685 zł,
- środki budżetu Powiatu – 1 689 540 zł,
- środki budżetu Gminy Stalowa Wola – 164 tys. zł.
Realizacja projektu poprawi stan techniczny drogi, a przede wszystkim wpłynie na poprawę bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego.
Komentarze
remontujmy więc!
Chodnik na wysokości cmentarza również wymaga wymiany.
I oczywiście nawierzchnia samej ulicy jest już bardzo zniszczona. Latem, kiedy jest gorąco, asfalt rozmięka i pod naciskiem ciężarówek ulega deformacjom. A że do "WtórStalu" regularnie kursują ciężarówki, podobnie jak TiR-y z zaopatrzeniem dla "Mrówki" i "Tesco", to efekt jest taki jaki jest.