Nocny wypadek w Stalowej Woli
Policjanci drogówki pracowali dzisiejszej nocy na miejscu wypadku drogowego w którym ucierpiał 55-letni kierowca seata. Mężczyzna zjechał z drogi i uderzył w latarnię. Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Do wypadku doszło w Stalowej Woli na ulicy Staszica pół godziny po północy. Wstępne ustalenia policjantów wskazują, że 55-letni kierowca seata w pewnym momencie zjechał z jezdni, wjechał na chodnik i uderzył w latarnię. Kierowca doznał obrażeń i został przewieziony do stalowowolskiego szpitala. Był trzeźwy. Lekkich urazów doznała również pasażerka samochodu 59-letnia kobieta.
Jak ustalili funkcjonariusze 55-latek wracał z Karpacza, miał za sobą długą trasę i zmęczony przysnął. Mężczyzna ocknął się w momencie jak jechał po chodniku. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, przeprowadzili oględziny.
Nad wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności zdarzenia pracują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli.
KPP
Komentarze
Peace ! (czytaj: pis).
a co chcesz mi wylizac dupe?
~gargamel, to ty gej albo zwykły pedał jesteś ;-)
Ludzie nie obrazajcie tego wariata--Die Nacht--on sie sam tymi wpisami wykonczy
Die Nacht, jak cie zlapie to ci tak dup*ko wypompuje, ze juz wiecej nie siadziesz na 4 literach, aby napisac glupi komentarz pajacu!
Matko Bosko Kochono Die Nacht ty Gnomie
~Die Nacht ,dwa razy pomyśl zanim coś napiszesz.Zazdrościsz im Karpacza ?
A po co on pojechał do Karpacza ? Pewnie na wypoczynek.
10 godzin za kierownicą w jedną stronę (w tym połowa w korkach), potem papierosek, telewizor, tłuste jedzenie, 10 godzin w drugą stronę, skoszona latarnia, szpital, sprawa na Policji. To jak ? Odpocząłeś ? No, to teraz do roboty.