Pożar na cmentarzu komunalnym
Około godz. 12:30 na cmentarz komunalny w Stalowej Woli przybył radiowóz policyjny. Chwilę później zajechał wóz bojowy straży pożarnej. Co się stało?
Dym nad cmentarzem pojawił się ok godziny 12:30. Wydobywał się z nekropolii od strony ulicy Bojanowskiej. Okazało się, że ktoś wrzucił do kontenera na śmieci nie do końca zgaszone znicze. Tlący się ogarek spowodował, że zajęły się śmieci znajdujące się w pojemniku. Gdy wezwano straż pożarną z kontenera wydobywały się już płomienie ognia. Policja zabezpieczyła teren. Pożar ugaszono wodą.
W najbliższych dniach będziemy odwiedzać cmentarze i sprzątać po dniach świątecznych. Gdy jednak do śmieci będziemy wyrzucać znicze sprawdźmy, czy na pewno są do końca wypalone i wygaszone. O pożar jak widać nietrudno.
Komentarze
News na miarę elektoratu Stalowej Woli.
...to nie pożar.
Die Nacht czemu mu nie pomogles wystraszyles sie za nie udzielenie pomocy powinni cie wycharuzyc na rondzie pod Patriotą
nocnik - brawo za ludzką postawę około godzi 20 /pewnie masz tak zawsze/
nocnik - brawo za ludzką postawę
A dzisiaj około 20:00, obok mojego bloku ulicy 11 Listopada samochód potrącił rowerzystę. Żyje. Ruszał się. Jakieś dzieci go pilnowały do momentu przyjazdu karetki pogotowia. Potem przyjechała też Policja.
a ja myslalem ze pozar gasi sie zasypujac go pieniedzmi
jedni wywala niedopalony zniczy inni wyrzucaja pety przez okno w aucie... ludzie to dranie@!
sama zwróciłam panu uwagę,że wrzuca znicze jeszcze niedopalone, a on,żebym się zamknęła, bo on wyjeżdżą i nie będzie jutro chodził, to mu pokazałam paluchem, że ma jeszcze żar w szkle, żeby porzadnie zgasił, a on strzelił focha i poszedł
Kultury nie nauczysz stalowowolskich buraków, chamstwa itp
las do okoła nie trudno było zeby cmentarz poszedł z ogniem
co w większych miastach jest normalnoscią? Palące sie na cmentarzach kosze? To gratuluje takowej normalności a tobie 8888 radze isc do psychiatry
tylko, ze do ludzi nie trafi taki przekaz, że są niemądrzy wrzucając palące się jeszcze znicze, bo co kogo to interesuje, on musi mieć posprzątane
Moze sami podpalili zeby byc pierwszymi osobami na miejscu
I czy nie bardziej bezpiecznie byłoby i mniej głupio gdyby ludzie z odyniowanymi głowami po miescie i cymentarzach paradowali cukierków domagając się, zamiast ze świeczkami między grobami snuć się, mechanicznie paciorki klepiąc i ogień przy okazji zapruszając, narażając tym miejscową florę i faune na znaczn uszczerbek i stratę finansową.
ludzie to debile, wrzucaja palace sie znicze do smietnika
to powinno byc naglosnione i powinno sie ludziom tlumaczyc łopatologicznie co oni robia!
ludzie myslcie, w tym czasie strazacy mogli byc potrzebni w innym miejscu!
Jakie miasto, takie newsy. Sensacja - płonący śmietnik. Gdzie ja mieszkam